Klub Miłośników Zegarków ROLEX

[Soda66 20]

Sorry, chyba pomyliłem działy....

[jimmy6 2373]

Rowniez gratulacje! Yachtmaster swietny!

.......jak powyżej. 

[TeJot 113]

rozkmiń proszę dla mnie te dwa zdania co jest w takim razie "lepciejsze":

 

"An interesting feature of the MEMS escapement is that it is just as accurately manufactured as a silicon escapement used in Patek Philippe’s Oscillomax escapement manufactured using Silinvar. However, the MEMS escapement is still made with conventional alloys and thus does not feature the antimagnetic properties of a fully silicon escapement.  

 

"Interesującą cechą wychwytu MEMS jest to, że został wyprodukowany tak samo precyzyjnie jak krzemowy wychwyt Oscillomax przy użyciu Silinvaru. Jakkolwiek należy zaznaczyć, iż wychwyt MEMS wciąż jest wykonywany z konwencjonalnych stopów metali i nie posiada takich antymagnetyczych własności jak wychwyt Patka, który w całości wykonany jest z krzemu.  

 

Tu nic nie ma "lepciejszego". Nawiązali do tego, że pomimo braku własności antymagnetycznych, oraz po zastosowaniu podobnej technologi produkcji ich mechanizm (Seiko) osiąga podobne wyniki w precyzji chodu i autonomii działania.       

[Bartek79 1662]

Cos z ta precyzja chodu w Seiko nie do konca jest tak jak powinno. Wszystkie GS-y ktore znam i ktore mialem(2szt) spoznialy sie o ok 5sek. Po regulacji bardzo ladnie trzymaly czas. Byc moze jest to w granicy bledu norm narzucanych przez Seiko ale ja wole jak zegar delikatnie przyspiesza niz zwalnia.

[Burns 4443]

tak, tyle to ja rozumiem, tylko, że antymagnetyczność jest teraz dziwnie nagłośniona i że tak powiem w modzie (Omega) ...

Mam sobie tłumaczyć, że to znowu pic na wodę ? Nie mam tu na myśli przykładania zegarka do głośnika, ale czy magnetyczność Ziemi też może wpływać na dokładność działania tego elementu ? (w nawiązaniu do tourbillon, który ma to niby jeszcze bardziej niwelować)

[TeJot 113]

Mam sobie tłumaczyć, że to znowu pic na wodę ? ... czy magnetyczność Ziemi też może wpływać na dokładność działania tego elementu ?

W mojej ocenie antymagnetycznzość na poziomie 15000 Gauss w kontekście użytkowanie zegarka w normalnych i na co dzień spotykanych warunkach ma marginalne znaczenie. Co innego gdy otoczenie wymusza potrzebę skorzystania z takiej ochrony. 

Magnetyczność ziemi też ma wg mnie marginalne znaczenie. Antymagnetyczność wg standardu ISO 764 spełnia dziś niemal każdy zegarek a to powinno wystarczyć do normalnego używania.

[Burns 4443]

dziękuję

[Tommaso 2403]

Tomek i Mariusz - chylę czoła przed Waszą wiedzą i umiejętnością jej przedstawienia.

Czytając ten wątek, wiem już dlaczego jestem na tym forum.

[Master Yoda 2171]

@Burns

 

 

http://zegarkiclub.pl/forum/topic/316-jaki-zegarek-masz-dzi%C5%9B-na-r%C4%99ku/page-4711?p=1520676&do=findComment&comment=1520676

 

 

https://www.google.pl/url?sa=t&rct=j&q=&esrc=s&source=web&cd=1&cad=rja&uact=8&ved=0CCAQFjAAahUKEwjFl4CWiazHAhWDEXIKHb7ZAGs&url=http%3A%2F%2Fwww.iwc.com%2Fforum%2Fen%2Fdiscussion%2F20387%2F&ei=a7TPVYW2KYOjyAO-s4PYBg&usg=AFQjCNGgdaB5MIscSrRUrQKesLTYSATYGw

 

 

 

http://zegarkiclub.pl/forum/topic/316-jaki-zegarek-masz-dzi%C5%9B-na-r%C4%99ku/page-4710?p=1520658&do=findComment&comment=1520658

Edytowane 11 Października 2015 przez cook

[Gość Mateusz Dąbrowski]

Powinna, ale niekoniecznie tak jest (magnesiki w torebkach, kaburach na telefony itp), a tym bardziej niekoniecznie tak być musi biorąc pod uwagę, że pojawiają się różne nowe technologie bazujące na magnetyzmie. Z pewnością antymagentyczność jest istotniejszym elementem nż tourbillony, czy nawet dłuższe rezerwy chodu.

[Master Yoda 2171]

W poprzednim poście ,pierwszym linku.....

 

Edit

( z tego powodu nie zgadzam się z @TeJot . )

Edytowane 11 Października 2015 przez cook

[TeJot 113]

Tomek i Mariusz - chylę czoła przed Waszą wiedzą i umiejętnością jej przedstawienia.

Czytając ten wątek, wiem już dlaczego jestem na tym forum.

 

Dzięki Tomku  

 

 

 

Powinna, ale niekoniecznie tak jest (magnesiki w torebkach, kaburach na telefony itp), a tym bardziej niekoniecznie tak być musi biorąc pod uwagę, że pojawiają się różne nowe technologie bazujące na magnetyzmie. Z pewnością antymagentyczność jest istotniejszym elementem nż tourbillony, czy nawet dłuższe rezerwy chodu.

 

W poprzednim poście ,pierwszym linku.....

 

Edit

( z tego powodu nie zgadzam się z @TeJot . )

 

Koledzy, przecież niemal każdy zegarek jest dziś wyposażony (co najmniej) w sprężynę balansu wykonanego z antymagnetycznego Nivaroxu.  

 

Poza tym od 4 lat użytkuję Aqua Terrę ze sprężyną z wykonaną właśnie z tego stopu (to jest wersja jeszcze sprzed okresu SI). Nigdy nie obnosiłem się z nim z jakąś szczególną atencją względem otoczenia/środowiska. Nie stwierdziłem wpływu okoliczności zewnętrznych (powietrze, woda, temperatura, wstrząsy itp, itd) na precyzję działania, nie mówiąc już o zatrzymaniu, znaczącym zwolnieniu czy spieszeniu zegarka. Mam też w najbliższym otoczeniu magnesy w odzieży, plecaku i torebce małżonki itp. I kompletnie nic z tego negatywnego nie wynika.

 

Uważam, że dużo większe znaczenie ma sama regulacja, konstrukcja i rodzaj zastosowanego wychwytu oraz jakość montażu i użytych elementów niż antymagnetyczność na "wywindowanym" poziomie. Owszem to powiększa możliwości użytkowe zegarka i pomnaża jego zdolność do utrzymania wysokiej precyzji działania w określonych warunkach, ale prawidłowe działanie zapewniają wyżej wspomniane aspekty.     

[Gość Magik.]

Mam sobie tłumaczyć, że to znowu pic na wodę ? Nie mam tu na myśli przykładania zegarka do głośnika, ale czy magnetyczność Ziemi też może wpływać na dokładność działania tego elementu ? (w nawiązaniu do tourbillon, który ma to niby jeszcze bardziej niwelować)

 

Tourbillon przede wszystkim miał wyrównywać błędy pozycyjne wynikające z zakłóceń wprowadzanych przez wychwyt, zmiany środka ciężkości balansu, zakołkowania włosa, tarcia czopów itd.. Problemy związane z regulatorem, które w czasach współczesnych zostały rozwiązane, w okresie życia Bregueta były trudne do pokonania. I właśnie wynalezienie tourbillona należałoby niejako postrzegać jako wyraz bezradności wobec przypadłości, które wymieniłem. Warto jednak zauważyć, iż w historycznych konkursach precyzji chodu, najlepsze wyniki osiągały mechanizmy z tourbillonem na pokładzie. Obecnie tourbillon to wyraz przede wszystkim pięknej sztuki zegarmistrzostwa, jak repetycja minutowa czy równanie czasu. Nie doszukuj się więc wszędzie picu na wodę, marketingowego bełkotu itd.. Na zegarki mechaniczne warto spojrzeć szerzej i cieszyć się z tego, że producenci dbają o to, abyśmy się na forum nie nudzili i mieli o czym rozmawiać .

 

Tomek i Mariusz - chylę czoła przed Waszą wiedzą i umiejętnością jej przedstawienia.

Czytając ten wątek, wiem już dlaczego jestem na tym forum.

Dzięki Tomek.

Edytowane 11 Października 2015 przez Magik.

[70soul 1230]

Czy mimo wszystko nie zapominamy że jest to element biżuterii ?

Faktycznie podzielam uwagę ,że lepiej jak się spieszy niż spóźnia. Można wziąć kilka wdechów zatrzymując mechanizm i opóźniamy biegnący czas do rzeczywistego.

Mój Breitling (b17 więc baza to jakaś ETA) obecnie robi dopuszczalne -4 codziennie ale jest bardzo eksploatowany: wiele wstrząsów , gwałtownych zatrzymań ręki tak jakbym kopał  (ok. 7 godzin) łopatą i przerzucał worki... nie zdejmuję go również gdy idę pod gorący prysznic co dziennie ( jakieś 10 minut) a gdy dotykam koperty po kąpieli czuję ciepło.. Spóźnienie początkowo mnie martwiło, dziś już nie.

Nigdy nie rozpatrywałem (jak wy) mechanizmu względem przyciągania ziemskiego..gdy nie używam zegarka i pracuje on sam mam 0-1 sekund spóźnienia, 4 sekundy to jest 4 z 86400 sekund na dobę więc...mimo wszystko doceniam waszą dyskusję i fakt ,że zegarmistrzostwo dąży do jak najodporniejszych/precyzyjnych mechanizmów.

Gdy byłem na wystawie Patek Philippe z okazji 175 rocznicy firmy....zegarmistrz powiedział ,że ich zegarki mogą się spieszyć maksymalnie +2 sekundy (a każdy włos balansu ma swój numer seryjny !), jeden z gości zapytał: dlaczego ? to zegarmistrz nie wspomniał o materiałach wykorzystanych do produkcji a skoncentrował się na kole balansu oraz (mimo wszystko) luźnej przestrzeni pomiędzy dziurą w którą ma wejść uchwyt zębatki a uchwytem. Przyłożył kciuk do palca wskazującego i włożył wskazujący z drugiej dłoni w celu zilustrowania problemu. Ręka się rusza a mechanizm pracuje i rusza... Sorki ,że pisze z perspektywy laika. Czytam dalej.. 

[Burns 4443]

Chętnie czytałbym taką szarżę porównawczą (nawiązującą) przez wielkich graczy tego rynku. Brakuje (mi) takich opracowań w języku polskim (zwłaszcza, że tłumaczenie języka ściśle technologicznego nie jest taki proste i oczywiste). Chyba, że nie umiem do tego dotrzeć ?

Edytowane 11 Października 2015 przez Burns

[Ulotny 1061]

Świetna fotka.

 

Dzięki

 

[Mizu80 14]

Tu już Mariusz musiałby się wypowiedzieć...

Ja dziś skończyłem teścik 30 dniowy dokładności chodu mojego SD i wyszło +10sek. Ciekawe jak to będzie wyglądało w 3255 bo tam deklarują widełki -2sek do +2sek ...

 

+10 sek przez 30 dni, czy +10 sek/dobę średnio?

[Bartek79 1662]

+10 sek przez 30 dni, czy +10 sek/dobę średnio?

+10 po miesiacu.

[Mizu80 14]

Ekstra

[Bartek79 1662]

Hodinke przetestował szybko Day-Date, miło się czyta (jest i o nowym werku) :

 

http://www.hodinkee.com/articles/the-yellow-gold-rolex-day-date-40mm-reference-228238-83418

[gustaw6666 324]

Dzieki Bartek, fajnie się czyta.

[kroll_czarli 570]

Kurczaki, swietny ten DJ DD w zlocie.

[Master Yoda 2171]

http://zegarkiclub.pl/forum/topic/521-zegarki-ze-szklanego-ekranu/?do=findComment&comment=1567136

[Gość awi]

For all Deep Sea Lovers

 

http://rolexpassionreport.com/5950/the-rolex-deep-sea-special-first-dss-prototypes-made-between-1953-and-the-final-deepest-dive-of-piccard-and-walsh-in-1960-and-the-later-dss-display/

 

 

@Bartek - Dzieki za artykuł!

Edytowane 16 Października 2015 przez awi

[Pawel2499 147]

dzięki, Avi takie historyczne artykuły są po 100-kroć lepsze niż jakieś reklamy z Agentem 007