Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
chrono-craze

Klub Miłośników Zegarków ROLEX

Rekomendowane odpowiedzi

8 godzin temu, Bugs napisał(-a):

 

Jak poszukasz starych wątków o Tisellu to znajdziesz tam wypowiedzi użytkowników że pan Kim/Wong czy jakmutam tak regulował wsadzane tam myoty że praktycznie każdy egzemplarz chodził niemal w punkt. 

 

To ja poproszę o ten link. 


To jest moje zdanie i ja je całkowicie popieram.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
6 godzin temu, mario1971 napisał(-a):

To ja poproszę o ten link. 

proszę bardzo:

 

Wątek miłośniczy:

 

Wątek miłośniczy z elementami gównoburzowymi:

 

Trzeba trochę czasu żeby się przebić przez posty bo paru kolegów miało straszny ból d.... o fakt że diver Tisella był ewidentną zrzynką Suba 116610 a że główny wielbiciel okazał się być niezłym trollem więc tematy były wielokrotnie zamykane i sprzątane. Każdą markę można sobie oceniać krytyczne albo zestawiać z innymi i nic ale w przypadku Rolexa zawsze prędzej czy później pojawiają się dżihadyści broniący swojego proroka przed niewiernymi poddającymi w wątpliwość jego boskość.

 

A tu z kolei jest recenzja mojego byłego egzemplarza napisana przez Kolegę który umie w recenzje:

 

 

Aha, i muszę poprawić że ten producent/składacz to nie był pan Kim tylko pan Oh. Customer service miał świetny. 

Edytowane przez Bugs

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
11 minut temu, czervony napisał(-a):

Czas zakończyć tydzień, albo nawet dwa, z Batgirl.

 

IMG_3024.jpeg

Planty


W dniu 22.12.2014 o 11:43, Cezar. napisał:

... mądrzy zrozumieją, a reszcie nie wytłumaczysz...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
3 minuty temu, Dorian06 napisał(-a):

Planty

Przejazdem w Krakowie 💪🏻.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Godzinę temu, Bugs napisał(-a):

proszę bardzo:

 

Wątek miłośniczy:

 

Wątek miłośniczy z elementami gównoburzowymi:

 

Trzeba trochę czasu żeby się przebić przez posty bo paru kolegów miało straszny ból d.... o fakt że diver Tisella był ewidentną zrzynką Suba 116610 a że główny wielbiciel okazał się być niezłym trollem więc tematy były wielokrotnie zamykane i sprzątane. Każdą markę można sobie oceniać krytyczne albo zestawiać z innymi i nic ale w przypadku Rolexa zawsze prędzej czy później pojawiają się dżihadyści broniący swojego proroka przed niewiernymi poddającymi w wątpliwość jego boskość.

 

A tu z kolei jest recenzja mojego byłego egzemplarza napisana przez Kolegę który umie w recenzje:

 

 

Aha, i muszę poprawić że ten producent/składacz to nie był pan Kim tylko pan Oh. Customer service miał świetny. 


Wydaje mi się , że to poczucie wyjątkowości Rolexa to właśnie efekt świetnego marketingu. Jeśli chodzi o ogólne wykończenie kopert to nie ubliżając jest proste jak cep, a spasowanie bransolety faktycznie najlepsze na rynku tylko, że to są proste ucha i endlinki. Dodam do tego, że najlepsza praca bezela jaką miałem była w subie. Ale jak popatrzymy na tarcze to już tak różowo nie jest. Niedoróbki na wskazówkach, gołym okiem widoczne nierówności na lumie, czy szczotkowaniu bransolety. Ogólnie Rolex nie wyróżnia się dla mnie jakościowo na tle konkurencji, chyba że uwzględnimy skalę produkcji. Zawsze robiło to na mnie wrażenie, że potrafią jednak utrzymać pewien dobry poziom. 
 

To gdzie Rolex ma, a może miał przewagę to proporcje. Pieciocyfrowy Rolex na ręce to dla mnie perfekcja, pomimo jakościowych wad. Współczesny sub tego nie ma już niestety, pomimo że wygodny. A od maxi case bolą mnie oczy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
16 minut temu, tbn napisał(-a):

spasowanie bransolety faktycznie najlepsze na rynku tylko, że to są proste ucha i endlinki

 

Powrót na oyster - mój się bardzo dobrze układa na nadgarstku, jest poprawnie wyważony i "nie lata dookoła".

Od zmiany daty pod koniec marca przyspieszył minutę i sześć sekund - być może przyczyną jest odkładanie "na plecach", teraz testowo będzie nocował koronką do góry (wtedy chyba spowalnia a od ponad roku nie sprawdzałem dokładności).

Jak dla mnie wszystko z nim OK.

Udanej soboty !

IMG-20241005-WA0001.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

nie specjalnie chce dołączyć do tej dyskusji bo w ogóle mnie dziwi to w jakim kierunku zmierza ale dodam tylko to ze strony tissela:

 

MOVEMENT

Caliber SELLITA SW-200-1, 3H-Date
Power reserve 38 hrs
Vibrations 28,800 bph, 4Hz
Accuracy per Day

+/-12 sec/day up to +/- 30 sec/day

 

 

i pytanie: Skoro zegarki przychodziły tak wspaniale wyregulowane to super, a jak długo trzymały te parametry? Zegarmistrz potrafi mi ustawić 2834-2 do standardu COSC a nawet lepiej ale co z tego skoro prędzej czy później eta wraca do swojej normalnej pracy? Dodam ze dla wersji standard grade to +/- 12 do 30 sekund na dzień a w wersji elaboré +/- 7.

 

Edytowane przez Jan

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
30 minut temu, mroova napisał(-a):

Powrót na oyster

Miedzy uchami również masz fatalnie wykończoną kopertę

A w zasadzie prawie nie wykończoną. 

 


W dniu 22.12.2014 o 11:43, Cezar. napisał:

... mądrzy zrozumieją, a reszcie nie wytłumaczysz...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, Dorian06 napisał(-a):

nie wykończoną

Jak w każdym rolku przeznaczonym do noszenia na bransolecie. Dekiel też bez żadnych zdobień. 

One tak właśnie są robione.

 

Jedyne co mi się w nim nie podoba to "mercedes" i PCL-e (nad którymi pomyślę za jakieś trzy lata po powrocie z serwisu, chyba że wcześniej strzeli mi do głowy zakup jubilee).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
16 minut temu, mroova napisał(-a):

Jak w każdym rolku przeznaczonym do noszenia na bransolecie. Dekiel też bez żadnych zdobień. 

Tylko dekiel jest dobrze wykończony. A że pusty to inna sprawa. 

 

16 minut temu, mroova napisał(-a):

One tak właśnie są robione.

Zgadza się. Ale to zegarek za ponad 4 dychy. 

 

16 minut temu, mroova napisał(-a):

Jedyne co mi się w nim nie podoba to ....  i PCL-e

Będziesz szczotkował


W dniu 22.12.2014 o 11:43, Cezar. napisał:

... mądrzy zrozumieją, a reszcie nie wytłumaczysz...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
4 godziny temu, Bugs napisał(-a):

proszę bardzo:

 

Wątek miłośniczy:

 

Wątek miłośniczy z elementami gównoburzowymi:

 

Trzeba trochę czasu żeby się przebić przez posty bo paru kolegów miało straszny ból d.... o fakt że diver Tisella był ewidentną zrzynką Suba 116610 a że główny wielbiciel okazał się być niezłym trollem więc tematy były wielokrotnie zamykane i sprzątane. Każdą markę można sobie oceniać krytyczne albo zestawiać z innymi i nic ale w przypadku Rolexa zawsze prędzej czy później pojawiają się dżihadyści broniący swojego proroka przed niewiernymi poddającymi w wątpliwość jego boskość.

 

A tu z kolei jest recenzja mojego byłego egzemplarza napisana przez Kolegę który umie w recenzje:

 

 

Aha, i muszę poprawić że ten producent/składacz to nie był pan Kim tylko pan Oh. Customer service miał świetny. 

Parujący pod szkłem Tisell po paru kroplach deszczu, mało foremny trójkąt na bezelu, gównoburza, Tisell ala Hulk, Batman. Wielu obecnych zatwardziałych roleksiarzy zaczynało od tego badziewia. 🤣 Homar goni homara, dochodzą kolejni wielbiciele! Oooo, pierwszy własny projekt, nawet ja tam wpis zrobiłem! Jakiś pilot z marnym WR i skopanym projektem, nawet wielbiciele marki go skrytykowali. Przybywa zachwytów oraz nowych właścicieli. Kolejny zaparowany nurek. Tisell wygrywa z Seiko! Zaczynają się pierwsze wyprzedaże. Fanatyczna wojna o pana Oh. Zegarki zaczynają przychodzić w samych foliach, bez pudełek czy dokumentów, Kolejne problemy, tym razem ciężko pracujący bezel, usterka się pogłębia,  z drugiej strony pierwsze zachwyty ryzykantów - pierwsze sztuki przeżyły kontakt z basenem! Precyzja chodu na wysokim poziomie! z drugiej strony niedoróbki na zapięciu i ręczne przeszlifowane powierzchnie. Słabo świecąca luma, a mimo wszystko liczba kupujących rośnie z dnia na dzień. Są wśród nich nawet byli uzytkownicy Rolexów, którzy pieją z zachwytu. Zacinające się zapięcia, kolejna dyskusja o beznadziejnej lumie. Problemy z powtarzalnością, jedna bransoleta nie pasuje do drugiej koperty - a niby ten sam model. Tisell goni jakościowo Rolexa! Po co przepłacać, po co? I co z tego wątku wynika.. ? 

Edytowane przez mario1971
Tisell a nie Tissel ;)

To jest moje zdanie i ja je całkowicie popieram.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
11 minut temu, mario1971 napisał(-a):

 I co z tego wątku wynika.. ? 

Nie wiem co dla Ciebie wynika, chciałeś poczytać to wstawiłem.

Ja odnosiłem się tylko do faktu że wielu użytkowników tego śmiesznie taniego zegarka chwaliło wyjątkową precyzję chodu mieszczącą się z zapasem w parametrach Rolexa. Moje egzemplarze na Myocie ( bo miałem też chwilę GMT ale on był na jakimś chińskim werku i nie chodził tak dobrze ) też były tak dokładne i przynajmniej jeden zachowywał się tak jeszcze u następnego właściciela. Nie wiem jak długo to się utrzymywało ale przez kilka miesięcy na pewno.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Godzinę temu, Dorian06 napisał(-a):

Będziesz szczotkował

 

Tak na 80% 🙂

Edit: do wczoraj byłem bardziej przekonany, zaczynają mi się podobać 😂

Edytowane przez mroova

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
8 minut temu, mroova napisał(-a):

Tak na 80% 🙂

Sam czy ktoś Ci to zrobi

 

Cytat

Edit: do wczoraj byłem bardziej przekonany, zaczynają mi się podobać 😂

:lol:    

Edytowane przez Dorian06

W dniu 22.12.2014 o 11:43, Cezar. napisał:

... mądrzy zrozumieją, a reszcie nie wytłumaczysz...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
11 minut temu, Dorian06 napisał(-a):

Sam czy ktoś

W planach był nieustalony jeszcze "ktoś".

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
48 minut temu, Bugs napisał(-a):

Nie wiem co dla Ciebie wynika, chciałeś poczytać to wstawiłem.

Ja odnosiłem się tylko do faktu że wielu użytkowników tego śmiesznie taniego zegarka chwaliło wyjątkową precyzję chodu mieszczącą się z zapasem w parametrach Rolexa. Moje egzemplarze na Myocie ( bo miałem też chwilę GMT ale on był na jakimś chińskim werku i nie chodził tak dobrze ) też były tak dokładne i przynajmniej jeden zachowywał się tak jeszcze u następnego właściciela. Nie wiem jak długo to się utrzymywało ale przez kilka miesięcy na pewno.

Masz przewagę w tej dyskusji, podobnie jak @Dorian06, @Ceteth, @tommly i paru innych, którzy kupili i użytkowali Tisella. Ciekawe, czy któryś z Was zachował chociaż sztukę do dnia dzisiejszego. 


To jest moje zdanie i ja je całkowicie popieram.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
19 minut temu, mario1971 napisał(-a):

Masz przewagę w tej dyskusji, podobnie jak @Dorian06, @Ceteth, @tommly i paru innych, którzy kupili i użytkowali Tisella. Ciekawe, czy któryś z Was zachował chociaż sztukę do dnia dzisiejszego. 

Czuję się wywołany do tablicy :D

Miałem zarówno Tisella, jak i Rolka.

W pierwszym mierziło mnie to, że to "kopia" no i sam napis na tarczy Tisell, natomiast co do jakości nie miałem zastrzeżeń.

Natomiast w przypadku drugiego minusem była cena i tak, dla mnie to nadal kupa kasy, ale gdyby mnie było stać, to pewnie bym teraz wrócił do EXa jedynki lub kupił jakiegoś SUBa, chwilowo to jednak niemożliwe.

A tak w cenie Rolka mam kilka innych wcale nie gorszych zegarków, którymi się cieszę i rotuję. 

Czy odczuwam różnicę w wykonaniu pomiędzy Roleksem, a np. Omegą, Grand Seiko, itp.? Zależy, na pewno nie tak dużą, żeby się pozbyć wszystkich zegarków i kupić w/w modele.

Edytowane przez tommly

..."Wszys­tko jest możli­we. Niemożli­we po pros­tu wy­maga więcej cza­su"... Dan Brown

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No i to jest dobre podejscie, bo przy określonym budżecie imo lepiej kupic 2 czy 3 zearki które Ci sie podobają niz ten jeden ktory przez swoja cene byłby psychicznie niekomfortowy w użytkowaniu. Na wszystko przyjdzie czas.

_______

(To nie do Ciebie Tommly tylko tak ogolnie)

Krytykowanie marki przez wzgląd na to czy kogoś stać czy nie to totalny bezsens. To ze nie stać mnie na patka a i jak pomacałem nie poczułem w nim magii nie sprawi ze wpadnę do wątku patka biadolić ze oo a mozna kupic to czy sro i po co dopłacać bo to czy sro

Wysłane z mojego SM-S921B przy użyciu Tapatalka

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wpadłem dziś do ‘mojego’ AD na przymiarkę Land-Dweller’a. Mieli 40mm w stali i 36mm w różowym złocie. 
W mojej opinii zegarek jest bardzo ładny i jak na taki ze zintegrowaną bransoletą leży świetnie na nadgarstku, czego nie mogę powiedzieć o większości innych zegarków tego typu. Land-dweller jest bardzo dobrze wykonany, raczej delikatny w dotyku ze świetnie opracowaną bransoletą. Taki bardziej sportowy DJ - było moje wrażenie. Nosi się jak faktyczne 40 mm, gdzie większość zegarków ze zintegrowaną bransoletą nosi się jako wieksze. 
Porównując go do AP RO, zdecydowanie lepiej wypada Rolex jeśli chodzi o wykonanie, to jak leży na nadgarstku itp. Wygląda też lepiej. 

IMG_3693.jpeg

IMG_3694.jpeg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
18 minut temu, bober5264 napisał(-a):

No i to jest dobre podejscie, bo przy określonym budżecie imo lepiej kupic 2 czy 3 zearki które Ci sie podobają niz ten jeden ktory przez swoja cene byłby psychicznie niekomfortowy w użytkowaniu. Na wszystko przyjdzie czas.

_______

(To nie do Ciebie Tommly tylko tak ogolnie)

Krytykowanie marki przez wzgląd na to czy kogoś stać czy nie to totalny bezsens. To ze nie stać mnie na patka a i jak pomacałem nie poczułem w nim magii nie sprawi ze wpadnę do wątku patka biadolić ze oo a mozna kupic to czy sro i po co dopłacać bo to czy sro

Wysłane z mojego SM-S921B przy użyciu Tapatalka
 

W wątku IWC, Omegi Tudorów czy Breitlinga koledzy niejedekrotnie biadolą na to czy sro i Ty też zapewne wiele razy to czyniles bo trudno żeby wszystko się podobało, rozumiem że w Twoim mniemaniu wątek Rolexa ma być wyjątkowy. Mnie tego typu wpisy jednoznacznie kojarzą się z zapędami cenzorskimi.

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

bober jest wyjątkowo rozjuszonym gatunkiem, ale co ja tam będę się żalił, domyślcie się sami 😅🤗

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, mario1971 napisał(-a):

Masz przewagę w tej dyskusji, podobnie jak @Dorian06, @Ceteth, @tommly i paru innych, którzy kupili i użytkowali Tisella. Ciekawe, czy któryś z Was zachował chociaż sztukę do dnia dzisiejszego. 

Ja nie, lubię produkty jakościowe albo unikalne a Tisell był bardzo daleki od jednego i drugiego. W kategorii cena/jakość 10/10 ale w jakości bezwzględnej słabo, zwłaszcza że już pierwszy GS postawił poprzeczkę tak wysoko że jak dotąd nic - poza innymi GSami - jej nie przebiło.

Edytowane przez Bugs

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.