Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
chrono-craze

Klub Miłośników Zegarków ROLEX

Rekomendowane odpowiedzi

Od kilku lat raz w tygodniu biore prysznic z zegarkiem na reku. Dzieki temu jest zawsze czysty. Nie zauwazylem niekorzystnych następstw. Dodam, ze wiekszosc moich zegarkow to divery.

To musisz być kolegą Sary Connor jak masz tak dobry wzrok :D

Robisz oczywiście żle, a Twoje zegarki na tym "cierpią"

Edytowane przez Master Yoda

Pozdrawiam, Marek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A widzieliscie ten filmik. Autor posiada zegarki naprawde nieprzecietne (PP, AP, kilkanascie Rolexow).

 

 

Pomyliłeś filmy, ten jest o myciu zegarka :P , na dokładkę gość nie ma pojęcia o tym co robi i wprowadza w błąd oglądających :blink:

 

Tak nie należy dbać o higienę zegarka.

 

Żadne chemikalia !!

 

Tak można myć zegarek jak mechanizm jest poza kopertą.

Edytowane przez Master Yoda

Pozdrawiam, Marek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

no własnie tez widziałem między innymi ten filmik z linku powyzej, gdzie chłop "wyszczotkował" deepsiaka i tak sobie pomyslalem, że moze jednak upewnie sie, bo wyjatkowo odwaznie sobie ów pan poczynał po polerowanych powierzchniach, a skoro ludzie donoszą o ryskach od mankietu koszuli, to szczotka do zebów, jak "soft" by ona nie była wudaje się byc bardziej agresywna niz bawełniany mankiet. Choc trzeba mu oddac, ze przynajmniej na jego filmiku jakis strasznych blizn na polerowanych powierzchniach jego rolka nie było.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Koleś jest posiadaczem tej Rolady, a nie odwrotnie ;) Ot i tyle

 

Wysłane z mojego SM-G965F przy użyciu Tapatalka

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

no własnie tez widziałem między innymi ten filmik z linku powyzej, gdzie chłop "wyszczotkował" deepsiaka i tak sobie pomyslalem, że moze jednak upewnie sie, bo wyjatkowo odwaznie sobie ów pan poczynał po polerowanych powierzchniach, a skoro ludzie donoszą o ryskach od mankietu koszuli, to szczotka do zebów, jak "soft" by ona nie była wudaje się byc bardziej agresywna niz bawełniany mankiet. Choc trzeba mu oddac, ze przynajmniej na jego filmiku jakis strasznych blizn na polerowanych powierzchniach jego rolka nie było.

Do mycia należy zdjąć bransoletę- wtedy można jak na tym filmie, szampon i miękka szczotka, sam zegarek tylko pod mocnym strumieniem wody i wycieramy ściereczką do sucha.

 

Pamiętać też trzeba że zbyt częsta konserwacja bransolety ( w ten sposób ) może skutkować jej "skrzypieniem" (łączenia)

Edytowane przez Master Yoda

Pozdrawiam, Marek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ostatnio dzwoniłem do salonu Kruka dowiedzieć się o DJ 41 z niebieską tarczą i gładkim bezelm. Czas oczekiwania rok:) Do tego brak jakichkolwiek zniżek na ten zegarek z kartą Kruka.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Rolex chyba wypadł ze zniżek w Kruku, chyba że coś się nie sprzedaje. :(


"You may delay but time will not" Benjamin Franklin

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Fajnie napisane  :)

 

Szoguni są już bardzo blisko, słychać klekot ich katan ;)  


To jest moje zdanie i ja je całkowicie popieram.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ostatnio dzwoniłem do salonu Kruka dowiedzieć się o DJ 41 z niebieską tarczą i gładkim bezelm. Czas oczekiwania rok:) Do tego brak jakichkolwiek zniżek na ten zegarek z kartą Kruka.

 

Ja w ubiegłym roku zamawiajac do produkcji konfiguracje pod siebie - 4 miesiące od zaliczki do odbioru. Dobrze, ze sie wtedy zdecydowałem - mądry Ja   :D .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja w ubiegłym roku zamawiajac do produkcji konfiguracje pod siebie - 4 miesiące od zaliczki do odbioru. Dobrze, ze sie wtedy zdecydowałem - mądry Ja   :D .

 

Wszyscy, którzy wpłacali w zeszłym roku, jeszcze przez wielkim boomem, podjęli dobrą decyzję  ;)


To jest moje zdanie i ja je całkowicie popieram.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość McIntosh

To nie jest tak, że nie wiem że Rolex to średnia półka, ale nie bez powodu nawet bogole oszczędzają plomby w zębach i na co dzień śmigają iks-piąteczką zamiast 911 które zostawiają na weekend ;). Po prostu DLA MNIE nie ma nic dalej, bo po pierwsze po Rolexie skok cenowy np. do AP jest bardzo stromy porównując z przeskokiem np. Omega->Rolex. Po drugie AP czy Patka w moim przekonaniu warto kupić jedynie w kategorii w której naprawdę błyszczą, z jakąś większą komplikacją typu wieczny kalendarz a tutaj niestety skok jest jeszcze większy. Brzydzę się ideą skomplikowania mechanizmu który ma wskazywać jedynie czas + datę dla samej komplikacji, te werki są cienkie, delikatne, ani to toolwatch ani HH, chyba z resztą same firmy się tego wstydzą ograniczając produkcję RO i Aquanauta/Nautilusa. W kategoriach 3-wskazówkowych Rolex czy Omega są po prostu lepsze.

Mocno kolegę poniosło. Nic więcej nie napiszę, bo nie chcę być nieuprzejmy.

 

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dobry wieczór :) w końcu dołączam do klubu :D kupiony w zeszły czwartek w salonie, zniżek już nawet na Oystery nie chcą za bardzo dawać, max 3% i tyle dostałem. Klasyczny 369 w rozmiarze 36mm, dla mnie ideał, jestem zachwycony :)

 

cMYWCAO.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

nieźli Ci miłośnicy zegarków Rolex skoro JLC porównują do Wostoka  :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Passero

Oczywiście zgoda, patrz niżej... :).

 

Mam dokładnie te same odczucia ;).

 

To nie jest tak, że nie wiem że Rolex to średnia półka, ale nie bez powodu nawet bogole oszczędzają plomby w zębach i na co dzień śmigają iks-piąteczką zamiast 911 które zostawiają na weekend ;). Po prostu DLA MNIE nie ma nic dalej, bo po pierwsze po Rolexie skok cenowy np. do AP jest bardzo stromy porównując z przeskokiem np. Omega->Rolex. Po drugie AP czy Patka w moim przekonaniu warto kupić jedynie w kategorii w której naprawdę błyszczą, z jakąś większą komplikacją typu wieczny kalendarz a tutaj niestety skok jest jeszcze większy. Brzydzę się ideą skomplikowania mechanizmu który ma wskazywać jedynie czas + datę dla samej komplikacji, te werki są cienkie, delikatne, ani to toolwatch ani HH, chyba z resztą same firmy się tego wstydzą ograniczając produkcję RO i Aquanauta/Nautilusa. W kategoriach 3-wskazówkowych Rolex czy Omega są po prostu lepsze. Fajnie by było kiedyś mieć Lange 1, ale jeszcze za mało słuchałem Roberta Gryna i nie wierzę że od zimnych pryszniców każdego ranka polecę po swoje :lol:.

 

Mógłbym przeskoczyć na Omegę która jakością wykonania w moim przekonaniu nie odbiega od R, ale kiedy kupiłem pierwszego Rolka 5-cyfrowego to wiedziałem że nic wygodniejszego na co dzień nie ma w kategorii zegarków sportowych. Miałem wcześniej Moonwatcha, AT i SMP 300M, wszystkie były super (szczególnie Moon) ale niestety 42mm i istotna różnica w wadze powoduje że nie zamienię ich za Rolexa w ref. 5-cyfrowej. Jak się nosi jakiś zegarek każdego dnia to wygoda robi się nawet istotniejsza niż idealny wygląd. Może mógłbym spróbować innego Rolexa ale 6-cyfrowe mi się nie podobają, z 5-cyfrowych miałem 16570, 14060M i aktualnie 16610, 16750 i 16610LV odleciały a Explorer I kompletnie mi się nie podoba, DJ w konfiguracji która mi się podoba (jubilee + fluted) to EDC dla dziada albo hipstera. O 4-cyfrowych nie ma co w ogóle pisać.

 

Z innych marek z podobnej półki jest IWC gdzie wszystko jest ogromne za wyjątkiem pilotów, ale ten styl zegarka w ogóle do mnie nie gada, zbyt nijaki jak Explorer I. Breitling, Panerai, Tag, Tudor same klocki. Grand Seiko moim zdaniem ma brzydki design kopert, no i nie potrafię jakoś łyknąć że Zaratsu to coś więcej niż szlif na maszynie GEBR.SALLAZ, ale shoguni zaraz tutaj wpadną i pewnie po raz kolejny mnie wyjaśnią. JLC czy Bregueta nie rozpatruję bo mam garniturowego Wostoka po dziadku którego nic nie przebije. W zasadzie jedynymi modelami które ewentualnie mógłbym kupić to: BB58, ale po co mi "Rolex wannabe" jak mam "real deal", z resztą Tudor skończył się na ETA, teraz to on jest tani tylko w zakupie, bo serwis tego inhouse będzie kosztował po gwarancji tyle co R albo pomijalnie mniej. Drugi to Omega AT w wersji niebieskiej 38,5, tylko że to zegarek bez historii a ja łykam te wszystkie bajki o nurkach i kosmitach, pozwalają mi pomarzyć że jestem jakimś tam wielkim panem mórz i oceanów podczas gdy tak naprawdę życie mi przecieka przez klawiaturę :D.

 

Dzięki, stan jest rzeczywiście idealny, nie miał polerki, kupiłem od 1 właściciela który był wiarygodny. Właściwie od drugiego, ale pierwszy trzymał w foliach w sejfie od zakupu aż do 2016 gdy ten drugi, jego znajomy go odkupił i nosił raz na ruski rok bo ma tych Rolexów 16.

 

Piter, moooocno subiektywne... i fanbojem "lekko" trąci ;)  :)

Edytowane przez Passero

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość hubex

A czemu? Ja używam mięciutkiej szczoteczki do zębów(dla dzieci chyba) od wielu lat i nic specjalnie niepokojacego nie zauważyłem, ale może wzrok nie ten. A zegarek jak się raz czy dwa w miesiącu wyczyści szczoteczką, to jest czysty jak nowy

Na satynowanych powierzchniach raczej nic nie widać, ale na polerowanych i szczotkowanych już tak. Może nie po pierwszym czyszczeniu i nie w każdym świetle, ale te rysy tam są. Ja używałem zwykłej szczoteczki do zębów z twardym włosem.

 

Wysłane z mojego BBB100-2 przy użyciu Tapatalka

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

nieźli Ci miłośnicy zegarków Rolex skoro JLC porównują do Wostoka :D

W tej kwestii Kolega Nicon pisał raczej o sentymentalnym podejściu do sprawy ;)

 

 

Dobry wieczór :) w końcu dołączam do klubu :D kupiony w zeszły czwartek w salonie, zniżek już nawet na Oystery nie chcą za bardzo dawać, max 3% i tyle dostałem. Klasyczny 369 w rozmiarze 36mm, dla mnie ideał, jestem zachwycony :)

 

Gratuluję, niech się dobrze nosi! Witamy w Klubie R :)


To jest moje zdanie i ja je całkowicie popieram.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dobry wieczór :) w końcu dołączam do klubu :D kupiony w zeszły czwartek w salonie, zniżek już nawet na Oystery nie chcą za bardzo dawać, max 3% i tyle dostałem. Klasyczny 369 w rozmiarze 36mm, dla mnie ideał, jestem zachwycony

Gratuluję - bardzo fajny zegarek i niech się dobrze nosi.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość tbn

 

To nie jest tak, że nie wiem że Rolex to średnia półka, ale nie bez powodu nawet bogole oszczędzają plomby w zębach i na co dzień śmigają iks-piąteczką zamiast 911 które zostawiają na weekend ;). Po prostu DLA MNIE nie ma nic dalej, bo po pierwsze po Rolexie skok cenowy np. do AP jest bardzo stromy porównując z przeskokiem np. Omega->Rolex. Po drugie AP czy Patka w moim przekonaniu warto kupić jedynie w kategorii w której naprawdę błyszczą, z jakąś większą komplikacją typu wieczny kalendarz a tutaj niestety skok jest jeszcze większy. Brzydzę się ideą skomplikowania mechanizmu który ma wskazywać jedynie czas + datę dla samej komplikacji, te werki są cienkie, delikatne, ani to toolwatch ani HH, chyba z resztą same firmy się tego wstydzą ograniczając produkcję RO i Aquanauta/Nautilusa. W kategoriach 3-wskazówkowych Rolex czy Omega są po prostu lepsze. Fajnie by było kiedyś mieć Lange 1, ale jeszcze za mało słuchałem Roberta Gryna i nie wierzę że od zimnych pryszniców każdego ranka polecę po swoje :lol:.

 

 

Mam takie samo, chyba kontrowersyjne zdanie. Sub (i kilka innych modeli Rolexa) czy Omega jest dla mnie zegarkiem w każdym aspekcie lepszymi jako edc niż Nautilus czy RO, które są trochę jak zegarkowi celebryci: znani z tego, że są znani. ;) Do tego pięciocyfrowe suby, abstrahując od dzisiejszych cen, to jeszcze czasy gdzie nawet drogi zegarek był we w miarę "normalnej" cenie, do tego można śmiało go nazwać toolwatchem, a nie wyszukaną biżuterią spod znaku HH. I ja absolutnie nie kwestionuję wkładu w zegarmistrzostwo, kunsztu etc. firm jak PP czy AL&S, tyle że jest to dla mnie dzisiaj trochę sztuka dla sztuki. Prosty Seamaster, na którego może sobie pozwolić przeciętny mieszkaniec zachodu jest bliżej idei codziennego zegarka niż wyszukany model za dziesiątki tysięcy euro z niepotrzebnymi komplikacjami. Albo po prostu nie rozumiem i nie jestem prawdziwym pasjonatem. :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość norbie

Mocno kolegę poniosło. Nic więcej nie napiszę, bo nie chcę być nieuprzejmy.

 

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Hm, wg mnie nicon ma sporo racji. Nie działa na mnie magia 3-wskazówkowców (ewentualnie plus data) manufaktur HH.

Zapytam się przewrotnie - co byś wybrał w podobnej cenie: niebieski DJ 41 fluted bezel, czy niebieski VC 56? Założenie - cena detaliczna nowego DJ 41 = cena rynkowa nowego VC 56.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Każdy ma swoją rację, i ma rację :rolleyes: ,  tam gdzie dla jednego kończy się zegarmistrzostwo, dla innego zaczyna, ważne by potrafił z pasją o tym rozmawiać, i by to (posiadanie i rozmowy) dawały radość....

 

Tekst @nicona o szogunach i Wostoku rozumiem i traktuję w pierwszym przypadku jako formę wypowiedzi, żartobliwą bo znam Jego retorykę, pasuje mi :P , druga część podyktowana jest sentymentem, i też to jest ok, rozumiem.

 

Gorzej że inni "wyłapują" fragmenty wypowiedzi do własnych gierek, sami niewiele mając do powiedzenia o zegarkach poza jaki rabat i że zapisał się do kolejki.....


Reasumując, można być pasjonatem posiadając PP, Rolexa, można nim być posiadając Wostoka i Seiko, podobnie można być tylko posiadaczem nie mając pojęcia nic o tym co posiadamy....bez podziału na marki ^_^


Pozdrawiam, Marek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość hubex

Nie wiem jaki proces myślowy musiał zajść w Twojej głowie skoro wyciągnąłeś taki wniosek, ale bardzo chętnie posłucham jeżeli rozwiniesz.

 

No to jest subiektywnie na 100%, specjalnie tam podkreśliłem "DLA MNiE" żeby nie było wątpliwości że piszę swoje zdanie które ma zastosowanie tylko do mnie a nie jakieś prawdy objawione ;).

 

Zgadza się, dodam jeszcze do tego że "garnitur" zakładam na wesela i pogrzeby to tym bardziej nie widzę żadnego sensu w zakupie JLC za 20k. Jak ktoś się musi ubierać formalnie do pracy to pewnie inaczej na to patrzy, ale ja na szczęście nie muszę i dlatego nie rozpatruję tych marek.

 

+1, tylko nie wiem dlaczego to musi być kontrowersyjne. Dla niektórych idealne EDC to tylko Philippe Dufour Simplicity :-D.

 

Nie tak źle z moim przekazywaniem myśli skoro kolejna osoba ogarnęła o co chodzi ;).

I ja nie dałem problemu ze zrozumieniem. Wszystko wyjaśnione klarownie z subiektywnego punktu widzenia - nie ma się do czego przyczepić

 

Wysłane z mojego BBB100-2 przy użyciu Tapatalka

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie tak źle z moim przekazywaniem myśli skoro kolejna osoba ogarnęła o co chodzi ;).

Myślę że wszyscy zrozumieli, tekst był jasny i klarowny.

"Problem" polega na tym co kto chce zrozumieć, jak to zinterpretowac, i który fragment "wykorzystać"..

Kiedyś napisałem że Calatrava przypomina mi wizualnie Poljota de Luxe, ile to było śmiechu że porównuję te zegarki, że się nie znam itd..

Edytowane przez Master Yoda

Pozdrawiam, Marek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Passero

 

Nie tak źle z moim przekazywaniem myśli skoro kolejna osoba ogarnęła o co chodzi ;).

 

Piter, ja też ogarnąłem, tylko nie ze wszystkim się zgadzam;-)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.