Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here
chrono-craze

Klub Miłośników Zegarków ROLEX

Rekomendowane odpowiedzi

@gustaw666 czyli bez postępów z dostawami? Dzwonilem do nich ostatnio i mówili że sub pewnie 2-3msc

@tommaso też mam tak z ta Daytona. Będzie kiedyś moja :)

 

 

Mi się podoba nowy air king. Fajny sportowy look

Edytowane przez Master Yoda
Post pod postem

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W końcu jest współczesna Daytona, która mi się podoba.


" Nikomu nieznane tajemne serce zegara " - Elias Canetti

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nowa Daytona b.ładna ale dla mnie i tak najciekawszy jest nowy Air King- 40mm i b.oryginalna tarcza. Mam wrazenie, że na żywo bedzie sie swietnie prezentował.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Co tam się w nim właściwie zmieniło bo na pierwszy rzut oka jest identyczny jak stary?

 

Po co Daytonie podział sekundy na 5 części ???


Trzyzegarkowiec. No niestety już jednak ośmio-...

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Na indeksach(cyfrach) 3,6 i 9 wstawili lumę i przedłużyli wskazówki minutową i sekundową- to chyba tyle

Edytowane przez ricardo216

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 

Po co Daytonie podział sekundy na 5 części ???

To model sciśle zwiazany ze sportem samochodowym, a więc dokladność pomiaru to istotna kwestia na krótkich odcinkach.

Pozdrawiam, Marek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak dla mnie zdecydowanie biała Daytona, bo ma więcej kontrastów, czarna nudniejsza .

 

Szymon, moje gratulacje


Mariusz

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Oczywiście Marek ale właśnie podział sekundy na 5 części dyskwalifikuje ten zegarek w krótkodystansowych rajdach i wyścigach. Wszak ten zegarek tyka 8 razy na sekundę a nie 10! I tylko niech nikt mi nie mówi, że żaden sportowiec nie użyje Daytony. Abstrahując od mojej pracy, jako kibic kilku sportów motorowych wykorzystuję dokładność stopera do ułamków sekundy.

 

Lepiej bym Mariusz tego nie ujął. Dlatego czarna tarcza pasuje mi bardziej ze starym bezelem bo tworzy kontrast. Tak jak nowa biała ale z ceramika - chyba dla mnie na tę chwilę najładniejsza ogólnie.

 

Aczkolwiek gdybym szukał zegarka do garnituru i z uwagi na rozmiary i proporcje rozważał Daytone - na czarnego aligatora wrzuciłbym wersję z białą tarczą i polerowanym bezelem. W niej stoper jest wizualnie najbardziej dyskretny.


Trzyzegarkowiec. No niestety już jednak ośmio-...

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Oczywiście Marek ale właśnie podział sekundy na 5 części dyskwalifikuje ten zegarek w krótkodystansowych rajdach i wyścigach. Wszak ten zegarek tyka 8 razy na sekundę a nie 10! I tylko niech nikt mi nie mówi, że żaden sportowiec nie użyje Daytony. Abstrahując od mojej pracy, jako kibic kilku sportów motorowych wykorzystuję dokładność stopera do ułamków sekundy.

 

Zależy z jakim mechanizmem, te z 36.600 'tykają' 10 razy na sekundę, a 28,800 rzeczywiscie 8...

 

Edit

Blizszą dokladnego pomiaru jest 'konkurencja" ( chyba ze coś mi się myli)

Omega cal 865 ( 21.600) czyli 6 na sekundę...

 

post-48316-0-83456100-1458220568_thumb.jpg

Edytowane przez Master Yoda

Pozdrawiam, Marek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ależ oczywiście - ja mówię o współczesnych wersjach a nie na Zenith'cie.

 

Masz, ma ktoś pomysł, co autor miał na myśli?

Edytowane przez gustaw6666

Trzyzegarkowiec. No niestety już jednak ośmio-...

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Bardziej logicznym ( wydaje się ;) ) jest zastosowanie mechanizmu z 18,000 do tarczy z podziałką 0,2 sekundy....

Edytowane przez Master Yoda

Pozdrawiam, Marek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 

Ależ oczywiście - ja mówię o współczesnych wersjach a nie na Zenith'cie.

Masz, ma ktoś pomysł, co autor miał na myśli?

Rolex spowolnil mechanizm od Zenitha do 28800, zanim montowal je w Daytonie


Beware the fury of a patient man.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za informację, Irek.

 

Zakładając, że parametr 28800 vph ma wysoki priorytet i jest nietykalny- trzeba zwyczajnie podzielić sekundę na 4 a nie 5 części. Przy dobrze wykonanej podziałce na całym obwodzie ( zakładam, że chociaż dla Daytony byliby w stanie się do tego przyłożyć) i dobrze osadzonym sekundniku - wskazówka zatrzymuje się albo na kresce albo pomiędzy dwiema.

Edytowane przez gustaw6666

Trzyzegarkowiec. No niestety już jednak ośmio-...

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

"....Rolex purchased these movements for the Daytona, and then modified the movement from 36,000VPH to 28,800VPH and made a few other subtle changes. These later series Daytonas, pre-dating in-house movements, were accurate and reliable; they were produced in limited quantities from 1988 to 2000....."

 

Piotr, na takim podziale tarczy stoi na przeszkodzie ( ) system miar, dziesiętny ;)

 

W sposobie liczenia czasu, system sześćdziesiętny kończy się na sekundzie. Sekunda jest najmniejszą jednostką czasu, i nie ma już podziału sekundy na następne sześćdziesiąt części.

Dlatego w momencie, kiedy chcemy odczytać czas dokładniejszy niż 1 sekunda, to musimy przejść do systemu dziesiętnego...

Konkludując, podział na "4" w odroznieniu do "5” jest nieprawidlowy...

Edytowane przez Master Yoda

Pozdrawiam, Marek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja rozumiem, że przy 28800 impulsach na godzinę nie uzyskamy dokładności do dziesiątej części sekundy. Ale mamy dokładność do jednej ósmej co też jest jakąś wartością. Wystarczy w tym celu zrobić podziałke co 1/4 sekundy.

post-68982-0-10348900-1458226190_thumb.jpg

Edytowane przez gustaw6666

Trzyzegarkowiec. No niestety już jednak ośmio-...

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A wszystko to przy zalożeniu ze praca balansu jest nie zakłócona, podziałka na tarczy naniesiona idealnie, a wskazówka osadzona perfekcyjnie...dodając do tego czas reakcji "czynnika ludzkiego" i czas zatrzymania ukladu, to w przypadku zegarka mechanicznego rożnice są "bez znaczenia".

Pomiar nigdy nie będzie dokładny.


Pozdrawiam, Marek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Powiem tak - na codzień zawodowo wykorzystuję stoper z dokładnością 1/10 s - niezależnie od oczywistych błędów pomiaru, wynikających m.in. z czasów reakcji człowieka. W moim przypadku, choć rzadziej ale wartością dodaną jest również możliwość pomiaru z dokładnością do 1/8 s.

Zresztą lata temu w taki właśnie sposób sportowo zegarkiem naręcznym mierzyło się czas - przez wskazanie dużego sekundnika.

 

Z zupełnie niejasnych dla mnie przyczyn Rolex tej funkcjonalności Daytony pozbawił. Dla mnie to kompletnie  niewytłumaczalny, projektowy babol. Niewytłumaczalny tym bardziej, że niezależnie od dyskusyjnej urody zegarków tej marki - technicznie i użytkowo wydają się być naprawdę dopieszczone.

Edytowane przez gustaw6666

Trzyzegarkowiec. No niestety już jednak ośmio-...

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A wg mnie jest to bez znaczenia w tym przypadku...

 

"W doświadczeniach z fizyki niejednokrotnie zachodzi potrzeba wyznaczania czasu trwania różnych zjawisk. Powstaje wtedy problem dokładności wykonywania tych pomiarów.

 

W przypadku szkolnych doświadczeń z fizyki zazwyczaj czas mierzymy stoperem.

 

Trzeba pamiętać, że błąd pomiaru czasu stoperem składa się z:

 

błędu dokładności samego urządzenia (właśnie stopera)

 

błędu wynikającego z ludzkiej umiejętności wciskania przycisku w odpowiednim momencie, zależnej od czasu reakcji

 

Na pierwszy typ błędu nie mamy wpływu w inny sposób, niż poprzez nabycie urządzenia lepszej klasy. Trzeba tu jednak przyznać, że współczesne, nawet dość tanie stopery elektroniczne zapewniają dokładność rzędu 1/100 s, co jest i tak znacznie powyżej progu ludzkiej percepcji czasu.

Z grubsza można więc przyjąć, że decyduje drugi komponent błędu pomiaru czasu - błąd czasu reakcji, który jest na poziomie 0,3 s, choć dla wykonania rzetelnych doświadczeń najlepiej byłoby ten błąd po prostu zmierzyć, wykonując serię pomiarów stoperem jednego i tego samego stabilnego odcinka czasu.

 

Jeśli dysponujemy stoperem mniej dokładnym niż elektroniczny – np. stoperem mechanicznym zapewniającym dokładność ok. 1/4 s, to oba błędy – ludzki i urządzenia należałoby zsumować, co da nam błąd na poziomie ok. 0,5 sekundy."

:)


Pozdrawiam, Marek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tyle stron podniety, ciekawe ile osób kupi mechaniczny stoper za 70k ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tyle stron podniety, ciekawe ile osób kupi mechaniczny stoper za 70k ;)

 

11800 chf to jest na dzień dzisiejszy 47200pln, za taki zegarek to naprawdę jest dobra cena, ja konkurencji w tej cenie nie widzę 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Paweł, to bardzo względne - Zenith na el Primero?

 

Marek, może w takim razie prościej.

Błąd "ludzki" występuje zawsze i niezależnie czy mierzymy urządzeniem z dokładnością do jednej jak i jednej dziesięciotysięcznej sekundy.

 

Mam kilka zastosowań gdzie suma błędów pomiarowych ludzkich i urządzenia jest akceptowalna gdy urządzenie ma dokładność do dziesiątej części sekundy. W ostateczności do piątej, szóstej czy ósmej części sekundy.

 

Rzecz w tym, że przez jedną kreskę za dużo zegarek zamiast dokładności do ósmej części sekundy ma dokładność do ... 1 sekundy. Nie muszę przypominać, że chodzi o zegarek bardzo silnie na przestrzeni dziesięcioleci umocowany w odniesieniach stricte sportowo- samochodowych, gdzie dokładność do drobnej części sekundy jest kluczem.

Edytowane przez gustaw6666

Trzyzegarkowiec. No niestety już jednak ośmio-...

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 za taki zegarek  

zegarek powiadasz-to zmienia postać rzeczy (to był i jest pół żartem, pół serio ;) )

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Paweł, to bardzo względne - Zenith na el Primero?

Marek, może w takim razie prościej.

Błąd "ludzki" występuje zawsze i niezależnie czy mierzymy urządzeniem z dokładnością do jednej jak i jednej dziesięciotysięcznej sekundy.

Mam kilka zastosowań gdzie suma błędów pomiarowych ludzkich i urządzenia jest akceptowalna gdy urządzenie ma dokładność do dziesiątej części sekundy. W ostateczności do piątej, szóstej czy ósmej części sekundy.

Rzecz w tym, że przez jedną kreskę za dużo zegarek zamiast dokładności do ósmej części sekundy ma dokładność do ... 1 sekundy. Nie muszę przypominać, że chodzi o zegarek bardzo silnie na przestrzeni dziesięcioleci umocowany w odniesieniach stricte sportowo- samochodowych, gdzie dokładność do drobnej części sekundy jest kluczem.

Jeśli komuś zależy na dokładnym pomiarze czasu nie będzie używał mechanicznego zegarka...

A umocowania modelu w sporcie samochodowym to nic innego jak forma reklamy...

Casio za 100 zloty będzie pokazywalo dokladniej, bo 1\100 sekundy co w mechaniku jest niemożliwe bo grubość wskazówki moze być większa, a oko za malo precyzyjne by dostrzec podziałkę na tarczy


Pozdrawiam, Marek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Marek, czytasz w ogóle moje posty? Bo tak inteligentnego przedstawiciela homo sapiens jak Ty nie podejrzewam o problemy ze zrozumieniem mojego prostego, przaśnego słowa pisanego.

Zatem w punktach:

1. Nie potrzebuję pomiaru do jednej setnej, potrzebuję do jednej dziesiątej, w ostateczności jednej piątej czy jednej ósmej sekundy

2. Nie, nie mam ochoty na Casio za 100 zł gdy w niedzielę jako kibic jadę na wyścigi. Na wspomniany wyżej japońskiego rodowodu zegarek nie mam również ochoty gdy np. jadę na treningi mojego podopiecznego, żużlowca.

3. Zwróciłem uwagę, że Rolex zupełnie niepotrzebnie obniżył dokładność odczytu stopera w Daytonie

4. Nie potrzebuję abyś mnie przekonywał, że jednak nie potrzebuję dokładności 1/8 s zamiast 1 s. Potrzebuję.

5. Nie potrzebuję również abyś mnie przekonywał, że nie mój wzrok mi nie pozwoli odczytać rzeczonej 1/8 s na dużym sekundniku. Pozwoli.

 

Tyle.

Edytowane przez gustaw6666

Trzyzegarkowiec. No niestety już jednak ośmio-...

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.