Klub Miłośników Zegarków ROLEX

[Tomaszek 337]

 

@Tomaszek: nie powiem oryginalne "pary"

 

Mam wewnętrzny imperatyw by prędzej czy później wrócić do Tudora, to po pierwsze primo, a po drugie primo chciałbym do pary mieć coś z Omegi bądź Breitlinga.

Po trzecie primo - docelowo mieć komplet na inhałsie. A po czwarte primo - jeden z pary musi być na bransolecie

[lukebor 8243]

Tomek - całkiem sensowne założenia powodzenia w realizacji

[Adi 4744]

Ja tez - bardzo jestem ciekaw jaki ruch zrobi Rolex w tym roku

 

Nowy rewolucyjny rodzaj polerowania, albo jeszcze proporcjonalniejsze indeksy w subie pomniejszone o 0,0001 mm  

Edytowane 6 Marca 2018 przez Adi

[artme 10811]

Tak tez moze byc

[dawca 83]

Dzięki Panowie, jestem zadowolony dziś nie miałem okazji nacieszyć się nim w pełni ale tak na szybko mogę stwierdzić, że jest bardzo wygodny, dobrze się ułożył na moim nadgarstku. Poza nim dobrze leży mi Omega 300m, Tudora na bransolecie już niestety czuje na ręku. Ponosze go trochę i zobaczymy czy zatęsknie za czymś innym

[zielony.m 2129]

Mam wewnętrzny imperatyw by prędzej czy później wrócić do Tudora, to po pierwsze primo, a po drugie primo chciałbym do pary mieć coś z Omegi bądź Breitlinga.

Po trzecie primo - docelowo mieć komplet na inhałsie. A po czwarte primo - jeden z pary musi być na bransolecie

 

Ale jak to tylko 2 zegarki?

[Tomaszek 337]

3 mam jeszcze coś bardziej oficjalnego.

[Tomaszek 337]

Nowy rewolucyjny rodzaj polerowania, albo jeszcze proporcjonalniejsze indeksy w subie pomniejszone o 0,0001 mm

Nie zapominajmy o ulepszonych smarach

[Viggen 70]

Zdecydowanie za mało! Dla mnie fajniejszy niż polar. Gratulować?

[Tomaszek 337]

Xpovoc - super!

[Krystian 2290]

Gratulacje.

Co do Baselworld to ja jednak obstawiam nowego Milgauss

[mikolaj78 747]

Gratulacje, EXII to bardzo fajny zegar

[Viggen 70]

Zgadzam się z Tobą w 100%. Jeśli dostanie ceramiczny bezel to przestanie być Explorerem II. To fajna opcja dla kogoś, kto nie jest przekonany do ogólnego „blingu” ceramicznych modeli. Fajnie by było jakby go lekko zmniejszyli do np. 41 mm, ale jakoś ciężko mi uwierzyć w taki ruch.

[ptakug 181]

Nie przepadam za bardzo za GMT, ale on jako jedyny do mnie osobiście przemawia. Ma skubany to coś w sobie. Co do rozmiaru to jest idealny 42mm. Na moim skromny nadgarstku leży idealnie. Chyba w tym roku dostanie ceramiczny bezel.

[Gość awi]

Co za marketingowy bełkot....a o "pięknym" zegarku już nie wspomnę.....

 

https://www.fratellowatches.com/auction-preview-vietnam-war-rolex-gmt-master-1675/

 

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Gość awi]

Czy należał....tego nie wiemy a ten zegarek tez nie jest specjalny. Było na pewno paru żołnierzy którzy nosili Rolexa

 

 

 

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Edytowane 7 Marca 2018 przez awi

[szwed 1069]

U nas na forum większość osób i tak by go spolerowala! Żeby był jak nowy! :D

I miał swoje blink blink!

[desmo 3941]

Brakuje tylko śladów krwi na parciaku i opisu bitwy w czasie której ślady powstały...

[szwed 1069]

Swoją droga może to dobry pomysł pożyczyć swoje Rolexy żołnierza którzy jadą na misje i wojnę i później jak się da odebrać i jest się zarobionym!

[foti 917]

Co myślicie?

https://www.facebook.com/groups/czasoholicy/permalink/696751433782076/?sale_post_id=696751433782076

 

przymierzam się do jakiegoś starszego Datejusta TwoTone i tak pomyślałem że może ten?

Nie do końca jestem przekonany co do tarczy ale też nie mówię nie.

Warto się zastanowić?

Odchyłka dobowa 6 sek, brak informacji o przeglądzie, brak dokumentów.

[foti 917]

Wrzuć może tu fotki, bo nie każdy ma FB i/lub należy do tej grupy. O starszym TT też myślałem i chętnie obejrzę co znalazłeś.

 

Ja dziś pierwszy raz widziałem na żywo białą tarczę w DJ i zbaraniałem. Teraz nie wiem czy nie jest fajniejsza od srebrnej. Za dużo jest tych możliwości do wyboru w DJach :-/

 

Treść opisu:

Referencja 16233 z 1991 roku z pudełkiem.

Średnica 36mm bez koronki

Zegarek w pięknym stanie i nieodnawiany.

Oryginalne fabryczne szlify.

Koperta nowego typu bez otworów zewnetrznych na teleskopy.

Szafirowe szklo.

Koronka 18K dokręcana ostra niewytarta.

Wyjątkowo piękna ciemna tarcza

Arabic Dial 3D 18K indeksy i logo

Bezel w idealnym stanie ostry i pięknie się mieni...niepolerowany.

Mechanizm Rolex 3135 CHRONOMETER 

Mostek balansu podparty w dwóch punktach.

Idealny stan bez najmniejszej skazy.

Srubeczki idealne.

Bransoleta w pięknym stanie model Jubilee

Oczywiście wszystko co żółte to lite złoto 18K

 

cena ok 14-15k PLN

[foti 917]

Raczej z nim wszystko ok. Tarcza mało popularna ale rzeczywiście ciekawa. Robiłem rekonesans i 16234 (czyli stal i bezel z białego złota) w nieco lepszym stanie to 15-17k, więc cena jak na TT dobra. Gdyby był z szampańską tarczą to już pewnie byś był na rogatkach miasta? :-D

 

Jeśli chodzi o tarczę to zdecydowanie w DJ albo czarna albo srebrna. Szampańska raczej nie jest w kręgu moich zainteresowań

Zastanawiam się miałbym w końcu coś do koszuli

[MasterMind 12778]

Co myślicie?

https://www.facebook.com/groups/czasoholicy/permalink/696751433782076/?sale_post_id=696751433782076

 

przymierzam się do jakiegoś starszego Datejusta TwoTone i tak pomyślałem że może ten?

Nie do końca jestem przekonany co do tarczy ale też nie mówię nie.

Warto się zastanowić?

Odchyłka dobowa 6 sek, brak informacji o przeglądzie, brak dokumentów.

 

Sprzedawca sprawdzony, wyszukuje tylko zegarki w b.dobrym stanie. Co do samego egzemplarza - ja bym z taką tarczą nie kupił. Ani z tymi indeksami, ani z taką fakturą - stąd pewnie wynika nieco niższa cena - śledzę od dłuższego czasu oferty na Chrono, forum Rolexa itd.i można wyrwać takie Two Tone z tej serii właśnie w tych okolicach +/- 1 tyś zł, więc norma.

Edytowane 7 Marca 2018 przez MasterMind

[szwed 1069]

Spolerować już raczej nie da rady, ale to w sumie najsensowniejsze co by można było zrobić z tym szrotem. Gość stwierdził że wyryje swój numer i to na bokach koperty, żeby to chociaż zrobił na deklu to by jeszcze można było zrozumieć. Wygląda to jakby dziecko ukradło pilnik do paznokci mamie i wyryło swój numerek ze szkolnego dziennika. Chociaż nadal to lepsza historia niż egzemplarze obijane latami o klamkę od biura których epicką historię chcą zachować nowi właściciele .

 

Ja rozumiem całą ideę niepolerowanych egzemplarzy jak się je kupi w dobrym stanie i samemu poobija albo odziedziczy poobijane po ojcu czy dziadku, ale historii użytkowania przeciętnego Kowalskiego wolałbym nie oglądać.

W dzisiejszych czasach nie ma większego problemu najpierw się spawa a później poleruje! Częste praktyki wśród sprzedawców Vintage tylko nie zawsze informują o tym ze tak było zrobione tylko sprzedają jako NOS!

 

A idea nie polerowanych egzemplarzy jest bardzo fajna nawet jeśli nie moje rysy i wgniotki to i tak zegarek nabiera swojego charakteru! I w tym jest urok!

[foti 917]

W dzisiejszych czasach nie ma większego problemu najpierw się spawa a później poleruje! Częste praktyki wśród sprzedawców Vintage tylko nie zawsze informują o tym ze tak było zrobione tylko sprzedają jako NOS!

 

A idea nie polerowanych egzemplarzy jest bardzo fajna nawet jeśli nie moje rysy i wgniotki to i tak zegarek nabiera swojego charakteru! I w tym jest urok!

 

Wszystkie moje strasznie charakterne po czasie Nawet Pepsi w takim extra stanie już zaliczył rysę od śrubokrętu hehehe