Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

nav

Black Bay czy 300m?

Rekomendowane odpowiedzi

Irek, a jak wypada porównanie BB i GMT?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mi w Tudorze nie podoba się wskazówka godzinowa a w Omedze minutowa :P jednak jakbym miał już wybrać to Omega bo ma datę a dla mnie to bardzo ważne.

 

Edit: Iruś nie płacz, będzie dobrze z tym Zenithem ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Irek, a jak wypada porównanie BB i GMT?

Lubie dwa i to bardzo ale wydaje mi się ze szybciej sprzedalbym Rolexa niż Tudora. Głównie dlatego ze, może to dziwnie zabrzmi, ale otrzymuje więcej u Tudora za cenę która musze za niego zapłacić. Blue black Rolex Master jest rewelacyjnym zegarkiem ale kosztuje tez ponad 3X tyle 

 

Cost to benefit - wydaje mi się ze Tudora reprezentuje lepsza wartość. Ale np za cholerę nie wiedział bym co zrobić gdyby była mowa BlackBay czy też Rolex submariner ND, bo tu ta różnica cenowa nie jest aż tak duża wiec pomimo tego że Tudor bardziej mi się podoba to chyba zostawił bym Rolexa dlatego ze to Rolex :-)


Beware the fury of a patient man.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dobrze, że zaznaczyłeś że na Tobie nie zrobił. Na większości, którą znam robi :)

Ty wypowiadasz się za siebie czy za innych? ;)

Ta większość, o której wspomniałeś widziała ten zegarek na żywo?

 

 

A co do żartów to Twoje ostatnie zdanie jest świetnym ;)

Wymień w czym konkretnie jest lepszy ten Tudor od 300m?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ty wypowiadasz się za siebie czy za innych? ;)

Ta większość, o której wspomniałeś widziała ten zegarek na żywo?

 

 

 

Wymień w czym konkretnie jest lepszy ten Tudor od 300m?

W wykonaniu koperty..zdecydowanie ..  reszta to niuanse i rzecz gustu

 

podejrzewam,że mechanizm w mojej starej Omedze spokojnie bije na głowę ETę z Tudora.. ale i tak... wygrywa BB (subiektywnie)

 

edit: odpowiadam za siebie.. :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Rozumiem, że nie piszesz o 300m swojej tylko o tej, którą rozważa autor wątku.

Mechanicznie dla mnie Omega jest dużo ciekawsza, kopertę wolę Omegowską (przynajmniej od strony dekla jest na co spojrzeć), Omega 300m jest wygodniejszym zegarkiem, tarcza dużo lepsza w Omedze bo ta Tudorowa jest tragiczna (jak go postawiłem obok MKII to, aż mi się żal Tudora zrobiło ;)). To co jest fajniejsze w Tudorze to szlify, koronka i wskazówki.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Jash

Wymień w czym konkretnie jest lepszy ten Tudor od 300m?

Dokładnie tak jak napisał powyżej Michał. Wykonanie Tudora stoi na dużo wyższym poziomie. Poza tym ten zegarek jest po prostu ładniejszy i ma klimat, który bardziej do mnie przemawia (wypukłe szkło, tarcza, wskazówki, kolorystyka).

Mechanicznie Omega jest poziom (no może pół poziomu) wyżej w klasyfikacji mechanizmów, bo jeśli chodzi o warunki użytkowe, dokładność to nie wiem.

Nie ulega jednak wątpliwości i wiesz o tym Krystianie doskonale (patrz Twój MK) jak bardzo dobrze można wyregulować 2824-2, więc gorszy Tudor moim zdaniem nie jest.

Ja wyrażam swoje zdanie i tych z moich znajomych, którzy zegarek mieli w rękach lub posiadają.

Co do Omegi to powtórzę - bardzo, ale to bardzo wygodny zegarek. Dla mnie wygoda to nie wszystko.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To nie będzie jedyny zegarek, ale raczej taki codzienny.

 

No więc jeśli codzienny, to zdecydowanie 300M. Przyznaję, że Tudora na żywo nie widziałem, może i robi wrażenie, a może nie, to już mogą ocenić ci, którzy widzieli. Jednak zegarek codzienny powinien być uniwersalny i Omega ze swoją kolorystyką spełnia ten warunek. Tudor nie.


Pozdrawiam, Mirek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Każdy ma swój gust, ale dla mnie ten Tudor to rozczarowanie roku.

Na zdjęciach niesamowity zegarek, a na żywo słabiutki.

Dla mnie najmocniejszymi elementami tego zegarka są:

- koronka

- wskazówki (identyczne jak w MKII)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dla mnie omega bo jest jednym z najwygodniejszych diverów na rynku. Bo jest dość uniwersalna. Data mnie się przydaje. Mechanizm coaxial dość dokładny. Bo mnie nie zawiodła czy to w wodzie czy w słońcu. Od taki uniwerslny czasomierz.;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tudor na początku nie przypadł mi do gustu ale teraz coraz bardziej mi sie podoba . Jedyny minus to jak dla mnie brak daty.

Wygrałby Tudor , mam inne zegarki z datą :)


Deus Dona Me Vi

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

irekm dzięki za odpowiedź, pozostałym Forumowiczom oczywiście również dzięki za wypowiedzi. Miałem już kilka zegarków na 2824, obecny również z tym mechanizmem, zastanawiam się czy warto płacić coraz więcej za ten sam mechanizm, tylko w bardziej wyrafinowanym opakowaniu, Omega to jak wspomniał Jash jednak poziom wyżej...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
mój 300M :

 

seamasterbubble2.jpg

 

i wśród znajomych..

 

3seam1.jpg

 

 

pomogłem? :)

 

 

u9u9uvum.jpg

 

hygyvuna.jpg

 

 

 

Sent from my Z10 using Tapatalk 2


Beware the fury of a patient man.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Obydwa świetne. Pewnie to rzecz gustu każdy lubi coś innego. nav kup jednego jak się nie spodoba kupisz drugi :) 


Pozdrawiam 
Marcin/kornel91 
 

Adriatica, Ball, Casio, Certina, Christopher Ward, Citizen, Deep Blue, Glycine, Hamilton, Longines, Nethuns, Orient Star, Oris, Phoibos, Zelos

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W mojej, subiektywnej ocenie, biorąc pod uwagę stronę wizualną Omega jest bardziej z pazurem, taka surowa. Z kolei Tudor jest taki bardziej cukierkowy. Ale pazura dodaje mu ta charakterystyczna wskazówka.

Kolejną kwestią jest to, że tę Omegę wypada nosić wyłącznie na dedykowanej bransolecie. Wszelkie paskowe próby należy zaliczyć do średnio udanych (pomijając jakieś nato). Tudorowi do twarzy i w bransie i na dobrze dobranych pachu.

No i nie należy zapominać, że Omega jest naprawdę wygodnym zegarkiem. No i ma datę. Do codziennego noszenia jak znalazł.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Xpovoc niezły pomysł, węzeł gordyjski rozwiązany :D

 

Dar ja mam odmienne zdanie Omega to dla mnie taki elegancik, odrobinę "bling-bling", ale pozytywnie, natomiast Tudor jest surowy... co człowiek to inna opinia.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja wybrałabym Tudora ale to pewnie dlatego, że trzysetkę miałem już w trzech rożnych wersjach :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Owszem nowy Bond i rendery/zdjęcia mogą sprawić takie wrażenie. Natomiast 300 z falami na żywo wygląda jak kawał stali na łapie. Co więcej - w Omedze rysy, podobnie jak błoto w samochodach terenowych potrafią dodać swoistego uroku.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam,

moim zdaniem Omega bo to omega w przypadku Tudora to gorszy wyrób Rolexa, mając go czułbym pewien niedosyt, wolałbym dozbierać i kupić Rolexa.

Rolexa jeszcze nie mam lecz wszystko na to wskazuje iż niebawem go nabędę .

Pozdrawiam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Oba zegarki sa swietne i nie da sie jednoznacznie ocenic ktory.

Ja bym sie kierowal tylko i wylacznie wlasnymi preferencjami estetycznymi.

Ja wybralbym Omege :)

 

 

Wysłane z mojego iPad przez Tapatalk

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

:D Xpovoc mniej więcej tak pomyślałem, ale oczywiście każdemu życzę spełnienia jego zegarkowych marzeń.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Z proponowanych wybieram...suba bez daty ; ) a w drugiej kolejności BB...za retro klimat (wskazówka snowflake, postarzaną lumę, świetne zestawienie kolorystyczne, używaną skórę na pasku) , dobrą relację jakości do ceny i to że ten Tudor niczego nie udaje.

Omega to półka wyżej ale nuda do bólu.

Jeśli to ma być uniwersalny , nienachalny zegarek rozpoznawalnej marki - Omega, jeśli trzeba pazura i odrobiny niszowości- Tudor.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Black Bay strasznie mi się podoba - bransoleta i koperta są obłędne, drobniutko karbowany bezel dużo bardziej mi się widzi niż w Subie, kolorystyka jest oryginalna i przyciągająca wzrok.

Ma niestety jak dla mnie 2 wady: dziwaczna wskazówka godzinowa ( to bym jakoś przeżył ) i brak daty ( tego już nie przeżyję ). Dziwne trochę, bo przecież ETA 2824-2 jest w zegarkach z datą, czyżby tutaj była jakoś mocno zmodyfikowana?

Gdyby miał datownik to bym się nie zastanawiał, zwłaszcza że można kupić we w miarę rozsądnych pieniądzach.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Od kiedy pierwszy raz zobaczyłem na żywo BB jestem nim zauroczony. uqe8e4e4.jpg


Pozdrawiam :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zaciekawiło mnie stwierdzenie, że tarcza tudora wygląda blado w porównaniu z mkII. Mógłbyś rozwinąć myśl Krystian ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.