Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Paulus57

Moderator
  • Liczba zawartości

    20274
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    380

Zawartość dodana przez Paulus57

  1. Paulus57

    Parnis

    Na ali można kupić podobny model, głownie różni się wskazówkami (to można zmienić). Cena około 400zł.
  2. No cóż muszę Cię zmartwić, bo odpowiedź na pierwsze pytanie jest zdecydowanie twierdząca. Piszesz o zegarkach z takim zaangażowaniem i wyraźną emocją, że diagnoza inna być nie może. Na pytanie drugie nie wypowiem się, bo zbyt małe doświadczenie nie upoważnia mnie do określania pozycji Balla w hierarchii zegarków. Wiem tylko tyle, że na Twoich zdjęciach (bardzo profesjonalnych) widać wszystkie walory jakie prezentuje ten model. Jedyne z czym się nie zgadzam, to podkreślania surowości formy. Nazwałbym to raczej wysmakowanymi akcentami (sekundnik, dekiel). Jak wcześniej pisałem, widzę w nim pewne analogie do Seiko SARB033, czy np SARX055, może nawet do GS? Ponieważ GS nie miałem w ręce, to od razu w przypadku oceny na wyrost dla Balla, przepraszam potencjalnych krytyków, tych co macali. Powiem na koniec krótko: NIECH ŻYJE BALL!!
  3. Fakt. Podejrzanie dokładny.
  4. Czasami to lepiej żyć w nieświadomości.
  5. Mój Alpinist, to pół mojego życia zegarkoholicznego, czyli całe 2 miesiące - pierwszy automat. Nie mam zamiaru go sprzedawać, bo jest inny od innych (zgadzam się). Mam tylko zastrzeżenia co do jego chodu. Śpieszy się na dobę w górnych granicach dopuszczalności. Lepiej chodzi Parnis za 80 USD. Hmmm...
  6. Myślałem, że o zegarku mowa. Ale w schemacie handlowym na bazarku już się nie pomyliłem.
  7. Jak znam typowe historie sprzedających na bazarku. Mam do sprzedania NAZWA, kupiłem go ale nie ma między nami chemii. Okazał się za duży/mały i chętnie go sprzedam. Stan 9,5/10. Jeszcze folia na dekielku. Na koniec cena 150% wyjściowej. No to za ile ten Alpinist?
  8. Ty to potrafisz. Dobrze, że nie wyrzuciłem oryginała, z Łodzi nie jesteś, to sobie konkurencji nie zrobimy. Zdecydowana większość tak ma.
  9. Noszenie Alpinista na oryginalnym pasku - oryginalne.
  10. No cóż, o gustach się nie dyskutuje. Tym tylko można wyjaśnić określenie "paskudnie" w przypadku tego zegarka.
  11. Wygląda pięknie. Gusta są różne, ale tu?? Krytyka innych ?? Raczej kokieteria właściciela.
  12. Paulus57

    SEIKO SARB017

    Ja tym zaniósł do jubilera i zamienił na gotówkę. Za to bym kupił Omegę, a za resztę zabalował.
  13. Paulus57

    SEIKO SARB017

    Nie wszyscy muszą iść za gustem większości. Masz do tego prawo. Myślę, że w tym zegarku zielony cyferblat łagodzi takie raczej odpustowe zestawienie. Coś tak jak ten znaleziony w necie. Absolutnie nie rozumiem jak takie coś można dobrowolnie kupić i za sporo kasy? Mam nadzieję, że żaden posiadacz tego nie przeczyta, bo nie lubię nikomu sprawiać przykrości. Wygląd zdecydowanie koszmarny. Dziś natomiast na bazarku wystawił jeden z kolegów przepiękną Omegę De Ville. Polecam chociaż obejrzeć.
  14. Paulus57

    SEIKO SARB017

    Ciekaw jestem jak to jest z modami Alpinistów, choć biorąc pod uwagę ich kompletność w wyglądzie, to byłaby chyba zbrodnia. Ja w swoim dokonałem, jak chyba wszyscy użytkownicy, jedynej uzasadnionej, powiedziałbym koniecznej zmiany - oczywiście paska.
  15. Paulus57

    SEIKO SARB017

    A istnieje w ogóle wersja SARB017 ze srebrnymi?
  16. Paulus57

    SEIKO SARB017

    Jak wyżej, słonecznie.
  17. Paulus57

    SEIKO SARB017

    Majówka z Alpinistem. To brzmi.
  18. Kupiłem u nich Seiko Alpinista i Sarb033. Wg mnie zero ryzyka, choć Alpinist mógłby mniej uciekać do przodu. Żaden z nich na falsyfikat nie wygląda, ale do środka nie zaglądałem.
  19. Choć seria Arsenale najmniej mi się podoba, to oczywiście względne określenie, tylko w kontekście Nereide i Redentore. Te kupię na końcu . Swoją drogą Ty jako przedstawiciel MV pewnie je wszystkie masz pod ręką i nawet nie używając ich są jednak jakby Twoje. Co do sond ulicznych, to najczęściej jest zwykła manipulacja z odgórnym założeniem - zróbmy z ludzi idiotów. Pyta się 100, wybiera 20 najgłupszych i... jest śmiesznie, ku uciesze gawiedzi.
  20. Taka wycieczka może mieć sens, jak się uwzględni zakup bezpośredni, bez VAT-u i cła. Niby niegodne obywatela, ale bardzo kuszące. Poza tym eBay to nie tylko Japonia, USA, czy Australia. Co do cen, to wierz mi okazje się zdarzają i nie ma czegoś takiego jak stałe ceny. Był kiedyś w PRL-u cukier 1kg za 10 zł 50 gr, ale teraz już inne czasy... Oczywiście wyprawa po coś konkretnego w odległe miejsce, to wielka szansa na rozczarowanie. Kiedyś sam miałem okazję sprawdzić.
  21. Trudno odmówić logiki Twojej argumentacji. Nie mniej nie wziąłeś pod uwagę dwóch czynników. Pierwszy - czy automat jest warunkiem koniecznym wyboru? Drugi - jakie dochody ma przyszły użytkownik? Nie można wykluczyć, że wydatek 4k zł, to taki max okupiony wieloletnimi wyrzeczeniami . Może np. jest w stanie odłożyć miesięcznie 2-3k zł (raczej nie jest to "kosmos" w PL) i pójść półkę wyżej. I z Tobą też się zgadzam w większości Twoich argumentów. Z dwoma (znowu!!) zastrzeżeniami. Nie kupuje się takich zegarków korespondencyjnie, ale raczej osobiście. Druga możliwość to zakup na Chrono24, tam masz prawo zwrotu.
  22. Nie miałem tych zegarków w rękach, więc pewnie masz rację. Staram się oglądać zegarki w moich potencjalnych możliwościach finansowych. Co do GS, to jasne, że nie miałem najdroższych modeli. Za około 1k USD, na eBayu można kupić dobrze wyglądającą używkę. Na naszym bazarku jest cacko, ale cena 3x wyższa. Nie oglądam za często, bo wygląda wspaniale i przykra jest ta niemoc...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.