A tutaj całkiem inny 'modus operandi' ale po kolei: trafiłem na takie ogłoszenie na OLX: https://www.olx.pl/d/oferta/zegarek-seiko-srpe15j1-CID87-IDIO7S6.html#84fcfdd36f
Seiko SRPE15J1, na pierwszy rzut oka w porządku, opis, gwarancja, zdjęcia i...okazyjna cena. Myślę sobie a obejrzę go lepiej z każdej strony na jakimś filmiku na YT. No i otwieram jakiś pierwszy lepszy a tam ten sam zegarek co na zdjęciach w OLX
Więc piszę do sprzedającego żeby przesłał mi autentyczne zdjęcia po czym za jakiś czas dostaję. Szukam chwilę na YT i trafiam na inny filmik, z którego screeny posłużyły jako "autentyczne zdjęcia", które sprzedający mi przesłał.
Tak więc radzę uważać na to ogłoszenie, ja odpuszczam i nie chce mi się dalej tego ciągnąć, chyba że jeszcze zgłoszę to do OLX bo mi potem nie będzie dawać spokoju, że ktoś się mógł dać naciąć na 5 stów.