To chyba kwestia tego, że u nich dużo zegarków jest w bardzo dobrym stanie. W latach 60 czy 70, jedna osoba miała dla siebie kilka dobrych zegarków (nie tak jak u nas bywało jeden do wszystkiego), więc szukają tylko w bardzo dobrym stanie.
Ja w podobny sposób kupiłem, bez licytacji, taniego idealnego złoconego Wostoka 22 jewels, też nikt go nie chciał, bo nie działał...
Choć po dłuższym czasie, ten sam sprzedawca coś się nauczył i nie wystawia już, dobrych zegarków w tak niskich cenach.