Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Jędrula.wawa

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    2100
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Zawartość dodana przez Jędrula.wawa

  1. Tutaj nikt Ci nie wyceni zegarka - REGULAMIN. Możesz za to rozejrzeć się po portalach aukcyjnych albo zapytać np. kolegę forumowego Gregory_70, on często wystawia na sprzedaż fajne egzemplarze Omegi.
  2. Nie martwisz się że ukradną czy stukną. Trzeba się nauczyć pozytywnego myślenia
  3. Racja. Już lepiej samemu odwieźć zegar na Marynarską, bo i za to skasują. Jak znam życie, to niemało
  4. Prawdziwy rowerzysta to odczuwa przyjemność z jeżdżenia na drzwiach stodoły
  5. Niedługo już komunie. Będzie duża podaż
  6. To proste. Idzie wiosna, obetnij palce w długopalczastych i będzie jak znalazł
  7. Młody już chodzi samodzielnie ? Może ponoś trochę na gwarancji, dotrze się i powychodzą niedoróbki ...
  8. Zanabyłem drogą wymiany pieniężno-towarowej stojak. Na razie nawet nie rozpakowałem i został "na wsi" bo mi się do bagażnika nie mieścił. A może i na lato tam zostanie ?
  9. 100/100 Mnie póki co w zupełności wystarcza 5s. Wszystkie funkcje wypełnia. No może ekran nie powala wielkością, ale do internetu mam iPada, na którym rownież są zsynchronizowane zdjęcia z telefonu. Nawet nie oglądam się za nowszymi, bo i po co ?
  10. Jędrula.wawa

    G-Shock MT-G

    Jest świetny, chociaż miejsce na ręku częściej zajmuje następca. W każdym razie robi za domowe centrum dokładnego czasu, wg. niego ustawiam resztę zegarków
  11. Masz w rowerze dynamo jak drzewiej bywało w Romecie czy Ukrainie ? A co do stroboskopu. Mam taką lampkę z tą funkcją i byłem przekonany że ten efekt sprawia lepszą widoczność jego posiadacza. Jest coś o czym nie wiem ?
  12. Jędrula.wawa

    Tatuaże

    O ja cię ...
  13. Nie zrozumieliśmy się. Intencją mojego pytania było uzyskanie informacji, czy inne urządzenia niż wspomniane nie posiadają tych idiotycznych ograniczeń, że np. dostęp masz tylko przez iTune.
  14. Idąc za namową kolegów z pracy, też dorobiłem się na podobnej zasadzie telefonu i tableta. Teraz pytanie dot. laptopa. Czy te z nadgryzionym jabłkiem też mają te poprawnie politycznie ograniczenia że dostęp tylko przez iTunes a jak coś wgrasz to już nie wyjmiesz ( jak w ruskim banku). Wiem że przesadzam, ale chyba rozumiesz co mam na myśli ?
  15. Uśmiecha się, uśmiecha. Tylko ogonem nie macha
  16. Patrząc na nicka dochodzę do wniosku, że prawdą jest twierdzenie, jakoby zwierzęta upodabniały się do właścicieli i vice versa. A już na poważnie, to zauważyliście ile 4nogów jest podobnych do swoich pań i panów?
  17. Pamiętam kiedyś zasiedziałego się u znajomych w Bemowie Piskim i wracałem rowerem po ciemku do Orzysza. Przekonałem się że to nie Warszawa, nie było żadnej poświaty, księżyca też nie, tylko gwiazdy. Lampki wtedy były na zwykle żarówki, wiec pożytku z niej nie miałem. Poradziłem sobie tak, że patrzyłem na gwiazdy i starałem się być pośrodku pomiędzy czarnymi dwiema ścianami lasu. I udałe się A Wy koledzy jaką przyjemność czerpiecie w szlajaniu się nocą po lecie ?
  18. Ma ktoś taki ? Warto się w to pchać ?
  19. Od poniedziałku stojaki rowerowe w Lidlu. I inszy szpej
  20. Jędrula.wawa

    Tatuaże

    I tej wersji będziemy się trzymać :D
  21. Jędrula.wawa

    Tatuaże

    Taką mam teorię na swój użytek. Ty oczywiscie możesz mieć na ten temat inne zdanie. Możesz spróbować mnie do niego przekonać
  22. Jędrula.wawa

    Tatuaże

    W sobotę byłem na wystawie motocykli w centrum wystawienniczym Ptak. Oprócz motocykli i dosiadających je hostess było dużo innych dziwnych rzeczy, między innymi cały dział dotyczący tatuaży. Czego tam nie było .... począwszy od dziwnie wyglądających ludzi, po stoiska z kozetkach, na których leżeli delikwenci i delikwentki poddawane zabiegom upiększania, że tak się wyrażę. Zaiste, dziwnie to wyglądało. Ale czego ludzie nie zrobią dla podreperowania własnego ego
  23. Jędrula.wawa

    Nóż

    Tę nazwę POMIDOREK pierwszy raz usłyszałem od sprzedawcy, starszego pana w sklepie Victorinoxa na Ptasiej. Chyba wie, co mówił bo to był taki już niespotykany sprzedawca. Informacji o sprzedawanym towarze słuchałeś jak bajki, a wiedzę miał sporą. Niestety, już odszedł. Drugi taki subiekt którego słuchało się z otwartymi ustami był za komuny w sklepie fotograficznym na zapleczu domu towarowego CDT, potem chyba ten dom Smyk się nazywał, teraz straszy rozebrany do szkieletu. Przechodząc zawsze tam zachodziłem żeby posłuchać jak obsługuje klientów. Jak pisali koledzy w dziale Omegi, dzisiaj już takich subiektów się nie spotyka
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.