Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

mykacz

Nowy Użytkownik
  • Liczba zawartości

    35
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez mykacz

  1. Ale zapodałeś wybór 🤩. Z konkretnie tych trzech wybierałbym między TH Glassbox a Zenithem. Omega ma dla mnie małą, ale jednak istotną wadę: brak daty. W każdym razie aż zazdroszczę Tobie dylematu. Sam od niedawna mam używaną Carrerę cal. 1887, ale ta aktualna Carrera Glassbox w niebieskim kolorze jest przepiękna 🤩.
  2. Nie byl nigdy u zegarmistrza i nigdy nie był rozkręcany ani nie zaparował. Działa prawidłowo jak w dniu, w którym go kupiłem. Tylko wydajność solara jest trochę mniejsza. Nawet dzisiaj wrzuciłem go na 30 min do basenu ogrodowego i nic.
  3. Może podpowiem na przykładzie swojego solarnego Casio Edifice. Mam go jakieś 12 lat. Przez pierwsze cztery lata noszony codziennie. Potem na zmianę z Garminami czy ostatnio z półroczną Certiną. Teraz ustąpi jeszcze miejsca Carrerze. Ładowanie baterii wciąż działa, zegarek chodzi i raz na dobę synchronizuje się z nadajnikiem. Wizyt u zegarmistrza przez ten okres równe zero. Wodoodporność wciąż jak na początku. Sądzę, że z Ctizenem będzie co najmniej równie dobrze.
  4. Jeżeli wybierasz z tych trzech, to tak jak pisał kolega wyżej, wybierz Citizena. Podzielam pogląd, że Eco Drive w tym przypadku robi różnicę.
  5. mykacz

    Casual na co dzień

    Z tych dwóch osobiście wybrałbym Damasko. Ale jak i jeden i drugi zanotował wtopę, to może poszukaj trzeciego? 😏
  6. Oto i on: Tag Heuer Carrera cal. 1887 🤩. Już z nowym czarnym paskiem. Pomimo rozmiaru 41 mm, a zwłaszcza 16 cm grubości, nosi mi się go wygodniej niż mojego Garmina Fenix 7. Stan zgodny z opisem sprzedawcy z chrono24. Ryski na kopercie od strony przycisków i koronki oraz spodniej, metalowej części dekielka i sprzączce. Ewidentnie noszony, ale bez poważnych uszkodzeń. Z paskiem na ręce wyglada jak nówka. Czytelność w słońcu bardzo dobra. Stan ogólny oceniam na bdb-. Więcej zdjęć, wrażeń z użytkowania i przemyśleń wrzucę za jakiś czas w Klubie Miłośników Tag Heuer. Dziękuję Wam za wszystkie rady i propozycje 🙂.
  7. Piękna trójca. Zwłaszcza ten Longines i IWC. Gratulacje.
  8. Witajcie koledzy 🙂 Już jakiś czas na forum, wreszcie czas by trochę aktywniej włączyć się w prezentowanie swoich zegarków i wybieranie kolejnych. Zgłaszam akces do Klubu Miłośników Zegarków Casio Edifice. Oto mój, już nie młody i nadszarpnięty lekko zrębem czasu, czasomierz: Casio Edifice EQW-A1110. Dzisiaj na ręce.
  9. mykacz

    Obywateli trzech

    Generalnie nie moje typy, ale jeśli już, to brałbym pierwszy. Jak koledzy pisali wyżej - ma jakiś wyróżniający się styl. Ale to Twoja decyzja.
  10. Świetny jest ten glassbox. 🤩 Poza moim zasięgiem, ale za parę lat może... Ma dla mnie tylko jedną malutką wadę: wskazówka chronografu nie powinna zasłaniać daty.
  11. Dzięki 🙂. Tag, obok Omegi, Breitlinga i Zenitha był moim chronografowym grallem. Dzisiaj go dostałem i czekam na inny pasek. Po wymianie wrzucam fotki. Już nie żałuję zakupu, a mam go dopiero parę godzin. I 5k w kieszeni zostało 😁.
  12. Co mam na myśli? Góry, pływanie, odpoczynek na tarasie, zabawę z psem, dobry film, serial i książkę.

  13. Dzięki 😃 Ależ ja wcale nie psioczę. I wiem, że 1887 to taki niby in-haus. Po prostu się cieszę. Coś innego niż w tych wszystkich BM i ML. I zawsze to wymarzony, obok Omegi, Tag.
  14. I podjąłem decyzję, której sam się nie spodziewałem! Zastanawiałem się, myślałem, szukałem i przeglądałem różne oferty. Warto było szukać, bo upolowałem używanego, mam nadzieję z minimalnym śladami wynikającymi z normalnego użytkowania, jak zapewnił sprzedawca, po serwisie i z pełnym zestawem dokumentów Taga Heuera Caliber 1887 na srebrnej tarczy (numer ref. CAR2111.FC6266). Sprzedawca przekonał mnie niższą ceną oraz zdjęciem z wydruku odchyłki dziennej, która wynosi -0,9 sek/d. Średnica koperty bez koronki 41 mm, więc idealna na mój szczupły nadgarstek. Transakcja przez chrono24. Cena za jaką udało się wynegocjować to 2k EUR. Całkiem nieźle, jak sądzę. Swoją wartość co miał stracić, to już stracił. Jak będę chciał kiedyś sprzedać, to raczej z niewielką stratą. A ja będę miał nas lata Taga i to na innym mechanizmie innym niż Sellita lub ETA. Zaoszczędzony budżet pójdzie... oczywiście na inny zegarek. Może jakiś GMT? 😁 Dokładne zdjęcia wrzucę jak zegarek dojdzie. I po wymianie paska z brązowego na czarny. Dziękuję wszystkim kolegom za rady oraz za odwiedzenie wątku 😃.
  15. Dzięki. Świetny wynik. Szkoda tylko, że Longines tak frunie z cenami do góry. Ale ich zegarki zawsze mi się podobały. Ja się skłaniam do nowego Conquesta w wersji Marco Odermatt Limited. Ma małą dużą wadę jak dla mnie: brak datownika. Ale negocjuję właśnie rabat i od tego uzależniam zakup. Już zbiłem o 4 k w dół za nowego. Ewentualnie tańsze FC lub ML, które też zbiłem o ponad 2k w dół. Wszystkie to chronografy.
  16. Gdyby nie brak przeszklonego dekla, to rozważałbym go zamiast Conquesta Chrono. Jak już kupuję zegarek życia, to ma być wszystkomający 😁. Ale piękny i COSC. Strach zapytać o dokładność, więc zapytam? 🙃
  17. Zazdroszczę tego podejścia żony. Moja: po co Ci kolejny i taki drogi zegarek. Ja: kryzys wieku średniego 😏.
  18. No dobra. Zawęziłem do dwóch modeli, na co wpłynęły negocjacje ze sprzedawcą. Pierwszy typ do dalej ten Maurice Lacroix, który jest kompletnym chronografem w stylu i kolorach, które mi podchodzą najbardziej. Zbiłem cenę o kolejne kilkaset zł. Więc mieści się w budżecie. Drugi to ten Sinn z polecenia powyżej, wersja na pasku, ale jego nie mam jak przymierzyć i zobaczyć na żywo. Trzecia opcja też uległa lekko zmianie. Dalej jest nią Longines ale w wersji Marco Odermatt. Gdyż: jest w moim kolorze i jest wersji z dwoma paskami: skóra i tekstylny. Więc nie ma kauczuku, ale daty też brak 😥. Wersja limitowana do 2042 szt. https://share.google/0j4m5evpFDm9cETsa Z ceny kalatogowej 20 200 zł urwałem już 4200 zł. Jeszcze tak z 1000 💸 mniej i chyba będę miał faworyta 😏. Warto tego Longinesa za ok. 15k?
  19. Dokładnie. Do tego bardzo ładna kolorystyka, rzadka wśród diverów, które widziałem. W ogóle uważam, jako posiadacz Certiny, że przy cenie, za którą można kupić jej zegarki, oferuje bardzo dobre wykończenie i gustowną stylistykę w swoich zegarkach. Moim zdaniem bije na głowę bratniego Tissota i wiele droższych marek, które widziałem. Dlatego siẹ zdecydowalem na Certinę, jako pierwszego Szwajcara.
  20. No to powiem Wam, że ten Sinn zmusił mnie do przemyślenia sprawy na nowo. Wygląda mniej elegancko niż moje typy, ale świadomość że jest związany z Breitlingiem zmienia trochę mój punkt widzenia. Dzięki za tę rekomendację i wyjaśnienie.
  21. Będzie ok. Nie noszę koszul typu garniturowe plus materiałowe spodnie. Najczęściej luźne wypuszczane na spodnie casualowe koszule i jeansy lub spodnie bawełniane. Latem polówki i lżejsze spodnie, zimą swetry.
  22. Pomimo braku datownika (dla mnie jest ważny, bo zbyt często zapominam, który dzień jest dzisiaj 😁) i tego kauczuku zamiast paska ze skóry lub materiału, to zegarek jest, no cóż: pierwsza klasa. Urodą bije Omegi i Tagi. Szczególnie na żywo.
  23. Ten Sinn za bardzo przypomina mi Breitlingi i gdyby w tej cenie to był Breitling, to bym się nie wahał. Za to ten Longines jest kapitalny. Zapytam jako laik: jaka jest główna zaleta czy też przewaga koła kolumnowego w mechanizmie i zegarkach z chronometrem?
  24. Jest to bardzo ciekawa opcja. Nie pomyślałem o szukaniu ma OLX. Musiałbym go jeszcze przymierzyć i generalnie preferuję paski skórzane lub materiałowe podbite skórą. Ale o tym pomyślę szczególnie, że to mechanizm Tag Heuer 01, wiec nie standardowa ETA czy Selitta. Dzięki 🙂.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.