basil

Jezeli nie czytałes tego watku to warto

W wolnej chwili zobacz zegarki Nomos https://nomos-glashuette.com/en/watchfinder-377?o=9&f=155#/en/club/club-automatic-navy-753-s2 to nie diver ani pilot ale ma cos w sobie Cieszy sie uznaniem wielu kolegów na Forum Gdyby nie pochopne decyzje zakupowe sprzed kilku lat pewnie juz by był na ręku

Chrono24 pokazuje takie zegarki , moze cos podpasuje https://www.chrono24.pl/search/index.htm?countryIds=PL&currencyId=EUR&dosearch=true&facets=year&gender=1401&maxAgeInDays=0&movementTypes=1&pageSize=60&priceTo=500&redirectToSearchIndex=true&resultview=block&sortorder=0&year=2020&year=2021

Jeden z niewielu , który wie czego chce od zegarka

W celu wyjasnienia problemu, proponuje napisac do zegarmistrza np. Doliński ze masz problem z Tissotem na Powermaticu 80 ( trzeba wymienic zuzyte koło wychwytowe i kotwice .) Dowiemy sie jaki jest całkowity koszt wymiany ( wysyłka w obie strony, wymiana części, serwis, regulacja i co tam jeszcze trzeba test szczelności ) Jak juz uzyskasz odpowiedź to podzielisz sie na forum i nasza wiedza o tym mechaniźmie wzrosnie. Na razie to taka opinie " jedna baba powiedziała drugiej babie " - bez obrazy to " rzekome" czy prawdziwe plastiki siedza w tym mecjaniźmie - bo sie pogubiłem

tez Citizen ale radiocontroled solarny Zobacz tez Certina precidrive kwarc ale super dokładny ok 10 sek na rok !

A temu ładnie w zielonym Pełna monochromatyczność czerwieni . Super !

Zdjęcia super !. Pasek staranie dobrany. Ale w zielonym nie jest mu do twarzy

Niech sie dobrze nosi i wiernie służy !

Nosze manuala , nakręcanie to nie problem - zakładasz kilka obrotów koronką , zdejmujesz znowu. Spręzyna jest w napięciu zegar dokładnie chodzi , czegóż więcej chcieć

Ten Hamilton 38 to wydaJe mi sie ze jest nakrecany recznie ETA caliber 2804-2 Brand: ETA Reference: 2804-2 Base: ETA 2824-2 Movement: Handwound Display: Analog Diameter: 25.60 Jewels: 17 Reserve: 42 Frequency: 28800 Date: Date Hands: Hours, Minutes, Seconds 2804-2 description

Zdecydowanie 300m. Szkoda, ze za takie pieniądze - mimo wysokiej jakości wykonania - w środku "tyka" tylko ETA 2824 albo Sellita

Jeżeli dress code obowiązujący w firmie nie zmusza Cie do noszenia tego zegarka - to raczej nie Jezeli Ci sie podoba - to raczej tak Trudno ocenic czy zegarek jest wart swojej ceny - moze sie okazacć że bedzie dobrze chodził i dobrze wyglądał po latach uzytkowania. Ale byłbym zaskoczony gdyby tak sie stało

Popieram , proponuje Certine precidrive tu link https://dolinski.pl/index.php?match=all&subcats=Y&pcode_from_q=Y&pshort=Y&pfull=Y&pname=Y&pkeywords=Y&search_performed=Y&q=certina+precidrive&dispatch=products.search&page=2&search_id=78024 To szwajcarski zegarek kwarcowy a bardzo dokładnym chodzie ( ok 10 sekund na rok ! ) . W miare elegancki - na pasku lub bransolecie. Z kwarcem bedzie spokój na kilka ładnych lat, potem wymiana bateryjki i luz. IWazna sprawa - wymiar koperty ! Jaki obwód nadgarstka na obdarowywany? - od tego zalezy jaka srednica koperty bedzie najlepiej leżała na ręku

Przez moment myślałem że padła synchronizacja pionowa w ekranie kompa "Cóś" okropnego - idealne do straszenia dzieci jak nie chca iśc umyć zęby

albo taka Cerina precidrive Kwarcowy mechanizm dokładnośc około 10 sek na rok i tylko 1.5 k PLN u Dolińskiego

Jak tu nie znajdziesz chrono dla siebie - to juz chyba nigdzie

A może Junghans ? https://zegarownia.pl/zegarek-meski-junghans-meister-chronoscope-eng-027-7024-01 Widziałem w Zegarowni Eberharda, Aerowatcha, albo Epos'a ten jest na pasku, ale sa też na bransolecie. Niestety hesalit

https://zegarkiclub.pl/forum/profile/22259-piotrkrakow/ To adres naszego kolegi od Glycine Ball'a Aerowatch'a i innych

Super zdjęcia ! . Powinny trafić do galerii na stronie Glycine

Typowe objawy "zegarkozy" - Juz sie nie wyleczysz

Takie obawy ma każdy posiadacz zegarka. Nieważne ile kosztował trzeba o niego dbać. Z drugiej strony " bycie niewolnikiem " - nie zakładam bo moge uszkodzic - tez moim zdaniem nie ma sensu . Ja nosze zegarek codziennie ok 12 godzin ściagam tylko do cieżkich prac w ogrodzie. Przy wyborze zagarka uznałem ze jak wydam kilka tysiecy to nie bedzie mnie bolała kazda ryska. Ale troche jednak bolała To tak samo jak z samochodem. To rzecz uzytkowa w moim przypadku. Rozumiem ludzi którzy kolekcjonują , zbieraja zegarki , że szkoda nosić i narażac sie na utrate wartości i ładnego wyglądu po uszkodzeniu. Kup taki zegarek jaki Ci sie najbardziej spodoba - to po pierwsze. To ma byc selfprezent - odrobina szaleństwa nie zaszkodzi. Rysami sie nie przejmuj - musza byc i koniec - ja beda za bardzo przeszkadały dasz koperte to odnowienia albo szkło do wymiany lub polerki. Zobacz jak " godnie" wygladają zegarki z lat 60-70 . Czekam z niecierpliwości na wybór i zdjecia na nadgarstku .

Jak sie teraz nad tym zastanowiłem , to zegarek wybierałem dłużej niz zdecydowałem sie na małżeństwo Z tego wynika ze decyzje były przemyślane i raczej żony nie zamienię a tym bardziej zegarka

Masz więc duze doświadczenie w noszeniu zegarków i wiesz jaki rozmiar koperty najbardziej pasuje , jaki najlepiej sprawdza sie w codziennym użytkowaniu. Zakup moim zdaniem musi nosić wszytkie cech lekkiego szaleństwa - wszak to ma być prezent ! Kup cos ,co codziennie bedzie miłym wspomnieniem tego szaleństwa Szukaj , przymierzaj , powoli i wytrwale do celu. Do mnie najlepiej codziennie "gada " - manual - i dlatego zalecam jako "lekarstwo" Nomos Club 38 albo cos podobnego

Wygląda na to że drukarka nie wydrukowała ostatniej linie w napisie "proof" i sprytny sposób żeby mechanizm nie " wylatał " z plastikowym pierścieniem ! To prawdziwy okaz . Nawet ja , który słabo sie znam na zegarkach widze ze to gorący towar