Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here

tbn

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    2036
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez tbn

  1. Składając deklarację chęci zakupu tracisz 50%, potem 10% każdego roku w kolejce. Dlatego opłaca się stać max 4 lata, jeszcze trochę godności zostanie. Jak w międzyczasie kupisz coś z GS to +15% odzyskujesz.
  2. DD to Rolex prezentował prezydentom USA, a tutaj wszystko wskazuje na to, że samodzielny wybór. Bardziej prezydencki jest. Biden oprócz Rolka ma Moonwatcha, Seamastera, jakieś Seiko chrono. Może być całkiem świadomym użytkownikiem.
  3. The cake is a lie. A co do odblokowania to dobre pytanie. Kiedyś jak rozmawiałem to niby zachęcali, żeby dzwonić co jakiś czas pytać jeśli kogoś interesuje niedostępny model, ale jak piszesz pocztą pantoflową się rozejdzie i dzień później znów listy będą zamknięte.
  4. Zależy od restauracji, ale tak, jadłem rękoma w Wawie w indyjskiej. Niesamowite nie? EOT
  5. @mroova Ja miałem się kiedyś przejść na P3K, zapytać jak się sprawy mają z zapisem na Pepsi, czy istnieją jakieś listy etc. ale odpuściłem temat, bo to nie ma sensu. Najlepiej zapomnieć i kiedyś miło się zaskoczyć.
  6. Idziesz do japońskiej restauracji w Polsce i podają ci tam pałeczki, a nie widelec. Ten posiłek to część ich kultury, wraz ze sposobem w jaki się go je. Dobre wychowanie nie kończy się na przestrzeganiu obyczaju swojej grupy. Ale może to już nie obowiązuje. Japończycy są bardzo uprzejmi dla turystów i niewiele oczekują od gaijin. Jak zauważą, że rozumiesz coś z ich obyczaju to zapewniam cię, że spotka się to z miłym przyjęciem.
  7. Nie, niektórzy polewają pizzę czosnkowym i załatwiają się za stodoła. Ponoć to się wolność nazywa. ;) Pracowałem w latach 2000' na Kazimierzowskiej, ten Chińczyk miał wzięcie.
  8. Taki to pożyje. U mnie majówka przed kompem, w klimatach wiejskiego festynu jak jeden kolega zauważył słusznie.
  9. Po co tak się rozpisywać, jak mogłeś rzucić cytat z klasyka: "k**wy biedaki".
  10. Wręcz odwrotnie, akurat eksperci przy covidzie byli najczęściej naukowcami, a łóżek zabrakło jak mówili. Z tym, że to był wyjątek. Ale jak pójdziemy w tę stronę to wykoleimy wątek. Ja nie do końca rozumiem co kolega Paulus miał na myśli, bo brzmiało to jak stawianie znaku równości między mediami a nauką. Ja mam zgoła inne wrażenie, że nauce co raz ciężej się przebić do mainstreamu. W kontekście wolności słowa pytanie o granicę, co powinno być dopuszczalne a co nie. To nauka i fakty powinny być wspierane przez takie platformy jak Twitter. Nie oznacza to, że należy cenzurować wszystkie bzdury. Musk to biznesmen i trochę troll, osobiście jestem sceptyczny co do jego planów.
  11. Nie rozumiem związku mass mediów z nauką, drugi raz o tym piszesz. Wyjaśnisz co masz na myśli?
  12. To zdanie jest błędne na wielu poziomach: 1) w nauce nie ma wiary, tym bardziej nie ma założenia nieomylności nauki (?) , chyba raczej ludzi nią się zajmujących. Cała istota nauki to właśnie "metoda naukowa" plus "wzajemna recenzja". Cel jest jeden: wyłapać pomyłki. Żaden system nie jest doskonały, ale ten radzi sobie bardzo dobrze. 2) opinia, że nauka się myli nigdy nie była motorem postępu. Postęp napędzała nauka kwestionująca obiegowe opinie, wiarę etc. ale przede wszystkim pęd do poszerzania wiedzy - za pomocą nauki właśnie. 3) Kwestionowanie nauki jest właśnie przyczyną zjawisk, które obserwujemy. Poczynając od niegroźnych debili od płaskiej ziemi, kończąc na spadku poziomu szczepień w populacji, który ma już konkretne konsekwencje. Rzucę okiem. "Woke" jest szkodliwe, ale w USA to skrajna część partii demokratycznej. Niestety dominujący nurt u Republikanów dzisiaj to idioci z pod znaku QAnon. Dlatego to drugie postrzegam jako większe zagrożenie.
  13. Trochę kiepsko, do kolekcji błyszczących Roleksow najlepiej pasują złote kałachy.
  14. W polityce zazwyczaj nie ma bieli i czerni, problem w tym, że jesteśmy na etapie, gdzie opnie stawia się na równi z nauką. Jeśli dyskusja dotyczy tego czy w danym państwie powinien być twardy kapitalizm czy socjalizm to nie ma problemu. Gorzej jak ignorancja wypiera naukę i stwarza zagrożenie dla zdrowia i życia. Ogólnie Amerykanie maja chyba najlepszy system wolności słowa, gdzie nie ma świętych krów i tematów tabu, można w ramach własnej opinii nazwać prezydenta debilem i nikt cię nie będzie ciągał po sądach. Polska zawsze była zapatrzona w USA, a tego nie wdrożyliśmy. Ba, nawet ścigane jest średniowieczne bluźnierstwo, nazywane obrazą uczuć religijnych.
  15. Rolex i Omega moim zdaniem. Rolex kosztuje trochę drożej, ale dostaje się moim zdaniem też trochę lepszy produkt jako całość.
  16. Rolex to zegarki za 30-50k jeśli chodzi o stal. Za 100k w sporcie to dostaniesz lepiej wykończony, ale pewnie mniej punktualny mechanizm i tyle w sumie. No i więcej prestiżu, z 1kg co najmniej.
  17. To sushi wygląda bardzo amerykańsko, najebane wszystkiego ze wszystkim, że to sushi przestaje przypominać. Można wiec jeść widelcem.
  18. Jak dla mnie własny mechanizm to jeden z warunków koniecznych jak miałbym zapłacić za zegarek więcej niż powiedzmy średnia Omega. Wiadomo, że tutaj cena nie skaluje się z jakością mechanizmów, a ludzie płacą duże pieniądze głównie za markę i tzw. prestiż. Co do Breguet to oni nawet nazwy linii mają dziadkowe.
  19. Pepsiaki mają ciemniejsza niebieską ceramikę, nawet mniej oczojebne się czasem wydają niż Batman. Raz mi się wydawało, że gość miał czarnego GMT, dopiero z bliska zauważyłem ze to Pepsi na Oyster.
  20. Nie śledzę antyszczepionkowcow i innych szurów, ale bez problemu znalazłem profile piszące na ten temat, rozpowszechniające jakieś brednie. Wiec to co napisałeś nie jest prawdą. @beniowski Trump poleciał za rozpowszechnianie kłamstw o ukradzionych wyborach, słusznie bo łamał regulamin.
  21. Ja na profesjonalach nie lubię jubilee, pasuje mi tylko do bardziej bizuteryjnych konfiguracji DJ-a, z fluted bezel. Ogólnie nie jestem fanem wyglądu tej bransolety.
  22. Wszystko zależy od tego jaki on ma pomysł na zapewnienie wolności słowa. Jeśli chodzi o zupełna wolną amerykankę to takie miejsca już były, choćby 8chan i skończyło się, że siedziało tam mnóstwo wszelkiej maści ekstremistów. Wolność słowa to tez nie opowiadanie bredni jak Trump, że zwycięstwo mu ukradziono i podburzanie społeczeństwa. Z drugiej strony jest amerykańska woke culture, która ma tendencje do cenzurowania opinii, które im się nie podobają. Zobaczymy w praniu jak zwykle.
  23. Możesz do Jubitomu, możesz do butiku, a najszybciej będzie zawieźć do Swatcha na Marynarską, bo pewnie i tak tam wyląduje.
  24. Nie posiadałem, ale na ręku miałem. Nic mi się tam nie błyszczało, jak ceramiczne Omegi czy Rolki.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.