Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

adf1985

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    165
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez adf1985

  1. Cześć, Mam dylemat. Chciałbym w przyszłości zakupić zegarek z komplikacją fazy księżyca. Wybór ograniczyłem do dwóch modeli, chcę zamknąć się w kwocie do 1500zł maksymalnie. Wytypowałem dwa modele, które najbardziej mi się podobają. Atlantic 56555.41.21 oraz Zeppelin 7036M-1 W Atlanticu podoba mi się fakt, że ma szafirowe szkło i jest taki dosyć czysty w formie, z drugiej strony Zeppelin to takie nieco szaleństwo i też ma swój urok . Wszystko jest kwestią gustu, ale czy posiadacie jakieś informacje/doświadczenia, które kierowałyby wybór ku konkretnemu modelowi? Np. z tego co wiem, w Zeppelinie ustawienie fazy księżyca bywa upierdliwe, bo nie ma do tego osobnego pushera, z drugiej strony nie wiadomo, czy w Atlanticu jest to lepiej rozwiązane. Co myślicie?
  2. Wspaniały jest ten model. Im więcej zdjęć oglądam, tym bardziej kusi :-). Coś czuję, że zastąpi mojego obecnego pilota, zwlaszcza, ze eco-drive i radio. Osobiscie uwazam, ze nowa wersja ciut ladniejsza, ale to bardzo indywidualna sprawa.
  3. adf1985

    Orienty forumowiczów

    Bardzo fajny w tej wersji. Napisz proszę, do czego najczęściej go zakładasz? Przepiękny. Zwłaszcza faktura tarczy, aż miło pooglądać
  4. adf1985

    Pokażmy swoje Promastery

    Piękny jest, mój faworyt na kolejny zakup 🙂
  5. A to sorki :). W takim razie ma ono tylko 1 wadę - ta klapka serio dosyć łatwo odpada, można ją w zasadzie samemu podkleić. Poza tym genialne w tej cenie.
  6. adf1985

    Orient

    Nie wiem co masz na myśli, ale postaram się opisać moje obserwacje. Gdy odkręcisz koronkę, to ona się bardzo stabilnie trzyma, nie lata na boki. Jeśli ją przykręcam z powrotem, to mam 90% szans, że trafię od razu w gwint. Ze 2 razy mi się zdarzyło, że nie trafiłem i tak jakby nie wkręcała się i musiałem lepiej wcelować, ale np. w Casio Edifice mam to samo, tam nawet bardziej :). Akurat ja jak planowałem zakup, to Ray najbardziej mi się podobał z uwagi na ten indeksy okrągłe, ale tam ponoć bezel za ciężko chodził i zależało mi na szkle szafirowym. Kamasu 2 okazał się dla mnie rozwiązaniem. Gdybym wolał prostokątne indeksy, to nie byłoby dla mnie problemu, żeby kupić Kamasu 1. Mi się po prostu divery bardziej kojarzą z okrągłymi indeksami.
  7. Miałem to etui na 2 zegarki z Apartu. Kosztuje 99zł, jest to etui podróżne, a nie do domu. Jest świetne, jeśli wybierasz się gdzieś i chcesz bezpiecznie przemieścić swoje 2 zegarki. Jako etui domowe, ma ono kilka wad wynikających m. in. z codziennego użytkowania: 1. Dosyć łatwo odkleja się dekielek oddzielający oba zegarki 2. Poduszki są bardzo słabej jakości, zegarki niezwykle łatwo z nich spadają 3. Zegarki typu 46mm ledwie się mieszczą. 4. Zamek - on po prostu po 2-3 latach padnie, jest na nim dosyć duże napięcie i ciężko pracuje po czasie. Dlatego napisałem, że to jest etui podróżne i tam zamek nie przeszkadza, bo używa się go okazjonalnie. To etui podróżne o którym piszecie wylądowało u mnie na gwarancji po 2 tygodniach i sklep stwierdził, że nie może mi tego naprawić i mogą zamówić kolejne. Szybko wykorzystałem okazję i kupiłem w aparcie etui na 4 zegarki pokazane poniżej. W międzyczasie spróbowałem też chińskiego etui z allegro za 24zł na 3 zegarki - też nie polecam do większych zegarków. Zegarki rozmiarów 43-46mm ledwie się tam mieszczą, widać, że za małe to jest. Takie etui obecnie mam (udawana skóra, ale dobrej jakości) i polecam, bez problemu mieści większe zegarki, poduszki dobrej jakości, podbicie materiałem od spodu, więc nie rysuje powierzchni po której się suwa - apart na 4 zegarki (169zł): Ewentualnie drewniane z apart na 6 zegarków (279zł), to jest dużo lepszej jakości niż to powyżej, ma kluczyk i poduszki są jeszcze lepsze. Dodatkowo lusterko wewnątrz + też jest podbite od spodu. Nie kupiłem, bo za dużo slotów . Wydaje mi się, że to obecnie najlepsze etui na rynku jeśli chodzi o cena/jakość. Ma ono jedną wadę - ja mam ustawione bransolety na nadgarstek 18,5cm i zegarki ledwie się zapinały na tych poduszkach. W tym etui z 4 slotami obwód poduszek jest nieco mniejszy, a przez to korzystniejszy:
  8. adf1985

    Orient

    Tak, ten sam mechanizm
  9. adf1985

    Orient

    Mechanizm to F6922
  10. Cześć, Obecnie mam model Orient RA- AR0004S10B na pasku: Ten model jest też sprzedawany w wersji z niebieską bądź czarną tarczą i bransoletą, np. RA-AR0003L10B / RA-AR0002B10B Pytanie, czy wiecie gdzie można zamówić samą bransoletę z tego modelu? Myślę, że zegarek dużo by zyskał na wyglądzie.
  11. To Tobie musi sie podobac. Mi osobiscie przypada do gustu. Faktycznie bezel bardzo ciekawy, chętnie bym taki w moim kamasu chcial :-). Brak komplikacji dnia tygodnia nie jest wg mnie tak duzym minusem. Fakt, ze zegarek dosyć spory, ale to już zależy jaką masz rękę. Jak Ci się podoba, to ja bym brał, zwłaszcza za tysiaka. Co do sklepów, to się nie wypowiem.
  12. Witam, Na wstępie napiszę, że zdaję sobie sprawę, że jest to model wręcz legendarny i pewnie zasługuje na dużo lepszą recenzję. Ja piszę tą głównie dlatego, że moim zdaniem o tym modelu nigdy za wiele. Zdjęcia są mojego autorstwa i może warto zobaczyć sobie inne opisy i zdjęcia niż katalogowe :). Wymieniony w temacie zegarek kupiłem kilka tygodni temu w cenie 70zł (wiem, że da się taniej, ale wolałem Time Trend, żeby mieć pewność oryginalności + był na miejscu). Pierwsze wrażenie przy otwieraniu zawartości jest bardzo pozytywne jak na tą cenę. Zegarek zapakowany jest w ładne, blaszane pudełko. W zestawie jest też instrukcja obsługi oraz karta gwarancyjna, jak również gąbkowata wyściółka. Pod kątem cech fizycznych, zegarek waży 21 gramów i w zasadzie ledwie czuć go na ręku. Koperta ma szerokość 36mm, a więc na moim średniej wielkości nadgarstku (18,5cm) wygląda nieco komicznie. Nie oszukujmy się, jest to raczej produkt dla młodszych ludzi, jako pierwszy zegarek. Dla mnie - starszego byka, jest to powrót do lat młodości plus świadomość, że być może któregoś dnia będzie on powodem do rozpoczęcia ciekawej rozmowy. Grubość koperty to 8mm, co powoduje, że zegarek jest bardzo chudy i świetnie mieści się pod każdym ubraniem. Szerokość paska to 18mm. Zegarek posiada wodoodporność na poziomie 3 atmosfer, co oznacza, że jest odporny tylko na lekkie zachlapania. W zasadzie niska odporność na kontakt z wodą jest w mojej ocenie jedyną wadą tego modelu. Sama koperta jest matowa, wykonana z tworzywa sztucznego i w zasadzie jakość jest adekwatna do ceny. Myślę, że obudowę jest dosyć łatwo zarysować / uszkodzić. Wygląd zegarka jest bardzo oldschoolowy, ale pasuje do bluzy, koszulki polo lub t-shirta. Od spodu znajdziemy metalowy dekiel z informacjami o zegarku. Dekiel jest matowy. Tarczę stanowi ekran LCD wraz z napisami wskazującymi funkcje czasomierza. Nie można też zapomnieć o kultowej niebieskiej obwódce wraz z dodatkowymi pasami i wielkim czerwonym napisem WR również w niebieskiej obwódce. Informacje na ekranie są dosyć czytelne, ale jeśli patrzymy od boku lub zbyt od góry lub od spodu, to są blade. Widać, że ekran jest ustawiony w taki sposób, aby był najwyraźniejszy gdy patrzymy na niego intuicyjnie tak jak robimy to zazwyczaj z zegarkami, tj. pod kątem mniej więcej 60 stopni licząc od spodu. Zegarek posiada podświetlenie ekranu zieloną lampką, która świeci punktowo po lewej stronie ekranu. Jest to o tyle dobre, że najlepiej widać godzinę, a później minuty, jednakże nie jest to mistrzostwo, jeśli chodzi o czytelność, po prostu daje radę :). Zegarek poza godzinami, minutami i sekundami wskazuje dzień tygodnia oraz dzień miesiąca (podczas ustawiania daty jest też wybór aktualnego miesiąca, co ma na celu liczenie 28 dni dla lutego oraz co drugi miesiąc 30 lub 31 dni. Nie jest to więc kalendarz wieczny, ale aktualny na okres nawet 4 lat, w zależności od tego w którym roku go ustawiamy ). Ma też funkcję czasu 12/24 godzinnego. Oprócz tego uświadczymy funkcję alarmu, wybijania godziny (super charakterystyczny cyfrowy bip - jest po prostu wspaniały :D), jak również funkcję stopera. To zabawne, że najtańszy zegarek, który mam, jest jednocześnie tym, z największą ilością funkcji :). Na upartego, może to być jedyny zegarek w życiu, pod warunkiem, że ktoś nie nurkuje. Ekran pokrywa szkiełko akrylowe, bardzo łatwo się rysuje. Zegarek posiada dwie ukryte ciekawostki - będące dodatkowo sposobem na sprawdzenie oryginalności. Pierwsza z nich, to fakt, że gdy przytrzymamy wszystkie przyciski na raz przez ok. sekundę, wówczas nastąpi aktywacja wszystkich linii ekranu LCD (uwielbiam detal, w postaci braku jednej linii dla pierwszej cyfry dnia miesiąca, no bo przecież jest zbędna dla wyświetlania jedynie cyfr 1, 2 lub 3). Oprócz tego wciskając prawy przycisk przez ok. 3 sekundy, na ekranie wyświetli się napis Casio. Trzecim czynnikiem stanowiącym o oryginalności jest obecność podświetlenia ekranu w kolorze zielonym. Zegarek posiada trzy przyciski funkcyjne. Przyciski po lewej stronie to Light i Mode, zaś przycisk po prawej stronie nazwę prawym przyciskiem funkcyjnym. Przyciski są metalowe. Przycisk light uruchamia podświetlenie oraz resetuje stoper. Przycisk mode przełącza ekran między trybami, zaś przycisk po prawej stronie służy głównie do przełączania trybu wyświetlania czasu. Przyciski mają dużo więcej funkcji w poszczególnych trybach, ale uważam, że nie ma sensu ich tu rozpisywać. Sam mechanizm to kwarcowy CASIO 593, nie zawierający kamieni. W moim egzemplarzu precyzja chodu wynosi ok. 0.3 sekundy na dobę. Bateria wystarcza na okres 7-10 lat, w zależności od użycia podświetlenia. Pasek dołączony do zestawu jest gumowy, całkiem wygodny, ale nie jest to nic wybitnego. Jego główną wadą jest długość, gdyż pasek na oko ma ok. 25cm. Na nadgarstku 18,5 cm zostają jeszcze 4 oczka do wykorzystania, ale widać, że zegarek jest raczej dla dzieci :). Podsumowując, zegarek zdecydowanie wart swojej ceny. Za 70zł (a często i za 50zł) otrzymujemy kultowy czasomierz, który sprawdzi się na co dzień. Jego wygląd przyciąga uwagę i powoduje uczucie nostalgii. Nie ma znaczenia, że bardzo łatwo go uszkodzić czy zalać. W takim wypadku, można po prostu kupić kolejny :). Przy okazji chcę wyrazić moją radość z faktu, że Casio nadal ten model produkuje, to po prostu piękne. Zakupu zegarka zdecydowanie nie żałuję i mogę go polecić każdemu, kto przez chwilę chciałby poczuć się młodszy o kilkadziesiąt lat :).
  13. adf1985

    Orienty forumowiczów

    Ten model Orient Star najbardziej mi się podoba :). Chyba jedyna cecha, która mi w nim nie odpowiada idealnie to grubość 12mm, ale to nadal świetny zegarek. Coś czuję, że kiedyś kupię go w wersji z jasną tarczą :).
  14. adf1985

    Orient

    Akurat uszy 22mm mi pasują, bo prawie wszystkie zegarki mam w tym rozmiarze paska . Ja kupiłem ten Kamasu 2 z czterech powodów: 1. To mój pierwszy diver od dawna, więc po prostu wolałem najnowszą wersję nabyć 2. Uwielbiam kolor pepsi 3. Bardziej podobają mi się okrągłe indeksy godzinowe 4. To chyba najtańsze pepsi z takimi indeksami
  15. Tutaj widać ten efekt na zdjęciu. Jeszcze raz sprawdziłem - widać tylko pod sztucznym światłem gdzie odbicie lampy jest tak blisko jak na fotce. Pod mikroskopem nic nie widać, idealna powierzchnia. Przy świetle dziennym nic nie widać. To musi być jakieś specyficzne załamanie światła obecne :).
  16. adf1985

    Orient

    Moim zdaniem nie są warte. Jedynie kolor można brać po uwagę. Chyba Kamasu gen I nie miał wersji Pepsi. No i tutaj jest też wersja limitowana (2k sztuk) z czerwoną tarczą.
  17. No dobra, to trochę mnie uspokoiłeś. Dla mnie takie coś jest ok w momencie, gdy mam świadomość, że to nie tylko u mnie się zdarzyło :D. Nawet szkoda byłoby mi go wymieniać, bo dokładność chodu jest super i w ogóle podoba mi się jako całość. Potem dodam fotki, jeśli uda mi się uchwycić tą "wadę" dla potomnych. Może kogoś to uspokoi w przyszłości gdy też zacznie się przejmować. Dzięki za odzew.
  18. Tzn. dla mnie to nie jest jakiś duży problem. Nie przeszkadza mi to na co dzień. Zastanawiam się na ile takie rzeczy się w branży tanich automatów zdarzają :D. Jeśli takie "niedoróbki" są normalką, to dla mnie ok. Jeśli zaś to jest poważne nawet w tej klasie, to może warto byłoby zadziałać u sprzedawcy.
  19. Cześć, Ostatnio zauważyłem, że w moim Oriencie, na tarczce sekundnika mniej więcej między 2 a 5 sekundą jest widoczna nierówność w odbijaniu światła. Nie jestem w stanie za bardzo ująć tego na zdjęciu, dlatego pozwolę sobie zaznaczyć to na obrazku: Generalnie tarczka jest prążkowana, tj. dzieli się na mniejsze i większe kółka - im dalej od centrum tym większe kółka. Nie wiem jak to inaczej określić. No i wygląda mi to tak, jakby w pewnym momencie te kółka nierówno odbijały światło (w tym wskazanym obszarze), co pod światło daje efekt skazy. Dysponuję mikroskopem o powiększeniu 60x i gdy oglądam to miejsce, wszystko wygląda idealnie. Nie ma żadnych niedoskonałości fizycznych, prążki są równe i nie widać tam nic niepokojącego, po prostu ideał. Skaza ta pojawia się tylko przy odpowiednim kącie padania światła (przy sztucznym bardziej widać wg mnie) i wtedy jest dosyć dobrze widoczna. Wygląda to tak, jakby ta prążkowana powierzchnia była w jakimś super minimalnym stopniu nierówna, co odzwierciedlają tylko specyficzne odbicia światła. No ale pod mikroskopem jest idealnie..., kryształ też idealnie czysty. Zegarek jest praktycznie nowy, kupiłem go miesiąc temu i dbam jak o jajko. Ostatnio to zauważyłem zupełnie przypadkiem. Wiecie co to może być? Zaprzątać sobie w ogóle tym głowę? Jak wrócę do domu postaram się to jakoś sfotografować i dodać fotkę, może tym razem jakoś to ujmę, to będzie łatwiej się do tego odnieść. Spróbuję też zrobić zdjęcie z mikroskopu.
  20. adf1985

    Twoja kolekcja!

    Wow, robi wrażenie :-). Gratuluję kolekcji
  21. adf1985

    Twoja kolekcja!

    Dziękuję za miłe słowa 🙂 Myślę, że jeszcze coś nabędę, po prostu teraz to już muszę sobie dać czas :-).
  22. adf1985

    Twoja kolekcja!

    Dziękuję :-). Zdecydowanie akcent jest na "chyba" :-D. Kusi mnie zeppelin LZ129 z fazami ksiezyca, ale to za rok 🙂
  23. adf1985

    Twoja kolekcja!

    Na okazje: Garniturowiec Orient Contemporary Automatic Open Heart Na co dzień: Diver Orient Kamasu II Na weekend: Pilot Casio Edifice 527D-1 Dla odmiany: Elektroniczny Casio F-91W Więcej mi chyba nie potrzeba 🙂
  24. adf1985

    Orienty forumowiczów

    Ok, dziękuję bardzo za odpowiedź. W każdym razie dodam tylko, żeby nie było na pusto, że po analizie całego rynku zegarków w cenach do ok. 3-4 tyś. złotych, orienty naprawdę oferują w mojej ocenie najwięcej. Myślę, że za kilka lat może nawet sprawię sobie jakiegoś OSa. Im bardziej oglądam piękne zdjęcia dodawane tutaj, tym bardziej przekonuję się do tej marki. 🙂
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.