Jeżeli nosisz go regularnie to rotomat jest zbędny. Rotomat to jak masz zaawansowane komplikacje w zegarku i ich każdorazowe ustawianie byłoby problematyczne. A tak wystarczy jak raz w miesiącu zegarek nakręcisz/ponosisz smary sobie popracują może sobie dalej leżeć. Nic mu nie będzie ba, rotomat to ciągła praca mechanizmu -> szybsze zużywanie. Rotomat też różnie działa na dokładność werków - owszem sprężyna będzie nakręcona ale z dokładnoscią może być różnie. 2 dni jak był za mało noszony to mogł się nie nakręcić z nim naprawdę nic się nie dzieje noś nie przejmuj się. Także w rotomat bym nie szedł, chyba że bardzo chcesz jakiś ozdobny. Lepiej kup sobie jakieś pudło i tam go odkładaj albo uzywaj fabrycznego