Aż tak głęboko się nie zastanawiałem. Generalnie mam tak, że cokolwiek kupuję (nawet korkociąg :wink: ) to czytam instrukcję obsługi od deski do deski - zawsze boję się, że nawet w najprostszym urządzeniu jest jakiś mekesz, który moge przeoczyć 8) Minus tego jest taki, że każda nowa zabawka = nieobecny w domu duchem przez jakiś czas, a plus niewątpliwy - wykorzystuję pełne możliwości każdego urządzenia od robota kuchennego, poprzez aparat fotograficzny do kina domowego czy telewizora Komórki do tej pory miałem proste, ale korzystałem np. przekierowań, kursów walut, kalendarza, alarmu, minutnika, dyktafonu, itd. Teraz chcę wejść na wyższy stopień komplikacji i musze rozważyć co chcę, bo jak będę miał - będe i używał. Narazie kręci mnie odbieranie poczty e-mail i mozliwość przeglądania stron www. A może by i coś na szybko zapisać, np. jak w wordzie? Czasem mam wenę w pracy do napisania czegoś, a siedze np. na kretyńskim, bezproduktywnym spotkaniu. Byłoby jak znalazł