Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

RadG

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    1999
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez RadG

  1. No i szkoda samych psów, które ostatecznie ponoszą największe konsekwencje z powodu bezmyślności swoich opiekunów :?
  2. Czytałem i popieram. Mieć i byc odpowiedzialnym włascicielem to abstrakcja. Sam się boję spuszczać swojego malucha ze smyczy, żeby staruszka jakiś taki "on nie gryzie" nie zrobił krzywdy, i jeszcze z racji złych doświadczeń gaz ze soba biorę :?
  3. RadG

    Pogadajmy o samochodach :-)

    Tak, ginie się jeżdżąc 80, ale najczęsciej po zderzeniach z tymi 150. Przemieszczanie się samochodem to sposób na pokonanie trasy z punkt A do punktu B. Poza tym istnieje coś takiego jak wyobraźnia. Bez niej nie ma co jeździć nawet i 40. Pozostanie cmokanie na torach gokartowych z dużą ilością gumy na bandach. Jadąc 150 przy najlepszych umiejętnościach nie skróci sie drogi hamowania jak wyskoczy na drogę dziecko. Przy 60, 70 coś można zrobić niekiedy. I co z tego, że to ono wyskoczyło na drogę? Mimo wszystko nie chciałbym go przejechać. Ale znowu wracamy do wyobraźni.
  4. RadG

    Pogadajmy o samochodach :-)

    soft, zejdź ze mnie :evil: Upajaj się jak chcesz nie popartymi ani jednym argumentem bzdurami, które głosisz, ale ode mnie się zwyczajnie odstaw. Tak ciężko to zrozumieć?
  5. RadG

    Pogadajmy o samochodach :-)

    Szkoda gadać....sam sobie świadectwo wystawiasz....
  6. RadG

    Pogadajmy o samochodach :-)

    Powiedziałem, te teksty to schowaj. I czytaj ze zrozumieniem, bo ani nic ci nie zarzucałem, ani do nikogo nie porównywałem, w przeciwieństwie do ciebie. Przeginasz. Jak nie masz nic sensownego do powiedzenia to po co się odzywasz?
  7. Gratulacje :!: Okazja przednia, a i zegarek bardzo ładny
  8. RadG

    Pogadajmy o samochodach :-)

    Soft, oświadczam jedno - chamstwa i prostactwa nie znosze. Nie masz argumentów, nie obrażaj. Gówno wiesz ile lat mam prawo jazdy, ile jeżdżę i jak jeżdżę. Per "d*pa wołowa" i "dziecko 5letnie" gadaj do swoich kolegów jak ci pozwolą, a nie do mnie. Poczytaj najpierw o faktach, jak nie masz pojęcia o czymkolwiek to sie nie odzywaj. Jesteś widze z tych odpornych na argumenty i rzeczywistość. Popatrz ile % wypadków jest spowodowanych przez takich jak Ty, a jaki mały procent przez pijanych i zły stan techniczny pojazdów. Wysil sie i przeczytaj statystyki, a potem zabieraj głos, bo nie masz pojęcia o czym mówisz. Wg mnie stanowisz zagrożenie na drodze i właśnie takich kierowców należy sie najbardziej wystrzegać. EOD bo chamstwa wręcz chronicznie nie znoszę :?
  9. RadG

    Pogadajmy o samochodach :-)

    Na tych drogach są jeszcze inni :? Co by to było jakby każdy jeździł "po swojemu". Zresztą częściowo tak jest - stąd przodujemy w Europie w liczbie wypadków oraz w liczbie ofiar śmiertelnych wypadków. Też staram się jeździć przepisowo, ale co mi z tego, jak na trasie spotykam różne dziwne przypadki, które rozpychają się, wyprzedzają na trzeciego, wyprzedzają na raty kolumnę pojazdów wpychając sie na chama, wyprzedzają mnie "na lusterka", wyprzedzając przed wzniesieniem. Strach jechać. Czasami wolę schować się za TIRa i jechać za nim te 90-100 km/h. Niech świetnie panujący nad pojazdem przy prędkości 150 km/h wpieprzy sie w niego, a nie rozgniecie mnie, bogu ducha winnego uzytkownika.
  10. RadG

    Pogadajmy o samochodach :-)

    Mnie osobiście szlag trafia - facet, który przychodzi po cudzą rzecz jak po swoją żyje na wysokim poziomie materialnym bogacąc się na stracie człowieka, któremu zabiera ot, tak coś, na co ten biedniejszy odmawiał sobie, zbierał, kupił, cieszył się, że wreszcie ma. A taki su***syn ma to głęboko :evil:
  11. I ceny mają też jak pampersy Nikt nikogo tu nie naciąga. One wyglądają, mają jakość za własnie taką cenę jaka za nie się pojawia w sklepach i internecie (w tym marża pośredników i sprzedającego). Historii też nie dorabiają sobie nie wiadomo jakiej. Tak jak mówi Tik-Tak, mnie się kojarzy jako babski pod kolor ciuchów. A jak się zepsuje nie żal wywalic i kupić nowy
  12. RadG

    Pogadajmy o samochodach :-)

    Z taką logiką to nic dziwnego, że mamy te 6000 trupów rocznie na drogach :? 200 km/h - bez komentarza. Dzieki łagodnemu łukowi i wypadkowej wielu czynników skraca się tez zapewne droga hamowania z kilkuset metrów do 20, tiaaa.... Wiesz, to jest w naszym społeczeństwie najgorsze - totalny brak poszanowania prawa. Zapłacę mandat, dam łapówe (zero wyrzutów sumienia??). Łamie prawo, ale jestem porządny obywatel. I moge łamać przpisy bo: prawo jest debilne, znaki ustawia jakiś spastyk, którego głównym celem w życiu jest utrudnianie kierowcom życia, podatki też płacę częściowo bo państwo to największy lichwiarz i żyć nie daje, same usprawiedliwienia. Samowolna gradacja co wolno łamac, a czego nie. Tylko dziw, że społeczeństwo chce w 80 % przywrócenia kary smierci :? Policjanci też oczywiście to kompletnie skorumpowane świnie, które idą na łatwiznę i stają tam gdzie najłatwiej złapać. To logika rodem z "Faktu". Sorry, ale dla mnie niedorzeczność. Popatrzmy na rzeczywistość, a nie na mity - wiesz dlaczego policjanci stoją w takich, a nie innych miejscach? Bo prowadzą coś takiego jak analizy i ustawiają się w miejscach największych zagrożeń. I jeszcze jedno - odwołuję do poczytania statystyk przyczyn i okoliczności największej ilości wypadków śmiertelnych. Otóż jakby chciało Ci się je przeanalizować dowiedziałbyś się, że najwięcej zdarza się na prostych odcinkach (wliczamy w to i "łagodne zakręty"). Argument w stylu: "stad niedaleko do wniosku, ze powinno sie w ogole zakazac jezdzic samochodami, bo przy predkosci "0km/h" jest najbezpieczniej..." przyznasz, że do najlepszych i merytorycznych nie należy. Słyszałeś kiedyś o czymś takim jak zapobieganie i zmniejszanie prawdopodobieństwa? I to co mówi rend: skąd te znicze?
  13. RadG

    Pogadajmy o samochodach :-)

    Tak, popadamy w dziwne stereotypy. Policja ma łapac morderców a nie przypieprzać się do uczciwych obywateli, jeżdżących jedynie nieuczciwie. Bo zabójstwa to jest ważniejsza sprawa, bo godzą w nasze życie, truchlejemy na myśl, że możemy być ofiarą. A ofiarą wypadku? Któż o tym myśli? Problem tylko w tym, że zabójstw w Polsce jest rocznie ok. 800, a w wypadkach ginie blisko 6 tysięcy, o rannych nie wspominając. Soft, Twoja logika mnie nie przekonuje. Co prawda nie każdy samochód, który ostrzegasz światłami jest kradziony lub wiezie poszukiwanego złodzieja z łupem, ale inaczej byś mówił jakby złodziej jechał TWOIM samochodem lub z łupem pochodzącym z TWOJEGO domu. Wtedy też byś rozgrzeszył faceta, który mruga sprawcy Twojego nieszczęścia? Poza tym szanujmy pracę innych. Narzekamy powszechnie, że policjanci to debile, łapówkarze, nic nie robią, itd. Dla mnie to ostrzeganie wygląda mniej więcej tak, jakby ktoś sprzątał (bo taką ma pracę), a drugi w ramach swoiście pojętej logiki śmiecił w dopiero co zamiecionych miejscach. I tłumaczył, że śmieci, aby sprzątający miał pracę. Każdy z nas wykonuje jakąś pracę i chyba nie za bardzo by chciał, aby ktoś mu ją utrudniał i jeszcze się śmiał za plecami w kułak. Idąc tym samym tropem powinniśmy ostrzegać kłusownika, że idzie leśniczy, dawać cynk brudnemu sprzedawcy, że idzie kontrola z SANEPIDu :? Co do jazdy z absurdalnymi prędkościami to ciężko zrozumieć, że można prowadzić bezpiecznie samochód (poza austostradą) z prędkością 120, 140 czy 180 km/h. A niech ktoś wyjedzie z podporządkowanej? I co z tego, że to jego wina? Jadąc dozwolone np. 60-70 jest czas na reakcję, a i siła uderzenia jest mniej dotkliwa i daje szanse na mniejsze obrażenia. Przy 120 ani czas reakcji, ani konsekwencje zderzenia nie są porównywalne.
  14. RadG

    Pogadajmy o samochodach :-)

    To nie psi obowiązek, a uprzejmość i tu nie mam żadnych wątpliwości. A w kwestii mrygania światłami w celu ostrzeżenia o stojącym patrolu. Nie mrugam z dwóch powodów: 1. Wkurzają mnie debile bez wyobraźni, którzy na najbardziej krętych, wąskich drogach walą 120-150 km/h, wpychają się, wyprzedzają np. przed wzniesieniem, itd. Nie mrugam ponieważ sam jestem za tym, aby im przywalić mandat (może chociaż na kilkadziesiąt kilometrów dalszej trasy się opamiętają - i nie chciałbym takiego matoła spotkać na drodze i nie daj boże się z nim zderzyć. 2. Mrugając światłami ostrzegamy faceta, u którego przy okazji kontroli drogowej wyszłoby, że: jedzie po bardzo dużym piwku z wkładką, jedzie kradzionym autem, jest poszukiwany przez policję, itd.
  15. RadG

    Pogadajmy o samochodach :-)

    Dokładnie, jak jeździłem rowerem po Bornholmie to aż mi było głupio, że wszyscy w koło się zatryzmują, żebym tylko mógł sobie swobodnie jechać. I nie było pasów, na których bym czekał odliczając śmigające autka. U nas? Jak zjechałem z promu to przeżyłem szok :? Nie wspomnę o tym 0,8 promila dopuszczalnym :wink: A co0 do awatyjnych to fakt, ostatnio przemierzałem w dwie strony trasę Kraków-Suwałki i mimo zjeżdżania na pas awaryjny podziękowania otrzymywałem tak 3/10. Nie mówiąc już o tych, którzy "ryli" sie na chama, obcierając lusterka :?
  16. RadG

    Jest okej

    Tak czytam ze zrozumieniem :oops: Ale w sumie jest ok - w lodówce mrozi się 1 l piwa + mały koźlaczek, idę zaraz oglądać film "Orzeł wylądował" i jest weekend
  17. RadG

    Jest okej

    Cytuję? Nie wiedziałem....
  18. RadG

    Jest okej

    Też wymiatałem w akademiku I nie taki stary, jeszcze laskę lat 18-20 spokojnie mógłbym zbajerować i nie dostać po drodze zawału :wink: :twisted:
  19. RadG

    Jest okej

    Ech, wam to dobrze, u mnie już 12 lat minęło od tego czasu. Ale jak sobie przypomnę jakie jazdy były w trakcie 8)
  20. RadG

    Jest okej

    No to tylko pogratulować
  21. He, he, Tessio, nic dodać, mnie gość tym opisem też roz...ł
  22. Pić piwo uczyłem się jeszcze na Leżajsku W młodości mieszkałem w tamtej strefie wpływów Sentyment został do dziś. Amfibie to świeża fascynacja, ale równie namiętna :wink:
  23. Bardzo pasująca do siebie we wszystkich elementach kompozycja
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.