Pytam calkiem serio. Pracujesz w szpitalu, czy stales dwie godziny patrzac na parkingu jak facet odpala auto? Zawsze mnie intryguje , gdy ktos pisze np. "Widzialem dzisiaj jak szedlem, facet nie mogl odpalic Mercedesa. Dwie godziny sie meczyl, az przyjechala pomoc". Wnioskuje jednak ze pracujesz, skoro wiesz ze po potomka, ze dwie godziny odpalania, itp. Bez urazy, zwykla ciekawosc.