Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here

pmwas

Moderator
  • Liczba zawartości

    6296
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    13

Zawartość dodana przez pmwas

  1. pmwas

    Mój upragniony 💩 UAZ...

    Sprzęgło wymienione. Stare poszło do utylizacji, ale widziałem. Trochę starte, ale wyglądało ok, dlatego sądziłem, ze to lozysko sprzęgła było wadliwe Dodam, ze po wymianie było super. Potem zaczal delikatnie szarpać po trasie, ale jak się dało więcej gazu, to było ok. Potem zaczal szarpać niezależnie od gazu, ale nie za mocno, a na koniec wróciło stare - pod obciążeniem całe auto skacze, a im więcej gazu tym bardziej.
  2. pmwas

    Mój upragniony 💩 UAZ...

    Ogólnie kicha. Trzeba by cały reduktor robić. I jeszcze wymyślić gdzie, bo mechanik ewidentnie się obraził i chyba kończymy współpracę 🤦‍♂️ Dziwi mnie tylko jedna rzecz. To szarpie tak samo. Dokładnie tak samo, jak przed wymianą sprzęgła. Z tą samą „częstotliwością”. Tak jakby to była ta sama usterka. Nie wiem, naprawdę nie wiem co ma „piernik do wiatraka”. Bo jeśli to znów sprzęgło, to czemu znów się spieprzylo? A jeśli to nie sprzęgło… to czemu wymiana sprzęgła pomogła 😵‍💫 ? Mam nadzieję, że to ten sam objaw, ale z innego łożyska, bo jak rozbiorę reduktor bez sensu to będzie lipa… Jemu by trzeba było rozebrać cały napęd. Skrzynię, reduktor i most. I posprawdzać. Tylko to masakryczna robota…
  3. pmwas

    Mój upragniony 💩 UAZ...

    A ja nie wiem, jak się skończy, ale póki co kończy się łożysko. Szarpie tak, ze pod górę ciężko ruszyć
  4. pmwas

    Mój upragniony 💩 UAZ...

    Szkoda mi. Za dużo bym stracił. Sprzedam go jako niesprawny, ale jak definitywnie przestanie jeździć. A jak nie przestanie, to będę jeździł aż przestanie 😆
  5. pmwas

    Mój upragniony 💩 UAZ...

    Zlom walczy. Po dolaniu oleju piszczy dalej, ale szarpanie zrobiło się znośne. Najwyzej trzeba będzie wymienic to lozysko i trudno. Bo wiesz - problem jest taki, że jak go sprzedam jako niesprawny, to go sprzedam tanio. A jak jako sprawny, to go za tydzień dostanę z powrotem 😃
  6. pmwas

    Mój upragniony 💩 UAZ...

    A to bym chciał. Z jakąś duuuuuuuzą benzyną. Ogromną!
  7. pmwas

    Mój upragniony 💩 UAZ...

    A tak w ogóle, to co to ?
  8. pmwas

    Mój upragniony 💩 UAZ...

    No właśnie - cholera wie czy w ogóle to wymienili. Niemniej te objawy nie występowały przez chwile po wymianie sprzęgła - ruszał płynnie. Potem stopniowo zaczęło go coraz bardziej szarpać, najpierw tylko czasami, potem coraz bardziej, potem piski i w końcu już porządne szarpanie. Zatem - albo na chwile się poprawiło na świeżym oleju, albo to jednak było lozysko sprzęgła, a teraz zepsuło się lozysko w reduktorze. Nie wiem. Aktualnie ma olej na full, szarpie ciut mniej - zobaczymy. Jeśli się nie będzie pogarszać, to będę tak jeździł.
  9. pmwas

    Mój upragniony 💩 UAZ...

    Takie skojarzenie
  10. pmwas

    Mój upragniony 💩 UAZ...

    Pisałem do mechanika, u którego robiłem serwis z wymianą oleju w reduktorze. O dziwo (?) nie kwapi się odpowiedzieć. Co mnie wkurza, bo co tu chować łeb w piasek? Zawsze był pomocny, w porządku, nawet nie byłbym specjalnie zły. Ale tak to się nie bawimy 😡 Zawsze mnie w takich sytuacjach zastanawia - się wystraszył czy się obraził?
  11. pmwas

    Mój upragniony 💩 UAZ...

    Szarpie. Obawiam się, że reduktor do roboty. Masakra. To auto to jeżdżące fatum - po prostu jest pechowy i tyle. Trzeba było sprawdzić jak tylko zaczal mi lekko szarpać przy parkowaniu, ale wtedy bym nie przypuszczał, ze to może być reduktor
  12. Dziś już nie uświadczysz…
  13. pmwas

    Mój upragniony 💩 UAZ...

    A, to wycieki tez oglądam
  14. pmwas

    Mój upragniony 💩 UAZ...

    W skrzyni też ? Bo na bagnecie to łatwo, ale chyba mało kto włazi pod auto, odkręca osłony podwozia i sprawdza tam. Przeciez wymiana oleju w reduktorze to czynność tak prosta, że aż nie wypada sprawdzać 🙄 BTW Czyżby tez się psuł? Ja mam wrażenie, ze z tymi „leżakami” z 2017 jest coś nie tak. Oni wtedy kończyli produkcję modelu (co finalnie nie doszło do skutku) i chodziły takie plotki, że składają ostatnie serie z byle 💩, które im zalega…
  15. pmwas

    Mój upragniony 💩 UAZ...

    Wiecie co? Ochłonąłem i postanowiłem zejść na dol i zrobić 2 cześć planu - dolać oleju do reduktora na max. Ot tak - bo skoro go podejrzewam, to przede wszystkim niech ma olej. A tym razem w końcu mam strzykawę do oleju, bo poprzednio jeszcze nie miałem. I co? I jajco. Nabrałem 100 ml - weszło Kolejne 150 - weszło. Leję dalej - razem weszlo pół litra. Tak. W reduktorze, świeżo po wymianie oleju brakowało prawie pół litra. Co więcej - myślę, że ktoś zamiast babrać podłogę po prostu wlał ile zlał i mam takie podejrzenie, że on od dawna tak jeździ. Ogolnie - może i powinienem był sprawdzić, ale do cholery - sprawdzacie czy wam w serwisie dobrze olej wymienili? Ech - czasem mam wrażenie, że moja wiara w ludzi jest zbyt często karana Warto dodać, ze w reduktorze najwyżej jest lozysko walka wyjściowego i to pewnie ono padło z braku smarowania. Tak gdzieś z 5-6000. Mniej niż na ostatni przegląd Alfy (tzn przeglad plus hamulce). To jest tylko wkurzające ale nie aż tak drogie.
  16. pmwas

    Mój upragniony 💩 UAZ...

    Natomiast jedno się udało. Wczoraj byłem tak zły, że było mi wszystko jedno i wrzuciłem 2 przy 50km/h Weszła. Bez oporu, bez zgrzytu. Ceramizator akurat tu „zrobił robotę”.
  17. pmwas

    Mój upragniony 💩 UAZ...

    Właśnie to jest kłopot. W tym aucie trzeba by wymienić wszystko. Zbudować je od nowa. Ono po prostu musi mieć jakiś gruby, ale nie ewidentny feler. Juz pominę kwestie tego korka, choć to się wpisuje w pewną całość. Ten korek na pewno nie był ruszany długo. Nie wiem, czy w Polsce ktoś te oleje wymieniał przed sprzedażą, ale ktoś to kiedyś tak dokręcił. Bo nie wierzę, ze to jest tak przerdzewiałe. W każdym razie nie wyglada. I zastanawia mnie - po co ktoś tak mocno dokręcał zwykły korek wlewu oleju? Przeciez to nie wymaga takiego dokręcania, żeby trzymać szczelność. Inną sprawą jest, czemu zrobili wpuszczane imubsowe korki zamiast dac porządny, wystający, z sześciokątnym łbem, na który można by założyć porządny klucz? Ta chińska beznadziejna skrzynia ma takie i problemu brak… Owszem to duży klucz H12 i trzeba sporo siły, żeby to obrobić. Co raz jeszcze pokazuje, jak bardzo mocno to siedzi.
  18. pmwas

    Mój upragniony 💩 UAZ...

    Mam jescze jeden pomysł - nawiercę mu dwa otworki przy brzegach - takie prawie na wylot - i wsadzę w nie długi łom. Nie ma szans, żeby nie puściło, a jeśli łom się złomie. To wiadomo, ze się nie da
  19. pmwas

    Mój upragniony 💩 UAZ...

    Próbowaliśmy z sąsiadem wszystkiego. On ma fajny garaż z narzędziami. To jest tak zrośnięte, że nawet ciężki majzel i ciężki młot nie dały rady tego ruszyć nawet o milimetr. On jest po prostu zrośnięty z mostem. Tylko do rozwiercenia. Korek wystawał z mostu więc zrobiłem nacięcie, przyłożyłem dłuto i uderzyłem. Siła uderzeń była tak duża, że oderwała od korka spory kawał stali, a korek ani drgnął. Jego trzeba potraktować wiertarką i jakimiś frezami, tylko jak to zrobić, żeby fragmenty nie poleciały do mostu? Normalnie to bym toto przewiercił na środku, poszerzał aż zostanie tylko cieniutka - łatwa do odkształcenia - warstwa korka w otworze dyfra i wtedy na chama wbił coś miedzy obie warstwy. Tylko tu się tak nie da.
  20. pmwas

    Mój upragniony 💩 UAZ...

    I głupota. Rdza rdzą, ale na pewno nie przepenetrowała tak głęboko, żeby cały korek zarósł. Ktoś to po prostu tak na chama dokręcił. Robilem to nacięcie - to naprawdę twarda stal, ciężko się to szlifuje. Więc potrzeba sporej energii, żeby to tak odkształcic - tak mocno to siedzi. Po co tak mocno dokręcać korek wlewu oleju?
  21. pmwas

    Mój upragniony 💩 UAZ...

    Nic nie działa. Wszystkie sposoby z neta sprawdzone, wszystkim się udaje, a ten jest po prostu zrośnięty na amen. Podobny problem jest w LC, tam ktoś np zrobił nacięcie w korku, kilka uderzeń młotkiem w dłuto i poszło. Tu możesz rąbać młotkiem - metal się odkształca a korek ani drgnie.
  22. pmwas

    Mój upragniony 💩 UAZ...

    Oddam go chyba na złom. Po prostu, nie sprzedam nikomu takiego bubla, jeździć się tym już powoli nie da, naprawić się nie da - albo go ktoś weźmie na części, albo jedzie na złomowisko. Więcej na jego nieudane naprawy kasy nie wyłożę.
  23. pmwas

    Mój upragniony 💩 UAZ...

    Teraz gadałem z sąsiadem. Mówi, ze jego wujek ma w Solinie Huntera rocznik 2019. Nie psuje mu się nic. Nic a nic. Tylko cholernie rdzewieje. To jak to jest, ze ten jest ciagle zepsuty ?
  24. pmwas

    Mój upragniony 💩 UAZ...

    Nie obrażaj parchów, tak w ogóle. To nie parch, to gówno. Starym sposobem zapożyczonym z neta - wbiłem większy imbus na chama młotkiem, długi klucz i znów kółko. Ten korek jest tak zrośnięty, że nie ma szans go ruszyć. To dość twarda stal, a obrabia się jak plastelina i nie puszcza.
  25. pmwas

    Mój upragniony 💩 UAZ...

    Przy próbie odkręcenia korka wlewu przedniego mostu - obrobił się na okrągło. Jest tak zapieczony, że nie ma szans go ruszyć, a teraz to już nawet nie ma jak - trzeba rozwiercac.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.