Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here

Boogie

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    647
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez Boogie

  1. ooo kolega widze Audi przemyca pod Tagiem Nie zaszlamia sie silnik ?
  2. Stary wyluzuj.... ja napisałem o użytkownikach Aurisów, i podtrzymuje to.... Nie przyszło Ci do głowy, że pewien zespół cech aut, przyciąga do siebie pewne grupy klientów ??!! Przecież to elementarz marketingu czy czego tam jeszcze. Renault wzięło na cel ztatusiałych ojców rodzin, którzy położyli "lache" na rozrywki i reszte wysoków i zrobili vany Espace itp. Aurisami jeżdżą przestraszeni swego dużego auta kapelusznicy i emeryci, i oni byli celem gości z toyoty, którzy pewnie wzięli za to niezłą premie hehehe
  3. hehehe a Quadri za pewne nigdy żdnym bmw nie kierował, ale nienawidzi za dresów Za to musi być fanem Audi, które popularność głównie zawdzięcza chęci dokopania tym w bmw. o tych szlifierkach to nie wiem, pewnie sie pomylił z japończykami, bo jedyne wysokoobrotowe silniki bmw to niedawne M5 i M3
  4. ooo superrr! osobiście uważam e21 za ładniejsze i lepiej udane stylistycznie niż e30, zdecydowanie... Pamietam, że pod koniec lat 90tych, e30 wyglądało już bardzo staro i koślawo, horrendalnie za duże powierzchnie szyb do objętości blachy w bryle nadwozia...wyglądał jak złom wyciągnięty spod siana za 1000 pln, a było to raptem pare lat po zakończeniu produkcji....
  5. trza było coś zapodać od Chronoswissa z konkretniejszą cebulą
  6. Ja nie wiem czemu te opony polecasz, ale miałem kiedyś przygode z zimówkami Toyo, i włos stawał dęba..... Miałem kiedys BMW 540i i w lecie jezdzilem na 17kach, którejs zimy własnie na feldze 15" kupilem 225/55 Toyo Snowprox. .................. po prostu koszmar jesli chodzi o jazde, Napisalem pare lat temu kilka słów o tych oponach - raczej przestroge: http://www.racingforum.pl/index.php?showtopic=50937
  7. Nie Mexy, nie mam żadnego dodatkowego respektu czy czegoś tam przed jakąkolwiek marką, której kierownik odwala numery na drodze kwestie uznawania wyższości pominę, bo w moim przypadku raczej działa to w drugą stronę, analizując to w takich kategoriach. Po prostu na chłodno patrze, jak sie zachowują kierowcy różnych marek, robiąc 80 tys km rocznie conieco człek widzi.... np. kierownicy z rejestracjami KNS KNT, najbardziej beznadziejni jeśli chodzi o poruszanie sie po autostradach, dwupasmówkach, ekspresówkach. Praktycznie za każdym razem trzeba przywoływać do porządku. A Auris jest akurat takim pojazdem, wiekszym niż Yaris, wiec bardziej "poważnym" w oczach klienta który chce dokonać rozkroku nad małym miejskim autem jak Yaris, i coś sobie wyfasować godniejszego zaufania... pełno niedzielnych kierowców turlaczy wszystko się bojących Aurisy właśnie posiada W sumie to ciekawe, jak cechy poszczególnych aut przyciagąją do siebie dane typy kierowców.
  8. ufff, służbowo nie wiem o co chodzi, ale jakoś tak jest, że pewne samochody mają pewne cechy, które powodują iż kupują je np. marni, dziwnie jeżdżący, kierowcy. Takim samochodem jest właśnie Auris, co ja czasem sie naoglądam "ciotodrogowych" zachowań kierowców tych samochodów, to głowa boli. Najlepiej jak sie widzi Aurisa, to wyprzedzić i oddalić się z sąsiedztwa tej Toyoty.... Podobny typ kierowców kupuje Scenica... brrrr uciekać....
  9. Kurde nie wiem, jak BX może zajawkować Co innego taki CX......... Karczoch, sprzątnałbyś to biedne e30.....
  10. Poznałem Panowie, zawsze poznaje sam miałem kiedyś e34 540i, Zderzak, brak blendy, wydech na początek, niezgodność lusterek z innymi szczegółami rocznikowymi, nieprawidłowe lakierowanie. Przy czym jest pare szczegółów, których sie nie da wymienić, jak felgi czy zderzak POmijam już M5 e34 w srebrnym kolorze w Polsce jest pare sztuk, i tej sobie znikąd nie przypominam
  11. Dzięki jak pojezdze troche, to moze skrobne jakąś mocno realną recenzje...
  12. do starej nazwy dodałem tylko 1
  13. a miałes tam chociaż 4 litry, bo ze to nie M5 to widać ?
  14. Boogie

    BlackBerry...

    Plus sytuacje z W-wy, i to śródmieście Ostatnio miałem bardzo niefajną sytuacje przez BBery, zszedłem do garażu, gdzie z nie swojej winy dłuższą chwile dłużej zabawiłem, a jechałem na spotkanie. W garażu był moment, że telefon stracił zasięg, i potem nie chciał się już zalogować..... Dzwoniono do mnie czemu sie spóźniam, ja też chciałem zadzwonić, a BBery sobie pisze off, i nie chce sie zalogować do żadnej sieci, nawet już po definitywnym opuszczeniu garażu. Lipa ze spotkania oczywiście i poruta, z ciekawości potrzymałem BBerry a on wciąż nie miał zamiaru sie zalogować do sieci, i dopiero po dwóch godzinach zrobiłem twardy reset = wyjęcie na chama baterii bo po normalnym wyłączeniu, takim troche na niby, nie logował sie do sieci. Po wyłączaniu interfejsu radiowego i włączeniu, też sie nie logował. Zerkam sobie teraz na BBerry, jestem w W-wie, wokół mnie gąszcz sieci 3G, ale BBerry oczywiście zalogowany na EDGu
  15. Boogie

    BlackBerry...

    dałes juz sie poznac jako fan boy BB, wiec spokojnie wypunktowałem Cie w tym wątku http://zegarkiclub.pl/forum/topic/60012-ipad-warto-nie-warto/page__st__160 to na końcu napisałeś, taaaa ale trzeba pamietać że to nie telefon tylko mailofon hehehe Ostatnio uwielbiam w moim BB jako sie sam wylogowuje z sieci, pisząc off po prostu, albo "zła karta sim", i dzieje sie to w najmniej porzadanych momentach, i wtedy 15 minutek restartu O tym co pisał Kurnajanek też nie wspomne, z dziką lubością BBerry przelogowuje sie non stop do sieci GPRS, najprostszego GSM wiadomo co sie wtedy dzieje z mailowaniem heheh
  16. Boogie

    BlackBerry...

    NIE własny kiepski OS, nieintuicyjny, cieżko coś w tym telefonie ustawić, był już spory wątek o tym na forum, polecam poszukać, bo ze szczegółami pisaliśmy co BBerry jest marne. Dla mnie BB to porażka, kwestie trwałości włóżcie miedzy bajki sprzed 8 lat, w firmie mamy sporo BBerry, i co chwila któryś kończy żywot. Brak wielu funkcji z innych telefonów, beznadziejne menu i dostęp do ustawień.
  17. Od kilku dni mam zamiast służbowego fordowskiego TDCI, Astre III 1,7TD, Dawno nie jechałem tak tragicznym autem...widać jak od 2003, kiedy Opel przestał robić Omege, stopniowo zeszli na psy. Prowadzenie, hamowanie, zawieszenie, samo odczucie przebywania w samochodzie to porażka. Słyszałem że III-ka jest lepsza niż beznadziejna Astra II, ale jak widze to tylko było takie bzdecenie kolesi z serwisu...
  18. robi robote Zdjęcia troche mdłe, bo zegar pieknie nabiera kolorku, jak troche światła dziennego padnie na luminove, zazielenia się wtedy.. Zrób mu porządna galeryjkie
  19. musiałem aż w całości zacytować Widze o dziwo takie pozytywne komentaze, a ileż to ja razy o tym zegarku wspominałem bo jest piękną formą nawiązania do vintaga.... toście mi pisali o Longinie Admiralu hehehe Podobno kiepsko sie sprzedawały te Aquatimery, podobno... A kolega widze kupił tego co tam na allegro był do kupienia Super zegar
  20. sie proponuje nie zapędzać, odnośnie kto co rozumie..... Skoro taki dobry jest spalinowy silnik, to czemu 65% paliwa w najlepszym razie, jest marnotrawione i spalane w układzie wydechowym? A na poważnie, sprawność silnika spalinowego nie ma tu nic do rzeczy, Jedyna opcja pracy takiego wynalazku, to praca z baterią buforowaną w prostowniku ją ładującym, czyli samochód jako spalinowóz kolejowy heheh Bateria ładowana, nie może być w tej samej chwili rozładowywana, pomijając już nawet jakieś konkretniejsze jej obciążanie.
  21. nie rozumiesz kolego zasady działania takiego auta elektrycznego.... Okrętowy silnik napędzał śrubę + prądnice która ładowała akumulatory. Gdyby to przyrównać do tego auta, to śruba okrętu byłąby napędzana przez silnik elektryczny który byłby zasilany z akumulatorów ładowanych z kolei przez silnik spalinowy.....
  22. Żadna rewolucja, a ślepa uliczka. Silnik spalinowy nie może ładować akumulatorów czasie jazdy, bo to byłoby bez sensu... znaczy by po prostu nie działało - silnik spalinowy napędza pradnice, ta zasila akumulatory, a z akumulatorów od razu prąd płynie do silnika elektrycznego... czyli niepotrzebne te akumulatory, bo nie da się przpuścić jak przez rurke pradu przez akumulatory. Jedyna opcja to praca jak w spalinowozie lokomotywie, silnik spalinowy napędza pradnice która a bieżąco produkuję energie dla silnika elektrycznego.
  23. Boogie

    Co noszą znani ludzie?

    Od ludzi na pewnym poziomie oczekuje się pewnych pokładów erudycji, Komorowski przez swój całokształt jest traktowany jak staruszek z demencją którego się puszcza mimo uszu, Ciuchy mu dali, bo protokół, najbardziej osobista rzecz dla faceta, zegarek, kancelaria kupiła pod dyktando żony.... kwarc, (to może być zaleta jak się coś świadomie, z wiedzą, promuje, ale w tym wypadku nie jest na 1000%) nieznanej marki...
  24. Boogie

    Co noszą znani ludzie?

    Jestem pewien że Komorowski nie ma najmniejszego pojęcia o zegarkach, Atlantic pewnie jest własnością kancelarii, i niestety wpisuje się to w całokształt tego dziwnego bajdurzącego jegomościa. Wybaczcie, ale są pewne dress cody towarzyskie które rozpoznają adwersaże Komorwskiego, i tu wyłazi przaśna pierdołowatość tego faceta, zegarek mający pewne poważniejsze konotacje jest w dobrym tonie. Ja niestety uważam że to brak ogłady na pewnym poziomie u tego człowieka, co pokazał już kilkoma incydentami.... Sikorski jakoś może nosić Eterne garniturowca... Na pewnym poziomie decyzyjności, możecie być pewni, ludzie na świecie mają na nadgarstkach dość porządne zegarki i na to zwraca się uwage, tak jak i na inne elementy ubioru, bycia, kultury....
  25. albo nazywasz sie Jolanta Pieńkowska, albo jaja sobie robisz
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.