Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here

Boogie

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    647
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez Boogie

  1. Sprzedawcy twierdzą, że Jubilee mniej się niszczy/rysuje przy noszeniu ze względu na mniejsze ogniwa polerowane. Co do cen Blue DJ41 ze złotą lunetą, wchodzę na chrono.24 i widzę oferty od TrustedSeller w Europie 32,5 kpln (dostępność na żądanie) i dostępne od razu za 34,5kpln. Wersja Rhodium, według mnie może nawet i ładniejsza, to 34kpln, czyli identycznie.
  2. Jest dokładnie na odwrót. Mam pytanie, jaka według Was jest na dzisiaj obowiązująca cena sklepowa w Polsce aktualnego DateJust 41 Blue (ewentualnie Rodium) karbowany bezel ? KRUK pokazuje cenę 38,2 kpln Ktoś ostatnio wystawił dwumiesięczny egzemplarz Blue za 35kpl n, to były komentarze, że drożej niż w salonie, co potwierdził nawet sprzedający. Mam wrażenie, że panuje jakieś zamieszanie z tym modelem.
  3. Ja sie chwilę przyglądałem Yacht Masterowi bo miałem do kupienia jednego, Z tego co się dowiedziałem, satynowany bezel jest z platyny, i nawet jeśli sie nie rysuje bo nie nosimy go w ciężkich warunkach, to satynowanie się "wyświeca" od palców, ubrania, widać to na wielu filmach na YT i na zdjęciach. Cena jest wyższa, ponieważ jest w YM sporo platyny.
  4. Przeglądam wątek i zdaje się że Yacht Master 40 jakoś nie znajduje uznania, Coś jest specyficznego z tym modelem, że ciężko się go nosi/ma ? Czy może po prostu mniej się podoba niż inne ?
  5. Spóźniłem się, bo na allegro był w dobrej cenie SeaDweller bez lupki kilka dni temu, i byłem ciekaw, czy odnotowaliście tę ofertę ? Tak jak czytam o czasie oczekiwania na Rolexa, to nic tylko brać second handy...25,29,36kpln Suby... A Daytona La Montoya to chyba w Polsce zupełnie poza zasięgiem...
  6. Z boku przeciwnego koronce są ryski, ale trzeba pod kątem na ten bok patrzeć bo tam jest taki szlif pionowy jakby opalizujący, i przez niego tych rysek jakoś nie widać... Szkło też bez żadnych ubytków powłoki anty...
  7. A noszę noszę.... lat już ładnych parę i się sprawdza hehe Co ciekawe, przy takiej budowie koperty, nie widać śladów użytkowania bo nie ma sie co rysować
  8. Boogie

    Co noszą znani ludzie?

    A gdzie kultowe, w muzeum ? to są tematy sprzed 50 lat ...... Panowie, przestańcie już głupio filozofować.... piszcie jak należy kogo pokazujecie i koniec, bez durnych wywodów....
  9. Boogie

    Co noszą znani ludzie?

    wskazałbym na zdjęcie Sułtana Brunei powyżej oraz dodał, że wrist-watch, to nie hand-watch, i kiedy powstawały pierwsze zegarki naręczne (niedokładność naszego języka) to myślano o przegubie i nagdartku, jako miejscu ich osadzenia poprzez zaciągnięty pasek
  10. A proszę Was bardzo... jak już tak sie wgłębiamy... Zegarki z koronką typu, jak pokazany wyżej Lindber i inne, rzeczywiście wymagają jakiegoś minimalnego uznania ich kontekstu historycznego, i zrozumienia że były pomyślane do noszenia na nadgarstku, nie dłoni. Wpomniane przeze mnie groteskowe noszenie zegarka, bardziej nadające się do noszenia przez kobiety branzoletek, rzeczywiście nie nadaje się do tego typów zegarków, więc osoba nosząca w ten dziwny sposób zegarek będzie narzekać na koronke, na przyciski i licho wie co jeszcze.... dla mnie to jak zakładanie kasku do roadster i narzekanie że wieje... pare fotek poglądowych na przykładzie utyskującego kolegi: Zegarki noszone źle, na dłoni i przegubie, w złym miejscu, źle ustawiony za luźny pasek... tyle w temacie
  11. Ale Ty akurat w groteskowy sposób nosisz zegarki, i najlepsze byłyby gładkie dziewczęce bransoletkowe accesories..... Poza tym co to za konformizm.... wszystko ma być jak z najnowszego plakatu w centrum handlowym ? Zegarki z różnymi "mykami" są elementami poważniejszego obrazu zegarkowego, są bezczelne niejako w tym jak wyglądają bo się nie przejmują ogólnie przyjętymi normami, myślę że trzeba dorosnąć do doceniania takiej niezależności i oryginalności
  12. Boogie

    Worldtimery świata

    Widzę, zę w temacie WorldTimera wiele firm ma naprawdę fajne koncepcje.... niby średnio design, a Worldtimer wymiata... Arnold&Son urywa głowę po prostu to 67k to Euro czy plny ?? Fortis też mnie bardzo zaskakuje w swoim WT modelu...bardzo ciekawy Zenith masakra... I wiele świetnych modeli na poprzedniej stronie.. Mam wrażenie, że projektanci jakoś mogą się wyszaleć jak projektują te worldtimery. A teraz pytanie - czy WorldTimer to wyłacznie fajny zegar z fajnymi wskazaniami i napisami i jakąś grafiką, czy też jakoś realnie przydaje się on do czegoś ?
  13. też coraz bardziej myśle nad czymś takim..... Kupić na codzień jakąś starsiejszą limuzyne z pełnym komfortem, a rekreacyjnie mieć coś, co już nie traci na wartości i nadaje się do jazdy rekreacyjnej w pełnym zakresie.... Twoje powyższe typy bardzo mi się podobają, chociaż jeszcze z pare może bym dorzucił Pewnie chodzi koledze o to, że farmaceuta zajmuje się albo przygotowaniem leku/ów, albo sprzedaje je w aptece - gdzie tej drugiej opcji jest znacznie więcej na rynku (produkcja vs. punkty dystrybucji)
  14. Znaczy jesteś świetnym kandydatem do orżnięcia przez handlarza Mirka, w rezultacie czego kupisz auto z faktycznym przebiegiem 500 tys km Myślę że takie auto jest do kupienia, ale nie w Polsce, i będzie kosztować dwukrotność średniej ceny w Polsce. Proponuje troche rozsądku
  15. W M5 są tylko fotele aktywne, które jakby wypychają boczki w trakcie zakrętu, żeby podtrzymywać plecy i zapobiegać przesunięciu tułowia, a w czasie hamowania boczki ściskają plecy z obu stron. Nie jest to pneumatyka, ale mechanicznie się te boczki ruszają
  16. A jeździłeś takim W211 ? Pytam, bo wiele osób jeżdżących wcześniej bmw nie może sie przestawić na czucie auta w MBenz, pomimo pozytywnego nastawienia i doceniania tej marki.... No właśnie po tym sie odróżnia dzieciarnie czytającą kolorową prase i rojącą o dwutonowych mastodontach mknących po torze M5 ma inne sprężyny chyba tylko w porównaniu do 540, reszta ta sama, amorki chyba też. Youngtimer M5 e34 ma zawieszenie droższe, przy zawieszeniu z EDC amorki kosztują po 4tys za sztuke i zamienników nie ma. Przy całej sympatii dla Audi, S6 to totalny niewypał.... silnik V10 z kosztami mocno premium, a prowadzenie, osiągi beznadziejne... Auto pomimo 430KM jedzie jak niespełne 300KM bmw, pali bardzo dużo, ma beznadziejny tiptronic i silnik wystawiający korbowody przez obudowe bez przyczyny. To najbardziej porażkowy samochód w całej gamie Audi.
  17. naprawde mało sie znasz na motoryzacji, trzeba było sobie cos innego wybrać na te występy, a nie niewypał nieznajdujący chętnych do kupna, chcesz to dam Ci namiar na właściciela z Poznania, opowiesz mu jak po torze jechałeś 260, bo on do tej pory nie dał rady hehehe Panowie, troche krytycyzmu
  18. Uuuuuu wiekszej bzdury dawno tu nie było...... Kolego, 540i nie wożą się chłopcy remizowcy, bo ich zwyczajnie nie stać na auto palące w mieście 18-20 L, to raz, Ta cena 15kpln jest mocno naciągana i dotyczy trupów, auta w miare ok to wydatek 25 kpln. Nie jechałeś takim autem, znaczy nie masz pojęcia o czym piszesz, odnośnie trupa itp. przytyków. Większość dzisiejszych nowych platikowych pojazdów nie ma zwyczajnego podejścia, ani do wyposażenia ani do reszty w takim samochodzie... Zdaje sie ze dalej wiekszosc firm nie montuje 10 airbagów w swoich samochodach, nie mówiąc o telewizji, telefonach, masażach w fotelach, roletach i kupie innych opcji wyposażenia... Zagrożenie w ruchu to raczej domena nowej Skoday Fabii HTP 55KM która nie jest w stanie sie włączyć do ruchu sprawnie, czy innego wynalzaku Aveo czy i30 z ledwo 80KM które ledwo jadą.... Śmiech mnie ogarnia, bo sam pare lat temu jeździłem 540i, obecnie M6, i służbowo objeżdżałem kilka nowych wytwórów przemysłu moto, takich właśnie budżetowych, jakie tu chwali autor posta, i powiem wrost - ktoś kto porówuje te gówna, bo inaczej tego nazwać nie można, do starego BMW 540i (podstawić inne auta klasy premium kosztujące 400-500 k pln w salonie) jest zupełnym lajkonikiem A już zdanie, o zaminnikach c części hehehehehe boskie Biedny kolega nie wie, że te zamienniki to to samo co w salonie, tylko bez znaczka marki, i przez to kilka razy tańsze..... Żeby nie było że sie czepiam.... Gdzie jest w Polsce tor, żeby mozna na nim było jechać 260 km/h? M5 nie ma metalowych spolierów, żadnych nie ma.. I trzy, poniosły fantazje..... żeby ścigać się z autem 400KM to trzeba mieć czym hehehe ściganie na torze ze M5, dobre.....
  19. chyba naprawdę masz kondona hehehe Ale na poważnie, to branie pod uwage takiego auta za 10 tys jest proszeniem sie o problemy, duuużżżeee.... Żeby taki samochód trzymał sie kupy, trzeba dać w okolicach 20 tys, bo to nie jest tanie jeździdło, V8 kosztuje sporo, serwis, paliwo i inne... I żeby nie było, jest cały czas pewna grupa ludzi, która poszukuje do kupienia takich aut, i ładne egzemplarze znikają natychmiast. W znajomych mi kręgach tylko w ciągu 2 tygodniu ostatnich kupiono dwie sztuki.
  20. A osiągi to nie podobają Ci się ? To już przeszłość ogólnie to auto, obecnie jeździ w Tarnowie. Ze jak ? Przez 34 lata poniżej 100 tys to normalne użytkowanie ? Ja moim weekendowcem robie 10 tys rocznie hehehe Ty po prostu wcale nim nie jeździsz, chowasz znaczy na potem Ogólnie fajna sprawa
  21. Bardzo lubie tego Ingenieura, A według Ciebie, co można jeszcze założyć do niego, ale oprócz branzolety, bo według mnie jest troche za pancernie ?? Zadziwia badziewiastość tego ori paska....
  22. ???? napisz cos wiecej, jaki przebieg, jak użytkujesz etc.... Zima sie zbliża, a to fotka sprzed kilku lat którą lubie, kiedy tak padało że samochód z garażu po przejechaniu paru kilometrów był oblebiony cały śniegiem, jak widać
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.