Jedynym wodoodpornym paskiem z jakim miałem do czynienia jest Hirsch Carbon, ale jego wodoodporność wynika już z materiału z jakiego jest wykonany, bo szczerze to ciężko zgadnąć czy więcej jest w nim gumy czy skóry... Zależy mi na wodoodpornym skórzanym pasku, bo nie lubię zdejmować zegarka za każdym razem, gdy spodziewam się, że się zamoczę, szczególnie gdy noszę divera. Nie lubię gumowych pasków, bransolet też.