QuadrifoglioVerde

Jesli widzę że mam przeszkodę trochę dalej niż 30cm przed autem to automatycznie hamuje pulsacyjnie....pompuję hamulcem ... naciskam z wyczuciem nie na maxa do końca....i puszczam , znów naciskam z wyczuciem i puszczam i tak ze 3 razy. auto wtedy szybciej wytraca prędkość i unikam uślizgu kół....ale to tylko jeśli przeszkody nie mam tuż przed maską oczywiście ...gdy jest ta chwila...że mogę hamować pulsacyjnie.

ja i tak zawsze odruchowo hamuję pulsacyjnie.....więc ABS mam wbudowany w mózg . Dotychczasowe moje auta ABS nie posiadały. Ale jeździłem nie swoimi z ABS. Na szczęście nigdy nie zdarzyło mi się nie wyhamować więc nie wypowiem się co do skuteczności.

Może zawartość alkoholu mierzy ? Też nie wiem ale fakt jest faktem kontrolka się wyświetla przy zwykłym płynie z biedronki

Czyli jednak skład jest inny ....i czujnik to wychwycił. Podobnie jest np. z płynem do spryskiwacza np. w passacie jak nalejesz nie firmowy to kontrolka się ciągle pali

jeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeee!!!!!!!!!!!!!!!!!!

jeszcze minuta módlmy się !!!

wy tam w Wałbrzychu chociaż w 4 lidze coś macie ? Nie pamietam kiedy w ostanich 20 latach słyszałem o drużynie z Wałbrzycha. Chyba Górnika tam macie ? Nie żeby złośliwie...

Dreszczowiec...szkoda, że nigdzie nie mogę obejrzeć!!!!

Dziś był:

U S A ... woow McGyver edition

Bebeszki zacne

Kangie takie testy jak ty przeszedłeś powinny być obowiązkowe na nauce jazdy...podobnie jak nauka jazdy na zamek błyskawiczny. Tymczasem na kursach nauki jazdy pieprzy się tylko o znakach drogowych. Dlatego mamy takich pustaków za kierownicą którzy przeceniają swoje umiejętności ( wydaje im się że są nieśmiertelni ) i nie potrafią się zachować w określonych sytuacjach. Co rok to jacyś mędrcy grzebią w kursach na prawa jazdy ale jak widać jeszcze nikt o inteligencji większej od szympansa za reformowanie się nie zabrał.Naprawdę wprowadzenie tego to żaden heroizm...

Na A4 są wypadki bo to nie jest autostrada. Autostrada powinna mieć minimum 3 pasy wtedy jest znacznie bezpieczniej. A u nas trzeba się przeciskać pomiędzy Tirami

Ja ostatnio widziałem karawanę nowych Lancii Ypsilon na A4....jechało ich w różnych odstępach czasowych czyba ze 20 w różnych kolorach. Zapierdzielali A4 chyba ze 180/h ( nic niby dziwnego w tej prędkości ale to naprawdę małe autko) w ulewny deszcz.

Fabia ''daje światłami'' żeby zjechała z drogi A na poważnie ....stare auta miały duszę....dzisiaj wszystko to składaki z tych samych części.

aaaaaa tak....on zawsze wsadzi karczocha tam gdzie nie trzeba

Nowa Panda: A jednak będzie koszmarna. Jeśli ktoś się waha czy czekać na nową czy kupić starą....to odpowiedź brzmi kupić starą...ładniejsza :]

Ja nie zacząłem! To Kangiego wina!!! ukamienować!!!

Na proszkach ciężko tą różnicę uchwycić....szczególnie jak ktoś pierze ubrania często i nie wkłada totalnie zapuszczonych do pralki. Na proszku do koloru nie widać praktycznie ale na proszku do białych już tak. Nawet zapach jest trwalszy mimo wsypania mniejszej ilosci....i to nie jest autosugestia. Producenci to przyznają sami ! bo pójście w kłamstwo że to te same produkty by ich mogło za dużo kosztować...gdyby komuś zachciało się przeprowadzić testy laboratoryjne W POlsce produkuje się na rynki wschodnie..czyli z wypełniaczem. W Niemczech na rynki Zach i wsch.

Zasłyszałeś bzdury wygodne dla producentów ( wylansowali je aby usprawiedliwić oczywisty inny skład produktów) i powtarzasz . Te same gorszego sortu produkty dostają Czesi, Węgrzy, Serbowie itd...oni też sypią za dużo ???? Oczywiście bo zawsze dostawiali produkty gorsze...i jak się porządnie nie wsypało to się porządnie nie wyprało!!!. Co nie znaczy że jak proszek byłby skuteczny to nie syplibyśmy szczyptę. Jest to jawne oszukiwanie klientów....podobnie z kremami, szmaponami do samochodów i innymi produktami zawsze są 2 sorty....na rynki europy wschodniej i zachodniej. Komisja europejska tym dawno powinna się zająć ale widać koncerny mocno się opłacają.

Najlepszą benzynę w Polsce kiedyś miały stacje ARAL...dzisiaj już ich nie ma.....chyba wiecie dlaczego....

Lestaf wpisz sobie w wikipedię Android. To system google...dostępny na różne telefony , różnych marek. To nie tak jak system apple tylko na apple.

Mojemu Ajfonowi4 stuknął już z miesiąc....i działa nawet lepiej niż na początku . Wieczorami używam go jako komunikatora i do skype do gadania....naprawdę ujmujące urządzenie...staram się nie myśleć ile za niego dałem :]...test porównawczy z Samsungiem Galaxy S II ( szef sobie kupil )wypadł tak....że szybkośc lepsza w iphone...S-ka jest dużo lżejsza....naprawdę to czuć...ale duży ekran w zasadzie wyklucza wkładanie go do kieszeni. iPhone ma idealne rozmiary...w kieszeni zawsze utonie i nie przeszkadza.