Dzięki wszystkim, fajnie że wam się moje maleństwo podoba bo w sumie wyszła Kupiłem ją jako NOS, nieużywaną całkowicie. Za jakieś 25 zł jak dobrze pamiętam. Rip, zamglony Sinn klimatyczny 8)
sie czepiacie, z pamięci pisałem nie wypowiem sie co do nakładu pracy, bo się na tym nie znam. Ale na pewno nie jest to jedyne kryterium. Wydaje mi się że chodzi również o politykę kształtowania cen. A cenę dostosowuje się do nabywcy, który zawsze będzie skłonny zapłacić więcej za 300 metrowego divera niż prostego garniturowca. Generalnie (sorry Tornan ) ceny zegarków to temat dość tajemniczy i niejedną wojnę już tu na forum wywołał. Proponuje więc pozostać przy wersji że Stowa ma dobre ceny. Bo ma
tak z grubsza: - Antea to prosty zegarek z 30 M WR - Flieger to już zegarek nieco usportowiony - z luminescencją, 50 M WR - Seatime to już rasowy zegarek nurkowy z masywną kopertą i 300 m WR - Prodiver (nie provider ) To jeszcze bardziej rasowa, profesjonalna maszyna mająca 1000 M WR i zawór helowy. i trochę marketingu ma się rozumieć - choć w porównaniu z innymi firmami szczypta maleńka.
Właśnie katuje Moonrakera - wspólny występ Pattona i Buckethead`a . Polecam poszukiwaczom ekstremy Audioslave jest w porządku Z onetu doszły dziś głosy że JMK z Toola coś kombinuje wspólnie z panam ze ś.p.RATM, co zapewne również zaoowocuje kawałkiem dobrej muzyki.
PcStud, sie nie martw. Chrzest na początek, potem już będzie dobrze Używane fury taka mają - na początku rozpoznają teren i próbują właściciela. Trzeba im pokazać kto rządzi :twisted:
mam kumpla który pracuje w zakładze wulkanizacyjnym, ustawiają tam też zbieżność. jak słyszy słowo Alfa to - w zależności czy jest zmęczony po robocie, czy nietrzeźwy w trakcie imprezy - dostaje białej gorączki albo ataku śmiechu. I zawsze jakoś bardziej klnie Alfa ma może i fajne zawieszenie - na włoskie albo niemieckie autostrady. tak że powodzenia
Impreza to z założenia "zwykły" kompakt. Tak jak Lancer, Corolla.... Tyle że z boxerem i napędem 4x4. A że akurat jej sterydowa wersja zdobyła największą popularność to już inna sprawa Corolla 1.4 nikogo nie dziwi, ale już Impreza 1.6, czy 1.8 - tak. To "zwykłe", bardzo bezpieczne (dzięki 4x4) wolnossące jeździdła.
technicznie to raczej to samo co Vectra, ta sama płyta, silniki, skrzynie i bebechy..... Tylko inny charakter, Signum jest pomyślany jako okręt flagowy. Nadwoziowo jedyny "odpowiednik" to chyba Vel Satis
Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.