Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

neuro

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    2984
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez neuro

  1. neuro

    Pogadajmy o samochodach :-)

    Niestety, mam traumę i to jest teraz główna rzecz o której myślę Mój Ford się wściekł i co chwila wraca do warsztatu - ostatnio tłumik :/ Teraz niezawodność i łatwość/dostępność serwisu to jest główne kryterium jakie biorę pod uwagę . Dlatego na placu boju zostali niemieccy weterani - Passat B4 i MB W124. Ostatnio odwołałem zamówienie na Mondeo - z Fordów się wyleczyłem, a szkoda, bo mi się podobają Trwa polowanie na okazję wciąż i kupno się przeciąga okrutnie ja leje 98 na bp i nie uwazam by bylo zle lepsze niz shell v-power racing... wiec samochod raczej przezyje (a jesli nie, to na pewno nie z winy paliwa). Już sam fakt że trzeba uważać na to gdzie i co się leje jest chory Ja też trzymam się stacji praktycznie trzech marek (bp, shella i statoil), ale bywa że w stanie wyższej konieczności trzeba zatankować gdzieś na jakiejś nieznanej... wtedy to jest loteria. W starym silniku to jeszcze w sumie pikuś, bo z reguły zeżre wszystko. Ale już np taki common rail bywa wybredny....
  2. neuro

    Pogadajmy o samochodach :-)

    I jeszcze w kwestii idiotoodporności - to oznacza odporność nie tylko na mechaników - magików, ale i odporność na polskie drogi (dziury, leje, kratery), na polskie paliwo (woda etc.) i na osoby które (ewentualnie) czasem używają naszego samochodu (półsprzęgło, krawężniki, ciasne parkingi, zmiana biegów bez sprzęgła :shock: itp. - to z kroniki żonatego kolegi )
  3. neuro

    Pogadajmy o samochodach :-)

    ale to tez jest stereotyp. niezawodnosc mietkow minela (niestety) dawno temu. ostatnie generacje vw i audi tez sie sypia i mechanicznie (wielowahaczowy zawias) i jesli chodzi o elektronike... dlatego napisałem "starym". Dla mnie Mercedes to samochody do W124, do połowy lat `90. Albo Passat - B4 jeszcze tak, B5 już bym się bał. Później to już niestety elektorniczne wydumki, zylion komputerów i czujników i laptopowy serwis.
  4. neuro

    Pogadajmy o samochodach :-)

    Grzesiek, racja, ale to czy idiotoodporność stanie się zaletą czy wadą to zależy od użytkownika. Bo z drugiej strony - z uszkodzonym zawieszeniem w golfie dokatulasz się jakoś do warsztatu, a nie rozkraczysz się na środku drogi. Bez większych obaw możesz beczkę czy w124 powierzyć kowalowi w dowolnym miejscu Polski czy świata i wiesz że cokolwiek zrobi, jakoś do domu dojedziesz. A potem to już tylko kwestia czy człowiek poprzestanie na prowizorkach czy odda samochód zaufanemu fachowcowi do roboty. No i wreszcie łatwiej znaleźć mechanika który nic nie spieprzy po prostu. XM to jest moje marzenie od zawsze, ale raczej nigdy go nie zrealizuję - właśnie dlatego że nie znam żadnego mechanika któemu mógłbym go bez obaw powierzyć. I to nawet nie chodzi o hydraulikę, bo tego bym się raczej nie obawiał. Ale to generalnie rzadkie samochody na polskich drogach i mało który mechanik miał z nimi styczność.
  5. neuro

    Pogadajmy o samochodach :-)

    to dotyczy bardzo wielu marek, nie tylko Citroenów. Ale z drugiej strony to właśnie "idiotoodporność" jest jedną z zalet używanego starego samochodu. I tu żaden Francuz nie ma szans ze starym vw czy mietkiem. Ale jeśli chodzi o komfort resorowania to fakt - citroen rządzi niepodzielnie. Takiej izolacji od drogi jaką zapewniał stary BX na hydraulice nie odnotowałem w żadnym samochodzie - łącznie z lexusem i lincolnem.
  6. neuro

    Pogadajmy o samochodach :-)

    soft, różni ludzie zasiadają. Tylko abs-ów widac najlepiej, najbardziej się rzucają w oczy. I uszy - jak piłują te biedne maszyny.
  7. neuro

    Pogadajmy o samochodach :-)

    Irytujące jest utożsamianie sympatii do starych dużch samochodów z grubymi karkami i innymi tego typu pierdołami. Wolałbym poruszac sie starą siódemką (choć za BMW nie przepadam) niż jakimkoliwek nowym Yarisem (choć to świetne autko). Oczywiście od siódemki wolałbym wiele innych youngtimerów, ale na pewno nie można nowego yarisa traktowac jako alternatywyy. To inne światy są.
  8. ZioM (zawsze mi się to tak czyta ) zacny gratulacyje!
  9. Jakiś spory to nie moje zegarki !!!
  10. neuro

    Jest okej

    OK, czy nie OK - to jest na pewno normalne
  11. neuro

    Pogadajmy o samochodach :-)

    Ale ze srebra brzmi najlepiej I można sobie pojechać że już im odbija
  12. Następny jaki kupię to będzie PPP, poza tym nie mam ani ochoty ani środków na kupno czegokolwiek
  13. Pierwszy jest super, ale Samuraj.... hm, powiedzmy kontrowersyjny
  14. hehehe, nie, to nie moja łapa Tak wstawiłem jako ciekawostkę, kolejny przykład niezbyt IMO udanego połączenia. fotka z tz-uk.
  15. Silver, łączymy się z Tobą w bólu :!:
  16. neuro

    Jest okej

    to zasuwaj do domu :twisted:
  17. neuro

    Jest okej

    dawaj zdjęcia :!:
  18. neuro

    Jest okej

    Albo z jakąś wielodniową rezerwą :shock:
  19. Hm, nie wiem jakie tam są warunki reklamacji, ale moim zdaniem powinni koszty całej operacji wziąć na siebie. No chyba że Ci ta krzywizna nie przeszkadza Ale ja bym reklamował. Może wyślij im fotki i zapytaj jak przeprowadzić całą akcję. Firma wygląda na solidną, a w cywilizowanym świecie takie rzeczy załątwia się w sposób cywilizowany.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.