Taraj

Dzięki za info, dzwoniłem do nich, wymieniają baterie w Oceanusach. Bardzo rzeczowi i konkretni.

Witajcie , używam od 2010r na co dzień Oceanusa OCW-T100, Niestety zaczyna szwankować bateria. Latami nie musiałem się martwić o poziom naładowania. Zwykłe użytkowanie czyli krótki lub długi rękaw wystarczało. W tej chwili co kilka dni muszę go wystawiać na słońce. chciałbym wymienić baterię . Czy jest to do wykonania w Polsce czy też trzeba szukać serwisu za granicą. Czy Zibi wykonuje taką usługę.

Witajcie, potrzebuję porady. Dostałem od znajomej coś co u niej wisiało na ścianie "chyba stary barometr"😁 . To coś podczas remontu spadło stłukło przednią szybę i wymaga naprawy. Po rozebraniu werku z tyłu tarczy okazało się , że tam kiedyś był jakiś mechanizm . To "coś" wygląda mi na stary (zapewne szklany) barometr cieczowy Torricellego z przekładnią. Czy ktoś spotkał się z czymś podobnym? Wskazówka jest bardzo starannie wyważona.

Może taka z Timepolu . www.timepol.pl

Jak raz myślę, że masz rację co do datowania tego roczniaka🙂. Chodzi mi bardziej o zasadę, jeżeli coś zostało opatentowane w danym roku to nie jest to warunek wystarczający/ostateczny dla stwierdzenia iż zegar nie może być starszy bo...patent etc.

Nie żebym się czepiał, ale czy fakt , że Huber opatentował zebniki latarkowe w 1912 jest warunkiem ostatecznym w celu stwierdzenia , iż zegar jest co najmniej z roku 1912 albo młodszy? Tak dla ciekawości roczniak A.D Crane z 1848.

Jeżeli przez 15-20 min chodzi to zapewne jest wypoziomowany i wahadło nie trze o obudowę. Nie próbuj testować samodzielnie jak nie masz doświadczenia . Lepiej daj do fachowca ale takiego który ma pojęcie o Atmosach.

Wygląda mi to na odpowiednik naszej K2 AKRA.

Old time napisał : "Odzyskały właściwy wygląd po kąpieli w kwasie i polerowaniu."

W jakim kwasie wytrawiałeś mosiądz ?

Wydaje mi się, że był to włos 0,097mm. Jakoś nigdy się specjalnie nad tym nie doktoryzowałem. Byleby był w okolicy zalecanej grubości (najlepiej grubszy). Jeżeli jest potrzeba to doszlifowuję go i sprawdzam (tudzież koryguję długością). Robię to tak często aż trafię w wymiar.

Dołączam zdjęcia swojego roczniaka SN 40 xxx . Ten z licytacji to był oryginał. Cieka po ile poszedł poza aukcją skoro został z niej wycofany. Co do "dziwnej" patyny to mój również ma nietypowy kolor. Moim zdaniem jest to cienka powłoka złota galwanicznego, która zaszła miedzianą patyną. (Tak jest gdy się złoci mosiądz bez warstwy zaporowej.)

W celach porównawczych te dwa werki S&J ? oraz metron. To są dw różne mechanizmy. Może znawcy tematu powiedzą czy to S&J.

Proszę bardzo:

Zdjęcie , porównanie dwóch skrzyń . "JS" oraz Metron W rzeczy samej z tarczą jest coś nie tak niby mechanizm starszy ale tarcza dziwnie "nowa". Czy wiadomo kiedy wprowadzono znak Metron w okręgu a kiedy znak graficzny koło z turbiną? takie coś znalazłem w necie Js ,

Ten zegar ma nawet inny wymiar skrzyni (jest większa) mimo że jest wykonana w tym samym stylu. Nie da się zaprzeczyć że zegar jest "metronowy". Możliwe , że z początku produkcji (składak )a przed wdrożeniem w Toruniu własnych rozwiązań.

Tak dla porządku chciałem dorzucić kilka zdjęć Metrona wyprodukowanego na bazie Sölch und Jäckel . Dostałem od znajomego do naprawienia Metrona. Okazało się , że mechanizm różni się od standardowych wiszących Metronów. Ma 4 młoteczki (standardowy wiszący metron miał 3 młotki) , dłuższe wahadło , gong strunowy zamontowany pionowo, wychwyt hakowy. Tarcza mocowana na czterech bolcach a nie trzech., inna odległość między płytami. Na gongu strunowym są inicjały S & J czyli tak jak to widać na zdjęciu Dokumentację i park maszynowy ze Świebodzić przewieziono do Metrona w Toruniu w 1952r. Czy ten zegar zrobiono z części jeszcze świebodzkich po S & J trudno powiedzieć. www.mojemiasto.swidnica.pl/?p=14792

Reguła, opłata za pierwszą noc. Ja wpłaciłem.

Zadzwoniłem i pokój już mam zarezerwowany. Pani z recepcji powiedziała , że praktycznie cały hotel będzie zajęty na czas naszego spotkania .

Jeśli można to dopisz mnie do listy: Taraj z noclegiem.

Gdzie ten zegar stoi? Rozumiem , że koła zębate się obracają - steampunk? Masz może jakiś filmik? Fajnie byłoby mieć taki mechanizm w Krakowie ale "krakówek" jest odporny na takie pomysły a Dulszczyzna trzyma się mocno.

Byłem w ostatni weekend w Dreźnie. Na Haupstrasse spotkałem taki zegar uliczny. Niby torsyjny ale chyba mechanizm elektryczny, wahadło kulowe ale raczej jako ozdoba, nie wdziałem regulacji. Wahadło wykonuje ruch obrotowy tak jak trzeba czyli ok 270 stopni. Jest podwieszone od góry. Nie widziałem połączenia dolnego ostrza wahadła z podłożem. Nie liczyłem częstotliwości obrotów ale sprawiał wrażenie , że obraca się tak jak "rasowy" torsyjny. Ciekawa informacja na płytce informacyjnej, że zegar to rekonstrukcja. Brak informacji z jakiego okresu i kto jest producentem. Kwestię kto jest twórca tego zegara poruszano na jakimś niemieckim forum zegarowym ale bez odpowiedzi. Za to kilka zegarów (oryginalnych) było w salonie matematyczno fizycznym w Zwingerze .

Dobre zdjęcie, czym to robiłeś?

Za to na galicyjskiej wsi spokój i cisza. Po ostrej ulewie przyleciał taki gość.

Jedyne co to fakt, że obrazek jest 1 jako stały *.jpg a tancerka to ruchomy wieloklatkowy *.gif . Tancerka obraca się albo w prawo albo w lewo, zależy od sposobu patrzenia.