fonfelinni
-
Liczba zawartości
109 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Zawartość dodana przez fonfelinni
-
Spoko, moze sprawdze w nastepnym sezonie ten smar
-
Rohloff. Byl tanszy swego czasu ale robi robote jesli chodzi o smarowanie. W porownaniu do ceramicznego jaki wzialem dla testu i znizki to niebo, a ziemia. Troche mniej syfu lapie, niz Rohloff, ale coz z tego jak co 200km trzeba smarowac od nowa?
-
Tez skorzystalem wczoraj z pogody. Byl wiatr w twarz. Burza, ktora musiala przejsc akurat nad nami i na koniec pierwszy moj kapec w tym sezonie. Bylo warto 😄
-
W jakiej kwocie bylo zamowienie, lacznie z kosztem dostawy?
-
To chyba dla ludzi(mowa o amatorach), ktorzy lubia po prostu ten wysilek zwiazany z jazda na rowerze, bo z sama jazda to wspolne jest tylko krecenie korba
-
Ee przestalem juz wyznawac zasade "never give up" i jak leje to nie jezdze, zadna przyjemnosc Oby ta prognoza sie sprawdzila
-
Klub Miłośników Zegarków HAMILTON
fonfelinni odpowiedział Artur11975 → na temat → ZEGARKI SZWAJCARSKIE i NIEMIECKIE
Pare sztuk od tego Pana widzialem i robia robote Mysle nad tym, zeby sprawic sobie takiej klasy pasek na gwiazdke. Do EDC wypadaloby miec cos konkret, a nadal nie moge trafic z paskiem do niego. Pmijajac kajdan, ale on tylko na lato jest uruchamiany -
Klub Miłośników Zegarków HAMILTON
fonfelinni odpowiedział Artur11975 → na temat → ZEGARKI SZWAJCARSKIE i NIEMIECKIE
Jak juz wspomnialem. Sam plastik mi nie przeszkadza i nie przeszkadzal, bo kupowalem zegarek wlasnie z ta wiedza, ze cos tam jest plastikowego, nawet nie wiem co. Sprawdzalem przed kupnem opinie na roznych forach, jedni marudzili, drudzy po prostu pisali, ze mechanizm hula i jest dokladny, wiec nie ma czego sie bac i tak tez do tego podszedlem. Bylem po prostu lekko zaskoczony tak jak majster, ze jednak nie ma tam nic plastikowego ale jak sie okazalo niepotrzebnie, bo uzytkownik cordi7 ladnie to wyjasnil Dostalem w koncu swojego Bartona i jest fajny, choc nie ukrywam, ze liczylem na grubszy pasek 🤔 -
Klub Miłośników Zegarków HAMILTON
fonfelinni odpowiedział Artur11975 → na temat → ZEGARKI SZWAJCARSKIE i NIEMIECKIE
Zwykla ciekawosc. Skoro Ciebie moje pytanie tak obruszylo, to wystarczylo zignorowac post i moze ktos inny normalnie by odpowiedzial 🙂 i dzieki za wyjasnienie pzdr -
Klub Miłośników Zegarków HAMILTON
fonfelinni odpowiedział Artur11975 → na temat → ZEGARKI SZWAJCARSKIE i NIEMIECKIE
Luzuj. Pytam, bo sytuacje mam zgola odwrotna i sam zegarmistrz byl zaintrygowany. Sam fakt, ze cos tam mam plastikowe w werku niespecjalnie mnie bolal, skoro ten zegarek posiadam i uzywam?🙂 -
Klub Miłośników Zegarków HAMILTON
fonfelinni odpowiedział Artur11975 → na temat → ZEGARKI SZWAJCARSKIE i NIEMIECKIE
Bylem dzis ze swoim Khaki u zegarmistrza na regulacji i zauwazyl dosc ciekawa rzecz, a mianowicie powinienem miec te nieszczesne elementy z plastiku w H10, a sa metalowe. Z jednej strony, powinienem sie cieszyc, a z drugiej moze jednak martwic? 😒 Ktos cos wie, czy byly tez wersje bez plastiku? Ref. mojego Khaki to H706050. -
Jesli pytasz o shimano, to o te mi chodzilo https://allegro.pl/oferta/pedaly-shimano-spd-pd-m540-mtb-czarne-bloki-9642807696
-
Ja tez Te Looki masz za 3 stowki. Uwazam, ze warto,jesli masz buty szosowe. Jakbys mial mtb to shimano 540 robia robote.
-
Do jakiej kwoty? Ja jezdze od 6 sezonow na Keo 2 Max i sobie chwale
-
Klub Miłośników Zegarków HAMILTON
fonfelinni odpowiedział Artur11975 → na temat → ZEGARKI SZWAJCARSKIE i NIEMIECKIE
Kiedy zamawiales z Bartona paski? Moj wyslali 20.08 i nadal nie dotarl 😒 -
Zapowiadali ladny weekend i taki byl 🙂 Bikepacking inspirowany wpisem hopcycling. Potwierdzam, jezdzi wiecej traktorow, niz aut. Bylo swietnie 😃
-
I to sa plusy takich starych rozwiazan, ze mozna je naprawic w przyslowiowej szopie 😃 Dzieki za info z tymi Sworksami. Pomysle nad nimi do swojej kozy, a do Luby pojda najwyzej Gravelking 28C.
-
Tarcze wchodza juz jako standard to i opony szersze wyciskaja wszedzie, bo teraz przeciez bez tarczowych hamulcow i szerszego kapcia, to nie da sie jezdzic nigdzie, poza nowym i suchym asfaltem 😛 Pamietam jak Spec i Trek wydali swoje wersje rowerow 'na bruki' z roznymi super systemami, a wyscig ostatecznie wygral gosc na rowerze aero od Scotta i nawinieta podwojnie owijka na kierownice, takze tego 😄 Do mojej szosy w teorii wejdzie max. 25C, wiec myslalem o Gravelkingach w rozmiarze 26C i ewentualnie Rubino Pro.
-
DW5030C odpada ze wzgledu na czerwone wstawki, wizualnie DW5035 dla mnie jest swietny. Nad bransa myslalem intensywnie, ale ostatecznie dobrze zakumplowalem sie z paskiem od GW-5000. Z kolei GW-5000 wizualnie tez wymiata ale dla mnie przebajerzony. Nie uznaje solarow, MB i innych. Wystarczy mi podstawowy modul i wymiana baterii raz na ~8 lat 🙂
-
Cos wiecej na ten temat? Z kolezka jakis czas temu smialismy sie, ze 'grejvelowa' jazde uprawialismy na szosach, zanim stwierdzili producenci i marketingowcy, ze trzeba rower do tego stworzyc dedykowany 😃 Mialem Yksiony, ktore byly pancerne. Na zadnym szutrze i innych dziwnych drogach nie wymiekly, az sam bylem zdziwiony, ze nawet kapcia nie mialem jednego na nich, nie wspominajac o rozcieciu. Po ich zuzyciu, zachcialo mi sie wszedzie polecane GrandPrix 4000S. Obie opony padly w identyczny sposob - rozciecie bocznej sciany, ktore jak sie okazalo, sa z papieru. Teraz jezdze na PRO4 Endurance i sprawuja sie identycznie jak Yksiony, wytrzymuja wszystko ale niebawem padna i zastanawiam sie nad Gravelkingami. Nie zalezy mi na super hiper wadze jak i mitycznych oporach toczenia, a niezawodnosci. Moglbym w sumie jezdzic na sprawdzonych kapciach ale jakos tak mam, ze lubie zmieniac. Jakies sugestie?
-
Tylko jedna, jedyna, idealna kostka - DW5035 🙃
-
Klasyk. Ostatnio z moja Luba robilismy bikepacking na szosach w wersji soft z Wwa do Ustki, potem na Kaszuby i Gdansk. Wzialem z 5 detek i 4 naboje CO2. Nie mielismy ani jednego kapcia, choc szutry i inne ubite drogi nas nie oszczedzaly. Raz wybralem sie z kumplem na szybka runde wokol komina bez gratow i w nagrode byl spacer ~7km w szosowych blokach 🙃
-
Z ciekawosci zapytam, ten amortyzator juz po prostu robi za sztywny widelec, czy cos dlubiesz przy nim zeby jakos pracowal jeszcze?
-
Niestety, to standard. Nowy rower prosto z fabryki powinien trafic na ogolny serwis. Nawet Treki po 20tys PLN maja zle zamontowane przednie przerzutki albo nie wyregulowane sa jak nalezy. W gorskich rowerach wprost sie tego nie mowi, ale przedni amortyzator tez powinien byc sprawdzony, czy przypadkiem nie ma 'suszy' tam 🙄
-
Nie polecam. Zwrocilem 30dnia od daty zakupu, bo stwierdzilem, ze w sumie duzej roznicy nie ma z moim DW5600E. Po dwoch miesiacach kupilem znowu, chyba ostatnia sztuke dostepna w polskich sklepach 200zl drozej 🙄