Karakal
Użytkownik-
Content Count
342 -
Joined
-
Last visited
Content Type
Forums
Profiles
Gallery
Calendar
Blogs
Store
Everything posted by Karakal
-
Mam Timexa Expedition Scout od prawie dwóch lat. Zegarek działa jak powinien, spóźnia się kilka sekund na miesiąc, więc jak na zwykłego kwarca wszystko jest ok, sekundnik dość dobrze trafią w indeksy (moze nie tak na 100%, ale i tak dużo lepiej niż w wielu droższych zegarkach, które widziałem). Linia Scout / Sierra to w miarę wierne repliki zegarków używanych przez armię amerykańską podczas wojny w Wietnamie, więc jeśli ktoś lubi takie klimaty, może to być dla niego na plus. Dodatkowo zegarek jest dość mały i dzięki temu jest bardzo wygodny, bo dobrze uklada się na nadgarstku i bez problemu mieści się pod każdym rękawem, co dla mnie jest dużą zaletą. Fajnym rozwiązaniem jest też indiglo, dzięki czemu nie ma problemu z odczytaniem godziny w ciemności. Timex to oczywiście nie jest marka premium, ale przy cenie większości modeli prezentuje bardzo dobry stosunek jakości do ceny.
-
Sa różne "plastiki", zarówno tanie i badziewne jak i nowoczesne o bardzo dużej wytrzymałości. Widziałem na żywo chyba większość Traserow z aktualnej oferty i w moim odczuciu zegarki metalowe są porządne, dokładnie wykonane i wydają się wytrzymałe, natomiast zegarki "plastikowe" sprawiają wrażenie tandetnych, badziewnych i po prostu kiepskich.
-
W styczniu 2020 napisałem swoją opinię o posiadanym przeze mnie (wtedy jeszcze dosc krótko) Traserze i dzisiaj po czterech latach całkowicie ją podtrzymuję: Mam trasera P59 Essential M w wersji czarnej i jestem z niego bardzo zadowolony. Zegarek jest bardzo starannie wykonany, sekundnik trafia w indeksy, co niezbyt często się zdarza, tryt sprawdza się doskonale. Mam go od pół roku i jak na razie nie mam do niego żadnych zastrzeżeń.
-
wytrzymałość zegarków automatycznych na trudy codziennych aktywności
Karakal replied to tevil27's topic in Jaki zegarek...
Tak, kiedyś to słowo klucz. Ale skoro kiedyś wszyscy używali zegarków mechanicznych, bo innych po prostu nie było, i skoro kiedyś (albo wtedy) te zegarki były w stanie znieść wieloletnie, codzienne uzytkowanie w powiedzmy normalnych warunkach, to oznacza, że zegarki mechaniczne również dzisiaj są w stanie takie użytkowanie wytrzymać. -
wytrzymałość zegarków automatycznych na trudy codziennych aktywności
Karakal replied to tevil27's topic in Jaki zegarek...
Odpowiadając wprost na pytanie autora wątku, powiem, że zegarek automatyczny powinien beż problemu wytrzymać przeciętne aktywności dnia codziennego. Do prac, przy których mogą występować większe wstrząsy, czy uderzenia (wiercenie wiertarką udarową, wbijanie gwoździ, rąbanie drewna itp) proponowałbym zdjąć zegarek mechaniczny. -
wytrzymałość zegarków automatycznych na trudy codziennych aktywności
Karakal replied to tevil27's topic in Jaki zegarek...
Żyje na tym świecie już na tyle dlugo, że pamiętam czasy, w których zegarków kwarcowych jeszcze w Polsce nie było, a jeśli nawet już były, to nie były dostępne dla zwykłego Kowalskiego. Wszyscy mieli zatem zegarki mechaniczne i używali ich na codzień w różnych sytuacjach, a zegarki jakoś to znosiły i nagminnie się nie psuły. -
Paski, które podlinkowałeś moim zdaniem niespecjalnie pasują do Twojego zegarka. Osobiście wybrałbym czarny pasek z czerwonym akcentem (przeszyciem), które pasowałoby do czerwonych akcentów i czerwonego sekundnika zegarka. Miałem kiedyś taka samą piątkę (sprzedałem i żałuje) i ponieważ nie lubię bransolet, dokupiłem do zegarka czarny skórzany pasek przeszyty na krawędziach czerwoną nitką.
-
Miałem kiedyś dokładnie taka piąteczkę, luma była bardzo dobra, świeciła dlugo.
-
Prawdopodobnie, jak to zwykle w życiu bywa, chodzi o pieniądze. Zapewne ktoś w Casio doszedł do wniosku, że skoro zegarki ze słabo czytelnymi (i zapewne tańszymi wyswietlaczami) dostatecznie dobrze się sprzedają, to nie ma sensu stosować lepszych i droższych w produkcji wyświetlaczy, bo podniosłoby to koszty produkcji niekoniecznie podnosząc zyski firmy.
-
Jeśli ma to być prezent na 50 urodziny, to zastanowiłbym się, czy jasna tacza to dobry pomysł. Sam skończyłem w tym roku 50 lat i powiem, że zdecydowanie łatwiej mi odczytać godzinę, gdy zegarek ma ciemną tarczę i jasne wskazówki. W dobrym świetle problem nie występuje, ale wieczorem, gdy światła jest mniej a oczy są zmeczone, wskazówki zegarka na Jasnej tarczy są gorzej widoczne.
-
Wybrałbym chrono, bo bardzo lubię chronografy.
-
Mnie akurat ten timex zupełnie się nie podoba, za to pierwowzór jest bardzo fajny. Oczywiście wszystko jest kwestią gustu.
-
Klub Miłośników Zegarków SWATCH
Karakal replied to mdp1984's topic in ZEGARKI SZWAJCARSKIE i NIEMIECKIE
Też czasami mam takie wrażenie, że Swatch, mimo, że w wiekszosci przypadkow plastikowy, jednorazowy i względnie tani, jest bardziej szwajcarski, niż niektóre szwajcarskie, znacznie droższe marki. Nie wiem jak współczesne modele, ale wspomniany swatch z połowy lat 90 był zaskakująco dobrze wykonany. -
Klub Miłośników Zegarków SWATCH
Karakal replied to mdp1984's topic in ZEGARKI SZWAJCARSKIE i NIEMIECKIE
Gdy w 1995 roku, będąc na studiach, kupowałem chronograf swatch (swatch croccante), też wydawało mi się, że to wybitny, szwajcarski zegarkowy brand, tyle że stylizowany tak a nie inaczej I adresowany do młodych ludzi. Ale ja wtedy byłem naiwny.... Inną sprawą, że polprzezroczyst koperta zegarka od tego czasu pożółkła, ale zegarek nadal działa. -
Bardzo dziękuję za wyjaśnienie. O coś takiego właśnie mi chodziło.
-
Dziękuję za odpowiedzi. Jak widać sprawa nie jest prosta i każda z tych dwóch kostek ma swoich zwolenników. Chciałbym jeszcze zapytać, czy DW-5600 to zdecydowanie starszy model, niż GW-M 5610, powiedzmy poprzedniej generacji, czy są to zegarki tej samej generacji i podobnego okresu.
-
Zamarzyła mi się ostatnio prosta, tania, klasyczna "kostka". Doradźcie proszę, czy lepiej wybrać nowszą, synchronizowaną radiowo GW-M5610, czy bardziej klasyczną DW-5600. ZA GW przemawia synchronizacja radiowa i solar, a za DW lepsze podświetlenie, 24 godzinny timer i wyświetlanie aktualnego czasu w trybie timera i stopera.
-
Fajnie, że przedstawiłeś swój punkt widzenia i napisałeś, jak to wygląda z Twojej strony. To co nam cywilom wmówiono na temat wszelkiego rodzaju wyposażenia taktycznego ma zapewne niewiele wspólnego z rzeczywistością.
-
Z Timexem to to taka loteria; zależy jak się trafi; może zarówno działać bezproblemowo przez wiele lat, ja i psuć się bez przerwy. Timex to zdecydowanie nie jest marka premium, ale też nie kosztuje dużo, więc nie ma też o za wiele od niego oczekiwać.
-
Inną kwestią jest to, że rzeczywistość filmowa zwykle znacznie odbiega od rzeczywistości realnej. A to niestety oznacza, że coś, co działa na filmie niekoniecznie będzie działało w realu. Natomiast zupełnie inną kwestią jest to, że w dzisiejszych czasach zegarek mechaniczny jest niezbyt często spotykanym wśród "normalnych ludzi" przedmiotem dla pasjonatów i może dlatego trochę mitologizujemy jego delikatność i wrażliwość. Natomiast powiedzmy 50 lat temu praktycznie nie istniały zegarki inne niż mechaniczne, a ludzie biegali, skakali, pracowali, być może niekórzy nawet strzelali nie martwiąc się o zegarki, a zegarki mimo to nadal działały.
-
Rozmawiałem jakiś czas temu na ten temat że znajomym zegarmistrzem, który też strzela. Powiedział, że przeciętnemu automatowi nie powinno zaszkodzić strzelanie z broni krótkiej, ale mimo wszystko idąc na strzelnicę lepiej założyć zegarek kwarcowy.
-
Obydwa mechanizmy mają solar, co jest bardzo wygodne, bo zegarek nie zatrzyma się w najmniej oczekiwanej chwili z powodu rozładowania baterii, a przynajmniej nie powinien. Nikt też nie będzie w nim grzebał wymieniając baterie. Z tą ekologia to bym nie przesadzał. Czasami mam wrażenie, że ta cala ekologia to tylko modne hasło pomagające cwaniaczkom wyciągnąć pieniądze z naszych kieszeni, ale to tylko takie moje prywatne przemyślenia.
-
Czyli wychodzi, że to praktycznie takie same mechanizmy. Wielkie dzięki.
-
Czy mechanizm e101 jest gorszy niz e168, czy są to mechanizmy podobnej klasy?
-
Jak widać, nie wyraziłem się precyzyjnie. W klasycznym chronografie duży sekundnik stoi nieruchomo na godz. 12 bo to jest sekundnik stopera, ale jest jeszcze mały sekundnik zegara, umieszczony zależnie od modelu na godz. 6 albo na godz 3. Jajecznica ma jeden sekundnik wspólny dla stopera i zegara, który zależnie od trybu pracy wskazuje upływ czasu powiedzmy rzeczywistego albo upływ czasu od momentu włączenia stopera. W każdym razie jeszcze raz dziękuję za odpowiedź.