Witam. Mam podobny. Blaszana obudowa została pomalowana na kolor możliwie najbardziej zbliżony do oryginału. Używałem zwyklego sprayu. Oczywiście pod nim jest podklad; też spray. Mam jeszcze drugi, Mniejszy, brązowy. Wymaga renowacji. Ale najcenniejszy jest dla mnie budzik na trzeciej fotce. To oczywiście nie Poltik, to jakiś niemiecki, przywieziony przez mojego stryja, który okupację spędził na przymusowych robotach w Niemczech. Jakby ktoś wiedział co to za marka... Pozdrawiam.