tarant

Ale w czym ten mechanizm jest podobny do toruńskiego Metrona?

Ciekawe. Tu pan Pospieszalski tłumaczy za co wyleciał z TVP i broni "swoich" lekarzy, gromiąc MZ, NIL, to "co ci eksperci, co ci wszyscy lekarze, ministrowie...wygadują w studiach telewizyjnych". To nie my, to oni. Generalnie, jakoś tak kiepsko wychodzi muzykom branie się za politykę. Myślę tu nie tylko o Polakach.

Jeżeli chcesz mieć nierysującą się kopertę "na połysk" to poszukaj wśród marek produkujących zegarki z kopertami z tungstenu, kobaltu lub ceramiki. Wszystkie inne stalowe rysują się mniej więcej identycznie, zależnie wyłącznie od tego jak się używa zegarka. Stale powierzchniowo utwardzane (np. w Damasko lub Sinn, nie są wykończone na połysk). Jeżeli masz pecha, to i tak porysujesz każdą z wymienionych kopert.

Ty nie, ale jakoś ostatnio zrobiliśmy się przeczuleni. Bloczki były różne. Wagi zresztą też. Poczytaj sobie ten temat.

Chcesz, żeby pytający zjechał Cię tak, jak inny wczoraj mnie za zwrócenie uwagi na to samo?

Co do tarczy, to chodziło mi o krój cyfr i wskazówki. To raczej przełom XIX wieku.

Z taka tarczą (o ile jest oryginalna) - wątpię.

No z maseczkami to mocno pojechał. Cytuje jedno badanie, duńskie prawdopodobnie. Sam na początku ubiegłego roku byłem sceptykiem, posprawdzałem w literaturze fachowej i przeczytałem sporo całkiem rzetelnych opracowań. To, że maseczki trzeba zmieniać jak najczęściej jest oczywiste. O gronkowcach, grzybach, zwiększeniu poziomu CO2 też już było. O powszechnym stosowaniu maseczek w krajach azjatyckich podczas epidemii grypy od wielu lat - milczy. Itd. Elokwentny, wygadany i...nieobiektywny. Ale to tylko moje zdanie. O martyrologii antykowidowców/szczepionkowców na facebooku różnie można pisać. Takie np obrazki wiszą od dawna i fb twierdzi, że nie naruszają żadnych zasad. Na ostatnim obrazku nauczyciele naszych forumowych "fachofcuf". Skalaliście zasady etyki lekarskiej, logiki, podstawy nauk medycznych. Głupio wam zdrajcy?

Coś się Wam wydaje. Nigdy tak nie było na forum. I nie będzie. PS. Na wszelki wypadek kliknąłem 666 krotnie. 👹

Szanujcie swoje budziki. Czasem są mściwe...

Nitka akurat jeszcze została, widać ją na zdjęciu. Jest tam, gdzie z czasem zapanowały "sprężynki". Zwykle były połaczone z urządzonkiem pozwalającym na regulację jej długości przez trzpień w otworze tarczy lub pokrętełko z tyłu mechanizmu.

Były. Widać Kolega otrzymał co chciał i zdecydował się jako rasowy mizantrop nie pokazywać dalej Moliera pospólstwu. Na więcej odpowiedzi niech już tu raczej nie liczy.

No jednak raczej ma żelazo. Jeżeli patrzysz na taki skład, np.: Stal 904L: Cr – 20%, Ni – 25%, Mo – 4,5%, to podane są tylko domieszki tego stopu. Żelaza jest jeszcze z 50%.

Grzebieniowy (tutaj raczej grzebyczkowy )mechanizm bicia. No, no...

Ale, w 2007 roku jeszcze uważaliśmy (nawet @amroziuk !), że produkowano je w fabryce Beckera. Jeżeli ktoś poprzestanie na pierwszej stronie też tak będzie sądził...

Edit. Poprawiłem wpis, teraz widać, co pisze Molier. W sygnaturze wymieniono lata przyznanych złotych medali, w okresie 1823-1849. Ostatnia data i konstrukcja werku lokują ten zegar koło roku 1850. Wcale się nie wstydzę.

A ten zegar jest roczny czy elektryczny? I czy na odlewie można odczytać co napisał Molier?

Hej ludziska. Posłuchajta kanadyjskich wsioków duchem w Alabamie.

Złote, a skromne.

Mnie tam nie ruszy. Co do odebrania w każdym razie, gorzej z wiarą w sprawcę. PS. Co z kurczakami alienami?

A wszywasz sobie tego kurczaka pod skórę podczas obiadu?

Właśnie w tych sflaczałych mikrobach masz od groma obcego i RNA i DNA, którego w szczepionkach mRNA nie ma.

Klos magiczny:

Nie smućcie się i nie przepraszajcie. Zobaczcie sobie filmik powyżej.