Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here

MasterMind

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    5528
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    29

Zawartość dodana przez MasterMind

  1. Ostatnio cały czas myślę o tym diverze.
  2. MasterMind

    Filmiki

    Wątpię, żebym wymienił coś oryginalnego. Z natury jestem pochłaniaczem wiedzy (często tej bezużytecznej) więc oglądam co się podwinie, gdy akurat szukam informacji na dany interesujący mnie temat. TGV zainteresował mnie na trochę dłużej, bo trafia do mnie styl, który prezentuje i podejście do zegarków. Gdybym otworzył kanał na YT, pewnie wyglądałby podobnie (oczywiście, zakładając czysto teoretycznie, że miałbym podobne zarobki, możliwości i tło co TGV). Z kanałów nt. zegarków oglądam czasem: GMT Minus Five - ale tu raczej znajduję suche fakty. Brakuje i(s)kry, jakiegoś widocznego poczucia humoru, które sobie cenię. minitwatch - tutaj akurat znajduję poczucie humoru, ale czasem widać braki w wiedzy/doświadczenia u autora (całe szczęście nie udaje kogoś, kim nie jest). Plus za to, że recenzuje dużo budżetowych zegarków "dla zwykłych śmiertelników", w tym masę Seiko 5. aBlogtoWatch.com - tu się nie będę rozpisywał, bo łatwo naciąć się na ich filmiki, gdy szuka się zegarka na YT. Hodinkee - głównie ze względu na wywiady z pasjonatami zegarków wornandwound - czasem wpadam, jak interesuje mnie konkretny model (dla samego doinformowania się/bycia na bieżąco). O ArchieLuxury wspomnę tylko ze względu na porównanie, które ciśnie mi się na usta - "Zegarkowe Warsaw Shore" - odpychający oszołom, którego czasem warto obejrzeć, by się zresetować i przypomnieć sobie, jak szerokie jest spektrum "miłośników zegarków". Trochę mi go żal, trochę widać, że to tylko gra, trochę i go lubię, czasem trafia niespodziewanym komentarzem w punkt - ale to inny temat. Z kanałów, które nie mają nic wspólnego z zegarkami, ale ostatnio zrobiły na mnie wrażenie jest Nerdwriter1
  3. MasterMind

    Filmiki

    Nie wiem, czy ktoś na forum ogląda czasem kanał The Urban Gentry, ja między innymi dzięki niemu zainteresowałem się zegarkami Squale. Otóż dopiero teraz wpadłem na pewien "smaczek" - ale wszystko w swoim czasie. Najpierw lekki wstęp. The Urban Gentry, znany również jako The Governor, albo TGV prowadzi kanał w którym od czasu do czasu omawia różne modele zegarków, od budżetowych typu Orient Bambino, po droższe, w stylu Breitlinga Navitimera itd. Każdy kto kojarzy kanał pana TGV powinien kojarzyć też jego sposób recenzowania zegarków. Druga sprawa jest taka, że oprócz niego na YouTube działają inne "osobowości" w stylu wulgarnego/prymitywnego Archie Luxury, czy mniej znanego, ale bardziej merytorycznego ADRIQOS. Teraz ci różni panowie (+kilku innych entuzjastów z kanałami na Youtube) tworzyli w miarę zwartą paczkę, pomimo różnic w prezentowaniu/podejściu do zegarków. Przy czym The Urban Gentry wydawał mi się zawsze najbardziej... cywilizowany z nich wszystkich. Teraz jednak natrafiłem na pewny dziwny filmik z końcówki 2014 roku, ze strony ADRIQOSa w którym wylewa swoje żale względem TGV, oskarżając go o flagowanie jego filmów, oraz filmów innych internetowych entuzjastów zegarków. Jak się okazuje, cicha wojna pomiędzy nimi przybrała później na sile i trwa do dziś - w zasadzie jednostronnie. Panowie są obrażeni na TGV, a TGV milczy w tej sprawie. Teraz dlaczego o tym piszę? Ano Squale doczekało się dwóch ciekawych filmików. Pierwszy, pokazujący jak powstają zegarki Squale. Drugi z recenzją pewnego użytkownika lubiącego Squale. Gorąco polecam - lekka drama zawsze w cenie. Szczególnie dla widzów TGV.
  4. Moja wersja z budowniczymi i faraonem była lepsza, bardziej tajemnicza. Po drugie są tu pewne luki - Seiko jest wymienione, a zegarki z serii Seiko 5 też są dostępne w okolicy 350zł.
  5. Jest to jeden z sekretów budowniczych piramidy. Pochowany razem z nimi i faraonem.
  6. Bardzo dobry wybór. Ten model na pasku jest bardzo interesujący, a tutaj dodatkowo ciekawa bransoleta, z fajnymi lekko "kanciastymi" środkowymi ogniwami. Myślę, że będziesz zadowolony.
  7. Z całego zestawienia najmniej atrakcyjny jest FDB0C005Y0 i FDB0C003B0, bo to zwykła seria Orienta. Orient Stary natomiast wszystkie godne polecenia i można brać w ciemno, jeżeli budżet na to pozwala. Przed zakupem sprawdź tylko rozmiar zegarka (średnica koperty) vs rozmiar swojego nadgarstka, bo niektóre z tych modeli są duże (np. 47mm średnicy). --Co do przewodnika-- Dodałem Tisell Marine Dive w sekcji Homage'ów Rolexa. Moje kilkutygodniowe poszukiwania zegarka w stylu Submarinera zaowocowały po pierwsze odkryciem tego modelu, po drugie dojściem do wniosku, że to jedna z najlepszych opcji, gdy się chce mieć rolkowego divera, nie płacąc haraczu za swiss made na tarczy. Dlatego też kupuję Squale 1545 Heritage... Logika!
  8. Widzę mati jednak JR Bardzo korzystnie
  9. Ingersollów nie warto kupować z paru powodów, głównie dlatego, że udają zegarki amerykańskie (nazwa marki) o niemieckim designie ("zaprojektowane w Niemczech") nie wspominając nic o tym, że są wykonywane w Chinach na chińskich mechanizmach. Dlatego nie opłaca się ich kupować w cenie, którą sobie za nie życzy producent. Można je natomiast kupić okazyjnie - i im bardziej okazyjnie je kupisz, tym bardziej zbliżasz się do kwoty, jakiej są naprawdę warte. Ich przewagą (jak u wielu chińczyków) jest ciekawy, często "pstrokaty", nieco przegięty design. Za 1600zł zdecydowanie nie warto kupować, za 600zł trochę grzech, ale jeżeli podoba Ci się konkretny model, to zegarek powinien być i tak objęty 2letnią gwarancją, dodatkowo Ingersoll ma jakąś tam kontrolę jakości, a chińskie werki - jeżeli sprawdzone - nie są złe. Według mnie najfajniejszym Open heartem obecnie na rynku, który może konkurować z ekstrawaganckim designem Ingersollów, jest ten Orient Star. Być może sprowadzisz go gdzieś z zagranicy poniżej 2000zł. Tu dopłacasz 300, ale masz od polskiego, zaufanego dystrybutora.
  10. "niesprawny (naprawa koszt 1000 zł)" - serwis w Chinach jest w dzisiejszych czasach bardzo drogi. "proszę tylko o poważne zapytania" - czyli np.: "proszę Szanownego Pana, czy dywan ze zdjęć również wchodzi w skład tej oszałamiającej oferty?"
  11. Gdybym teraz kupował swój pierwszy automat do 1000zł to pewnie wybór padłby na Orienta Mako/Ray, tyle że z obecnym stanem wiedzy natychmiast wstawiłbym w nim szafirowe szkło Myślałem o zrobieniu takiego wstępu teoretycznego, ale nie chciałem powielać informacji, które można przeczytać samemu w internecie, albo tu na forum. Z drugiej strony istnieje taka fajna opcja ukrywania tekstu dla ciekawych (komenda "spoiler") więc po prostu zaczerpnę opracowanie kolegi Thoma z tego tematu i umieszczę je dla chętnych, by i ten przewodnik był merytorycznie kompletny - zrobione. Oj, ja akurat mam duszę researchera i jak postanowię sobie, że kupuję nowy zegarek, to wybór potrafi trwać całymi tygodniami, poświęconymi na katowaniu się informacjami, porównaniami, testami, recenzjami itd. Czasem sam się na tym łapię i dochodzę do wniosku, że coś jest nie tak, bo ludzie wchodzą do sklepu, kładą kasę na ladę i mówią - "Ten mi się podoba" - nie wnikając nawet co to za firma, co w nim siedzi, jakie są opinie użytkowników itd. Generalnie - dziękuję za komentarz - jak widzisz przyczyniłeś się nim do rozwoju przewodnika Dziękuję również koledze Thomowi, za nieświadome użyczenie tekstu jego autorstwa
  12. @tomaliusz - jedno z moich ulubionych "masowo" produkowanych piw. B. dobre ciemne i w wersji strong.
  13. Poradnik głównie tyczy się zegarków automatycznych, Caimano i DS Podium można dostać do 1000zł ale w kwarcu, w automacie są obecnie w cenie ok. 1600-1800zł więc pozwolę sobie o nich wspomnieć zdaniem na końcu opisu Certiny DS-1 (która jest najbardziej kultowym modelem od Certiny [w cenie koło 2000zł] vs propozycje Tissot Le Locle i Visodate). Rzeczywiście, przeoczyłem Pulsara. Dodałem zdanie w paragrafie dotyczącym zegarków automatycznych za 400-500zł. Dzięki.
  14. Ściereczkami Cape Cod AR schodzi bez problemu, może warto spróbować?
  15. Z tymi zasadami noszenia jest jak ze wszystkim. Są pasjonaci tematu ubiorowej etykiety, którzy doskonale orientują się co do czego można założyć, w jakim kolorze, fakturze i kroju, czego broń Boże nie można założyć i kiedy. Ci ludzie żyją tym, delektują się tym i są bardzo zadowoleni, gdy mogą dane reguły wprowadzać we własnym życiu, a także edukować innych - i wzbogacać ich wiedzę o własne doświadczenia... A są ludzie, którzy bawią się własnym stylem, naginają reguły (często nie znając ich/ nie mając o nich głębszego pojęcia) - i w zasadzie nic się nie dzieje - życie toczy się dalej, świat nie trzęsie się w posadach. Znani ludzie często należą do drugiej kategorii, bo oprócz bogactwa są pewni siebie i sami kreują trendy - po drugie mogą sobie pozwalać na więcej, być bardziej ekscentryczni. To jak ze wszystkim, są ludzie dla których kawa, to kawa, byle smaczna i na szybko, a są pasjonaci, bariści itd. którzy zanim Ci coś podadzą/wypiją to najpierw walną wykład skąd te ziarna, jak mielone i jak parzone, jak powinny zostać podane, po czym będą się delektować bukietem smakowym i barwą itd. A przyjdzie cham, weźmie, wypije jednym haustem i jeszcze powie, że jakaś cierpka w smaku i woli Nescafe rozpuszczalną 3 w 1.
  16. Właśnie wróciłem z Gwiezdnych Wojen. No cóż, mam wrażenie, że oni chyba mają problem z castingiem do ról czarnych charakterów. Anakin Skywalker z II i III to był słaby aktor, w roli emo-nastolatka, a tutaj powtórka z rozrywki. W scenach z Kylo Renem nie wiedziałem, czy się śmiać, czy płakać. W masce karykaturalny, bez maski... Mogli chociaż kogoś dobrać o odpowiednio charakterystycznym zastraszającym/poważnym wyglądzie, skoro osobowością/grą aktorską nie nadrabiał... W zegarkowych klimatach, wyglądał jak tandetna chińska podróbka Vadera, z tym samym napisem na tarczy, ale w miernym wykonaniu. Nowe (stare) Gwiezdne Wojny: 6 na 10 i to tylko przez sentyment do tej marki.
  17. Zostałbym przy ofercie Lorusa, bo ma bardzo duży wybór damskich zegarków w różnych stylach i przystępnych cenach. Cluse to nowa marka, więc nie jestem w stanie Ci jej ani polecić, ani odradzić. Esprit bardziej znany z nazwy niż z jakości wykonania.
  18. Może wytłumaczę - mój "dobry zegarmistrz" poradził sobie z przywróceniem go do życia po 50 latach hibernacji w sejfie, ba - nawet przywrócił go do stanu, gdzie dokładność chodu jest więcej niż zadowalająca. Zastanawiam się jednak nad zabezpieczeniem się na przyszłość i kupnem mechanizmu na "przeszczep" części lub całkowitego swapa. Bo mój "dobry zegarmistrz" ostatnio miał problem z dostaniem paru elementów. Jak rozumiem, nowszych rosyjskich mechanizmów z oznaczeniem 2416 nie da się wykorzystać jako dawców? Pozostaje mi tylko szukać całych werków od Poljotów De Luxe na 29 kamieniach? Ten mój ma datownik na godzinie 6tej, a większość występuje z datownikiem na 3ciej - rozumiem, że to niuans i poza tym będą kompatybilne z moim egzemplarzem?
  19. Witam, mam starego złotego Poljota De Luxe 29 kamieni (patrz awatar lub np. na przykładowy model) z tego co się orientuję na takim mechanizmie kosmos 2416. W zegarkach radzieckich/rosyjskich w ogóle nie siedzę, więc zadam pytanie typowe dla laika. Czy dostanę gdzieś fabrycznie nowy mechanizm do tego zegarka, który będę mógł po prostu przełożyć do tego staruszka? Nie orientuję się, czy nadal te 2416 produkują, np. w nowszych rosyjskich zegarkach, a jeżeli tak, to czy będą kompatybilne ze starszą wersją (circa 64 rok)?
  20. gripen - jeżeli chodzi Ci o modele z serii FER2Axxx to są wspomniane w tekście pod Seiko SNG jako inne ciekawe piloty do 1000zł. Co prawda nie rozpisałem się o nich, ale link jest. A nie umieściłem ich jako główny polecany pilot do 1000zł, by nie było, że w każdej kategorii polecam tylko Orienta jako najlepszy budżetowy wybór - chociaż tak to wygląda w rzeczywistości.
  21. Orient Star Classic Retrograde ma delikatnie wypukłe szkło szafirowe. Ale to nie ta liga cenowa. W cenie do 2000zł jedyny zegarek z wypukłym szkłem szafirowym jaki przychodzi mi na myśl, to Tissot Visodate - przy czym szkło ma fals i nie jest to idealna kopuła, jak w przypadku szkieł hesalitowych i mineralnych. W ciągu najbliższych dni postaram się zaktualizować przewodnik o wybrane propozycje. Dla manualnych chrono nie będę tworzył osobnej kategorii, dodam po egzemplarzu do "Innych ciekawych propozycji"
  22. No proszę, a w necie piejo kury z zachwytu. Po częściach I-III chyba trudno mnie będzie zawieść... Idę na seans po świętach.
  23. Myślę, że kierunek zmierzania świata jest niezmienny odkąd pojawili się na nim ludzie, a może i nawet wcześniej Ciekawi mnie jednak co motywuje nabywców Nomosa za 500zł. Bo sama marka wśród laików ma zerową rozpoznawalność, więc na nieobeznanych nie zrobią wrażenia, jak np. podrobionym Rolexem czy Omegą, a wśród obeznanych nie zrobią wrażenia, bo wyjdzie, że podróba. Skroro sami kupują Nomosa, to też muszą co nieco o tej marce wiedzieć, więc... no właśnie, coś się nie dodaje.
  24. I ludzie kupują. Ostatnio był taki, wylicytowany za 500zł.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.