Słuchajcie, żona wczoraj pozazdrościła BORowi fantazji i nasz samochód prawdopodobnie do kasacji. Zaczynam się rozglądać za czymś następnym: nowe i w cenie ok. 50 tys., sedan, ewentualnie kombi, benzyna. Znalazłem: - Citroen C-Elysee, - Fiat Tipo, - Kia Rio, - Peugeot 301. Skoda jakoś nie podchodzi od dawna. Macie przemyślenia co do powyższych, może inne propozycje. Ważne aby do ok. 55 tys. skonfigurować w miarę dobry egzemplarz (oczywiście w tej półce cenowej...) Ten skasowany samochód to Kia Rio sedan, ewentualnie weźmiemy taki. Tyle, że dwa lata sobie odmłodzimy to co mieliśmy Samochód już poznany, nic jakoś bardzo nie denerwowało...