Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here

Litus

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    248
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez Litus

  1. Dopiero od niedawna wszedłem w ten świat, więc wybacz nietakt, o ile wystąpił. Zastanawia mnie jednak, dlaczego nie powinno się ich porównywać? Jedno i drugie to single malt, fakt - inne wyspy i regiony, ale proweniecja zbliżona. Smakowo podobnie. Rozumiem jednak, że z jakiegoś powodu nietaktem jest porównywanie produktów z różnych regionów i o historycznych korzeniach? Przy okazji, ten też przeszedł do historii, dobry herbatnik był...
  2. Szanowni, Makro mam po drodze do domu, a ze znanego źródła wychodzi jedynie o bilet autobusowy mniej. No chyba, że sugerujecie większe zakupy, ale w takim przypadku moją wątroba blokuje środki na koncie. P.S. Tanio już było, nie tylko przypadku alko ;-).
  3. Wczoraj wjechała taka niespodzianka 🙂 Super torfiak! Jednak wzorem starej, telewizyjnej reklamy pomyślałem, że może szkoda przepłacać, bo przecież Talisker też był niezły... Nie dawało mi to spokoju i dokupiłem Taliskera do testów jeden na jeden i w tym wypadku cena nie kłamie. Od wspomnianego Taliskera, mimo różnicy w cenie ok. 100zł, dzieli ją przepaść - oczywiście "na plus". Caol Ila Jest bardziej subtelna, nie odkrywa wszystkich swoich sekretów na raz i nie drażni kubków smakowych tak, jak poprzednik. Smakowo ma wielowarstwową kompozycję dymu i torfu połączonego z dębem, które odkrywamy jeden po drugim, nie ma mowy o bałaganie. Co ciekawe, na początku wydawała mi się nieco słodkawa, by chwilę później gładko przejść w sól. Jednym zdaniem: super zakup za 220 zł w Makro 🙂 i na pewno nie ostatni. Dziękuję Koledzy za podpowiedzi, kolejne pozycje z listy w drodze!
  4. Coś nowego u Elshana w dwóch rozmiarach: The Aurora is a spec beast and will be priced at around $399 for the launch. Planning to drop these by mid-late sept. Quick specs Titanium case and bracelet with 1200HV hardening 200m WR Antimagnetic with soft iron inner case– testing in progress to achieve 80,000 A/m resistance Miyota 9039 (no ghost date position) 38mm dia, 45mm L2L, 12mm thick 42mm dia, 49mm L2L, 12.4mm thick New quick release clasp C3/BGW9 lume, lumed crown Sapphire flat crystal
  5. Tak, to HH 44mm. U Zelosa zawsze jest obniżona cena przez pewien okres po rozpoczęciu sprzedaży danego modelu - dwa lub cztery tygodnie, z tego, co pamiętam. Potem wzrasta do zwykłej ceny detalicznej i tak jest też w tym przypadku.
  6. Wrócił Maranez Bangla 44 brass 🙂 https://www.maranez.com/shop
  7. Genialnie "przypasił" :-) I do tego te czerwone wstawki, niczym [emoji257] w zębach. Gratulacje - świetne combo, z charakterem !
  8. Dzięki. Szczegóły mogą być istotne dla miłośników poprzednich wersji, różnice są spore.
  9. Przywitam się też tu 😉 Po więcej szczegółów i zdjęć zapraszam do wątku Zelosa.
  10. I kilka słów ode mnie. 1. Wysyłka. Zgodnie z zapowiedziami Elshana zegarki miały zostać wysłane w ciągu dwóch-trzech tygodni, a czekałem miesiąc na informacje o wysyłce (zakup 06.05, email z DHL o podjęciu paczki 06.06). To drobny minus ale rozumiem, że tydzień-dwa więcej, niż deklarowane przy microbrandowej produkcji mieści się w granicach rozsądku. Kupowałem dla siebie, nie na jakaś specjalną okazję z terminem, który musiał być dotrzymany, więc jest ok - potem było już tylko lepiej. DHL ekspresowo dokonał odprawy celnej i dostarczył paczkę w ciągu 4 dni roboczych, w międzyczasie z przekierowaniem adresu. To jest na razie rekord, jeśli chodzi o moje doświadczenia z zakupami z Azji. 2. Pudełko. Zdecydowany plus. Nie byłem przekonany do wcześniejszych opakowań Zelosa, bo drewniane pudełka nie były wykonane perfekcyjnie, proporcje zaś miały niezbyt atrakcyjne i utrudniające zabieranie ich w podróż. Rollbagi natomiast były materiałowo i jakościowo znacznie słabsze od np. Maraneza. Tym razem jednak nie ma o tym mowy. Pudełko jest wykonane z wytłaczanego aluminium i daje wrażenie uczciwej solidności. Jest bardzo dokładnie zrobione i dość płaskie, więc ma znacznie lepsze proporcje i łatwiej jest je ze sobą zabrać. Krótko mówiąc : ładne, dobrze przemyślane i poręczne. W środku ma miejsce na trzy zegarki i wąską przegródkę na akcesoria. 3. Zawartość. Niestety, tu po raz pierwszy widać epokę covidowego i wojennego kryzysu. Chcecie fajnego brąziaka za 349$ z wysyłką międzynarodową w cenie? To z czegoś trzeba zrezygnować. W środku znalazłem tylko kartę gwarancyjną i zegarek na znanej, kauczukowej drabince Zelosa. Nie ma żadnych innych gadżetów, do których mnie przyzwyczajono: dodatkowych pasków, narzędzi do ich zmiany etc. Patrząc jednak z drugiej strony, wszystkie stockowe paski skórzane, które były dołączane do moich zegarków, pozostały w ich pudełkach, ponieważ wolę rodzimą produkcję z Forum 😉. Wykorzystuję jedynie kauczukowe paski dołączane do zegarków, bo te są świetnej jakości. Mimo skromnej zawartości pudełka, w takiej sytuacji nie czuję, aby czegoś mnie pozbawiono. Dostałem też ładne, dobrze wykonane i przemyślane pudełko na trzy zegarki, wyglądające na znacznie droższe rozwiązanie, niż dotychczasowe. Moim zdaniem bilans wychodzi na plus. 4.Zegarek. Po wyjęciu z folii pierwsza myśl: śliczny, ale co to jest..!? Gdzie jest Hammerhead? Cóż, jeśli oczekujecie fajnego grubaska, do którego przyzwyczaił nas Zelos, to nie tym razem. Zegarek ma kopertę w kształcie Hammerheada, jeśli popatrzymy z góry, natomiast z boku to trochę inny zegarek. Koperta jest wyraźnie niższa, szkło bardziej płaskie i bliżej mu do całkiem płaskiego, niż wypukłej kopułki z wcześniejszych edycji. Bezel jest o 1/3 cieńszy. Jednym słowem: "płaszczka", a nie "młotek" 😞 . Nie wiem, czy to był świadomie zaplanowany efekt, czy też kolejne pole oszczędności, ale podejrzewam to drugie. Jednak ktoś, kto nie miał wcześniej do czynienia z Hammerheadem, będzie prawdopodobnie od razu zachwycony bo: koperta ma ładne i dobre proporcje, szlify są dokładne, koronka na 16.00 ułatwia noszenie i jest wystarczająco wygodna w chwycie, a zegarek nie utrudni noszenia ubrań z długimi rękawami. Bezel działa bez luzów, precyzyjnie, a obrót jest wyraźnie wyczuwalny i pewny - wymaga niewielkiej siły przy manipulacji, więc nie ma obaw, że przypadkowo się przestawi. Tarcza w kolorze morskiej wody, cieniowana, ze szlifem słonecznym jest przepiękna i cudownie gra światłem. Nakładane indeksy robią kolejną dobrą robotę w zakresie trójwymiarowości, a w połączeniu z tarczą tworzą wręcz barokowy klimat. Kółko daty w kolorze tarczy tylko dopełnia wrażenie porządnej jakości Zelosa. 5.Luma. Jak latarka, tutaj nie ma zaskoczenia. 6.Zapięcie. Niestety, kolejne pole oszczędności i to jest chyba najsłabsza część całego zestawu. Klamerka jest cieniutka, lekka i ogólnie nie robi wrażenia solidnej, w porównaniu do wersji wcześniejszej. To jednak, co najbardziej mnie rozczarowało, to języczek: jest jak drucik, niczym od taniego paska w galerii handlowej. Nie wiem, jak długo wytrzyma bez deformacji - a może po prostu Elshan przyzwyczaił mnie do pancernych rozwiązań i stąd to wrażenie? Ponoszę, poobserwuję. Podsumowując: w moim odczuciu to nie jest dotychczasowy Hammerhead. Z nietuzinkowego, hipsterskiego i steampunkowego zegarka zrobiono bardziej zwyczajny i po prostu śliczny czasomierz, dla "miastowego buntownika w granicach rozsądku i elegancji". Czy to źle? Nie, absolutnie. Jestem bardzo zadowolony, na pewno pozostanie w kolekcji i często zagości na ręce. Jest diablo ładny i pełen subtelności 😍 - aż mi żal, że kupiłem tylko jedną wersję. Po prostu nie należy go porównywać z poprzednikami . I na koniec lumka:
  11. Litus

    Jak wyglądamy?!

    Zdaje się, że masz go całkiem sporo wokół siebie 😉
  12. Sorry Panowie za niedomówienie. Nie podpisałem, ale to zdjęcie z grupy na FB - wkleiłem, bo była wcześniej dyskusja odnośnie wymiarów V3. Na nim wyraźnie widać, że V3 jest zdecydowanie bardziej płaski. Ja niestety cały czas czekam na swojego brąziaka teal i jak dotrze na pewno wkleję dokładne porównanie z V1, którego też mam w kolekcji. P.S. Miałem ochotę na damascusa, ale zniknęły w kilka sekund 😞, dodatkowo strona miała spore problemy w momencie odpalenia sprzedaży. Jakiś szczęśliwiec kupił jeden egzemplarz następnego dnia właśnie z powodu ww. błędów.
  13. V1 vs V3 (Zdjęcie z grupy FB)
  14. Damascusy już docierają do ludzi, pojawiają się fotki na FB. Ja podobnie jak BAT123 nadal czekam na info o wysyłce.
  15. Nie mogłeś wcześniej? 😄
  16. Były problemy ze stroną po 16.00. ;-) Kupiłem kilka godzin po. Teal wygrał:-)
  17. Obejrzałem kilka recenzji na YT i całkowita wysokość V3 wraz ze szkłem 14,8mm vs 17mm V1/V2. To już jednak robi różnicę. Na filmach faktycznie wydaje się wyraźnie bardziej płaski.
  18. Z tego co widzę, wymiar podany jest bez szkła, a gen. 1 miał w takim wypadku 14,5mm IMHO zmiana nieduża. Również czuję miętę do meteorytu w brązie, ale mam już taką wersję w V1 i tylko dlatego ten wariant skreśliłem z listy. Damascus też jest niczego sobie... Decyzje, decyzje.... ;-)
  19. Ja się łamię pomiędzy teal a zielonym 😉
  20. Hammerhead V3 w brązie i trzech innych wariantach materiałowych jest już na stronie Zelosa - odliczanie rozpoczęte 😉 : https://zeloswatches.com/collections/hammerhead-3-44mm-diver
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.