Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here

papax

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    810
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    2

Zawartość dodana przez papax

  1. papax

    Lange & Sohne

    Podobny egzemplarz, tylko o odrobinę wyższym numerze, tj. 98759, idzie obecnie na zachodniej platformie aukcyjnej z dokumentami. Wynika z nich, że werk to Kal. 41, a zegarek został sprzedany w 1929 roku. Możemy więc przyjąć że przedmiotowy egzemplarz jest z lat 1925-1928.
  2. Już od pewnego czasu ceny wyższej półki "swiss made" to zwykła spekulacja, ewentualnie chęć imponowania przez nabywcę. Ja osobiście niestety nie kupuję gadki o "niedoścignionej jakości" Rolexa. Odrobinę lepsze wykonanie od Chińczyków za kwotę poniżej 1k nie uzasadnia zapłaty takiej ceny. No ale cóż, mamy wolny rynek, nikt nikogo nie zmusza do wydawania takich pieniędzy.
  3. Ot czary, według dekielka powinien znajdować się werk Seiko 6309 w środku, a znajduje się Poljot 2627H.
  4. Był ciekawy i nawet mnie zainteresował ten Comet. Ale zniechęcił mnie napis na deklu, który wskazuje na obecność mechanizmu 6309 od Seiko. Dodatkowo koperta nie ma nic wspólnego z Seiko i jest jakąś autorską hongkońską konstrukcją. Na tej aukcji widać, że zlazł chrom z koperty (według dekielka całostalowej). https://archiwum.allegro.pl/oferta/zegarek-comet-23-jewels-automat-i7134692834.html Zegarek jest ciekawostką historyczną, ale jest okrutnym składakiem (z epoki oczywiście).
  5. A co jest nie tak w tym bezelu? Widziałem multum uszatych wyposażonych w ten model bezela.
  6. Gratuluję zwycięstwa, licytowalem w tym czasie Zenitha w Czechach i jakoś nie doszacowałem ceny. Zenitha ostatecznie też nie kupiłem) :).
  7. Luma będzie taka sama albo i lepsza, San Martin 62mas świecił lepiej niż Seiko Skx, porównywane na żywo. Jeżeli Chińczycy piszą, że jest szafir to jest szafir. Jeszcze mi się nie zdarzyły oszustwa na tym polu, każdy zegarek jaki miałem testowałem miernikiem i wychodził poprawny wynik. To, że Hemimdallr wypuścił homara Seiko i przyjął się całkiem dobrze, wynika z pazerności firmy Seiko, która zakończyła produkcje wielu tanich nurków. O jakość homara również bym się nie martwił. Z kilkunastu nowych zegarków, z jakimi miałem doczynienia, najmniej dokładnym był Seiko SKX013, nie wiem skąd zachwyty nad tym modelem. Oczywiście Chiny dalej nie są w stanie samodzielnie zaprojektować zegarka nurkowego, który nie miałby wtórnego wzornictwa. Prawdopodobnie na homary jest po prostu większy popyt (w co do końca nie chce mi się wierzyć, patrząc na popularność Parnisa Pa6007 w przeszłości) .
  8. Rzadko ostatnimi czasy coś wrzucam, no ale taki egzemplarz myślę, że powinien się tutaj znaleźć :). Naprawdę super stan, jak na Ałmaza był bardzo mało noszony.
  9. https://allegro.pl/oferta/poljot-kirowski-cccp-stary-zegarek-prl-vintage-9780920742 Bądźmy szczerzy, zwykły Poljot z dorobioną do tego ideologią i papierami nie jest warty takich pieniędzy. Cytat z opisu. "Trzeba jednak pamiętać, żę odkąd wyszedł z fabryki, nikt do niego nie zaglądał. Nie był nigdy czyszczony ani konserwowany. Jest na chodzie, ale nie dam gwarancji na to, że po dostarczeniu do nowego właściciela dalej będziesz sprawnie działać. Sprzedaję zatem jako niesprawny." Od nieotwierania zegarka zrobiła się rysa na pierścieniu dociskowym.
  10. Przede wszystkim to ten tranzystor ma umytą tarczę. Znając trwałość rosyjskiego odpowiednika Bulovy 214 to uszkodzona jest cewka. Myślę, że jest do naprawy, ale prawdopodobnie tylko jedna osoba w Polsce może podjąć się naprawy tego zegarka :). Prostszą opcją pewnie będzie przeszczep cewki z Bulovy, ale to już nie będzie to samo.
  11. Ja bym mimo wszystko był ostrożny, skoro zegarek nie miał zdjęć mechanizmu. Widziałem podróbkę tego zegarka (na eBay) praktycznie nie do odróżnienia. W oczy rzuciło mi sie zabezpieczenie antywstrząsowe, oryginalny Tudor powinien mieć Ete z "Kif" a podróbka miała zwykłego incabloca. Tudor ma też inny regulator niż zwykla 2824.
  12. A ten "Tissot" nie jest podróbka? Krzywe indeksy i krzywy nadruk. Jak dla mnie to zegarek bardziej do śmieci niż do naprawy.
  13. Podobno wartość sentymentalna jest niewymierna. Tylko po co tak kłamać?
  14. Te Rakiety występowaly fabrycznie z koronkami żółtymi, kiedyś mi się w oczy rzucił nawet NOS z taką koronka.
  15. Nie chcę usprawiedliwiać tutaj sprzedawcy, bo ekhm jest to dość specyficzna postać. Jednakże w pełni rozumiem sprzedaż radzieckiego kwarca w postaci rezonatora jako niesprawnego :). To nie była udana konstrukcja. A że ludzie licytuja no to cóż, wolny rynek.
  16. Podpinam się pod Waltera, na zdjęciu widać złocenie AU5- . Uważam, że Wympieły robione były tylko w "dwudziestkach", ewentualnie mogły mieć oznaczenie "AU". Koronka wygląda na oryginalną Poljotowską Tarcza za to bardzo fajna i w dobrym stanie :). EDIT: Nie chcę uchodzić za wyrocznię Krzysiek, ale Twoja koperta wygląda mi na taką stosowaną w późniejszym Poljocie 17 kamieni. Z drugiej strony, oznaczenie złocenia w moim późniejszym Poljocie 17k to /AU 20/, a w Poljocie sputniku z podobnego okresu co Wympieł wygląda identycznie jak Twoje czyli AU 20M.
  17. Mechaniczne Miyoty mają napis "Japan" na rotorze. Nie wiem na ile sam taki napis jest wiążący, ale pewnie ma wartość podobną jak "swiss made". Produkcja podstawowych werków Citizena jest dość mocno zautomatyzowana. Werki NH czy tanie 7s26 robione są w malezji, ale czy analogiczna sytuacja jest z werkami wyższych serii? Niektóre Orienty mają napis na deklu "Made in Japan". Myślę, że jest to dość wiążący napis, ale potrzebna byłaby opinia eksperta, znającego się na japońskim szeroko pojętym prawie gospodarczym. Tanie, jednorazowe kwarcowe Miyoty mają 0 kamieni o czym dumnie informują. Jednak nawet w badziewnych Perfektach za kilkadziesiąt złotych chodzą dość długo, w przeciwieństwie do słynnej Ety G 10.211. Posty dotyczące złej jakości zdarzają się w każdych markach, ale na pewno nie są rzadkością w szwajcarskich zegarkach i nie stanowią ewenementu. Tego badziewnego chronografu na pewno bym nie polecał. Najtańszy dobry szwajcarski chronograf to VJ7750. EDIT: Proszę za co się płaci w polskiej dystrybucji 3000zł. Przecież to jest żart. Dorabianie części na drukarce 3D.
  18. Prawdziwy high beat to był 36000, obecne to podróby ;). A tak na serio to nie wiem, możesz być w Polsce pionierem. Osobiście jestem zdecydowanym fanem Miyoty, moje zegarki z Seiko są mniej dokładne, mają większe beat errory na wibrografie i słabiej się nakręcają. Osobiście nie mam negatywnych doświadczeń z werkami chińskimi, no ale takich przyzwoitej klasy miałem jedynie kilka w rękach (pomijam te badziewia za 20 dolarów, bo tam nawet wahniki potrafią się nie kręcić bez powodu)
  19. W jakim miejscu znajduje się ten dodatkowy 26 kamień w Selicie, bo szczerze mówiąc nie wiem? Dla mnie to Chińczycy mogą sobie pisać co chcą o pt5000, ale rzeczywistość dopiero po kilku latach zweryfikuje trwałość i dokładność tego mechanizmu. Osobiście nie jestem fanem całej konstrukcji 2824 i pochodnych.
  20. Możliwe, że były. To jest dosć wczesna wersja tego mechanizmu z inną niż na zdjęciu zapadką naciągową. Przy nakręcaniu wydaje trochę inne dźwięki niż tradycyjna, późniejsza zapadka ;). W tym mechaniźmie Zenith przestał grawerować mostki balansu gdzieś koło numeru 1 390 000.
  21. Ten zegarek zdecydowanie zasługuje na znalezienie się w tym wątku :). Zobaczcie jak ktoś drogo sprzedaje złotego Łucza, w dodatku składaka. Nieoryginalna tarcza, mechanizm, spolerowany dekielek, poza tym wymienione szkiełko ;). https://allegro.pl/oferta/zegarek-meski-jaeger-lecoultre-9353288252?utm_medium=app_share&utm_source=facebook
  22. Wszystko o podobnym wyglądzie do 2824 jest klonem Ety. To że ktoś sklonuje klona nie zmienia faktu, że pierwsza była Eta. Podobno 23.400 BPH. https://17jewels.info/movements/s/sea-gull/sea-gull-st2503/
  23. Na pierwsze pytanie nie odpowiem, bo niestety nie wiem. W Miyocie prawdopodobnie jest to możliwe. Rysunki techniczne są dostępne tutaj: https://miyotamovement.com/uploads/product/180/pdf/1904161618262787c.pdf https://miyotamovement.com/uploads/product/155/pdf/191028143224c321d.pdf Z tego co widzę szerokości poszczególnych osi są takie same, więc powinno podpasować. Oczywiście tylko "w górę numeracji", bo wysokość tych werków się sporo różni. Co do werków seagulla to dobrymi opiniami cieszył się kiedyś ST25. Osobiście nie miałem do czynienia z żadnym, z wyjątkiem ST19 i starym ST5. Strony gdzie można porównać te parametry nie znam. PT5000 wygląda na kolejnego z klonów Ety 2824. Chyba jest za krótko na rynku, żeby powiedzieć jak z jego trwałością, ale mogę w ciemno założyc, że podobnie jak w pierwowzorze zużyciu najszybciej ulegną koła naciagu automatu.
  24. Fajne Sławy, tak mi się skojarzyło to zdjęcie (przepraszam za cytowanie ze zdjęciem, ale całość wyjdzie wtedy spójniej).
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.