Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here

Rekomendowane odpowiedzi

Pytanie do biegających, na prezent ma sobie wybrać kilka rzeczy, więc m.in. zażyczyłem sobie nerkę z bidonami (wcześniej biegałem na dystansach do 5km i nie czułem potrzeby). 

W pierwszej chwili wybór padł na Camelbak Arc 1 bo mam kilka sprzętów z tej firmy i jestem bardzo zadowolony, ale po chwili doszedłem do wniosku że chyba wystarczy mi 4F AKB003, albo adidas BOTTLE BELT 3BT RUNNING

Zatem jak uważacie, ten 4f jest ok? i czy w ogóle na odcinkach do 10km warto? 

Edytowane przez Krzysiek_W

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przy takich dystansach nie ma sensu.

Picie bierz na długie wybiegania .


Deus Dona Me Vi

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za poradę, zatem odpuszczam. A jeśli chodzi o słuchawki, doradziłbyś jakieś? najchętniej nie dokanałowe, oraz raczej bluetooth bo nie lubię nadmiaru kabli, ale np SENNHEISER PMX 80 Sport II znalazłem i wydają się ok (zawsze byłem zadowolony z jakości zenków) 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za poradę, zatem odpuszczam. A jeśli chodzi o słuchawki, doradziłbyś jakieś? najchętniej nie dokanałowe, oraz raczej bluetooth bo nie lubię nadmiaru kabli, ale np SENNHEISER PMX 80 Sport II znalazłem i wydają się ok (zawsze byłem zadowolony z jakości zenków) 

Sony NWZ-W273

 

 

Nie popieram biegania w słuchawkach .

Niebezpiecznie .

:lol:  :lol:  :lol:

Edytowane przez roberp1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Co w tym śmiesznego ?

Nie popieram ani biegania ani jazdy na rowerze w słuchawkach , a obserwuje tego coraz więcej .


Deus Dona Me Vi

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Co w tym śmiesznego ?

Nie popieram ani biegania ani jazdy na rowerze w słuchawkach , a obserwuje tego coraz więcej .

:D

Ano to, że skoro Ty tego nie popierasz (i masz do tego pełne prawo) to nie oznacza od razu że jest to niebezpieczne.

Osobiście biegam w słuchawkach i bez, i nie widzę w tym nic niebezpiecznego, a to że poprzez słuchanie muzyki odcinasz się nieco od otoczenia zmniejszając w ten sposób koncentrację to nie wina słuchawek czy muzyki, a wspomniane niebezpieczeństwo leży gdzie indziej.

To tak jak by napisać że bieganie jest niebezpieczne, i znajdą się tacy którzy tak będę twierdzili i również swoje racje będę mieli.

Wszystko (a przynajmniej większość) robione "z głową" jest ok.

Edytowane przez roberp1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Właśnie niebezpieczne jest to że odcinasz się ( mniej lub więcej ) od otoczenia i nie zwracasz uwagi co się dzieje.

Tobie może to nie przeszkadzać ale w rzeczywistości wygląda to inaczej .


Deus Dona Me Vi

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pawle, tak jak napisałem wszystko trzeba robić z głową.

Mnie osobiście bieganie po asfalcie do czego obecnie ze względu na porę roku jestem nieco zmuszony nudzi, muzyka sprawia że jest to nieco bardziej znośne.

Jednak mam świadomość że muszę b.uważać by sobie i innym nie zrobić krzywdy, jednak nie jest to niebezpieczne jeśli ma się świadomość w/w.

A każdy z nas może samodzielnie ocenić i zdecydować  :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pawle, tak jak napisałem wszystko trzeba robić z głową.

Mnie osobiście bieganie po asfalcie do czego obecnie ze względu na porę roku jestem nieco zmuszony nudzi, muzyka sprawia że jest to nieco bardziej znośne.

Jednak mam świadomość że muszę b.uważać by sobie i innym nie zrobić krzywdy, jednak nie jest to niebezpieczne jeśli ma się świadomość w/w.

A każdy z nas może samodzielnie ocenić i zdecydować  :D

Brawo Ty... ja rzadko ze słuchawkami ale na długie wybiegania się nadają i niebezpieczeństwa nie odczułem...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Brawo Ty... ja rzadko ze słuchawkami ale na długie wybiegania się nadają i niebezpieczeństwa nie odczułem...

 

Ja niestety byłem świadkiem tragedii wiosną. na przeciwko mojej uczelni AWF we Wrocławiu, tramwaj potrącił śmiertelnie rowerzystkę. Jechała taką asfaltową ścieżką wzdłuż torów, która jest przeznaczona dla pieszych i rowerzystów, łącznikiem chciała chyba wjechać na drugą stronę torowiska, żeby przejechać na drugą stronę ulicy, nie obejrzała się. Myślę, że usłyszałaby nadjeżdzający tramwaj, gdyby nie miała słuchawek na uszach. A tak to tragedia- dla jej rodziny, narzeczonego, a także kierującego tramwajem..

 

Osobiscie jak biegam i mam mozliwosc sluchania muzyki to slucham, ale to ja biegam zazwyczaj po parku, wzdłuż rzeki, w miejscu, gdzie nie jeżdzą środki komunikacji.

 

Nie odradzam, ale apeluje o ostrożność.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie odradzam, ale apeluje o ostrożność.

 

Z tym się zgodzę w 100%

Człowiek i bez muzyki może się zamyślić i wyłączyć z rzeczywistości... ze słuchawkami w uszach tym bardziej...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
I moje luźne podsumowanie 2015

Miało być 4500km - min. ale choroby przeszkodziły, ale nic to

Biegowe%20podsumowanie%202015.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wielki szacunek, te liczby robią duże wrażenie!  W nowym roku życzę złamania 5 tyś :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

roberp1 - :o:blink:

Szacunek. Wychodzi średnio ponad 81 km na każdy tydzień. Jestem pod wrażeniem. A z tego co pisałeś kiedyś to te kilometry raczej nie po płaskim robisz, więc tym bardziej gratuluję.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję, Wam również Gratuluję !, i życzę spełnienia planów biegowych w 2016 roku.

Pawle dziękuę za życzenia.

Smycel dziękuję również, tak w 98% to teren, standardowy mój tydzień biegowy to 120-160 km  :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Coz z nowym rokiem nowe postanowienia i wyzwania :) czyli proba powrotu do biegania. Dzis na probe lekkie 6km na luzie i bez napinki nie liczac debila w samochodzie ktory skrecal na czerwonym i jego tekstu ze sie zamyslil. Odkad bawie sie w bieganie pierwszy raz taka sytuacja mnie spotkala a biegam sluchajac muzyki. I mysle ze czy na rowerze czy na piechote to oczy trzeba miec do okola glowy


O i T 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja niestety skończyłem 20165 z podkręconą kostką, więc z bieganiem narazie muszę trochę ostrożnie. Ale godzinkę temu wróciłem z przebieżki - 10 km poszło, więc jakoś to będzie :-)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czy dość silne bóle w krzyżu mogą mieć jakikolwiek związek z bieganiem? Pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hogg idź popływać-raczej zawsze pomaga. 


życie zaczyna się po 200...km/h

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Panowie pilnie potrzebuje pomocy-jaka aplikacja na androida do biegania działająca bez netu? Nie chce ponosić kosztów w roamingu.

Edit

Juz ogarnąłem temat. Endo bez netu tez dziala

Edytowane przez alles

życie zaczyna się po 200...km/h

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję, Wam również Gratuluję !, i życzę spełnienia planów biegowych w 2016 roku.

Pawle dziękuę za życzenia.

Smycel dziękuję również, tak w 98% to teren, standardowy mój tydzień biegowy to 120-160 km :D

Przy takich dystansach to chyba bieganie nie jest już tylko dla Ciebie hobby,a raczej już czymś bardziej zawodowym?

 

Ja mam kolejne bieganie za sobą. Wynik nienadzwyczajny, ale jak na moje standardy trasa była mocno pofalowana - sporo podbiegów i zbiegów. No i ostatnio coś mam trudność w utrzymaniu szybszego tempa przez dłuższy dystans. Nie wiem o co chodzi. Może to sezonowa zniżka formy?

post-48855-0-94777000-1452086715_thumb.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

  • Podobna zawartość

    • Przez mikroice90
      Witam, wszystkich Forumowiczów,
       
      jakiś już czas przymierzam się do zakupu swojego pierwszego zegarka. Z racji dosyć dużej aktywności fizycznej w tym biegowej i górskiej zdecydowałem się na markę Suunto.
      Poniżej 3 zegarki nad którymi się zastanawiam.
       
      https://fabrykazegarkow.pl/zegarek-suunto-traverse-ss022226000
      https://fabrykazegarkow.pl/zegarek-suunto-ambit3-vertical-black-ss021965000
      https://fabrykazegarkow.pl/zegarek-suunto-spartan-sport-wrist-hr-all-black-kwarcowy-ss022662000
       
      Pierwszy z nich posiada szafirowe szkło.
      Zastanawiam się jednak (nie mogłem znaleźć nigdzie artykułu ani żadnego materiału porównującego) czym te zegarki różnią się od siebie pod kątem oferowanych udogodnień elektronicznych. Skoro na każdy z tych zegarków możemy pobierać dostępne aplikacje sportowe (do konkretnych dyscyplin chociażby), to jakie są między nimi różnice.
       
      Proszę bardzo o opinię. 
      Szczerzę dziękuję za każdą pomoc.
    • Przez Arthas
      Cześć, to znów ja. Czekałem tydzień i w końcu doczekałem się możliwości założenia tego tematu
      Szukam zegarka sportowego do biegania. Cyfrowego. Wymagania w teorii dość proste:
      Cena w granicach 500zł Nie mam sztywno określonego budżetu, ale nie chcę też płacić za dodatkowe funkcje, których nie będę używał.
      Stoper Przydałoby się od biedy 99 minut, najlepiej 24h. Maraton to czasy do 5h, więc fajnie mieć zapas. Opcjonalnie, poza podstawowym elapsed time, porządane są split time i lap time. W wersji premium wewnątrzna pamięć czasów i ekran najlepszego czasu.
      Timer Ze 60 minut by się przydało. Jak wyżej, optymalnie 24h, choć nie jest to w tym wypadku aż tak potrzebne. Bardzo pomocną funkcją jest możliwość zaprogramowania niezależnych timerów do interwałów, przynajmniej ze dwóch. No i opcjolanie funkcja auto-repeat.
      Alarm Dzienny Przynajmniej 2 alarmy dzienne.
      Zasilanie Solarne Self-explanatory
      Wytrzymałość, Wodoodporność Warunki użytkowe będą dość niekorzystne. Czasem w deszczu, czasem w chłodniejsze dni. Cały czas będzie nim trząść Zegarek nie będzie oszczędzany.
       
      Tak na marginesie, super opcją jest wsparcie protokołu bezprzewodowego ANT+, ale zegarek spełniający te wszystkie kryteria pewnie nie istnieje...
       
      Do głowy przychodzi seria G-Shock. Tylko większość G-Shocków jest wielka i moim zdaniem design jest przerysowany, a zegarek będzie używany również na codzień. I tutaj jest jeden wyjątek - podoba mi się bardzo seria G-Shock 5xxx, np. taki GW5600J czy DWD5500. Jeżeli chodzi o same funkcje sportowe to doskonałym przykładem może być tutaj Timex T5E231. No ale wszystkiego mieć nie można, przynajmniej w tym przypadku.
       
      Wpadły mi w oko:
      Casio W-S200H Spełnia większość kryteriów, z wyjątkiem tego że nie należy do serii G-Shock, a więc trudno ocenić wytrzymałość na dłuższą metę. No i design nie podoba mi się tak jak G-Shock z serii 5xxx
      Casio DWD5500 Fajny desing. Podstawowe funkcje posiada. Brak interwałów, ale można przeżyć. Niestety, nigdzie nie mogę znaleźć ofert, chyba że z amazona będę ściągał.
      Casio GW5600J Nawet bardziej mi się podoba niż ten wyżej. Również brak interwałów. Podobnie jak poprzednik, ciężko znaleźć oferty.
      Casio GWX5600B Wszystko fajnie, tylko stoper jedynie do 60 minut? Poprawcie mnie jeśli się mylę. Plus ten "negative LCD" nie bardzo mi się podoba, zmniejsza czytelność.
      Casio GW-M5610 Bez interwałów, ale poza tym ok.
       
      Czy jest coś jeszcze godnego polecenia? Coś pominąłem? Pozostałe serie G-Shock trochę mnie odstraszają gabarytami. Może od innych producentów? Pomóżcie proszę.
    • Przez EpicOfWar25
      Witam,
       
       
      Oprócz eleganckiego zegarka, którego muszę zakupić, przydałby mi się też zegarek sportowy, do biegania czy na wyjście na siłownię/basen, ale też taki, który założę na jakieś luźniejsze wyjście 'w plener'.
       
       
      Bardzo mi się spodobał:
       
       

       
      <czerwony, a nie nudna czerń, a poza tym ma wskazówki, bo nie ukrywam, że jakoś dziwnie bym się czuła z samymi cyframi, no i jest jakiś>
       
       
      I tu kieruję do Drogich Panów pytanie - czy taki zegarek dobrze by wyglądał, pomimo swoich rozmiarów, na kobiecym nadgarstku?
       
       
      Wiem, że część partnerek Panów, również nosi G-shocki - mogą Panowie napisać jakie modele?
    • Przez spy
      http://www.kickstart...ps-sports-watch
       
      Fajny pomysł.
       
      Szkoda, że reczej nie uda im się zebrać funduszy....

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.