Klub Miłośników Zegarków Tudor

[mati7811 105]

OK poszukam raczej ze starym werkiem bo nie chce mi się pisać recenzji.

Edytowane 31 Lipca 2017 przez mati7811

[Jan M. Krawczyk 304]

[Werchinio 16]

Nowy mechanizm dziala pieknie, i troche dziwia mnie te rozterki, ktory lepszy i cale gadanie o kolekcjonerskiej wartosci ETA. bo niby juz nie robia, a na inhousach teraz bedzie wszystko z Tudora.  To nie jest Patek, czy nawet Rolex, to jest entry level i jezeli cos zyska na wartosci, to moze za 30 lat, przy pomyslnych wiatrach... a straci nie wiecej, jak ETA.

Jedyny plus ETA, jaki ja dostrzegam, to plaska koperta, ale znowu.... roznica jest minimalna:-)

Edytowane 1 Sierpnia 2017 przez Werchinio

[to tamto 34]

OK poszukam raczej ze starym werkiem bo nie chce mi się pisać recenzji.

A jednak "ciągnie wilka do lasu" , eta-imo dobry wybór. 

[mikolaj78 944]

Aż mnie poraziło jak to zobaczyłem

 

https://www.instagram.com/p/BXPqr34FP44/

[Gość ROLMEGA]

Aż mnie poraziło jak to zobaczyłem

 

https://www.instagram.com/p/BXPqr34FP44/

Szkoda, ze minutowa wskazówka też nie jest takim czadowym tròjkątem, wtedy byłoby to spòjne.

Ta godzinna wskazówka bardzo fajna.

Robi z bb zupełnie nowy, świeży zegarek!

Warto by sprawdzić rożne kolory, zastanawiają mnie wskazówki w kolorze bezela.

Sekundnik może być taki odjechany.

Edytowane 1 Sierpnia 2017 przez ROLMEGA

[desmo 6263]

Aż mnie poraziło jak to zobaczyłem https://www.instagram.com/p/BXPqr34FP44/

To się nazywa ...crossover czyli ni pies ni wydra ;-)

[sanik 64241]

Wskazówki a'la silberstein, słabo to wygląda

[Jan M. Krawczyk 304]

Mi to średnio podchodzi. Ten zegarek i tak ma już wiele odcieni i kolorów. A i też charakter zgoła inny. Jakoś tak...

[P10TR 394]

Przecież to fejk... Wskazówki od AS.

[artme 9539]

Jedyny plus ETA, jaki ja dostrzegam, to plaska koperta, ale znowu.... roznica jest minimalna:-)

A ja uwazam, ze jedyny plus ETY, to tansza i latwiejsza konserwacja/naprawa. Poza tym dla milosnikow i ludzi, ktorzy sie cos wiecej znaja mechanizm manufakturowy jest zawsze "cenniejszy" i wartosciowy niz modyfikowane masowki

 

ps

mam na mysli zegarki z nowych kolekcji a nie klasyki takie jak np. moonwatch czy Fiddy

Edytowane 2 Sierpnia 2017 przez artme

[karol1302 189]

A ja uwazam, ze jedyny plus ETY, to tansza i latwiejsza konserwacja/naprawa. Poza tym dla milosnikow i ludzi, ktorzy sie cos wiecej znaja mechanizm manufakturowy jest zawsze "cenniejszy" i wartosciowy niz modyfikowane masowki

 

ps

mam na mysli zegarki z nowych kolekcji a nie klasyki takie jak np. moonwatch czy Fiddy

nie da się w tym zakresie generalizować, wszystko zależy od marki i modelu zegarka - przykłądów wiele

[artme 9539]

Ale ja nie generalizuje

Przeciez napisalem, ze w nowych modelach jest inaczej niz w starych/kultowych/historycznych

 

Ostatnio nawet sie sam zastanawialem nad jednym chrono VC - ze starym mechanizmem od JLC (super atrakcyjne ceny) a nowym modelem z mechanizmem juz manufaktorowym VC. I szczerze - nie widze sensu za wyjatkiem podobania sie starej tarczy czy wielkosci koperty wchodzic w model juz wycofany - ale to moje zdanie

Edytowane 2 Sierpnia 2017 przez artme

[karol1302 189]

tu nie chodzi o relacje nowe - stare. Jesteśmy w temacie Tudora, a ja ostatnio sprzedałem kilka ze swoich BB - zdecydowana większość osób zainteresowanych zakupem (tak w kraju jak i za granicą) potwierdzała chęć zakupu wersji na starym mechanizmie. O przykładach z innych marek i aktualnej oferty można by długo  - niech najlepszym z nich będzie Panerai i jego 8-dniowce 

Edytowane 2 Sierpnia 2017 przez karol1302

[Viggen 79]

Dla mnie jedynym plusem wersji na ETA jest grubość koperty, chociaż i tak jest pomijalna. Cała reszta podoba mi się bardziej w nowym BB. Jest to jedyny znany mi zegarek, w którym ludzie narzekają na manufakturowy mechanizm, co dla miłośnika wydaje się dziwne.

[artme 9539]

tu nie chodzi o relacje nowe - stare. Jesteśmy w temacie Tudora, a ja ostatnio sprzedałem kilka ze swoich BB - zdecydowana większość osób zainteresowanych zakupem (tak w kraju jak i za granicą) potwierdzała chęć zakupu wersji na starym mechanizmie. O przykładach z innych marek i aktualnej oferty można by długo  - niech najlepszym z nich będzie Panerai i jego 8-dniowce 

Rozumiem - jednak pytanie brzmi: co kierowalo faktycznie ludzmi przy tym zakupie?

Wg mnie cena. Wg niektorych, ze wola "stara" przetestowana i sprawdzona ETE, niz cos, co dopiero weszlo na rynek. Jednak cena najczesciej decyduje finalnie o takim wyborze. Moge sie zalozyc, ze jakby cena na ETA i inhousie byly identyczne, to wiekszosc kupowalaby nowy model - ale to takie nasze dywagacje, choc poparte troche zyciowym doswiadczeniem

[akism 163]

Dziwi mnie wybór ety kiedy ma się możliwość nabycia zegarka na inhousowym werku niewiele drożej.Nowy werk to lepsze parametry,rezerwa chodu i zawsze coś co przyciąga.Nie oszukujmy się eta 2824 do super werków nie należy, awet w wersji top.Wielką zaletą tego werku jest tani serwis i znalezienie zegarmistrza,który ją naprawi nie stanowi problemu .Breitling też do nowych modeli wkłada ten sam werk,zresztą ma prawo jako jego współtwórca

[desmo 6263]

Dziwi mnie wybór ety kiedy ma się możliwość nabycia zegarka na inhousowym werku niewiele drożej.Nowy werk to lepsze parametry,rezerwa chodu i zawsze coś co przyciąga.Nie oszukujmy się eta 2824 do super werków nie należy, awet w wersji top.Wielką zaletą tego werku jest tani serwis i znalezienie zegarmistrza,który ją naprawi nie stanowi problemu .Breitling też do nowych modeli wkłada ten sam werk,zresztą ma prawo jako jego współtwórca

Pytanie jak długo jeszcze niezależne serwisy będą naprawaić ETY częściami z ETY...chyba że zaczną sztukowć klonami ....

[akism 163]

Czyli prosty wniosek - kupować inhousy

[mati7811 105]

Nawet jeżeli istnieje deficyt części zamiennych do Ety to pójście w inhousa jest i tak wejściem z deszczu po rynnę. Nie sądzę żeby regionalni zegarmistrze posiadali części do niego wiec pozostaje tylko serwis który nie wie sam jak naprawiać ten mechanizm (chyba ze coś się zmieniło). To że werk słabo się przyjął i budzi obawy wielu potencjalnych kupców widać też po cenach obu wersji. BB na inhouse wcale nie jest na dzień dzisiejszy droższy od wersji na Ecie co łatwo zweryfikować po cenach nowych zegarków na chrono24. Ale każdy nich wybiera to co mu pasuje a powyższa opinia to tylko moje skromne zdanie.

[Viggen 79]

Panowie nie przesadzacie trochę? Ktoś gdzieś napisał na WUSie, że podobno nie naprawiają tylko wymieniają i od razu jest wielkie halo. Zrobiła się z tego jakaś "miejska legenda". Nie sądzę, żeby Tudor nie potrafił serwisować własnego werku. A to, że na rynku wtórnym in-house nie jest dużo droższy wynika po prostu z tego, że nowy też się dużo ceną nie różni.

Edytowane 2 Sierpnia 2017 przez Viggen

[P10TR 394]

Panowie, co jest przyczyna małej popularności Rangera? Tu na forum w zasadzie tylko BB jest kupowany, Ranger to rzadkość. Mnie sie bardzo podoba i wydaje mi sie idealnym pod względem rozmiaru, grubości i wagi. BB wydaje mi sie za gruby i ciężki. Może BB 36 albo NF jeszcze byłyby alternatywa.

Co sądzicie o Rangerze? Wydaje mi sie ze rynku nie zawojowal. Dlaczego?

[Gość tbn]

Jak zobaczyłem zapowiedź inhousów w BB to myślałem, że wszyscy się ucieszą. Zwłaszcza, że ceny stalowych zegarków z krainy serów oderwały się chyba już mocno od rzeczywistości. Przynajmniej oferują coś własnego.  

[kkwpk 452]

Panowie, co jest przyczyna małej popularności Rangera? Tu na forum w zasadzie tylko BB jest kupowany, Ranger to rzadkość. Mnie sie bardzo podoba i wydaje mi sie idealnym pod względem rozmiaru, grubości i wagi. BB wydaje mi sie za gruby i ciężki. Może BB 36 albo NF jeszcze byłyby alternatywa.

Co sądzicie o Rangerze? Wydaje mi sie ze rynku nie zawojowal. Dlaczego?

Mi się ranger bardzo podoba. Cały czas rozważam zakup. Trudno o popularność gdy się konkuruje z ikoną jaką staje się BB.

Eta vs inhouse? Gdyby inhouse miał różę na tarczy brałbym. Dla mnie to kwestia estetyki i troszkę d.n.a. marki, której kultowe modele były na eci.

[M_Michal 10]

 Wydaje mi sie ze rynku nie zawojowal. Dlaczego?

Mnie wizualnie odstrasza. Tak po prostu.