Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Rekomendowane odpowiedzi

Bo cyfry na tym modowanym bezelu są za małe i wygląda to słabo jak w Mako.


Myślę, że bez Słońca nie byłoby zegarów...  www.mojekrajobrazy.pl

Galeria zegarkowa: zegarekonline.pl/galeria/

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zaryzykuję. Nie rozumiem co określa "charakter" Raya - bezel ? Bo tak naprawdę jedynie bezel (bo przecież nie szkło) zmienia wygląd zegarka w tym przypadku....

Chodzi o to że Ray jest zegarkiem, moim zdaniem, kompletnym - robienie modyfikacji z reguły zmierza do wprowadzenia zmian które podążają w jakimś kierunku, tutaj sam bezel wydaję się iść w stronę Tudora Black Bay, a wkładka faktycznie jest jakby nie od tego zegarka - nie wiem czy jest ceramiczna czy aluminiowa ale nie sposób się nie zgodzić z @ Sol że dobrze by było jakby cyfry były większe.

Jeśli coś jest kompletne to widoczne zmiany "zbierają charakter" - niemniej nie miałbym nic przeciwko temu żeby oprócz jednego oryginału posiadać zmodyfikowaną inna wersję... np Kamasu z wiśniową tarczą wypukłym szafirem i wyżej pokazanym bezelem i ceramiczną grawerowana wkładka bezela ;) 

 

Chyba tylko g-shock'i modyfikowane nadal zachowują charakter bo w tym przypadku modyfikacja nie polega na upodabnianiu tańszego zegarka do droższej wersji - no może poza tanimi kostkami pakowanymi w metalowe bezele i bransolety...


:)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Może i macie rację. Niestety, zdjęcie to tylko zdjęcie. Być może dopiero po złożeniu takiej modyfikacji, wszelkie dysproporcje zaczęłyby "kłuć w oczy". Tak czy owak, Ray do mnie jedzie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Chyba dawno mnie tu z nim nie było. Wydobyty z czeluści pudełka :) za każdym razem spędzam sporo czasu przyglądając się tarczy :)

 

witam nie wiem nic o orientach , co to za model.

Edytowane przez DawPi
Nie cytujemy zdjęć.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

witam nie wiem nic o orientach , co to za model.

Orient Star Standard Date DV02002B0

Edytowane przez elimerin

Lorus RT313CX9, Orient Big Mako FEM75002D6, Tissot PRS 516 T044.430.21.051.00Seiko SRP767, Seiko SKX007Vostok Amphibia 120512 + batman bezel mod, Orient Sea King lata 70., EPOS Passion 3401.132.20.15.30, Orient Mako III RA-AA0011B19B, Glycine Combat Sub 42 Golden Eye GL0093, Orient Star WZ0071DJ, Zodiak Sea Dragon ZO9911, Eterne Soleure 8310.41.13.1225, Seiko Sumo SZSC004, Revue Thommen Diver Professional 17030.2137, Edox les Vauberts Moonphase 80505-3M-AIBU, Hamilton Khaki Air Race GMT H776650, Lorus RL449AX9G, Vratislavia Conceptum Klingert 1797 SZ,  Vratislavia Conceptum Klingert 1797 BR, Tag Heuer Aquaracer WAY201B.BA0927, Vratislavia Conceptum Formmeister 39 Automatic VC.F39.1.N

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Orient Star Standard Date DV02002B0

Można szukać też pod: SDV02002B0 DV02002B i japońskim nr ref WZ0051DV

 

98teUyD.jpg

Edytowane przez M.Mike

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czy ma ktoś na forum czerwonego-burgundowego Kamasu?Tak mnie zauroczył ,że kupiłem dziś w ciemno.

Edytowane przez surovy77

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Widzę że to raczej nowość na forum i sądzę że ten zegarek będzie niedługo prawdziwym hitem.Jest wiele pochlebnych recenzji na jego temat mnóstwo na yt. a zegar w miarę świerzy. Powiem szczerze że zamówiłem go dziś w ciemno jako uzupełnienie do Seiko Sarb017. Ludziska zachwycają się odcieniem tarczy, która ponoć nie jest czerwona tylko w kolorze burgund i robi robotę.Prawda to?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Prawda, to bardzo ładny zegarek. Wygląda świetnie na żywo i jest bardzo wdzięcznym obiektem do zdjęć.

Czyli generalnie lepszy wybór od skx nawet w ciemno myślę sobie?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czyli generalnie lepszy wybór od skx nawet w ciemno myślę sobie?

SKX jest zegarkiem kultowym ale sporo osób nie rozumie fenomenu malowanej tarczy i prostej "dziury" z datownikiem, dokładność chodu też może pozostawiać wiele do życzenia choć ponoć da się go wyregulować aby był dokładny - niemniej moim zdaniem SKX jest zdecydowanie gorzej zrobiony niż Kamasu. Przewaga SKX'a może polegać jedynie na tym że jest bardzo dużo możliwości jego modyfikacji, jeśłi ktoś lubi takie zabawy to łatwy dostęp do tarcz, wskazówek, wkładek bezela, samych bezeli może kogoś skusić.

 

 

DSC05304.jpg


:)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

SKX jest zegarkiem kultowym ale sporo osób nie rozumie fenomenu .

 

Proszę Cię, ten zegarek nie ma żadnego fenomenu i nigdy nie miał - chyba, że chcesz tak określać bycie cepem pod każdym względem. (człowiek uwielbia od czasu do czasu powrót do korzeni a w jego przypadku niżej już się nie da ;)  )

Natomiast jakimś cudem z perspektywy czasu mechanizm 7s wypada lepiej od niby jego rozwinięć w postaci 6r i 4r ...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Widzę że to raczej nowość na forum i sądzę że ten zegarek będzie niedługo prawdziwym hitem.Jest wiele pochlebnych recenzji na jego temat mnóstwo na yt. a zegar w miarę świerzy. Powiem szczerze że zamówiłem go dziś w ciemno jako uzupełnienie do Seiko Sarb017. Ludziska zachwycają się odcieniem tarczy, która ponoć nie jest czerwona tylko w kolorze burgund i robi robotę.Prawda to?

Moim zdaniem jest to bardzo oryginalny kolor tarczy w pełnym słońcu żywy kolor czerwony w półcieniu i cieniu robi się najciekawszy indeksy nakładane z chromowanymi ramkami no wszystko tu "gra" na tej tarczy ale nie jest to krzykliwe mimo wszystko.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem jest to bardzo oryginalny kolor tarczy w pełnym słońcu żywy kolor czerwony w półcieniu i cieniu robi się najciekawszy indeksy nakładane z chromowanymi ramkami no wszystko tu "gra" na tej tarczy ale nie jest to krzykliwe mimo wszystko.

Dzięki za opinię.Właśnie tej krzykliwości czerwonej tarczy się obawiałem zamawiając Kamasu w tej wersji. Jednak czytając w wielu miejscach opinie ludzi,którzy mieli styczność z zegarkiem można dojść do wniosku, że ta tarcza nie jest jakaś „festyniarsko czerwona” tylko mieni się różnymi odcieniami i jest bardziej w kolorze burgund.Jednym słowem ma swój urok.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak już zegarek do Ciebie przybędzie to podziel się wrażeniami. Tarcza ma taką teksturę że nie jest gładka jak patrzysz pod lupą myślę że też dzięki temu oddaje tyle odcieni. Szaforowe Szkło też osadzone jest troszkę niżej niż bezel także jest dodatkowo zabezpieczone.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak już zegarek do Ciebie przybędzie to podziel się wrażeniami. Tarcza ma taką teksturę że nie jest gładka jak patrzysz pod lupą myślę że też dzięki temu oddaje tyle odcieni. Szaforowe Szkło też osadzone jest troszkę niżej niż bezel także jest dodatkowo zabezpieczone.

Tak zrobię.

Edytowane przez surovy77

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Proszę Cię, ten zegarek nie ma żadnego fenomenu i nigdy nie miał - chyba, że chcesz tak określać bycie cepem pod każdym względem. (człowiek uwielbia od czasu do czasu powrót do korzeni a w jego przypadku niżej już się nie da ;)  )

Natomiast jakimś cudem z perspektywy czasu mechanizm 7s wypada lepiej od niby jego rozwinięć w postaci 6r i 4r ...

 

Ja się z Tobą zgadzam w 100% miałem SKX 20 minut - bo tyle zajęło rozpakowanie, obejrzenie i zapakowanie go na powrót w celu odesłania - słowo "kultowy" dotyczyło tego że jest on na rynku nieprzerwanie w stanie praktycznie niezmienionym od wielu lat, a "fenomen" w znaczeniu że nadal są ludzie którzy chcą za niego płacić więcej niż 300 PLN bo najwyżej tyle jest wart, moim zdaniem, a chyba nawet obecnie na bazarku wisi jakiś z "przyklejoną ceną" na poziomie 1K PLN. żeby zrobić z niego "fajny zegarek" trzeba zainwestować w tarczę wskazówki, bezel, bransoletę bądź pasek, ewentualnie wkładkę i przydałoby się wyregulować mechanizm no i szkło zmienić- wtedy może być O.K. tyle że tak jak to napisałem wyżej trzeba to lubić i tego chcieć i po dokonaniu tych zmian nie wiem czy to nadal będzie SKX ;)

To tyle w celu sprostowania :)

Edytowane przez Daito

:)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Piotrek, tera to żeś przesadził :D

Jak oceniłeś zegarek po 20 minutach to brawo Ty :P

SKX jest taki jak każdy widzi i dla mnie jest kultowy mimo że obecnie go nie posiadam.

Miałem kilka sztuk i raczej prędko do niego nie wrócę przy obecnych cenach ale krzywdzące jest jego Twoja ocena na max 300 zł. bo przy tej cenie nic lepszego nie kupisz ;)

Nie można odmówić mu jego popularności i surowego podejścia do tarczy i detali, niektórym to się podoba.

I nie wiem dlaczego od razu mechanizm do regulacji bo miałem z 8 sztuk z 7S i żadnego nie musiałem regulować, no chyba że oczekujesz dokładności kwarca :)

No ale każdy ma swoje zdanie i szanuje :)

Edytowane przez tomaliusz

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czy ma ktoś na forum czerwonego-burgundowego Kamasu?Tak mnie zauroczył ,że kupiłem dziś w ciemno.

Ja posiadam ale wersję japońską niby made in Japan

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Piotrek, tera to żeś przesadził :D

Jak oceniłeś zegarek po 20 minutach to brawo Ty :P

 

Hmmm... nie zdarzyło Ci się ocenić zegarka na podstawie zdjęcia? Patrzysz i widzisz czy Ci się podoba czy nie, nieraz wystarczy jeden rzut oka żeby stracić zainteresowanie albo w ogóle go nie wzbudzić jakimś przedmiotem wiec chyba nie ma co bić barwo gdy ktoś stracił zainteresowanie oglądając coś z bliska - moim zdaniem nie potrzeba tygodnia żeby się przekonać czy coś jest warte ceny która trzeba zapłacić czy nie. Ale ja się mogę nie znać bo za młody jeszcze jestem :P

Edytowane przez Daito

:)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja posiadam ale wersję japońską niby made in Japan

A czym się różni wersja made in Japan?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kanji, napis Japan na tarczy zamiast movm't Japan no i w moim akurat koronka nie lata jak szalona po odkreceniu :-D no i cena... Po opłatach wyszło 1400 z hakiem

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kanji, napis Japan na tarczy zamiast movm't Japan no i w moim akurat koronka nie lata jak szalona po odkreceniu :-D no i cena... Po opłatach wyszło 1400 z hakiem

Dzięki za garść informacji.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Była kiedyś taka reklama... Jeśli nie widać różnicy to po co przepłacać?

 

Jedynie wykonanie jest na pewno lepsze w moim egzemplarzu bo wskazówki centrują prefekt (w Zielonce miałem minimalnie przestrzelone) ale za to robi +4s a zielonka +1 s / dobę

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Panowie, jak oceniacie jakość bransolety Orienta Triton ? Naczytałem się narzekań na bransy od Mako czy Raya, jak to wygląda w tym modelu ? Przyznam, że wolę paski, ale ten oriencik wygląda wyjątkowo dobrze na bransolecie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

  • Podobna zawartość

    • Przez ireo
      Jest taka seria internetowych filmików o motoryzacji pod tytułem „Pertyn Ględzi”. Zainspirowany produkcjami pana Macieja Pertyńskiego stwierdziłem, że też mógłbym wyprodukować moją własną porcję ględzenia, tyle że o zegarkach. Jest parę popularnych kanałów zegarkowych, które dostarczają publiczności odpowiedniej dawki gadaniny o niczym nawet co tydzień, ale czy to nie za mało? Ględzenia wszak nigdy dosyć, nikt od tego nie umarł i zawsze można bezpiecznie zwiększyć dawkę. Więc zwiększam, zapowiadając z góry że będą dygresje, niektóre niezrozumiałe.
       
      Już na początku zapomniałem o czym chciałem napisać. Aha, o ewolucji hobby zegarkowego. Nie wiem nawet jak to się po polsku prawidłowo nazywa. Kiedy wiele lat temu zakładaliśmy Stowarzyszenie MZiZ, było trochę dyskusji jak by tu oficjalnie nazwać to dziwne hobby lub zamiłowanie. Stanęło na stowarzyszeniu i klubie „miłośników” zegarów i zegarków. Wyszło ładnie ale trochę ze staropolska, niczym „daj, ać ja pobruszę, a ty poczywaj”. Równie dobrze moglibyśmy się nazwać klubem „entuzjastów mierzenia upływu czasu” albo „zwolenników noszenia dziwnych przedmiotów na nadgarstkach”. To drugie wykluczyłoby fanów zegarków kieszonkowych i zegarów szafkowych, ale za to potencjalnie otworzyłoby drzwi posiadaczom i posiadaczkom wszelkiego rodzaju „smartłoczy” i zwykłych bransoletek, a nawet kolorowej włóczki noszonej „od uroku”, więc może ilościowo wyszłoby korzystnie. Inkluzywnie.
       
      Zaczyna się zwykle od jednego konkretnego zegarka, zapamiętanego w jakimś momencie wczesnego życia i trwale skojarzonego z ważną sytuacją lub osobą. Dla mnie takim zegarkiem była naręczna Omega mojego dziadka, z sektorową srebrnoszarą tarczą i małą sekundą na szóstej. Zegarek miał pierwotnie kopertę ze srebra. W ciężkich, powojennych latach koperta została sprzedana i zastąpiona aluminiową, na stałych teleskopach.
       
      Historia tego pięknego przedmiotu toczyła się wraz z losami naszej rodziny w czasach wojny i okupacji, obejmując tragiczną śmierć dwóch braci mojego dziadka w niemieckich więzieniach i obozach koncentracyjnych, a potem powojenne prześladowania przez komunistów, wprowadzających w Polsce „ustrój powszechnej szczęśliwości”. W kioskach nie było wtedy zachodniej prasy ale można było kupić ilustrowany magazyn propagandowy „Kraj Rad”, wydawany na luksusowym papierze przez warszawski oddział sowieckiej Agencji Prasowej „Nowosti”. Ludzie ironicznie przekręcali tytuł na „Raj Krat”. Kiedy byłem małym chłopcem, jak w piosence Tadeusza Nalepy, dziadkowa Omega wciąż była na chodzie. Później, w nieszczęśliwym momencie, zegarek zaliczył upadek na podłogę i znieruchomiał. Został skazany na nienaprawialność z powodu braku dostępu do dobrego zegarmistrza i oryginalnych części.
       
      Na rynku zegarków, o ile można to nazwać „rynkiem”, również dominowały wyroby sowieckie. Niechęć do nich zachowałem do dziś, chociaż moim pierwszym własnym zegarkiem był dress watch tamtych czasów czyli pozłacany Poljot (o którym wspomniałem w wątku „subiektywny alfabet zegarkowy”). A pierwszym, który sam sobie kupiłem, był - również sowiecki - Łucz w ośmiokątnej, stalowej kopercie. Wyglądał „prawie” jak zegarki szwajcarskie, co nie dziwi, zważywszy że Sowieci nie krępowali się respektowaniem patentów ani praw autorskich i masowo kopiowali co tylko im się podobało.
       
      Mój wujek odpalał „Klubowe” radziecką kopią zapalniczki Ronson i golił się radziecką maszynką elektryczną, do złudzenia podobną do amerykańskiego Remingtona tylko trochę głośniejszą. Ja oprócz zegarka miałem jeszcze dalmierzowy aparat fotograficzny Zorki 4K, ruską kopię słynnej niemieckiej Leiki (powiedzmy, że była to ekstremalnie toporna wersja aparatu Leica III). Dobry zachodni zegarek można było kupić w Peweksie za dolary (których oficjalnie nie wolno było posiadać; również posiadanie konta dewizowego w zachodnim banku było przestępstwem) albo w komisie, gdzie trafiały przedmioty z prywatnych zasobów albo z przemytu.
       
      Przed sklepami „Pewex” wystawali „cinkciarze”, którzy skupowali i sprzedawali zachodnią walutę po czarnorynkowym kursie. Nosili ówczesne symbole statusu materialnego czyli dżinsowe albo skórzane kurtki i pozłacane zegarki, np. marki Orient, zwłaszcza ulubiony model zwany „patelnią”, duży i płaski. W powieści Janusza Głowackiego „Z Głowy” występuje niejaki Tadek Długie Ręce, przemytnik zegarków. Tadek chytrze starał się mijać stanowiska odprawy celnej lekkim krokiem i z wytrenowaną swobodą, niosąc w każdej ręce walizkę pełną zegarków w taki sposób, żeby walizki wyglądały na lekkie.
       
      W tych warunkach każda rzecz pochodząca z „wolnego świata” automatycznie stawała się przedmiotem pożądania. Samochód, zegarek, zapalniczka, buty, para oryginalnych dżinsów. Ważne było żeby zegarek nie był „ruski”. Nie wiem czy pamiętacie scenę z filmu „Biały” Kieślowskiego, w której fryzjer Karol Karol (Zbigniew Zamachowski) wraca do Polski, ukryty w ogromnej walizce (znowu motyw walizki i zegarka). Na lotnisku Okęcie walizkę kradnie gang bagażowych, którzy na podwarszawskim wysypisku śmieci otwierają bagaż i wyciągają z niego fryzjera, poszukując przy nim cennych rzeczy, które mogliby ukraść. Złodziei doprowadza do ostatecznego szału że zegarek, który nosi Zamachowski, jest „ruski” czyli bezwartościowy.
    • Przez Z_bych
      Zegarek męski Orient Bambino automatyczny FAC00009N0 używany gwarancja
      Cena 799 zł + koszt wysyłki
      Stan ostrożnie 8/10
       
      Cała linia Orientów, nazwana przez użytkowników "Bambino" to zegarki z automatycznym naciągiem sprężyny, charakteryzujące się lekko eleganckim wyglądem, ale nie tracące nic z zegarka uniwersalnego, pasującego praktycznie do każdego stroju i każdych okoliczności z wyjątkiem może wycieczek w góry czy pływania.
      Japońska marka Orient jest znana od wielu już lat jako producent ciekawych i przede wszystkim niezawodnych zegarków. Podobnie jest z Bambino FAC0000N0. Ten model utrzymany jest w lekko wintydżowym stylu, z tarczą w kolorze ecru, rzymskimi indeksami, niebieskimi wskazówkami i wypukłym szkłem mineralnym.
      Zegarek jest używany, ale nosi tylko niewielkie, normalne tego ślady. Mechanicznie zegarek jest w doskonałym stanie, na równym, adnym chodzie.
      Specyfikacja:
      Marka : Orient Model : FAC00009N0 Rodzaj : Męski Mechanizm : Automatyczny, Rezerwa chodu: 40h, Orient F6724, Liczba kamieni: 22 Materiał koperty : Stal szlachetna 316L Szerokość koperty : 40.00mm Grubość koperty : 12.00mm Kolor tarczy : Beżowy Szkiełko : Mineralne Typ paska : Pasek skórzany Kolor paska : Brązowy Wodoszczelność : 3 ATM = 3 Bar = 30M  
       










    • Przez Z_bych
      Orient King Diver – 42 mm. Automatyczny męski zegarek - kompresor. RARYTAS
      Cena 1400 zł + koszt wybranej wysyłki Stan 7/10   Piękny, klasyczny diver we współczesnym rozmiarze 42 mm, z podwójnym okienkiem daty i wewnętrznym, obracanym w dwie strony, drugą koronką. Dodatkowo pusher na godzinie „2” do szybkiej zmiany dnia miesiąca. Super klasyk, raczej dla osób, które wiedzą, czym jest ten model Orienta, ale zegarek jest bardzo ładny, wyjątkowo wygodny, więc będzie cieszył każdego fana zegarków. Można się przyglądać i przyglądać detalom, podziwiać jakość wykonania, funkcjonalność ale i elegancję. Zegarek jest w bardzo dobrym stanie wizualnym, szkło jest czyste, stalowa koperta ma tylko nieznaczne ślady używania. Mechanicznie zegarek jest w nienagannym stanie – wszystkie funkcje działają prawidłowo, mechanizm jest na równym, ładnym, punktualnym chodzie. Zegarek jest po pełnym serwisie, z roczną gwarancją. Dane techniczne: Mechanizm: automatyczny, 21 kamieni, cal. 1942, shock-protection Koperta: stalowa, 42 mm bez koronki Dekiel stalowy, zakręcany, pełny, grawerowany Koronki stalowe, logowane Wskazania: godziny, minuty, sekundy, data – dzień miesiąca i tygodnia Lumowane wskazówki i nakładane indeksy Obrotowy bezel wewnętrzny Uszy: 22 mm Nowy, solidny, gumowy (nie siliconowy) pasek z tabelą dekompresyjną, drugi, oryginalny kauczukowy pasek Orienta w komplecie.  
       












    • Przez SLAWEK 01
      Cześć Wszystim 😉
      Postanowiłem założyć nowy temat, jak do tej pory nie trafiłem na forum nic o podobnej tematyce, jeśli coś podobnego jest już to proszę o usunięcie, a jeśli nie to zapraszam do zabawy i chwalenia się swoimi zegarkami o podobnej charakterystyce. 
      Ostatnio udało mi się kupić zegarek Orient Multi calendar produkowany wyłącznie na rynek japoński, w sumie na żywo zobaczyłem pierwszy raz zegarek z takim szkiełkiem i od razu "zaiskrzyło". Na żywo robi piorunujące wrażenie, przez trzy dni nie mogłem oderwać od niego oczu, co spojrzenie, to inaczej wyglądał, dodam, że szkiełko jest fazowane zarówno na zewnątrz jak i wewnątrz, do tego dochodzi cieniowana tarcza w kolorze butelkowej zieleni ze szlifem słonecznym i Multi kalendarzem w kolorystyce rainbow, wskazówki delikatne, proste plus czerwony sekundnik. Indeksy godzinowe w sumie pięć 😊 w kształcie maleńkich diamencikow. Całość jest zamknięta w kopercie idealnie spasowanej ze szklem w super rozmiarze 37mm i delikatnie ząbkowanej lunecie. 
      P.S dla ciekawości dodam że jest to automacik, który przez trzy tygodnie zrobił +2sek👏
      Jeśli posiadacie coś w tym stylu to serdecznie zapraszam.
      Poniżej kilka fotek tego nietuzinkowego czasomierza.










    • Przez cytrusss76
      Chcę kupić zegarek na prezent i zastanawiam się między kilkoma markami, Citizen, Seiko, Tissot i Orient, Atlantic, do kwoty około 2,5 tyś zł. Wiem, że mechanizmy jednej marki są stosowane w innych markach zegarków, ale nie siedzę w temacie, dlatego chcę poznać Wasze zdanie i opinie na temat jakości tych marek. Pod uwagę biorę tylko te 5 marki. Kusi mnie Citizen ze względu na technologie Radio Controled (którego sam noszę) i wieczny kalendarz. Ale z drugiej strony podobają mi się wspomniane Seiko. Jakie macie zdanie o zegarkach Seiko Divers solarnych?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.