Twoja kolekcja!

[Ceteth 6263]

U mnie w sumie podobnie, niedługo pewnie kilka sztuk trafi na bazarek. Od czasu zakupu speedmastera praktycznie nic innego nie noszę, a fundusze przydadzą się na nadchodzący zakup domu  

[wojtek91 3764]

Godzinę temu, Ceteth napisał(-a):

U mnie w sumie podobnie, niedługo pewnie kilka sztuk trafi na bazarek. Od czasu zakupu speedmastera praktycznie nic innego nie noszę, a fundusze przydadzą się na nadchodzący zakup domu  

U mnie również zakup domu na horyzoncie, tak więc motywacja jest 🙂 Możliwe, że zostawię tylko DJ36 i SKXa lub 65 do pary. Jedyne czego czasem mi brakuje to odrobina koloru, czyt. niebieski bardziej 'intensywny' od tego w SKX009. Zatoczyłem chyba koło bo coraz częściej dochodze do wniosku, że do DJ36 najlepiej by pasował BB58 blue, którego sprzedałem jakiś czas temu 😅

[Ceteth 6263]

No ja też mam DJ-a 36, ale zakładam go głównie do garnituru, Seamastera w sumie tylko latem i to jak akurat ten niebieski pasuje. A Speedmaster od prawie 10 mcy schodzi z nadgarstka bardzo, bardzo sporadycznie. Jest jeszcze jakieś Bvlgari czy PRX, których prawie nie dotykam. Niedługo będzie trzeba "wcisnąć spust"  

[wojtek91 3764]

Ja po długim okresie noszenia diverów robię zwrot w kierunku prostych zegarków bez komplikacji i obrotowego bezela. Najpierw GS SBGX261, potem DJ i biała AT w kwarcu. Z tych trzech ostał się DJ, pewnie dlatego, że to smooth + oyster, zwyklak, który pasuje mi tak samo do lnianej koszuli jak i bluzy z kapturem.

Totalnie nie dziwię się, że Speedmaster nie chce Ci zejść z nadgarstka od miesięcy. Klasyka nigdy nie zawodzi 🙂 

[Funky_Koval 18492]

W dniu 24.06.2025 o 20:05, Funky_Koval napisał(-a):

AKTUALIZACJA: doszedł Christopher Ward Dune 2 i Boldr Venture

 

Ja w  tym roku wymieniłem wszystkie zegarki na militarne w małych kopertach. Przedtem miałem japońskie nurki ale zaczęły mnie uwierać. Dosłownie. Ciężar i rozmiar divera na codzień zaczął mi przeszkadzać. Aktualnie główne zbiory wyglądają to tak:

 

1. G shock kostka tzw "imperator". Bezobsługowy screwback, którego nie trzeba przedstawiać. Lubię za praktyczność

 

 

2. Christopher Ward C65 Dune Aeolian 38 mm. Bez daty, faktura fal na tarczy. Bardzo fajny codzienny zegarek. Rozbili bank nową wersją Diuny. Cudne.

 

 

3. Hamilton Khaki Mechanical. 38 mm. Wersja na bransie, manual. Bardzo przyjemny field watch.

 

 

4. Christopher Ward C65 Sandhurst 2. 38mm, Militarny chronometr, bransa z mikro regulacją, niebieska luma. EDC pełną gębą.

 

 

5. Longines Spirit 37mm. Miód, cud i orzeszki. COSC jako wisienka na torcie.

 

 

6. Laco Stuttgart Pro. Wersja z upgrejdami, 37 mm. Oryginalny, niemiecki  flieger w nowoczesnym wydaniu.

 

 

7. Longines Spirit 38 mm. Bardzo fajny codzienniak, żeby od fieldów trochę odpoczać. Cienki i delikatna bransa przez co turbo wygodny

 

 

8. Bold Venture 38mm. Tytan, szafir, porzadny AR i japoński werk dość przyzwoicie wyregulowany. Dobrze świeci. Niedawno dostał oemowa bransoletę.

 

 

9. Seiko Snk381 "Mag Sog" 37mm. Klasyczna 5tka, wciagnąłem bo powoli znikają z rynku. Urocze maluszki.

 

 

Oprócz tego mam też kilka tańszych zegarków takich do kilku stówek. Wszystkie to bateryjki:

 

 

 

Klasyczna kosta G-shock, Militado ML07 (kwarc z płynącą sekundą) 36mm, Addiesdive 36mm (kwarc z płynacą sekundą), Bertucci A2s (stałe teleskopy), Rdunae RA06 36mm, Lorus RXN73DX9 na pasku nato seatbelt.

 

EDIT: doszedł Conquest żeby nie robić nowego posta dokleiłem do tego

 

Mały update: Conquest 38mm

[AK&AK 45937]

W dniu 13.08.2025 o 15:22, Funky_Koval napisał(-a):

Mały update: Conquest 38mm

W zestawieniu nazywasz go Spirit 38mm ;).

 

Bardzo fajny zestaw podstawowy. Praktyczny i wygodny. Gratulacje. Szybko idziesz po przesiadce z nurków Seiko... 

[Funky_Koval 18492]

16 minut temu, AK&AK napisał(-a):

W zestawieniu nazywasz go Spirit 38mm ;).

 

Bardzo fajny zestaw podstawowy. Praktyczny i wygodny. Gratulacje. Szybko idziesz po przesiadce z nurków Seiko... 

Dzięki, poprawione. 

Trochę mnie poniosło ale tak z nurków Seiko się wyleczyłem i poszło w innym kierunku. Takim nudnym ale mi się takie zegarki nie nudzą. Za to pstrokacizna bardzp szybko

[Aramorco 426]

Mały update - chyba trzeba zainwestować w drugie pudełko.

[Funky_Koval 18492]

15 godzin temu, Aramorco napisał(-a):

Mały update - chyba trzeba zainwestować w drugie pudełko.

Ale Casio nazbierane szacun. Ja bym tu teraz oceanusa widział

[Finke 444]

W dniu 26.03.2024 o 12:53, Finke napisał(-a):

Zajrzałem do szuflady i pomyślałem, że to chyba już kolekcja. W taki razie po kolei

 

1. GARNITUROWIEC - Jak dla mnie ideał pod tym względem. Ultracienki i ascetyczny, można zapomnieć, że jest na ręce, większość moich pasków jest grubsza niż ten zegarek. Żeby jeszcze nie był kwarcem ..... ale wtedy nie byłby taki cienki przy tej cenie.

 

                             

 

2.  Hmm, może MARYNARKOWIEC ? Ale tylko do jasnych koszul. Mój pierwszy zegarek po wyjściu z nieświadomości zegarkowej "wieków ciemnych" i początek słabości do Vratislavii. Żeby jeszcze choć trochę "chudszy"...

 

 

3. MARYNARKOWIEC - do ciemnych koszul. Wybrany głównie z powodu napisu Made in Poland. mniejsza o to ile w tym prawdy ( czyli niewiele). Ale ergonomia jak dla mnie bez zarzutu

 

 

4. EDC - Mój najwygodniejszy zegarek, lekki i niezawodny - bo tytan i kwarc. Przy okazji niedrogi, więc nie trzęsę się o każdą wgniotkę, tylko używam

 

 

5. EDC nr 2 - obecnie najczęściej na nadgarstku, raz w tygodniu potrzebuję chrono i nie musze wyciągać po to komórki ( jak wszyscy). Do tego jednak namiastka elegancji ( jeśli tylko przeboleje się okienko daty)

 

 

6. Sportowo turystyczny na zimę - i oczywiście basenowy, nie wymagający żadnego komentarza

 

 

7. Sportowo-turystyczny na lato - bo latem jednak jest weselej niż zimą. Oba dobrane tak, żeby nie trzaść się o nie w tłumie zwiedzających czy na hotelowym basenie

 

 

8. FREAK WATCH ? - czyli dziwny zegarek z ograniczoną funkcją, którym mam bo chciałem. Kiedy na imprezie pojawia się już kłopot z odczytaniem godziny to znak, że wystarczy

 

 

9. I kolejny z tej samej kategorii - plus tutaj pewien sentyment zawodowy

 

 

I to już wszystko. Prawdę powiedziawszy chyba więcej już nie potrzebuję. Może ewentualnie jakiś weekendowy "luzak" na automacie. Ale tutaj poczekam na kolejny Black Friday u Vratislavii - może zostanie jeszcze jakiś lotnik ...

 

Kiedyś pewnie wejdę na wyższy poziom wartości zegarkowej i zacznę sobie podmieniać zegarki w każdej kategorii, ale na razie priorytety są inaczej ustawione, a zegarki mają być po prostu dobrą zabawą.

 

 

Dzięki forumowej giełdzie do kolekcji dołączył kolejny zegarek - mój aktualny EDC - i chyba zostanie takim na długo

 

 

[Funky_Koval 18492]

1 godzinę temu, Finke napisał(-a):

 

Dzięki forumowej giełdzie do kolekcji dołączył kolejny zegarek - mój aktualny EDC - i chyba zostanie takim na długo

 

 

O, to zapraszamy do kółeczeka bo Murpha na bransie jeszcze żaden posiadacz nie pokazywał bardzo fajny model z ciekawą historią

 

 

 

[rafi 12781]

Te zbiorcze fotki to wiadomo, jak wyglądają…

niemniej core wygląda na dzisiaj tak, jak na zdjęciu.

 

do tego g-shocki, jakieś ruski, swatch…

 

 

[Funky_Koval 18492]

2 godziny temu, rafi napisał(-a):

Te zbiorcze fotki to wiadomo, jak wyglądają…

niemniej core wygląda na dzisiaj tak, jak na zdjęciu.

 

do tego g-shocki, jakieś ruski, swatch…

 

 

Pięknie, same soczyste kąski. Grand Seiko super, SM300 wiadomo. Nawet pepsi skx się znalazl

[rafi 12781]

31 minut temu, Funky_Koval napisał(-a):

Pięknie, same soczyste kąski. Grand Seiko super, SM300 wiadomo. Nawet pepsi skx się znalazl

Dzięki. SKX ma najdłuższy staż u mnie. 

[wojtek91 3764]

3 godziny temu, rafi napisał(-a):

Te zbiorcze fotki to wiadomo, jak wyglądają…

niemniej core wygląda na dzisiaj tak, jak na zdjęciu.

 

do tego g-shocki, jakieś ruski, swatch…

 

 

Duża ilość zegarków, które z chęcią sam bym nosił!

Edit: co to za bransa na 009?

Edytowane 29 Sierpnia przez wojtek91

[rafi 12781]

46 minut temu, wojtek91 napisał(-a):

Duża ilość zegarków, które z chęcią sam bym nosił!

Edit: co to za bransa na 009?

Dzięki! SKX siedzi na ori bransie. Ja tam ją lubię, ma klimat, jest wygodna i nie jest za ciężka. Jest też blaszakiem, ale mnie ten zegarek nowy z gumą i bransą (dokupiłem) kosztował ok. 600 PLN, więc wiesz… 😉

jedyne co mnie od początku denerwowało, to brak pełnych end linków. 

[Funky_Koval 18492]

9 minut temu, rafi napisał(-a):

Dzięki! SKX siedzi na ori bransie. Ja tam ją lubię, ma klimat, jest wygodna i nie jest za ciężka. Jest też blaszakiem, ale mnie ten zegarek nowy z gumą i bransą (dokupiłem) kosztował ok. 600 PLN, więc wiesz… 😉

jedyne co mnie od początku denerwowało, to brak pełnych end linków. 

https://longislandwatch.com/islander-watch-bracelet-brac-06/

 

4 stówki i masz fajne jubilee, pełne endlinki miałem fajna

 

[wojtek91 3764]

39 minut temu, Funky_Koval napisał(-a):

https://longislandwatch.com/islander-watch-bracelet-brac-06/

 

4 stówki i masz fajne jubilee, pełne endlinki miałem fajna

 

Dla mnie chyba nie do przejścia jest tu łączenie end-linków z resztą bransolety. Na swoich zdjęciach go nie pokazują, ale w fotkach od klientów już jest:

 

Mój 009 póki co ma zmienioną wkładkę bezela na czarną i dołożyłem mu tanią, ale solidną bransoletę oyster. 

Chętnie wróciłbym do dwukolorowego bezela by podbić niebieski kolor tarczy (ledwo rzucający się w tym momencie w oczy), ale moim zdaniem bezel pepsi aż woła o jubilee 🙂 

Pewnie wrócę do ori bransolety jeśli znajdę ją w sensownej kasie. 

 

Edytowane 29 Sierpnia przez wojtek91

[Funky_Koval 18492]

30 minut temu, wojtek91 napisał(-a):

Dla mnie chyba nie do przejścia jest tu łączenie end-linków z resztą bransolety. Na swoich zdjęciach go nie pokazują, ale w fotkach od klientów już jest:

 

Mój 009 póki co ma zmienioną wkładkę bezela na czarną i dołożyłem mu tanią, ale solidną bransoletę oyster. 

Chętnie wróciłbym do dwukolorowego bezela by podbić niebieski kolor tarczy (ledwo rzucający się w tym momencie w oczy), ale moim zdaniem bezel pepsi aż woła o jubilee 🙂 

Pewnie wrócę do ori bransolety jeśli znajdę ją w sensownej kasie. 

 

Hmm? Moja pasowała idealnie nic nie latało. Nie pamiętam czy użyłem oryginalnych teleskopów czy tych dodanych. To na zdjęciu wygląda fatalnie.

[wojtek91 3764]

3 minuty temu, Funky_Koval napisał(-a):

Hmm? Moja pasowała idealnie nic nie latało. Nie pamiętam czy użyłem oryginalnych teleskopów czy tych dodanych. To na zdjęciu wygląda fatalnie.

Nie chodzi mi o dopasowanie do koperty, a łączenie end-linków z resztą bransolety. Zwyczajnie nie podobają mi się te dwa polerowane elementy, które zostały mocno wydłużone by utworzyć połączenie z resztą bransolety. 

[rafi 12781]

Ja tam też wolę ori. Uznaję po prostu, że taka ma być 😉

Z aftermarketowych mam jedną UncleStraps, którą kupiłem go GSa. Kosztowało to właśnie około czterech stówek i moim zdaniem dokładnie tyle jest warta. 

[nav 8767]

3 godziny temu, wojtek91 napisał(-a):

Duża ilość zegarków, które z chęcią sam bym nosił!

Edit: co to za bransa na 009?

 

2 godziny temu, Funky_Koval napisał(-a):

https://longislandwatch.com/islander-watch-bracelet-brac-06/

 

4 stówki i masz fajne jubilee, pełne endlinki miałem fajna

 

Jest też na szczęście około dwa razy droższa wersja 😉 od Uncle Straps, bardzo podobna i wzorowana na oryginalnej, można wybrać, albo puste, albo pełne end linki 

 

https://unclestraps.com/products/new-executive-bracelet-skx007?variant=45824633831657

[Funky_Koval 18492]

Godzinę temu, nav napisał(-a):

 

Jest też na szczęście około dwa razy droższa wersja 😉 od Uncle Straps, bardzo podobna i wzorowana na oryginalnej, można wybrać, albo puste, albo pełne end linki 

 

https://unclestraps.com/products/new-executive-bracelet-skx007?variant=45824633831657

Unclestraps niech spada on sprzedaje zapięcia, ktore mają za duży grzybek i chodzą bardzo cięzko

[nav 8767]

2 godziny temu, Funky_Koval napisał(-a):

Unclestraps niech spada on sprzedaje zapięcia, ktore mają za duży grzybek i chodzą bardzo cięzko

Wypowiadam się, tylko na temat tej klamry, kupiłem ją do SKX, dobra jakość, wyglądem podobna do oryginału.

[Finke 444]

W dniu 26.03.2024 o 12:53, Finke napisał(-a):

Zajrzałem do szuflady i pomyślałem, że to chyba już kolekcja. W taki razie po kolei

 

1. GARNITUROWIEC - Jak dla mnie ideał pod tym względem. Ultracienki i ascetyczny, można zapomnieć, że jest na ręce, większość moich pasków jest grubsza niż ten zegarek. Żeby jeszcze nie był kwarcem ..... ale wtedy nie byłby taki cienki przy tej cenie.

 

                             

 

2.  Hmm, może MARYNARKOWIEC ? Ale tylko do jasnych koszul. Mój pierwszy zegarek po wyjściu z nieświadomości zegarkowej "wieków ciemnych" i początek słabości do Vratislavii. Żeby jeszcze choć trochę "chudszy"...

 

 

3. MARYNARKOWIEC - do ciemnych koszul. Wybrany głównie z powodu napisu Made in Poland. mniejsza o to ile w tym prawdy ( czyli niewiele). Ale ergonomia jak dla mnie bez zarzutu

 

 

4. EDC - Mój najwygodniejszy zegarek, lekki i niezawodny - bo tytan i kwarc. Przy okazji niedrogi, więc nie trzęsę się o każdą wgniotkę, tylko używam

 

 

5. EDC nr 2 - obecnie najczęściej na nadgarstku, raz w tygodniu potrzebuję chrono i nie musze wyciągać po to komórki ( jak wszyscy). Do tego jednak namiastka elegancji ( jeśli tylko przeboleje się okienko daty)

 

 

6. Sportowo turystyczny na zimę - i oczywiście basenowy, nie wymagający żadnego komentarza

 

 

7. Sportowo-turystyczny na lato - bo latem jednak jest weselej niż zimą. Oba dobrane tak, żeby nie trzaść się o nie w tłumie zwiedzających czy na hotelowym basenie

 

 

8. FREAK WATCH ? - czyli dziwny zegarek z ograniczoną funkcją, którym mam bo chciałem. Kiedy na imprezie pojawia się już kłopot z odczytaniem godziny to znak, że wystarczy

 

 

9. I kolejny z tej samej kategorii - plus tutaj pewien sentyment zawodowy

 

 

I to już wszystko. Prawdę powiedziawszy chyba więcej już nie potrzebuję. Może ewentualnie jakiś weekendowy "luzak" na automacie. Ale tutaj poczekam na kolejny Black Friday u Vratislavii - może zostanie jeszcze jakiś lotnik ...

 

Kiedyś pewnie wejdę na wyższy poziom wartości zegarkowej i zacznę sobie podmieniać zegarki w każdej kategorii, ale na razie priorytety są inaczej ustawione, a zegarki mają być po prostu dobrą zabawą.

 

 

I jeszcze jeden zegarek, którego nie trzeba przedstawiać, powiększył kolekcję dzięki naszemu bazarkowi - realizacja jednego z zegarkowych marzeń sprzed lat:

 

Tym razem koszulowiec/marynarkowiec - wyparł z tej pozycji  Vratislavię Formmeistera