Klub Miłośników Zegarków Audemars Piguet

[TomASH 2165]

W dniu 29.06.2024 o 14:51, KrysH napisał(-a):

Bardzo proszę chłopaki, na szczęście ja się nie musze przekonywaċ. Postawiłbyś mi Lange Datographa na stół to bym się nie zamienił. Code jest BOSS.

 

Gratki! Niestandardowy wybór z calej palety AP 😅 co widać po komentarzach. Pasuje jednak do twojego stylu i świetnie, że daje radochę. Datograph to jednak inny vibe ☺️ Fajnie jest móc realizować małe marzenia! Aż jestem ciekaw co jeszcze wpadnie w najbliższych miesiącach / latach. Dziel się z nami swoją drogą zegarkową i nie daj się zniechęcić hejterom 😅

[KrysH 7138]

2 hours ago, machlo said:

Jednak myślę, że coś tam wiem. Ekspertem nie jestem ale jakiś tam gust przez lata udało mi się wypracować.

Ekspertem od koronek i milky ringów, to na pewno. 

Edytowane 30 Czerwca 2024 przez KrysH

[KrysH 7138]

1 hour ago, TomASH said:

Gratki! Niestandardowy wybór z calej palety AP 😅 co widać po komentarzach. Pasuje jednak do twojego stylu i świetnie, że daje radochę. Datograph to jednak inny vibe ☺️ Fajnie jest móc realizować małe marzenia! Aż jestem ciekaw co jeszcze wpadnie w najbliższych miesiącach / latach. Dziel się z nami swoją drogą zegarkową i nie daj się zniechęcić hejterom 😅

 

Dziękuję bardzo. Fajnie ze się przyjrzałeś i zauważyłeś chyba najważniejsza rzecz: ze pasuje do mnie i mojego stylu, to chyba najlepszy komplement. Ja właśnie to kocham najbardziej w zegarkach, jak pasują do właścicieli. Uwielbiam to połączenie. Druga sprawa i tez bardzo ważna to, to ze daje radochę! 

 

Datograph, wiadomo ze lepszy zegarek, chyba jeden z "naj" na świecie ale wiele razy już przymierzałem i za każdym razem mam to same wrażenie - gruby i ciężki. Dlatego napisałem ze bym się nie zamienił - ceramiczny code chrono na gumce wazy równe 111g i przy 12mm grubości tak chwyta nadgarstek ze mała bania. To będzie mój daily driver tego lata.

 

Dziękuję za mile słowa otuchy, jakbym był nowy na forum i nie miał takiego wsparcia od pozostałych forumowiczów to na pewno bym się zniechęcił czytając takie komentarze ciapciaka machlo.  

 

Ahoj zegarkowa przygodo!

 

 

[machlo 7718]

Ekspertem od koronek i milky ringów, to na pewno. 

Tu cię boli.
Nazywam rzeczy po imieniu i to co widzę, ale rozumiem, że niektórym to nie w smak i kierują się innymi zasadami.

[KrysH 7138]

4 hours ago, machlo said:

Tu cię boli.
Nazywam rzeczy po imieniu i to co widzę, ale rozumiem, że niektórym to nie w smak i kierują się innymi zasadami.

 

Jak fajnie ze jesteś na tym forum. Niczym śmierdzący gość na przyjęciu  🥴

[mario1971 67580]

7 godzin temu, machlo napisał(-a):

Tu cię boli.
Nazywam rzeczy po imieniu i to co widzę, ale rozumiem, że niektórym to nie w smak i kierują się innymi zasadami.

Asertywność zbyt często bywa pospolitym brakiem taktu. Czasami wystarczy dobrze wytrzeć buty, wchodząc do czyjegoś mieszkania. 😉

[machlo 7718]

Asertywność zbyt często bywa pospolitym brakiem taktu. Czasami wystarczy dobrze wytrzeć buty, wchodząc do czyjegoś mieszkania. 

A co ma asertywność w tym kontekście? Brak taktu jak najbardziej, ale podobni do ciebie i kolegi od smrodków powyżej to brakiem taktu uznajecie, jak na FORUM ktoś wyrazi odmienne, do tego krytyczne zdanie zamiast pomlaskać i poklepać po pleckach. Świat jest taki piękny jak się żyje w kółku wzajemnej adoracji, wrzuca piękne zegareczki, cycuszki i swoje przeogromne bogactwa, a pozostali przyklaskują… i to nazywają radością hobby zegarkowego. No ale czy rzeczywiście chodzi o zegarki?

[mario1971 67580]

3 minuty temu, machlo napisał(-a):

A co ma asertywność w tym kontekście? Brak taktu jak najbardziej, ale podobni do ciebie i kolegi od smrodków powyżej to brakiem taktu uznajecie, jak na FORUM ktoś wyrazi odmienne, do tego krytyczne zdanie zamiast pomlaskać i poklepać po pleckach. Świat jest taki piękny jak się żyje w kółku wzajemnej adoracji, wrzuca piękne zegareczki, cycuszki i swoje przeogromne bogactwa, a pozostali przyklaskują… i to nazywają radością hobby zegarkowego. No ale czy rzeczywiście chodzi o zegarki?

Nie zrozumiałeś, szkoda. 

[rafi 12875]

 
Dziękuję bardzo. Fajnie ze się przyjrzałeś i zauważyłeś chyba najważniejsza rzecz: ze pasuje do mnie i mojego stylu, to chyba najlepszy komplement. Ja właśnie to kocham najbardziej w zegarkach, jak pasują do właścicieli. Uwielbiam to połączenie. Druga sprawa i tez bardzo ważna to, to ze daje radochę! 
 
Datograph, wiadomo ze lepszy zegarek, chyba jeden z "naj" na świecie ale wiele razy już przymierzałem i za każdym razem mam to same wrażenie - gruby i ciężki. Dlatego napisałem ze bym się nie zamienił - ceramiczny code chrono na gumce wazy równe 111g i przy 12mm grubości tak chwyta nadgarstek ze mała bania. To będzie mój daily driver tego lata.
 
Dziękuję za mile słowa otuchy, jakbym był nowy na forum i nie miał takiego wsparcia od pozostałych forumowiczów to na pewno bym się zniechęcił czytając takie komentarze ciapciaka machlo.  
 
Ahoj zegarkowa przygodo!
 
 

Gratuluję nowego nabytku. Niewątpliwie od strony zegarmistrzowskiej to jest tam 110% zegarka w zegarku. Dizajnersko, to już bardziej kwestia gustu. Może się kojarzyć z majtkowcami, ale przecież ci od majtkowców na dizajnie się znają.

Ja na przykład na pierwszy rzut oka widzę tam napis „Albert Riele”. Tak jest i nic na to nie poradzę. Ale niewątpliwie zegar uzupełni Twoją świetną kolekcję.

[machlo 7718]

Nie zrozumiałeś, szkoda. 

BTW. obaj pokazujecie drzwi, żebym sobie poszedł z forum. Wiele to o was mówi, że macie czelność. Za kogo się uważacie, że takie coś w ogóle przyszło do głowy?

[mario1971 67580]

8 minut temu, machlo napisał(-a):

BTW. obaj pokazujecie drzwi, żebym sobie poszedł z forum. 

Wprost przeciwnie.  Powiew świeżości jest na tym Forum jak najbardziej wskazany. ☺️

 

Uważa jednak, że wchodząc do galerii nie należy ostentacyjnie obsikiwać wszystkich obrazów tylko dlatego, że nie są w twoim guście.   

[machlo 7718]

5 minut temu, mario1971 napisał(-a):

Wprost przeciwnie.  Powiew świeżości jest na tym Forum jak najbardziej wskazany. ☺️

 

Uważa jednak, że wchodząc do galerii nie należy ostentacyjnie obsikiwać wszystkich obrazów tylko dlatego, że nie są w twoim guście.   

 

Tja, a kto gadał o ganianiu kota? Na marginesie młodzież powiedziałaby, że to strasznie krindżowe powiedzonko.

[mario1971 67580]

Zawsze próbujesz odwracać kota ogonem. 😅

[Musa19 3144]

Mnie rodzice zawsze uczyli (i chyba nawet nauczyli), że jak chcesz kogoś pochwalić, to śmiało możesz to robić przy wszystkich, ale jak już zganić/zwrócić uwagę, to najlepiej na osobności😋🤷‍♂️

@KrysH, super, że cieszy 👍 Chyba jesteś jednym z najbardziej świadomych nabywców zegarków, jakich udało mi się na tutejszym forum zaobserwować.

Pozdrawiam.

[beniowski 8420]

Pomijając względną kwestię czy Code 11.59 się podoba czy nie (mnie np. nie), naprawdę przejmowanie się opinią kogoś z internetu kogo (prawdopodobnie) nigdy w życiu nie spotkało jest raczej... dziecinne.  Jeśli ktoś kupił zegarek i mu się on podoba, to wspaniale. Jeśli zaś ten zegarek nie podoba się innym, to cóż - takie życie. Milion razy to przerabialiśmy na forum: jesteś w miejscu publicznym; wystawiając coś na widok publiczny musisz spodziewać się zarówno pochlebnych, jak i negatywnych opinii o danym produkcie. Dopóki ktoś kogoś personalnie nie obraża, to o co chodzi? Czasem mam wrażenie że ktoś dostanie zawału albo życie mu się skończy, bo coś nie po swojej myśli przeczytał o swoim nabytku w internecie. 

[machlo 7718]

3 minuty temu, beniowski napisał(-a):

Pomijając względną kwestię czy Code 11.59 się podoba czy nie (mnie np. nie), naprawdę przejmowanie się opinią kogoś z internetu kogo (prawdopodobnie) nigdy w życiu nie spotkało jest raczej... dziecinne.  Jeśli ktoś kupił zegarek i mu się on podoba, to wspaniale. Jeśli zaś ten zegarek nie podoba się innym, to cóż - takie życie. Milion razy to przerabialiśmy na forum: jesteś w miejscu publicznym; wystawiając coś na widok publiczny musisz spodziewać się zarówno pochlebnych, jak i negatywnych opinii o danym produkcie. Dopóki ktoś kogoś personalnie nie obraża, to o co chodzi? Czasem mam wrażenie że ktoś dostanie zawału albo życie mu się skończy, bo coś nie po swojej myśli przeczytał o swoim nabytku w internecie. 

 

Wyobrażam sobie, że jak kupuje się zegarek (czy cokolwiek innego), żeby wzbudzić zachwyt i poklask otoczenia, to w takim przypadku możliwe, że negatywne opinie na forum mogą być jakimś tam problemem. Tak mi się przynajmniej wydaje, ale czy to ten przypadek, czy to inny problem - kto wie.

Edytowane 1 Lipca 2024 przez machlo

[Musa19 3144]

@machlo, wydaje mi się, że są i takie sytuacje o jakich piszesz (choć przecież same w sobie, moim zdaniem, też nie są niczym nagannym), ale słowo pisane ma to do siebie, że często niedokładnie albo wręcz błędnie przekazuje intencje piszącego i w sumie nie zawsze wiadomo, czy ktoś krytykuje sam zegarek, czy jego posiadacza - i od razu zaznaczam, że to uwaga natury ogólnej, a nie skierowana do kogoś konkretnego, bo nie analizuję szczegółowo stylu osób tutaj piszących😉🤷‍♂️

 

PS. Generalnie to wydaje mi się, że przydałoby się nam wszystkim dużo więcej wyrozumiałości nie tylko tutaj, ale tak ogólnie na co dzień w życiu🤔

[nicon 3845]

W dniu 29.06.2024 o 15:28, beniowski napisał(-a):

Przymierzałem kilka razy i za każdym razem byłem na nie. I, jak to jest także wspomniane w ww. filmie: zegarek wygląda jak modele entry level marek modowych. Ja właśnie Michaela Korsa lub jakiegośą Armaniego za 200 euro widzę, gdy patrzę na tę tarczę. A szkoda, bo mogło coś lepszego z tego projektu wyjść. 

Majkel Kors to zdecydowanie zły trop, ale Armanii Chronograph AR2460 jest już IMO bardzo blisko.

 

[machlo 7718]

2 minuty temu, Musa19 napisał(-a):

@machlo, wydaje mi się, że są i takie sytuacje o jakich piszesz (choć przecież same w sobie, moim zdaniem, też nie są niczym nagannym), ale słowo pisane ma to do siebie, że często niedokładnie albo wręcz błędnie przekazuje intencje piszącego i w sumie nie zawsze wiadomo, czy ktoś krytykuje sam zegarek, czy jego posiadacza - i od razu zaznaczam, że to uwaga natury ogólnej, a nie skierowana do kogoś konkretnego, bo nie analizuję szczegółowo stylu osób tutaj piszących😉🤷‍♂️

 

PS. Generalnie to wydaje mi się, że przydałoby się nam wszystkim dużo więcej wyrozumiałości nie tylko tutaj, ale tak ogólnie na co dzień w życiu🤔

 

Zdecydowanie się zgadzam odnośnie tego, że nie zaszkodziłoby więcej wyrozumiałości, ale dodałbym jeden warunek.  Rozumiem, że każdemu zdarzy się coś palnąć, nieprecyzyjnie się wyrazić, itd.

Natomiast są tu zjawiska na forum, które przypadkowe nie są i są tolerowane przez większość, a przynajmniej ignorowane. Na takie rzeczy jak skrajna hipokryzja i pozerstwo nie mam za wiele wyrozumiałości, a jest kilku aktywnych użytkowników, którzy z uporem maniaka muszą się pokazać.

Ile można odgrywać tę samą gierkę - wrzucam foty zegarka na forum, rozpływam się nad nim, koledzy poklepują po pleckach, zwłaszcza jak to jakiś fliperski model (snoopy na przykład), a tymczasem i ta i kolejne zamówione sztuki trafiają do handlarza na flipa. Zaznaczę, że tu sam w sobie flip to jeden problem, ale ja nie o tym. Taki byznesmen od snoopiego zwyczajnie robi "kolegów" na forum w ch*ja, bo inaczej tego nazwać nie można i innego niż skrajnie negatywne zdanie o takiej osobie mieć nie mogę. Nie ma też tu miejsca na wyrozumiałość.
Z resztą wspomniana sytuacja z "koronką", to przecież dokładnie ten sam motyw - niby taki cudo sub był, a jakoś od razu poszedł na sprzedaż, a tu złośliwcy na forum tylko biznes psują. A może ci eksperci od rolków to nie do końca tacy eksperci skoro ignorant rolkowy potrafi dostrzec ewidentną wtopę.

[beniowski 8420]

18 minut temu, machlo napisał(-a):

 

Zdecydowanie się zgadzam odnośnie tego, że nie zaszkodziłoby więcej wyrozumiałości, ale dodałbym jeden warunek.  Rozumiem, że każdemu zdarzy się coś palnąć, nieprecyzyjnie się wyrazić, itd.

Natomiast są tu zjawiska na forum, które przypadkowe nie są i są tolerowane przez większość, a przynajmniej ignorowane. Na takie rzeczy jak skrajna hipokryzja i pozerstwo nie mam za wiele wyrozumiałości, a jest kilku aktywnych użytkowników, którzy z uporem maniaka muszą się pokazać.

Ile można odgrywać tę samą gierkę - wrzucam foty zegarka na forum, rozpływam się nad nim, koledzy poklepują po pleckach, zwłaszcza jak to jakiś fliperski model (snoopy na przykład), a tymczasem i ta i kolejne zamówione sztuki trafiają do handlarza na flipa. Zaznaczę, że tu sam w sobie flip to jeden problem, ale ja nie o tym. Taki byznesmen od snoopiego zwyczajnie robi "kolegów" na forum w ch*ja, bo inaczej tego nazwać nie można i innego niż skrajnie negatywne zdanie o takiej osobie mieć nie mogę. Nie ma też tu miejsca na wyrozumiałość.
Z resztą wspomniana sytuacja z "koronką", to przecież dokładnie ten sam motyw - niby taki cudo sub był, a jakoś od razu poszedł na sprzedaż, a tu złośliwcy na forum tylko biznes psują. A może ci eksperci od rolków to nie do końca tacy eksperci skoro ignorant rolkowy potrafi dostrzec ewidentną wtopę.

Tu bym z tobą polemizował - niech sobie ludzie wrzucają zdjęcia, a potem sprzedają. Myślę, że otrzymanie lajków czy pozytywnej opinii na forum nie wpływa na to czy ktoś zegarek zamierza zatrzymać czy go sprzedać, bo opinie dotyczą zegarka, a nie intencji właściciela co zamierza z nim zrobić. 

[Jan 16882]

ale po co te wycieczki ad personam? Kolega kupił AP jemu sie podoba, jego cieszy i super. Ja zawsze poklepie po plecach każdego kto kupił zegarek bo dany model sprawia mu radość (no chyba że ktoś kupie podróby i nie widzi w tym nic złego).  To czy mnie się podoba czy nie, albo czy wydałbym pieniądze inaczej to zupełnie inna kwestia. Przecież gdyby na świecie miały być tylko takie zegarki które ja uznaje to połowa modeli by nie istniała

 

Czy wobec tego w każdym wątku gdzie pojawi się coś co mi nie pasuje mam pisać: ee ale majtkowca kupiłeś, wszystkie zegarki masz takie same, fu ale brzydota ?

Po co to? Co zmieni taka opinia?  Jedyne co to popsuje humor, zagęści atmosferę a nic merytorycznego nie wniesie. Można wyrazić opinię na 1000 sposobów (vide Mario: nie moja to bajka, ale mimo wszystko gratuluję odwagi).

 

Wyciąganie sprzedaży snoopiego to Twoja opinia, ja się takich ocen nie podejmuje bo nie znajac przeslanek pobudek itp moge walnac kulą w płot. Koronka rolexa byla smieszna glownie przez obronę czestochowy w wątku koronie poświęconym. A decyzja o sprzedaży? Cóż w kontekście gownoburzy która się przetoczyła było to dziwne ale dla mnie raczej śmieszne a nie powodujące gulę na gardle i zgrzytanie zębami.

Edytowane 1 Lipca 2024 przez Jan

[meinard 4470]

Od zarania dziejów fora dyskusyjne polegały na tym, że się dyskutowało, co się komu podoba, a co nie.

Ja co prawda nie uważam że moje zdanie jest na tyle istotne żeby się nim dzielić w każdym wątku, ale nie dajmy się zwariować; jak ktoś ma problem z tym, że nie każdy się jego zegarkiem zachwyca, to może jednak internet (zwłaszcza polskojęzyczny, gdzie nie ma takiej kultury przyklaskiwania wszystkiemu) nie jest dla tego kogoś najbezpieczniejszym miejscem. 

[machlo 7718]

11 minut temu, beniowski napisał(-a):

Tu bym z tobą polemizował - niech sobie ludzie wrzucają zdjęcia, a potem sprzedają. Myślę, że otrzymanie lajków czy pozytywnej opinii na forum nie wpływa na to czy ktoś zegarek zamierza zatrzymać czy go sprzedać, bo opinie dotyczą zegarka, a nie intencji właściciela co zamierza z nim zrobić. 

11 minut temu, beniowski napisał(-a):

Tu bym z tobą polemizował - niech sobie ludzie wrzucają zdjęcia, a potem sprzedają. Myślę, że otrzymanie lajków czy pozytywnej opinii na forum nie wpływa na to czy ktoś zegarek zamierza zatrzymać czy go sprzedać, bo opinie dotyczą zegarka, a nie intencji właściciela co zamierza z nim zrobić. 

 

Nie pisałem o tym, w jaki sposób opinie na forum wpływają na decyzje o zatrzymaniu/sprzedaży.

Pisałem o procederze takim, że w momencie wrzuty na forum i mlaskania nad zegarkiem już jest określony los tego egzemplarza - flip. Taka szopka taniego handlarzyny.

 

9 minut temu, Jan napisał(-a):

Wyciąganie sprzedaży snoopiego to Twoja opinia, ja się takich ocen nie podejmuje bo nie znajac przeslanek pobudek itp moge walnac kulą w płot. Koronka rolexa byla smieszna glownie przez obronę czestochowy w wątku koronie poświęconym. A decyzja o sprzedaży? Cóż w kontekście gownoburzy która się przetoczyła było to dziwne ale dla mnie raczej śmieszne a nie powodujące gulę na gardle i zgrzytanie zębami.

 

Wiem wystarczająco wiele o snooopim (i nie tylko), żeby napisać to, co napisałem.  Jedni to robią bardziej a inni mniej skrycie, ale nie brakuje takiego procederu.
Co do koronki, to najwyraźniej gula była sporo skoro to dziś zostało wyciągnięte i to nie przeze mnie.

[mario1971 67580]

9 minut temu, Jan napisał(-a):

ale po co te wycieczki ad personam? Kolega kupił AP jemu sie podoba, jego cieszy i super. Ja zawsze poklepie po plecach każdego kto kupił zegarek bo dany model sprawia mu radość (no chyba że ktoś kupie podróby i nie widzi w tym nic złego).  To czy mnie się podoba czy nie, albo czy wydałbym pieniądze inaczej to zupełnie inna kwestia. Przecież gdyby na świecie miały być tylko takie zegarki które ja uznaje to połowa modeli by nie istniała

 

Czy wobec tego w każdym wątku gdzie pojawi się coś co mi nie pasuje mam pisać: ee ale majtkowca kupiłeś, wszystkie zegarki masz takie same, fu ale brzydota ?

Po co to? Co zmieni taka opinia?  Jedyne co to popsuje humor, zagęści atmosferę a nic merytorycznego nie wniesie. Można wyrazić opinię na 1000 sposobów (vide Mario: nie moja to bajka, ale mimo wszystko gratuluję odwagi).

 

Wyciąganie sprzedaży snoopiego to Twoja opinia, ja się takich ocen nie podejmuje bo nie znajac przeslanek pobudek itp moge walnac kulą w płot. Koronka rolexa byla smieszna glownie przez obronę czestochowy w wątku koronie poświęconym. A decyzja o sprzedaży? Cóż w kontekście gownoburzy która się przetoczyła było to dziwne ale dla mnie raczej śmieszne a nie powodujące gulę na gardle i zgrzytanie zębami.

To właśnie miałem na myśli, pisząc o obsikiwaniu publicznie wszystkiego, co nie trafia komuś do smaku. Można to zrobić z taktem, bez urażania gustu i uczuć właściciela, oraz zaowalowanej oceny jego właściciela. 

[KrysH 7138]

Ok to może weźmy kilka kroków do tylu i uprośćmy trochę temat... 

 

Jak klikam na link "klub miłośników zegarków Audemars Piguet" to chyba normalne ze oczekuje pozytywnej atmosfery?

 

To nie ma nic wspólnego z potrzeba poklepywania po ramieniu czy chwalenia się - pewnie ze czasami słowa krytyki się znajda ale to w jaki sposób niektórzy to robią po prostu psuje cala zabawę. Od razu można wyczuć zazdrość i negatywna energię. Jest ogromna różnica jakby machlo powiedział kilka krytycznych słów odnośnie werku, podzielił się spostrzeżeniami na temat design i wytłumaczył dlaczego tak myśli i poparł swoje argumenty czymś sensownym. Ja chętnie w takie rozmowy jako pasjonata bym wszedł ale wysyłanie głupich obrazków i polowanie na "tu Cię boli" tylko pokazuje ze taka osoba tylko czeka na szanse aby komuś dokuczyć.

 

Dla przykładu:

 

@eye_lip dosyć często krytukuje moje zegarki na forum i nigdy nie poczułem sie źle z tego powodu bo on przynajmniej wykazuje sie wiedza i potrafi wytłumaczyć jak cos "wypomknie". I to jest fajne!

 

@mario1971 z kolei sam najbardziej krytukuje swoje zegarki, chyba nie znam drugiej osoby ktora byla by sama bardziej krytyczna do własnych zegarków niż on. Pamiętacie jak polar miał "klaczek" na dacie? Ja tak...

 

A więc pamietajmy - jesteśmy na forum MILOSNIKOW ZEGARKOW.