Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

tarant

Nie jest OK....

Rekomendowane odpowiedzi

Gość Ritter

Czytając dyskusję zastanowilo mnie czy nikt nie pomyślał że jesteśmy tak zbudowani, że nasze zachowania są ściśle egoistyczne? Jest wiele rodzai egoizmu: rodzinny, grupowy, społeczny, narodowy jako określonej grupy etc.

Podobnie jest z zachowaniami altruistycznymi które nie są niczym innym jak rozbudowany egoizm. Czy przypadkiem każdy z nas nie działa czysto egoistycznie? Nawet poszczególne przypadki altruizmu to jedynie szerszy egoizm.

Życie jednostki nie ma żadnego sensu a świat to dżungla gdzie trwa walka genów i gdzie możemy obserwować ewolucję na własnym przykładzie. Wszelkie wyrazy altruizmu są jedynie egoizmem i mają za zadanie uczynić silniejszymi grupy do których należymy, siła grupy przekłada się na siłę jednostek.

Tym pozytywnym akcentem życzę miłej niedzieli całej naszej grupie :)

Altruistów już dawno Ewolucja odmiotła na oddzielną kupkę gdzie spoczywają i parują.

Tak jesteśmy egoistami. Lecz zwykle nie tępymi i bezmyślnymi. Im bardziej egoizm jest perfidny i ukierunkowany tym bardziej skuteczny i przydatny wszystkim. Jeżeli zgromadzone zapasy rozdasz w przypływie bezmyślnego altruistycznego aktu głupoty np. nie zainteresowanym integoracją z grupą to oni to przetworzą na jeszcze większą liczbę sobie podobnych. Jak są jakieś złudzenia to proponuję zapoznać się w praktyce z efektami ostatniej fali głupoty przetaczającej się wraz z emigrancką falą przez Europę. Nawet wyluzowani Szwedzi mają już dość :) .

Gdy tymczasem gdy jesteśmy perfidni w swym egoizmie to przeznaczamy środki by przygarnąć jaką sierotę ze specjalnością np. fizyka jądrowego albo fachem stolarskim w rękach to już zupełnie coś innego. Taki bonus startowy na zasiedlenie by wystrugał sobie swój warsztat pracy i dokładał się do wspólnego garnka.

Tak samo są marnotrawione równie altruistycznie co głupio środki na np. kształcenie tych, których wręcz kształcić się nie powinno. Potem mogą zostać np. politykami i dopiero cała grupa będzie "miała w plecy". A przecież mogli być szczęśliwi zatrudniając się w roli błazna na publicznych wystąpieniach. No tak, ale zamiast rozsądku ważniejsze jest ego i iście mistrzowski poziom skolaryzacji.

 

To nielogiczne i wbrew praktyce, siła grupy nie przekłada się na siłę jednostek. Jest dokładnie na odwrót. To silne jednostki tworzą silną grupę, tak działa egoizm. Grupa silnych jednostek zafiksowana na podobnym egoizmie będzie miała dodatkowy atut działania zespołowego. Słabe jednostki nie tworzą silnej grupy, są odmiatane na oddzialną kupkę, tuż obok tej z altruistami.

 

Bezmyślny altruizm= głupota, tę można jedynie korygować za pomoca strzelby i szpadla.

Mądry altruizm= perfidny egoizm.

 

Tak, świat nie jest idealny i nas nie kocha :) .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przeczytałem ostatnie strony, i mimo iż nie zgadzam się z kolegą Tomkiem to widzę że pozostali forumowicze zachowują się poniżej pewnego przyzwoitego poziomu. On pisze o sytuacji, idei, procesach związanych z tematem a większość odpowiada atakiem na osobę Tomka. I to na poziomie tak ohydnym że nie spodziewałem się tego na forum KMZiZ...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Za własne pieniądze mam prawo poczuć się lepiej-cięzko na nie pracuję, i nikt mi nie będzie tlumaczył, psuł samopoczucia oceniając czy robię dobrze czy zle.

Wlasnie wróciłem ze sztabu wośp gdzie dałem swoje pieniadze.

 

Od moralnosci są etycy i ksiadz, od zlodzieji prokurator i policjant.

Niech kazdy się zajmie swoją robotą.

 

 

P.S Tak podzielone spoleczenstwo w naszym kraju pamietam jak widziałem czołgi na ulicach w 81"

Politycy dziękujemy-k.w.mać !


Pozdrawiam, Marek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie jest ok, gdy czytam temat Nie jest ok.


ng6mnrm.png

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Ritter

Podzielenie i atomizacja społeczeństw to część zarządzania kryzysem. Myślę, że przeceniasz polityków. Od bardzo dawna na horyzoncie nie widać choć cienia z cechami przywódczymi. Obecnie politycy nauczyli się w iście mistrzowski sposób podążać za tłumem beczących nawzajem na siebie owiec - wyborców. Jedyną metodą rządzenia jest schelbianie gustom bezkształtnej masy. 

Dobrobyt bardzo rozniewieścił społeczeństwa w Europie. A z kobietą to jest tak, że czego innego pragnie, czego innego oczekuje i jeszcze czegoś innego potrzebuje.

 

Chcesz choć przez chwilę pobyć w obecności jedności? Udaj się na pobliski cmentarz. Tam wszyscy są zjednoczeni w tym samym. Dlatego zbytniej jedności, Frontu Jedności Narodu bym nie szukał. Na przeciwległym biegunie jest anarchia i rozczłonkowanie czyli stan bliski obecnemu. Normalni, zwykli chadzać środkiem nie specjalnie dając namawiać się na namiętności skrajności.

Sami decydujemy jaką drogą podążamy? Zbytnia irytacja z ekstrmów świadczy, że nas ku nim choć ociupinkę ciągnie. Czy to zdrowe, należy rozstrzygnąć samemu?

 

Swoją drogą to w tym sztabie musiały być "niezłe wibracje" skoro tak się zirytowałeś? W niezłych czasach przyszło nam żyć skoro zwykła kwesta na dobroczynność tak podnosi poziom adrenaliny. Syndrom oblężonej twierdzy...?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Powyższy post to chyba najbardziej trafny tekst polityczny jaki tu przeczytałem.

 

Bezmyślny altruizm= głupota, tę można jedynie korygować za pomoca strzelby i szpadla.

Mądry altruizm= perfidny egoizm.

Obawiam się, że choć zdecydowanie jest coś w tym co piszesz to powyższe podsumowanie zawiera zbyt duże uproszczenie.

 

W ostatnie święta jak zwykle chciałem wspomóc kogoś kto tego potrzebuje. Zapytałem sołtysową czy zna kogoś bardzo pokrzywdzonego przez los wśród mieszkańców wsi. Okazało się, że jest wśród nas samotny ojciec wychowujący córki 2 i 4 lata, ich matka umarła. Bieda taka, że dzieci nie mają zimowego obuwia. W związku z tym kupiłem dwie karty zakupowe do sieciowego sklepu obuwniczego, Lidka dołożyła różności i daliśmy to dziewczynkom.

 

Staliśmy się bezmyślnymi altruistami czy perfidnymi egoistami?


Trzyzegarkowiec. No niestety już jednak ośmio-...

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Za własne pieniądze mam prawo poczuć się lepiej-cięzko na nie pracuję, i nikt mi nie będzie tlumaczył, psuł samopoczucia oceniając czy robię dobrze czy zle.

Wlasnie wróciłem ze sztabu wośp gdzie dałem swoje pieniadze.

 

Od moralnosci są etycy i ksiadz, od zlodzieji prokurator i policjant.

Niech kazdy się zajmie swoją robotą.

 

 

P.S Tak podzielone spoleczenstwo w naszym kraju pamietam jak widziałem czołgi na ulicach w 81"

Politycy dziękujemy-k.w.mać !

Ja przepraszam, Marek proszę Cię... W 1981 roku  miałem 11 lat i pamiętam, że była ciężka zima i sanki, pamiętam, że się bałem gdy tata włączył radio i przemawiał Jaruzelski... Ty jesteś młodszy... więc jak mogłeś pamiętać "podzielone społeczeństwo gdy wyjechały czołgi"...

Fajnie było w Sorrento? :)  


Porządek na serwisie o niczym nie świadczy. Często najlepsze usługi świadczone są przez geniuszy w totalnym bałaganie…

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hej, nie będę się odnosił do wszystkiego bo ani sam tego nie wymyśliłem ani nie muszę. Są na to mocne argumenty i dowody.

Z siłą jednostek chodziło mi o to że gdy grupa jest silna to i jednostki czują się silne. Stąd siła grupy...


cyt.-Wszystkie Ryśki to porządne chłopy !

Piotr.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja przepraszam, Marek proszę Cię... W 1981 roku miałem 11 lat i pamiętam, że była ciężka zima i sanki, pamiętam, że się bałem gdy tata włączył radio i przemawiał Jaruzelski... Ty jesteś młodszy... więc jak mogłeś pamiętać "podzielone społeczeństwo gdy wyjechały czołgi"...

Fajnie było w Sorrento? :)

 

Pewnie byłem inteligentniejszy dzieckiem.:)

( rok wczesniej poszedlem do podstawowki, a mature zdalem dwa wcześniej niz rówiesnicy)

Młodszy jestem kilka miesięcy ;), ale pozwolilo mi to zauwazyć tych bitych i tych bijących....

 

 

Sorrento bedzie za miesiac.


Pozdrawiam, Marek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Ritter

Powyższy post to chyba najbardziej trafny tekst polityczny jaki tu przeczytałem.

 

Obawiam się, że choć zdecydowanie jest coś w tym co piszesz to powyższe podsumowanie zawiera zbyt duże uproszczenie.

 

W ostatnie święta jak zwykle chciałem wspomóc kogoś kto tego potrzebuje. Zapytałem sołtysową czy zna kogoś bardzo pokrzywdzonego przez los wśród mieszkańców wsi. Okazało się, że jest wśród nas samotny ojciec wychowujący córki 2 i 4 lata, ich matka umarła. Bieda taka, że dzieci nie mają zimowego obuwia. W związku z tym kupiłem dwie karty zakupowe do sieciowego sklepu obuwniczego, Lidka dołożyła różności i daliśmy to dziewczynkom.

 

Staliśmy się bezmyślnymi altruistami czy perfidnymi egoistami?

Mój post był nie tyle trafny co najbardziej wywrotowy i politycznie niepoprawny. To nie są uproszczenia, tak działa natura. 

 

Zachowałeś się jak najbardziej perfidnie i egoistycznie jak tylko mogłeś. Te dziewczynki gdy dorosną będą pracowały a dzięki temu zamiast wirtualnej emerytury będziesz mógł liczyć na realny chleb. Tak działa obieg gospodarczy. Jedna z nich może zostać twoją synową, lub obie, w przypadki dwóch synów. Mogą zostać lekarzami i uratować kogoś z twoich bliskich. Możliwości jest bez liku,... Przyszłość jest niewiadomą.

Możesz sobie nie zdawać sprawy ale tego typu działania od dawien dawna trzymały grupę w kupie. Inwestycja w następne pokolenia to jedyna trafna strategia przetrwania. Tak działa Ewolucja. W watasze wilków jest miejsce dla alfy jak i gammy. Ten podział nie koniecznie jest na zawsze. To raczej dynamiczna równowaga.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

:)

 

Ale czy aby wyczerpac znamiona czynu perfidnie egoistycznego - nie powinienem był o powyższych profitach pomyśleć przed popełnieniem czynu?


Trzyzegarkowiec. No niestety już jednak ośmio-...

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@Ritter - dobrze się Ciebie czyta i masz ciekawe poglądy, o których rzadko kto mówi. Czytając to i nie znając Cię osobiście widzę jednak jedną cechę, która przez Twoje poglądy przebija - jesteś ideowcem.

Niestety życie jest skonstruowane (zwłaszcza w naszym kraju), że idee są głęboko pochowane, a ludzie patrzą na takich co je mają "wilkiem", żeby nie powiedzieć dosadniej.

Uczenie kolejnych pokoleń w naszym kraju jest skazane na niepowodzenie - to orka na ugorze ze względu na to, co sprzedają nam politycy, nauczyciele, telewizja i sąsiedzi. Trzymanie nauczania prawdziwych idei w naszych rękach jest bardzo trudne, właśnie ze względu na otoczenie.

Sam jestem ideowcem, ale coraz większym pesymistą :(


I'm not myself, but not dead and not for sale...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Podobno ideowców chowają razem z ich ideami....

Wiec lepiej być umiarkowanym optymistą, z domieszką pesymizmu.

Zycie mamy jedno, nawet ta chwila już jest przeszłością...


Pozdrawiam, Marek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Ritter

@Gustaw6666 nie wykluczone, że z urodzenia jesteś perfidnym egoistą. Ze swej natury popełniłeś owe mądre altruistyczne uczynki nie zastanawiając się nad nimi specjalnie. Na przyszłość zastanów się co robisz? Bo może wyjść z tego coś dobrego i jak się wtedy będziesz czuł?

 

@Ritter - dobrze się Ciebie czyta i masz ciekawe poglądy, o których rzadko kto mówi. Czytając to i nie znając Cię osobiście widzę jednak jedną cechę, która przez Twoje poglądy przebija - jesteś ideowcem.
Niestety życie jest skonstruowane (zwłaszcza w naszym kraju), że idee są głęboko pochowane, a ludzie patrzą na takich co je mają "wilkiem", żeby nie powiedzieć dosadniej.
Uczenie kolejnych pokoleń w naszym kraju jest skazane na niepowodzenie - to orka na ugorze ze względu na to, co sprzedają nam politycy, nauczyciele, telewizja i sąsiedzi. Trzymanie nauczania prawdziwych idei w naszych rękach jest bardzo trudne, właśnie ze względu na otoczenie.
Sam jestem ideowcem, ale coraz większym pesymistą :(

Z całą pewnością nie jestem ideowcem.

Co siejemy to zbieramy... . Za bardzo się przejmujesz i stąd łapiesz doła.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ale ja nie łapię doła - tylko smutno konstatuję, że na to co się dzieje dokoła, wpływu wielkiego nie mamy, ze względu na warunki, które nam prezentuje rzeczywistość.

Żyję każdym dniem, zazwyczaj z uśmiechem na ustach, bo wiem, że długofalowo dobro zawsze wraca.


I'm not myself, but not dead and not for sale...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To ja jestem pesymistą :D nie istnieje dobro ani zło, jest prawda i go..no prawda :D

Przyznać trzeba że Kol. Ritter ładnie pisze i to jest prawda :)


cyt.-Wszystkie Ryśki to porządne chłopy !

Piotr.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Koniec końców możesz też Ritter mieć rację bo choć nie oczekując profitów w życiu doczesnym- w sposób perfidnie wyrachowany i egoistyczny, częściowo lub całkowicie podświadomie poczyniłem inwestycję w przyszłe życie. Które jako osoba wierząca zakładam.


Trzyzegarkowiec. No niestety już jednak ośmio-...

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gustaw, zrobileś dobrze, bez potrzeby szukania drugiego dna, Ty się lepiej poczuleś ze jesteś potrzebny nie tylko bliskim, ktoś poczuł ze nie tylko bliscy są dobrzy...

Kazdy jest zadowolony.


Pozdrawiam, Marek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Ritter

Dobro i zło jak najbardziej istnieje. Natomiast nie ma mniejszego zła tak jak większego dobra. Dla przykładu, amputacja kończyny u chorego to nie jest mniejsze zło lecz zwykłe pospolite dobro. To prawda, że w najgorszym wariancie mogli mu obciąć jeszcze jajka :) ale jaki jest sens roztrząsać przypadki, które się nie wydarzyły i nie wydarzą?! 

 

Dobro wcale nie musi wrócić. Czasami lepiej by nie wróciło, najokrutniej karane są dobre uczynki. I właśnie dlatego je popełniamy :) . Bo to trudne.

 

Profity z bycia perfidnym egoistą są jak najbardziej namacalne. Nie koniecznie wprost. Odczuje to grupa i stanie się przez to silniejsza. Jak najbardziej na tym świecie i w tej rzeczywistości. Jedynie czas może być nieco rozwleczony. Dlatego na perfidnych egoistów zupełnie nie nadają się odpady zafiksowane na mechanizmie natychmiastowej gratyfikacji.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wiesz dobrze, że jeśli celem było życie chorego to odcięcie nogi jest dobre, gdyby celem była śmierć chorego to odcięcie nogi jest złe. Na tej podstawie nie można określić czy coś jest dobre czy złe bez określenia celu. Nie istnieje ani dobro ani zło obiektywne. A cała reszta to dywagacje i poczekajcie na Piotra Ratyńskiego, On chyba lubi "racjonalistę" :)

Poniżej pouczająca dyskusja

http://www.racjonalista.pl/forum.php/s,709848

Gdy doszły kwestie wiary, to niczym się nie różni od naszej tutaj :)


cyt.-Wszystkie Ryśki to porządne chłopy !

Piotr.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Rozmawiamy tu o ludzkich zachowaniach, dzial science fiction( religijny) to nie tu :)


Pozdrawiam, Marek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Oczywiście:) ten chory od nogi to seryjny zabójca, który gdy wyzdrowieje to będzie dalej zabijał na jednej nodze. Teraz powiedz czy odcięcie chorej nogi jest dobre czy złe?


cyt.-Wszystkie Ryśki to porządne chłopy !

Piotr.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie jest OK bo:

- nie dałem nic na orkiestrę. Przez aktywność na forum obudziłem się w południe. Priorytetem było pojechać i wyciągnąć Babcię na długi spacer, dla jej sprawności i zdrowia. W efekcie zapomniałem o orkiestrze. Ale coś tam kliknę i będzie dobrze.


Trzyzegarkowiec. No niestety już jednak ośmio-...

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.