Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Rekomendowane odpowiedzi

Nie zauważyłem wcześniej, że było pytanie o paski. W oficjalnej ofercie, przynajmniej póki co, samych pasków MV nie proponuje. Klientom zamawiającym u mnie zegarek/zegarki MV, jestem w stanie zaoferować dodatkowy/zapasowy pasek, jeżeli wyrażą takie życzenie. Cena skórzanego paska do Redentore/Nereide to ok. 60 euro.


WARTO POMAGAĆhttps://www.siepomaga.pl

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość fidelio

Dzięki. Jeszcze trochę z dzisiaj

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

I coś z drugiej strony..

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Pozdr. Marek

IMO Nereide to piękny zegarek, a na tych Kolegi zdjęciach wygląda ...jeszcze piękniej  :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mnie w nich tylko w dalszym ciągu uwiera trochę ich rozmiar - na 17cm nadgarstku czuje jakbym miał lekko przewymiarowany zegarek zwłaszcza przez jego grubość. Takie 40mm szerokości byłoby perfecto ;)

 

__________

https://www.instagram.com/prz.wil/

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość fidelio

Mnie w nich tylko w dalszym ciągu uwiera trochę ich rozmiar - na 17cm nadgarstku czuje jakbym miał lekko przewymiarowany zegarek zwłaszcza przez jego grubość. Takie 40mm szerokości byłoby perfecto ;)

 

__________

https://www.instagram.com/prz.wil/

Ja NEREIDE też noszę na 17 cm nadgarstku, stosunkowo płaskim. Biorąc pod uwagę L2L 49 mm nie narzekam  ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja NEREIDE też noszę na 17 cm nadgarstku, stosunkowo płaskim. Biorąc pod uwagę L2L 49 mm nie narzekam ;)

No właśnie, lug2lug wynosi prawie 5cm, co jak dla mnie jest dużą liczbą. Najlepiej czuje się mając gdzieś 46mm, a o to przy diverach trudno. Z tego powodu jeszcze trochę muszę go ponosić, aby zadecydować czy go zostawić, czy sprzedać dalej mimo, że z wyglądu jest dla mnie ideałem

 

__________

https://www.instagram.com/prz.wil/

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość fidelio

Ot, taka włosko-chińska kolaboracja :-) Bawię się paskami i pasek od Nereide przerzuciłem sobie z ciekawości do Armidy :-) Mam nadzieję, że foty mogę zamieścić w tym temacie ;-)

post-34987-0-90372100-1522943472_thumb.jpg

post-34987-0-39817100-1522943486_thumb.jpg

post-34987-0-58889000-1522943499_thumb.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No, tytuł wątku wprawdzie nie brzmi: "Paski Meccaniche Veneziane", a "Zegarki Meccaniche Veneziane", ale skoro już poruszyłeś ten temat, to niech będzie... ;)

 

30222356_10156359161432052_5774645424245

 

29790507_10156358957547052_8531503516148

30127667_10156358957527052_7724573032034

30127556_10156358966727052_6459651441911

29694718_10156358965527052_8072627543796

29694703_10156358957907052_5208283578869

30123851_10156358972607052_5469348325528

29791690_10156358972007052_6642169732172

29792980_10156359039287052_8103551364161

29793418_10156359039467052_7503574738199

Edytowane przez Lincoln Six Echo

WARTO POMAGAĆhttps://www.siepomaga.pl

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Podoba mi się, że wcięcia bezela są w jednej osi wraz z wkładką bezela. Niby nic takiego, ale nie jest to takie oczywiste w diverach, nawet w przypadku Suba. Diabeł tkwi w szczegółach :D

 

wvnz3uC.jpg

 

RjPejx9.jpg


Zegarki to emocje i nawet najbogatsza historia oraz najlepsze parametry na papierze nie wygrają z głosem serca - Passero

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zegarki, zwłaszcza te mikrobrandowe, powstają zazwyczaj w pewnym określonym kontekście. Tak dla odmiany więc, kilka fotek z miejsca, które stanowi ciągłą inspirację dla twórców Meccaniche Veneziane. :)

 

30221381_1793739900664511_62665487843505

 

30226632_1793740050664496_85703199760371

 

30221584_1793740167331151_69973439927144

 

29792806_1793740070664494_26843954194645

 

30221534_1793739863997848_23197632556670

 

29790083_1793740320664469_63200208309677

 

30124145_1793740317331136_75960551022378

 

29791728_1793740507331117_44820165713472


WARTO POMAGAĆhttps://www.siepomaga.pl

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzisiejsze popołudnie :).

A po zdjeciu zamieniłem skórzany pasek na gumę, zobaczymy czy się przekonam bo jakoś średnio mi ta guma pasuje...

 

Gdyby tylko była bransoleta...

 

:)

post-74509-0-01233200-1523203086_thumb.jpeg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zegarki, zwłaszcza te mikrobrandowe, powstają zazwyczaj w pewnym określonym kontekście. Tak dla odmiany więc, kilka fotek z miejsca, które stanowi ciągłą inspirację dla twórców Meccaniche Veneziane. :)

 

 

O jednym ważnym miejscu zapomniałeś, a nawet, obserwując działania marki a zwłaszcza "kontekst polityki informacyjnej", myślę że najważniejszym :) 

 

1024px-Monte_dei_Paschi.jpg

 

Dla tych co nie poznają to Banca Monte dei Paschi di Siena S.p.A. najdłużej nieprzerwanie działający bank na świecie - włoski Bank oczywiście :D


:)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość TigerBear

Podoba mi się, że wcięcia bezela są w jednej osi wraz z wkładką bezela. Niby nic takiego, ale nie jest to takie oczywiste w diverach, nawet w przypadku Suba. Diabeł tkwi w szczegółach

Na tych fotach MV wygląda lepiej od Rolex'a :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jako, że jest promocja na MV to Arsenale mieści się w moim spodziewanym budżecie.

 

Mam trzech kandydatów:

1. Glycine SST 12 GL0074 / GL0144

2. Hamilton X-Wind H77656713

3. Arsenale

 

Każdy z nich mi się podoba, chciałbym wiedzieć jak wypadają wobec siebie jakością wykonania. Czy ktoś z Was, kto miał styczność z Arsenale i pozostałymi może krótko opisać ich jakość wykonania (lumy, bezela, antyrefleksu, etc.).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jako, że jest promocja na MV to Arsenale mieści się w moim spodziewanym budżecie.

 

Mam trzech kandydatów:

1. Glycine SST 12 GL0074 / GL0144

2. Hamilton X-Wind H77656713

3. Arsenale

 

Każdy z nich mi się podoba, chciałbym wiedzieć jak wypadają wobec siebie jakością wykonania. Czy ktoś z Was, kto miał styczność z Arsenale i pozostałymi może krótko opisać ich jakość wykonania (lumy, bezela, antyrefleksu, etc.).

Ale to porównujesz trzy różne zegarki

Glycine to "compresor" z GMT, klasyka gatunku. Marka znana z ogromna tradycją czasomierze tej marki trzymają cenę.

Hamilton X-Wind to chrono - również klasyka gatunku, świetny zegar tutaj podobnie jak wyżej, marka ma swoją historię - przy ewentualnej odsprzedaży tez zbyt wiele nie stracisz na tym modelu

Arsenale to... zrzynka z droższego zegarka... są pewne różnice, jeśli chodzi o kopertę ale... jednak to spore "zapożyczenie wizerunku", z takimi zegarkami jest tak że niezależnie od tego ile kosztują i jak są zrobione, zawsze pozostaną "homage" - brak im własnego charakteru.

 

Reasumując - moim zdaniem Arsenale do tego trio pasuje jak pięć do oka, zarówno jeśli chodzi o markę jak i dizajn - podobna jest jedynie cena. Ja jakbym miał Twój dylemat brałbym Hamiltona.


:)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Daito, Glycine to rzeczywiście ostatnio trzyma cenę, i x-wind na naszym bazarku również..... Oba chyba nie przesadzę jeśli napiszę, że kilka tysięcy mniej niż parę lat temu. ;)

Jak będzie trzymać MV chyba jeszcze nie wiemy.

Edytowane przez Adi

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Daito, Glycine to rzeczywiście ostatnio trzyma cenę, i x-wind na naszym bazarku również..... Oba chyba nie przesadzę jeśli napiszę, że kilka tysięcy mniej niż parę lat temu. ;)

Jak będzie trzymać MV chyba jeszcze nie wiemy.

Pisałem o obecnym stosunku ceny zegarka nowego do używanego w świetnym stanie, u mnie zegarki nie leżakują, poza kilkoma wyjątkami, dłużej niż rok wiec nawet nie rozpatruje ceny "za pięć lat" :)

 

Jeśli chodzi o Arsenale na rynku wtórnym to nie wiemy nic na temat ceny, bo na rynku go chyba jeszcze nie ma ale Nereide "swiss made" już można złapać na rynku wtórnym ;)


:)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jako, że jest promocja na MV to Arsenale mieści się w moim spodziewanym budżecie.

 

Mam trzech kandydatów:

1. Glycine SST 12 GL0074 / GL0144

2. Hamilton X-Wind H77656713

3. Arsenale

 

Każdy z nich mi się podoba, chciałbym wiedzieć jak wypadają wobec siebie jakością wykonania. Czy ktoś z Was, kto miał styczność z Arsenale i pozostałymi może krótko opisać ich jakość wykonania (lumy, bezela, antyrefleksu, etc.).

 

Obawiam się, że póki co, nikt nie udzieli Ci informacji o Arsenale z punktu widzenia użytkownika - żaden egzemplarz tego modelu w wersji "Swiss made" nie trafił jeszcze do klienta w Polsce (nie pamiętam w tej chwili, czy ktoś z forumowiczów kupował poprzednią wersję Arsenale). 

 

Zarówno Glycine i Hamilton to, rzecz jasna, bardzo fajne zegarki uznanych marek. Tutaj masz propozycję krótko istniejącego małego, rodzinnego brandu. Ale czasami taka sytuacja bywa właśnie plusem. :)


WARTO POMAGAĆhttps://www.siepomaga.pl

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Arsenale to... zrzynka z droższego zegarka... są pewne różnice, jeśli chodzi o kopertę ale... jednak to spore "zapożyczenie wizerunku", z takimi zegarkami jest tak że niezależnie od tego ile kosztują i jak są zrobione, zawsze pozostaną "homage" - brak im własnego charakteru.

 

Ja bym nie przesadzał z tą zrzynką i homidżowaniem w tym wypadku - może to nie unikalny projekt, ale świeżości i własnego stylu MV odmówić nie można

 

Natomiast kwestią pozostaje, dla mnie przynajmniej, cena - jeżeli za zegarek nowego na rynku, rodzinnego mikro brandu bez historii, renomy i osiągnięć (bo skoro nowy, to siłą rzeczy powyższych mieć nie może) uda Ci się uzyskać adekwatną cenę, do tego, co dostaniesz w zamian, to brałbym Arsenale

 

Podkreślę ponownie, że z mojej nie swiss Nereidy jestem bardzo zadowolony, choć oczywiście to też nie tak, że to zegarek, który rozwala konkurencję, natomiast ceny z KS jest na pewno wart i to dobrze wydane pieniądze

 

Sorry w ogóle, że się tak uczepiłem kwestii finansowych... bo ogólnie to mam świadomość, że to bez znaczenia i jak się podoba, to trzeba brać

 

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość fidelio

Jeszcze trochę i Zielona Wróżka się pojawi ;-) Do smeraldo jak znalazł :-)

Edytowane przez fidelio

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość TigerBear

Jako, że jest promocja na MV to Arsenale mieści się w moim spodziewanym budżecie.

 

Mam trzech kandydatów:

1. Glycine SST 12 GL0074 / GL0144

2. Hamilton X-Wind H77656713

3. Arsenale

 

Każdy z nich mi się podoba, chciałbym wiedzieć jak wypadają wobec siebie jakością wykonania. Czy ktoś z Was, kto miał styczność z Arsenale i pozostałymi może krótko opisać ich jakość wykonania (lumy, bezela, antyrefleksu, etc.).

Nie miałem nigdy w ręku, ale...

Patrząc na zdjęcia, Arsenale, koperta wygląd na porządnie wykonaną.

Czy to jest poziom wskazanych przez Ciebie modeli ?

Myślę że nie.

Wydaje mi się, że to półka niżej.

Koperta Glycine ma więcej smaczków. Ciekawe szlify i przejścia.

Hamilton ? Ten model nie jest jakimś wybitnym dziełem, ale to kawał porządnej koperty.

 

To tylko spostrzeżenia na podstawie zdjęć. W rzeczywistości może być znacznie lepiej.

Absolutnie nie sugeruj się tym co napisalem.

Edytowane przez TigerBear

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

  • Podobna zawartość

    • Przez Perpetuum Mobile
      Na sprzedaż trafia Meccaniche Veneziane Redentore. Rozmiar unisex 36 mm. Zegarek kupiony na forumowym Bazarku kilka lat temu dla żony. Żona troszkę w nim pochodziła ale ostatecznie przesiadła się na kwarce Longinesa i zegarek od dłuższego czasu leży nieużywany. Ja nosiłem go potem przez jeden dzień i na męskim nadgarstku też się sprawdził. Zresztą kupiłem go od mężczyzny. To wersja jeszcze pod marką Meccaniche Veneziane (dzisiejsze Venezianico) z datownikiem, przeszklonym deklem i co najważniejsze ze szwajcarskim, ładnie zdobionym mechanizmem hi-beat STP 1-11 (klon ETA 2824). Wahnik z tego co mi wiadomo jest pozłacany. Szkiełko jest szafirowe. Pełen komplet z pudełkiem i z wszelkimi papierami. W komplecie oryginalna bransoleta mesh, oryginalny pasek skórzany (znoszony) oraz nowy pasek skórzany – chiński - dobrej jakości i z teleskopami quick-release.
      Zegarek jest po pełnym serwisie (dwa miesiące temu) w krakowskiej Kwestii Czasu, więc nie wymaga przez najbliższe lata żadnego wkładu finansowego. Według forumowej skali muszę dać 7 bo zegarek był otwierany i serwisowany. Tym niemniej jest w doskonałym stanie wizualnym i technicznym i w praktyce zasługuje na wyższą notę (8-9).
      Cena to 1500 1300 zł z kosztem wysyłki (kurier/paczkomat w kraju) po mojej stronie. Niżej już nie będzie. Niech się już lepiej kręci w rotomacie 😉.
      Zdjęcia z zeszłego roku, ale zegarek wygląda dokładnie tak samo, bo praktycznie nie był noszony. Załączam też kilka zdjęć z ostatniego serwisu.
       


       
       

       

       

       

       

       

       

       

       

       

       

       

       

       

       

       

       

       

       

       

    • Przez Perpetuum Mobile
      Cześć
       
      Na Bazarku ląduję zegarek kupiony kilka lat temu również tutaj, na Bazarku. Meccaniche Veneziane Redentore w rozmiarze 36 mm. Jeszcze pod starą nazwą i jeszcze w wersji ze szwajcarskim mechanizmem, który w terminologii Maccaniche Veneziane nosi nazwę caliber MV285, a w praktyce to szwajcarski klon ETA-2824. W tym wypadku STP 1-11. Jest ładnie zdobiony i z pozłacanym (tak w każdym razie słyszałem), customowym wahnikiem. Venezianico Redentore, które są dostępne w obecnej ofercie producenta nie mają ani przeszklonego dekla ani zdobionego, szwajcarskiego mechanizmu. W środku obecnych wypustów pracują Seiko NH36, więc łatwo się domyślić, że przeszklony dekiel nie byłby w tym wypadku zaletą.
      Zegarek jest w rozmiarze unisex - 36 mm. Pasuje zarówno na męską jak i damską rękę. W tym wypadku miała go nosić żona. Kilkanaście razy rzeczywiście założyła, ale na dłuższą metę i tak wybiera na codzień kwarcowe, zawsze gotowe i zawsze punktualne Longinesy. Próbowałem coś temu zaradzić i założyłem Redentore na rotomat. Niestety, nadal pozostawał nieużywany i w wiecznej rezerwie. Dlatego pora się z nim rozstać.
      Zegarek praktycznie nie nosi śladów noszenia i jest w doskonałym stale wizualnym i technicznym. W mojej opinii stan wizualny i techniczny to forumowe 9, a ostrożnie to 8.5 ze względu na jakieś włoskowate ryski, które z pewnością ktoś dociekliwy znajdzie. Załączam zdjęcia makro więc wszystko dobrze widać (dla zainteresowanych mogę przesłać oryginalne zdjęcia w wysokiej rozdzielczości, nie skompresowane przez silnik forum). Sprzedaję cały komplet jaki posiadam czyli zegarek, drewniane pudełko i papiery widoczne na zdjęciach. Zegarek jest w tej chwili na praktycznie nowym, szarym skórzanym pasku. Do tego jest oryginalny pasek skórzany z sygnowaną sprzączką, nieco już znoszony, oraz oryginalna bransoleta mesh. Wszystkie trzy paski trafią oczywiście do nowego właściciela.
      Za ten komplet chciałbym otrzymać 1.600 1.500 PLN i w tej cenie jest już zawarta wysyłka na terenie Polski do paczkomatu lub pod wskazany adres. Mile widziany jest również odbiór osobisty (Kraków i okolice).
      Na wszelkie pytania chętnie odpowiem i zapraszam do kontaktu przez PW.
       

       

       

       

       

       

       

       

       

       

       

       

       

       

       

       

       

    • Przez Pieter_via_Ether
      Prośba o radę, chcę nabyć:
      pierwszy, nowy automat budżet nieprzekraczalny to 2 800 PLN nadgarstek 18,5cm zegarek renesansowy - dobrze mu z bransoletką i paskiem zamszowym odpadają chronografy, piloty, militarne, bauhausy jasna tarcza - biel, szarość, srebro, błękit czarna tarcza indeksy na tarczy, względnie cyfry rzymskie szkło szafirowe  
      W grę wchodzą zegarki eleganckie, ale z biglem (np. Seiko Presage?), albo ascetyczne, stonowane divery (np. Venezianico?)
       
      PS.
      Czy to zacne?  - Seiko Presage SRPG25J1
      https://cdn.shopify.com/s/files/1/0284/7401/5828/products/IMG_0029.jpg?v=1657354976
      sary025-a.webp
    • Przez itanos
      Drodzy Forumowicze, noszę się z zamiarem kupna nie jednego, a od razu trzech lub czterech zegarków automatycznych/mechanicznych. Od trzech miesięcy czytam forum, inne fora anglojęzyczne, oglądam pogadanki na youtubie, i im więcej się dowiaduję, tym trudniej podjąć mi decyzję. Jedyne zegarki, które mam, to kieszonkowe, przedwojenne (Tissot i drugi niejasnego pochodzenia), które są w bardzo dobrym stanie i nakręcam je regularnie, ale do noszenia na co dzień się zupełnie nie nadają. Wcześniej nosiłem jedno z tańszych casio (które zresztą nadal chodzi, po piętnastu latach od ostatniej wymiany baterii) i kwarcowy no-name na bransolecie za sto złotych, który nawet nie jest porysowany, chociaż nosiłem go codziennie przez parę lat, co może daje pewien obraz dotyczący mojego, raczej spokojnego, trybu życia. Od dziesięciu lat wcale nie noszę zegarka, ale jak siebie znam, kiedy już zacznę, to już bez zegarka nie będę się mógł obyć. 
       
      Chciałbym koniecznie kupić jeden lub dwa zegarki codzienne (czyli nurek lub dwa nurki albo nurek i pilot), ponadto jeden niedrogi (do 500 PLN) zegarek, którego nie szkoda zniszczyć i zastąpić kolejnym, oraz jeden zegarek bardziej elegancki. Ten ostatni będę zakładał zapewne kilka razy w roku albo wcale, za to mam nadzieję, że będzie działał i za dwadzieścia lat. Zależy mi bardziej na solidnym wykonaniu/dobrych parametrach niż na marce. Odsprzedawać w przyszłości nie planuję.
       
      Budżet na całość tej operacji to 4-5 tysięcy złotych i łamię sobie głowę nad tym, jak go optymalnie i z radością rozdysponować. Rozważam też w ramach niego zakup niedrogiego rotomatu.
       
      Wymagania sine qua non (dotyczące jednego zegarka):
       
      - automat/manual
      - do 42 mm (nadgarstek 16 cm) i 50 mm l2l
      - w forumowej skali stan 9 lub 9,5/10 albo nowy
      - cena do 2500 z wysyłką/opłatami
      - musi mi się wizualnie podobać (przykłady tego, co mi się spodobało dotąd, przedstawiam niżej)
      - szafir z AR
      - stop-sekunda
      - WR 50
       
      Wymagania zdecydowanie preferowane:
       
      - niebieska tarcza lub niebieskie wskazówki
      - pasek skórzany lub silikonowy/gumowy
      - przyzwoita luma
       
      Wymagania minimum dotyczące zestawu:
       
      - 1 nurek
      - 1 nie-nurek
      - 1 zegarek do 800 PLN
       
      Wymagania preferowane:
       
      - trzy lub cztery różne mechanizmy (np. eta 2842-2 i podobne, orient z rezerwą chodu, NH35/36, miyota)

      Wstępnie rozważam jako EDC coś z tego oto grona:

      https://steinhart-zegarki.pl/pl/p/REEF-MASTER-BLACK-DIAL/358   (spodobał mi się, potem obejrzałem setki innych zegarków i nadal mi się podoba; szukam kontrargumentów)

      https://longislandwatch.com/islander-automatic-pilot-watch-isl-17/ czy oryginalne laco jest na pewno lepiej wykonane?)

      https://longislandwatch.com/islander-luminous-wave-dial-automatic-dive-watch-with-ar-dome-sapphire-crystal-and-lumious-ceramic-bezel-insert-isl-68/   (trochę się obawiam, czy ta tarcza na dłuższą metę nie okaże się nużąca)

      https://danhenrywatches.com/products/1970-automatic-diver-watch   (tutaj moją wątpliwość wzbudza brak szafirowego szkła)

      Jako bardziej elegancki:

      https://www.chrono24.pl/orient/star-elegant-classic-automatic-power-reserve-sel09003d0-el09003d-mens-watch--id18646895.htm  (wiem, że staroświecki, ale w innych orient starach wskaźnik rezerwy chodu sprawia wrażenie ordynarnie doklejonego, co mnie nieodmiennie drażni, a w orientach nie-starach z kolei nie podoba mi się logo, chociaż kamasu – w kategorii EDC – trochę kusi)
       
      https://www.chrono24.pl/all/meccaniche-veneziane-redentore-40-automaatic-1301008--id15615569.htm  (albo niebieska, albo biała z niebieskimi wskazówkami)

      https://zegarownia.pl/zegarek-meski-roamer-soleure-automatic-545660-41-16-05set  

      https://zegarownia.pl/zegarek-meski-vratislavia-conceptum-architekt-automatic-limited-edition-a-a


      Jako beater, czy raczej, w moim przypadku, jako, że żadnych ekstremalnych aktywności raczej nie podejmuję, zegarek plażowo-wakacyjny:

      http://rosyjskiezegarki.pl/pl/p/Amphibian-Classic-670923/435   (lub inny wzór)

      Za wszelkie alternatywy, komentarze, inne rady lub próby zmiany toku myślenia będę niezmiernie zobowiązany! 
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.