CO TO ZA ZEGAREK? TU PYTAMY O SWOJE ZNALEZISKA

[vpyr 72]

I ostatni na razie ( ),białoruski Łucz.Poza świetnym stanem nic o nim nie wiem...manual ,szkło hesalitowe,bo spolerowałem miniryski na lustro.

 

Uploaded with ImageShack.us

 

 

Uploaded with ImageShack.us

Dziękuję z góry za wszelkie informacje.

Za jakiś czas chciałbym spytac (ale foto poczynic muszę) o pewną złoconą Zarię,którą muszę wyrychtowac małżonce(wymiary)z/w na jej wyjątkową urodę(mimo,że nie ma dekla i szkiełka),oraz Wostoka,którego również nigdzie nie widziałem na Forum(wymaga gruntownej odnowy).

Dziękuję ,pomóżcie w miarę chęci i możliwości

[armian 11]

vpyr- wszystkie 3 to zegarki popełnione po upadku sojuza, wykonanie już ciut bliższe Chinom, niż poprzedniczki z pod znaku sierpa i młota.

Czajka i Łucz wyglądają mocno bazarkowo.

Rakieta 24 godzinna dość często pojawia się na pop. port. aukcyjnym też w stanie Nos, wygląda rasowo, werk 2623.H - sprawdzona konstrukcja 24h.

Co do eksportowości Czajki - to tak jak zauważyłeś - jakość mało reprezentacyjna.

[sthool 200]

Rakieta 24 godzinna dość często pojawia się na pop. port. aukcyjnym też w stanie Nos, wygląda rasowo, werk 2623.H - sprawdzona konstrukcja 24h.

Właśnie tu można dyskutować, ponieważ wiele ze współczesnych Rakiet 24H miało "chałupniczo" przerobione werki 2609HA lub też jakieś totalne samoróby ("żółta" płyta 24H, bez żadnej powłoki galwanicznej + reszta częsci przełożona z 2609HA)

Edytowane 7 Października 2011 przez sthool

[vpyr 72]

Dzięki Panowie za szybką ocenę. Myślę,że jak czas pozwoli to strzelę zdjęcia i zamieszczę jutro flaki rakiety

Edit:armian-napisałeś,że wszystkie trzy zegarki zostały sprokurowane po upadku sojuza. Ale 24h Rakieta ma na tarczy jak wół CCCP...myślisz,że to pic?;nic to, dlatego jutro jak się uda zrobię fotkę werku cobyście konkretnie zobaczyli o co biega.Czajka w paszporcie jako datę "wypuska" ma czerwiec 92.W razie czego( :)nie odbierajcie mojej odpowiedzi jako przeciwtsawienie się waszej opinii-dziękuję w ogóle za zainteresowanie i odzew.

Dzięki!

Edytowane 7 Października 2011 przez vpyr

[armian 11]

pisząc od starych dobrych 24 godzinnych miałem na myśli starą szkołę z pod znaku CCCP

[vpyr 72]

pisząc od starych dobrych 24 godzinnych miałem na myśli starą szkołę z pod znaku CCCP

Sorry, zagubiłem się...owa rakieta jest spod znaku CCCP.Swoją drogą mam pewną Sławę-srawę-przejrzyjcie archiwum,jak Chinole swego czasu omotali paru Bogu ducha winnych znanych forumowiczów...seria "sozwiezdije" była nawet chwalona...mam do tej pory ów wypusk Sławy-i do tej pory chodzi on po prostu świetnie...dlaczego to piszę? Bo okres pierestrojki był naprawdę nie do ogarnięcia nawet w dziedzinie ichnich watchów ...masa podrób, jedne robione przez Żółtych,drugie przez samych swoich.I dlatego jakoś to mnie gniecie

[sthool 200]

pisząc od starych dobrych 24 godzinnych miałem na myśli starą szkołę z pod znaku CCCP

 

A to tu bezdyskusyjnie - oryginalny 2623HA był bardzo solidnym werkiem. Stylistyka tamtych Rakiet też była nienaganna Jedynie trwałość kopert była średnia.

@vpyr - takie Rakiety jak Twoja były opisane jako "CCCP" po to, aby zwiększyć ich sprzedaż - taki sprytny chwyt marketingowy - korzystanie z dobrej sławy zegarków z "minionej epoki"

Edytowane 7 Października 2011 przez sthool

[armian 11]

Sorry, zagubiłem się...owa rakieta jest spod znaku CCCP

 

tak jak napisał mój szanowny kolega przedmówca - CCCP w tym przypadku to zagranie pod sentyment i wspomnienia - bezduszne wykorzystanie mitu ,że "Ruskie albo psują się od razu , albo działają wiecznie!"

Edytowane 7 Października 2011 przez armian

[vpyr 72]

tak jak napisał mój szanowny kolega przedmówca - CCCP w tym przypadku to zagranie pod sentyment i wspomnienia - bezduszne wykorzystanie mitu ,że "Ruskie albo psują się od razu , albo działają wiecznie!"

W takim razie dobrze, że ja w japońce poszedł-do nich ta zaraza za 20 lat lekko licząc dotrze pewnie.Ale dotrze! Inchałsy też podrobią i to szybciej(nieopłacalnośc niby )niż spodziewalnośc z przyzwoitościowością ogólnie zakładaną zapieją trzy razy

[maxwas 0]

Witam,

znalazłem dzisiaj na strychu zegarek firmy Wostok. Czy ktoś by mi mógł trochę opowiedzieć o nim?

 

 

Edytowane 8 Października 2011 przez maxwas

[KotkaPsotka 0]

Takie coś:

[armian 11]

Takie coś:

Dość trudno odgadnąć co konkretnie chciała byś wiedzieć szanowna Kotko.

Zegarek męski marki Rakieta wyprodukowana w Petrodworzowej Fabryce Zegarków, na 16 kamieniowym werku 2609 - pochodzi z lat 80tych. Koperta mosiężna - pozłocona. Koronka prawdopodobnie nie jest oryginalna.

[KotkaPsotka 0]

Tyle wystarczy, dziękuję.

[ksawery 22]

Witam , efekt zbiórki zegarków wśród znajomych . Jeden z Poljotów ma numer 132 , czy to numer seryjny ?

[armian 11]

to raczej nie jest nr seryjny, tylko oznaczenie fabryczne modelu.

[maxwas 0]

a czy ktoś mógł by napisać coś o moim znalezisku? (pierwszy wpis na tej stronie)

Edytowane 9 Października 2011 przez maxwas

[armian 11]

Przepraszam za zaniedbanie towarzyszu maxwas - twój zegarek to Wostok wyprodukowany w Czystopolskiej Fabryce zegarków, na 18 kamieniowym werku 2214 , naciąg ręczny. Koperta mosiężna- pozłocona. Sądząc po cyferblacie jest to egzemplarz z lat 80tych.

[maxwas 0]

dzięki za informacje towarzyszu armian.

[ksawery 22]

to raczej nie jest nr seryjny, tylko oznaczenie fabryczne modelu.

Dziękuję .

[MamCzas 29]

Ja obstawiam na numer seryjny dekla, mam wlasnie takiego Poljota pod reka z n°908 na deklu. Trzeba wiedziec ze zegarki byly przedmiotami wartosciowymi w owych czasach, zanim nie pojawily sie masowo kwarce rusek kosztowal +- wyplate, moja komunijna Rakieta, pozlacany telewizorek z data i dniem tygodnia kosztowala cos z 1800zl w 1978 roku. Zegarki posiadaly karte gwarancyjna z n° wlasnie dekla, a poza tym Poljoty cal.2614H nie maja numerow na mechanizmach. I juz sobie wyobrazam jak panienka w owczesnym Jubilerze walczy z deklem by spisac N° z mechanizmu.

[armian 11]

trafna uwaga na temat wizji pani od Jubilera włamującej się do wnętrza Poljota , To dość późna sztuka, dość masowa pod wzg. dostępności i wykonania, stąd może brak numerów i unifikacja.

[ksawery 22]

No to chociaż dekiel mam z niskim numerem . Jak się nie ma co się lubi , to się lubi co się ma .

[corn86 1]

No to chociaż dekiel mam z niskim numerem . Jak się nie ma co się lubi , to się lubi co się ma .

 

Niestety, pod koniec lat 90 w ZSRR w niektórych zegarkach zrezygnowano z dotychczasowej numeracji i wprowadzono krótkie

numery, które nie są niskimi numerami serii (może nr wersji danego modelu?) , lepiej na nie w ogóle nie zwracać uwagi .

[pmwas 6392]

Numery w ZSRR od zawsze były bez sensu i w zasadzie bardzo rzadko udaje się znaleźć numer, który do czegokolwiek sie przydaje. te długie, wcześniejsze numery też nie zawierają praktycznie żadnej informacji. Moga się co najwyże przydać do sprawdzenia, czy mostek w bardzo wczesnym K43 jest oryginalny, nic poza tym.

[janekp 503]

Witam.znalazlem dzisiaj na bazarku jak mniemam radosna tworczosc rosyjskiej mysli technicznej;Niestety nie wiem co to jest.Pomozcie mi to rozszyfrowac.O ile napis na deklu wyglada dobrze to reszta mi sie nie podoba albo nie widzialem czegos takiego nigdy.Czy ktos sie bawil grawografem?