Hi-Fi stereo

[Stierlitz 254]

Mam problem z doborem wzmacniacza.

Kolumny Dali Ikon 6 mk II, obecnie grają z Atollem 100 se, ale potrzebuję jakiegoś cieplejszego wzmacniacza z mocniejszym i lepiej kontrolowanym basem i sceną mniej wysuniętą do przodu.

 

Yamahy i Rotele zgodnie z przewidywaniami za jasne.

 

Podłączyłem z ciekawości starego HK 670, dźwięk się ocieplił, pojawił się dudniący, nieprecyzyjny bas, ogólnie dźwięk pozlepiany i dyskotekowy.

 

Myślałam, że Atoll będzie remedium. Póki co gra najlepiej, ale to jeszcze nie jest to.

Co dziwne basu jest wręcz za mało, wysokie nadspodziewanie ostre, choć nie kaleczą. Lubię te kolumny, da się z nich wykrzesać bas, nawet w nadmiarze, tylko trzeba znaleźć odpowiedzi piec.

 

Zastanawiam się nad używanym Roksanem Kandy K2 albo Caspianem m2.

Przychodzi Wam coś w okolicach 4 tys. (również używane) do głowy?

Edytowane 27 Stycznia 2020 przez Stierlitz

[egzo18 744]

A lampy nie chesz?

W tej cenie już się da

 

https://www.q21.pl/fezz-audio-silver-luna.html

[Sierżant Julian 1913]

Wszystko to ma hybrydowy WILE the Rock, ale to na pewno nie cztery tysiące, raczej dwa razy tyle. Ale przyłożenie ma jak złoto, straszna wydajność prądowa.

[egzo18 744]

Wydajności prądowa typowa.

To jest ful lampa.

Jak mamy lampy w stopniu mocy, które sterują trafami głośnikowymi, to tak być musi.

Moja konstrukcja przy mocy 2x30 pożera z sieci prawie 300W

 

Lampiak to dla kogoś. Kto to lubi. Ale osobiście polecam posłuchać pełnej lampy jak się ma możliwość. Nie hybryd.

Edytowane 27 Stycznia 2020 przez egzo18

[rmickey 4345]

A może coś w klasie D. Sam swoje poszukiwania w audio skończyłem na T+A. 

W okolicach 5k znajdziesz pewnie używkę Power Plant. 

[egzo18 744]

Klasa D i ultra wysoka jakość dźwięku? To się lekko wyklucza. Ze względu na zasadę działania klasy D. Wzmacniacz z modulacją pwm tak zwany

Ale za to jaka sprawność..

Edytowane 27 Stycznia 2020 przez egzo18

[Stierlitz 254]

Widziałem te fezzy i Cayiny, tylko czy 2x35 przy 8 omach da radę napędzić Ikony (6-omowe)?

 

Lubię te głośniki, ale ciężko do nich coś dobrać.

 

Boję się w lampach małej dynamiki i wolnego basu.

 

Problem ze mną jest następujący - chciałbym wzmacniacza, który zapewni:

 

- piękne plumkanie, wybrzmienia kontrabasu i talerzy, fruwającą altówkę gdy Atom String Quartet interpretuje Seiferta;

 

- dynamiki, ostrych gitar i zła wylewającego się z głośników, kiedy puszczę Seassons in the abyss;

 

- detali, świergotu ptaków, ale z wyraźnym zaakcentowaniem linii basu w close to the edge Yesów;

 

- dramaturgii, sceny i separacji instrumentów w V symfonii Mahlera;

 

- analitycznego i mocnego grania w Power to believe King Crimson;

 

- świetnego brzmienia basu Marcusa Millera;

 

- zapierającejndech w piersiach stereofonii w Small Crafts on a Milk Sea Briana Eno;

 

- pięknego odwzorowania wokali i fortepianu;

 

i to wszystko za 4 tysiące;)

 

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

[egzo18 744]

Co do dynamiki. To lampa ma z reguły dobrą.

Z basem czasem faktycznie jest problem.

Tu ogromną rolę grają trafa głośnikowe.

 

U mnie bas jest potężny.

 

Bo dźwięk lampowca ogromnym stopniu zależy właśnie od traf .

 

Miał byś niedopasowanie impedancyjne. Unikał bym czegoś takiego.

Edytowane 27 Stycznia 2020 przez egzo18

[rmickey 4345]

Klasa D i ultra wysoka jakość dźwięku? To się lekko wyklucza. Ze względu na zasadę działania klasy D. Wzmacniacz z modulacją pwm tak zwany

Ale za to jaka sprawność..

 

Trzeba posłuchać Nie rozmawiamy o hi-endzie bo i kwoty wtedy zupełnie inne...i nie porównujmy do lampy...Dla mnie w cenie do 10k, po odsłuchach, wygrał T+A Power Plant pracujący w klasie D. Pobił Atolla 200, Exposure 3010S2, Caspiana i jeszcze kilka innych.

[egzo18 744]

Dla mnie klasa D to ma sens przy dużych mocach.

Ale jako elektronik mam do tego inne podejście.

Zbudowałem se lampowca za 3.5k. I mam taką jakość dźwięku, że tak do 8k bym nic lepszego ze sklepu nie dostał.

Ale to jest plus bycia elektronikiem

Edytowane 27 Stycznia 2020 przez egzo18

[Ceteth 6280]

Panowie, a ja z takim zapytaniem kompletnego laika. Lubię dobrze posłuchać muzyki, ale na sprzęcie nie znam się totalnie.

 

Możecie polecić jakiś zestaw, że tak powiem "plug and play" w przedziale 1000-1500 zł, który będzie ładnie grał w niedużym mieszkaniu? W sumie po prostu w ok 20m pokoju.

[Sierżant Julian 1913]

Prawdę mówiąc nie czuję się na siłach. Zwłaszcza do nagłośnienia tak w sumie sporego pomieszczenia.

[loco50 20481]

W takiej cenie będzie ciężko. Może uda się używana Yamaha PianoCraft. Ale trzeba wyrzucić kable głośnikowe na początek.

[tommly 11615]

Dokładnie, mały pianocraft od Yamahy w tej cenie. Szału nie będzie, ale grać powinno przyzwoicie. Ewentualnie coś z używanych Technicsów mini i do tego dobre kolumny podstawkowe.

[Ceteth 6280]

No mnie nie tyle na mocy zależy, co na jakości tego dźwięku.

 

Dodatkowo czy nie mając do tego konkretnego źródła jest sens się bawić w ogóle w składanie jakiegoś zestawu, czy lepiej kupić sobie dobry Soundbar + jakieś 2 przyzwoite kolumny i tyle, bo za to ok 1500 zł niż sensownego się nie złoży? 

Kolejnym pytaniem by było, czy wyłożenie 2,5k, zrobi tutaj już jakąś różnicę i warto dołożyć, czy żeby poczuć tą różnicę mówimy już raczej o kwotach 5k+ ?

[tommly 11615]

Sprzedałem ostatnio swoje klocki Yamahy (wzmacniacz AX-496, tuner TX-592 i CDX-596) za 1000zł w super stanie, a wiec można. Do tego miałem odtwarzacz sieciowy WXAD-10.

Jeżeli nie zależy Ci na CD, to może amplituner R-N602? Ma już sieć wifi, wiec odtwarza ze wszystkich serwerów strumieniowych.

Jest w cenie ok. 2100 i do tego jakieś kolumny.

Za 3k masz jeszcze wyższy model R-N803.

Edytowane 27 Stycznia 2020 przez tommly

[Ceteth 6280]

Czyli ogólnie, jeśli inwestować w jakieś sensowne, "entry level" Audio do domu, to raczej z tego co piszecie impreza zaczyna się bardziej od ok 3 000, a za połowę tego, to może jakiś lepszy sound bar pod TV. 

Edytowane 27 Stycznia 2020 przez Ceteth

[seb71 1851]

Mam problem z doborem wzmacniacza.

Kolumny Dali Ikon 6 mk II, obecnie grają z Atollem 100 se, ale potrzebuję jakiegoś cieplejszego wzmacniacza z mocniejszym i lepiej kontrolowanym basem i sceną mniej wysuniętą do przodu.

 

Yamahy i Rotele zgodnie z przewidywaniami za jasne.

 

Podłączyłem z ciekawości starego HK 670, dźwięk się ocieplił, pojawił się dudniący, nieprecyzyjny bas, ogólnie dźwięk pozlepiany i dyskotekowy.

 

Myślałam, że Atoll będzie remedium. Póki co gra najlepiej, ale to jeszcze nie jest to.

Co dziwne basu jest wręcz za mało, wysokie nadspodziewanie ostre, choć nie kaleczą. Lubię te kolumny, da się z nich wykrzesać bas, nawet w nadmiarze, tylko trzeba znaleźć odpowiedzi piec.

 

Zastanawiam się nad używanym Roksanem Kandy K2 albo Caspianem m2.

Przychodzi Wam coś w okolicach 4 tys. (również używane) do głowy?

Yamaha jasna pod warunkiem, że podstawowe modele.

Posiadam Yamahę DSP-AX2 swego czasu przytarganą z Rzeszy.

Brzmieniowo nie ma on nic wspólnego z tańszymi braćmi.

Amp kinodomowy, ale końcówki zrealizowane na "dużych" Sankenach.

Jak masz możliwość - posłuchaj. Jest jeszcze wersja mocniejsza - DSP-AX1 w drewnianych okładkach .

Potrafi wysterować nawet trudne impedancyjnie kolumny. Poradził sobie z ProAcami Response 3.8 w odróżnieniu od dzielonych konstrukcji Rotela .

Yamaha oczywiście tylko w używce. Model sprzed lat kilkunastu.

[Stierlitz 254]

Dwóch kolegów z pracy ma zestawy oparte na a-s2100, ale nawet nie chcę pożyczać, bo to nie mój budżet.

 

Muszę poczytać o Yamaha dual mono z lat dziewięćdziesiątych.

 

Chodzi mi po głowie Musical Fidelity a3 i jego kokejne wersje oraz Krell kav300i.

 

Nowe da się wypożyczyć, a tu nie ma tak kolorowo....

 

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

[seb71 1851]

Krell KAV300   

Można alternatywnie używać jako spawarki .

Dobry prąd na wyjściu.

[Stierlitz 254]

Tak, tylko to stara konstrukcja i trzeba wymienić kondensatory albo kupić takiego po remoncie a nie mam jakoś zaufania do takich grzebanych.

 

Mam ochotę na Roksana Kandy K2, tylko strasznie drogo chodzą, jak na to ile kosztowały te 8 lat temu i musiałbym kupić w ciemno, bo nie ma jak posłuchać.

 

Jest jeszcze jakiś Dayens Menuetto, podobno szał za 3,7k, ale 2x50 przy 8 omach, to mi raczej nie wystarczy.

 

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

[seb71 1851]

Tak, tylko to stara konstrukcja i trzeba wymienić kondensatory albo kupić takiego po remoncie a nie mam jakoś zaufania do takich grzebanych.

Nie do końca się zgadzam. Można trafić egzemplarze sprowadzone z USA (albo samemu ściągnąć) niegrzebane i w pełni sprawne.

To nie jest taniocha na chińskich częściach po parę centów.

[egzo18 744]

Elektrolity nawet jak długo leżą nie używane, to wysłychają.

[ekskalibur 921]

Dobre elektrolity w sprzęcie wysokiej klasy nie tracą tak szybko parametrów jak te w popularnym tanim sprzęcie.

[egzo18 744]

Ja mówię, że jak sprzęt ma 30 lat to bym wymieniał wszystko z marszu