Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Gość Waldeusz

Co noszą znani ludzie?

Rekomendowane odpowiedzi

10 godzin temu, TomcioMiki napisał(-a):

Tak średnio to wygląda, bardziej do krótkich spodenek, a może się mylę

 

Nie mylisz się. Wygląda dennie. Jest sporo ładnych kwarców i mechaników w budżecie nie drażniącym liczbą zer, które o niebo lepiej uzupełniałyby strój Trzaskowskiego. Albo w ogóle by go uzupełniały, bo ten tutaj "cyklop" pasuje, jak pięść do nosa.  ;)


WARTO POMAGAĆhttps://www.siepomaga.pl

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
…Więc można powiedzieć, że są oszczędni i nie "przepalają" publicznych pieniędzy na "gadżety"…
 
 


Łukasz, nie wyobrażam sobie, żeby jakikolwiek polityk czy urzędnik kupił chociażby tanie Casio za publiczne pieniądze.

A co do smartwatchy do garniturów, IMO wyglądają po prostu słabo. Szczególnie te busole.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
5 godzin temu, rafi napisał(-a):

 


Łukasz, nie wyobrażam sobie, żeby jakikolwiek polityk czy urzędnik kupił chociażby tanie Casio za publiczne pieniądze.

A co do smartwatchy do garniturów, IMO wyglądają po prostu słabo. Szczególnie te busole.

 

Rafał nie doprecyzowałem.

Policjant, żołnierz, strażak, urzędnik państwowy, polityk to sektor, który jest na utrzymaniu ze środków publicznych.

Wyobraź sobie rzesze strażaków noszących zegarki Ulysse Nardin - prywatnie, ale również jako wyposażenie. Wzbudziłoby to zapewne ciekawość, a zarazem domysły, że straż ma dobrze płacone, a także iż straż wyposażona zostaje przez państwo w "ultra drogie instrumenty służące pomiarowi czasu, zapewniające poprawny odczyt w trudnych warunkach pracy". Strażak, to przecież osoba, która ma "najciężej" od zdejmowania kota z drzewa, po wycinanie ludzi z samochodu, usuwanie skutków kataklizmu, aż po wynoszenie niemowląt z płonących wieżowców. Uzasadniona wypłata. Wąsaty Marian, popychający kotleta 3 kategorii piwem z promocji, nie dopatrzyłby się niczego niestosownego. Coś by tam może pomamrotał...

Wyobraź sobie teraz Rafała Trzaskowskiego z Freakiem X na nadgarstku... Nie tylko wąsaty Marian, ale i Marcin przedsiębiorca spod Warszawy, który w ubiegłym roku oddał do budżetu państwa podatek, którego liczba zer przekroczyła liczbę włosów u Mariana... Dostałby palpitacji. Prawdopodobnie Marian jak i Marcin nie widzieliby problemu, dopóki dopóty jakiś spostrzegawczy "dziennikarz" sprzymierzony z obozem przeciwnym nie rozdmuchałby tego do rozmiarów afery Colloseum.

Od razu zaczęłyby się spekulacje m.in. dotyczące znajomości z Aleksandrem Sorosem, które mogą nosić znamiona interesowności w kontaktach z kandydatem na Urząd Prezydenta. Pozamiatane.

Skoro przejął Open Society Fundations, to stał się pełnoprawnym spadkobiercą imperium Georga Sorosa, który posiadał liczne ośrodki wpływu na "demokrację" społeczeństw.

 

Swoją drogą Putin koncertowo załatwił tego typu ośrodek "wpływu" w Rosji...

 

 

 

Putinzegare.png


"Człowiek tyle jest wart, ile warte są sprawy, którymi się zajmuje." Marek Aureliusz

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
20 godzin temu, TomcioMiki napisał(-a):

Tak średnio to wygląda, bardziej do krótkich spodenek, a może się mylę 🤔🤔🤔

Screenshot_2025-04-08-11-15-05-14_40deb401b9ffe8e1df2f1cc5ba480b12.jpg

Nie mylisz się. Politycy potrafią ubrać dopasowane garniturki, białe koszule a dobór zegarka chyba ich przerasta. Ten zegarek pasuje Rafałowi jak świni siodło. Marszałek Hołownia nosi coś równie brzydkiego.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
48 minut temu, kingcrimson napisał(-a):

Nie mylisz się. Politycy potrafią ubrać dopasowane garniturki, białe koszule a dobór zegarka chyba ich przerasta. Ten zegarek pasuje Rafałowi jak świni siodło. Marszałek Hołownia nosi coś równie brzydkiego.

Oj tak i jeszcze za duże, wystające paski 🤮🤮🤮

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie rozumiem tego tłumaczenia Trzaskowskiego czy Hołowni co do smartwatch'y. Jak widzę polityka, który oficjalnie zarabia kilkanaście tysięcy złotych, a są poza oficjalne źródła tzn. udział w radach nadzorczych, to noszenie przez niego smartwacha świadczy o bardzo złym guście i/lub intelektualnych deficytach. Jak ktoś nie potrafi ocenić że taki "zegarek" nie pasuje do marynarki nawet, nie mówiąc o garniturze, to źle o nim świadczy. Nie chodzi o obnoszenie się z drogim zegarkiem, bo jeśli ktoś zakłada smartwatch'a bo nie chce drażnić ludzi analogiem, to też nie świadczy o nim dobrze.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W Polsce Longines za 10 tysięcy czy nawet Certina za 5 to już luksus - jak pisał kolega powyżej, ludzie by go zjedli. I jak ja pisałem: może jeździć furą za kupę kasy, ba, mieć chałupę drogą, ale zegarek ma być tani, wręcz tandentny; a taki smartwatch pokazuje: patrzcie, nie wywyższam się, a do tego praktyczny gadżet noszę. Co z tego że ich z pensji stać: w Polsce większość  ludzi mówi (a politycy im wtórują): jestem zwykłym człowiekiem i się nie wywyższam (no może oprócz super fury, ale to jakaś obsesja narodowa jest 😂). Niektórzy polscy (podkreślam - niektórzy) politycy mają garnitury, koszule czy krawaty za bardo duże pieniądze ale…. wielu ludzi tego nie zauważy. 
 

Wy tu o Nowaku piszecie:  niech sobie młodzi (bo starsi pamiętają) sprawdzą jakie zegarki nosił Kwaśniewski. Ba, raz się nawet pojawił w programie Żakowskiego i Najsztuba i rozmawiali o zegarkach. Teraz by mu prokurator siedział na karku od razu jak by się z takimi czasomierzami pokazał. Ot, to tylko Polska.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowane)
15 minut temu, beniowski napisał(-a):

politycy mają garnitury, koszule czy krawaty za bardo duże pieniądze ale…. wielu ludzi tego nie zauważy

 

no chyba że to Tusk, jak ktoś zauważył jego buty Ermenegildo Zegny to oczywiście musiała być "afera". Patologia opinii publicznej to wymaganie żeby ludzie u władzy dobrze wyglądali bo reprezentują kraj, a jak jeden z drugim założy coś lepszego niż świecący poliestrowy garnitur to trzeba zrobić serię artykułów "ciekawe skąd na to miał" lub "oderwana elita"

 

15 minut temu, beniowski napisał(-a):

niech sobie młodzi (bo starsi pamiętają) sprawdzą jakie zegarki nosił Kwaśniewski.

 

moim ulubionym przykładem jest jednak Bartoszewski (junior) z nautilusem którego w oświadczeniu opisywał: "kupiony w 1987 roku, wartość 40tyś złotych".

Edytowane przez Jan

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli się boją suwerena to niech noszą tanie zegarki byle dostosowane do ubioru, bo inaczej zakrawa to na spore bezguście ale być może za dużo wymagam od polskiego polityka.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowane)
11 godzin temu, rafi napisał(-a):

nie wyobrażam sobie, żeby jakikolwiek polityk czy urzędnik kupił chociażby tanie Casio za publiczne pieniądze.

 

 

Zależy jak rozumieć sformułowanie "za publiczne pieniądze". W niektórych służbach mundurowych jest coś takiego jak zegarek służbowy. Pamiętam nawet jakiś przetarg bodajże dla wojska albo Straży Granicznej na zakup podstawowego Casio G-shock. Ale to był przypadek gdzie rzeczywiście taki zegarek był potrzebny w pracy i mówimy o dość tanim zegarku, który spełnia wymagania do takiej specyficznej pracy. To jest jak najbardziej zakup za publiczne pieniądze, ale jak najbardziej uzasadniony.

 

Czym innym jest gdy ktoś zarabia na państwowym etacie i prywatnie kupuje sobie drogi zegarek. Mogę powiedzieć ze swoich spostrzeżeń (mnie też płaci państwo), że wciąż istnieje obiegowa opinia, że nie wypada by ten zegarek był za drogi, no bo przecież to "za państwowe". Tymczasem prawda jest taka, że po wypłacie są to już moje prywatne pieniądze i mogę sobie za nie kupić co chcę. Prawdopodobnie ci, których taki zegarek mógłby kłuć w oczy (aczkolwiek nie noszę zegarków w ostentacyjny sposób), łatwiej zaakceptowaliby gdybym te pieniądze przepił i nie miał zbyt wiele do wykazania w oświadczeniu majątkowym.

Edytowane przez Mirosuaw

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowane)
Godzinę temu, beniowski napisał(-a):

W Polsce Longines za 10 tysięcy czy nawet Certina za 5 to już luksus - jak pisał kolega powyżej, ludzie by go zjedli. I jak ja pisałem: może jeździć furą za kupę kasy, ba, mieć chałupę drogą, ale zegarek ma być tani, wręcz tandentny; a taki smartwatch pokazuje: patrzcie, nie wywyższam się, a do tego praktyczny gadżet noszę. Co z tego że ich z pensji stać: w Polsce większość  ludzi mówi (a politycy im wtórują): jestem zwykłym człowiekiem i się nie wywyższam (no może oprócz super fury, ale to jakaś obsesja narodowa jest 😂). Niektórzy polscy (podkreślam - niektórzy) politycy mają garnitury, koszule czy krawaty za bardo duże pieniądze ale…. wielu ludzi tego nie zauważy. 
 

Wy tu o Nowaku piszecie:  niech sobie młodzi (bo starsi pamiętają) sprawdzą jakie zegarki nosił Kwaśniewski. Ba, raz się nawet pojawił w programie Żakowskiego i Najsztuba i rozmawiali o zegarkach. Teraz by mu prokurator siedział na karku od razu jak by się z takimi czasomierzami pokazał. Ot, to tylko Polska.

Jak dobrze pamiętam, to Aleksander Kwaśniewski lubował się w zegarkach Franck Muller.

Wówczas media, władza były pod patronatem SLD, a media społecznościowe jak również kanały internetowe - o charakterze informacyjnym nie były nawet w koncepcji. Więc Przy świadomości społecznej wynoszącej 0,000 nic, nosił to co lubił. A przecież to nie był jego największy problem. W zasadzie nikt wówczas nawet na to nie zarócił uwagi, bo uwagę przykuwał mętnym spojrzeniem ;)

20 minut temu, Mirosuaw napisał(-a):

 

Zależy jak rozumieć sformułowanie "za publiczne pieniądze". W niektórych służbach mundurowych jest coś takiego jak zegarek służbowy. Pamiętam nawet jakiś przetarg bodajże dla wojska albo Straży Granicznej na zakup podstawowego Casio G-shock. Ale to był przypadek gdzie rzeczywiście taki zegarek był potrzebny w pracy i mówimy o dość tanim zegarku, który spełnia wymagania do takiej specyficznej pracy. To jest jak najbardziej zakup za publiczne pieniądze, ale jak najbardziej uzasadniony.

 

Czym innym jest gdy ktoś zarabia na państwowym etacie i prywatnie kupuje sobie drogi zegarek. Mogę powiedzieć ze swoich spostrzeżeń (mnie też płaci państwo), że wciąż istnieje obiegowa opinia, że nie wypada by ten zegarek był za drogi, no bo przecież to "za państwowe". Tymczasem prawda jest taka, że po wypłacie są to już moje prywatne pieniądze i mogę sobie za nie kupić co chcę. Prawdopodobnie ci, których taki zegarek kłuje w oczy, łatwiej zaakceptowaliby gdybym te pieniądze przepił i nie miał zbyt wiele do wykazania w oświadczeniu majątkowym.

Pamiętaj o jednym, że służby są inaczej traktowane przez opinię publiczną, aniżeli politycy.

Politycy dzielą się na frakcje i obojętnie kto rządzi, to strona przeciwna(elektorat) zawsze czuje, że jest źle zarządzana.

Więc nawet gdy polityka stać spokojnie na taki zegarek, nie będzie kuł w oczy opozycji oraz sprzymierzonych mediów i elektoratu, bo to się zwyczajnie wykorzystuje do walki politycznej.

Edytowane przez Autor1984

"Człowiek tyle jest wart, ile warte są sprawy, którymi się zajmuje." Marek Aureliusz

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowane)
4 godziny temu, kingcrimson napisał(-a):

Nie mylisz się. Politycy potrafią ubrać dopasowane garniturki, białe koszule a dobór zegarka chyba ich przerasta. Ten zegarek pasuje Rafałowi jak świni siodło. Marszałek Hołownia nosi coś równie brzydkiego.

 

3 godziny temu, TomcioMiki napisał(-a):

Oj tak i jeszcze za duże, wystające paski 🤮🤮🤮

 

2 godziny temu, Krathor napisał(-a):

Nie rozumiem tego tłumaczenia Trzaskowskiego czy Hołowni co do smartwatch'y. Jak widzę polityka, który oficjalnie zarabia kilkanaście tysięcy złotych, a są poza oficjalne źródła tzn. udział w radach nadzorczych, to noszenie przez niego smartwacha świadczy o bardzo złym guście i/lub intelektualnych deficytach. Jak ktoś nie potrafi ocenić że taki "zegarek" nie pasuje do marynarki nawet, nie mówiąc o garniturze, to źle o nim świadczy. Nie chodzi o obnoszenie się z drogim zegarkiem, bo jeśli ktoś zakłada smartwatch'a bo nie chce drażnić ludzi analogiem, to też nie świadczy o nim dobrze.



W polityce wazniejszy jest przekaz trafiajacy do jak najwiekszej grupy osob. Ubierajac sie swietnie, majac dopasowany kazdy szczegol, byliby oderwali od znacznej wiekszosci spoleczenstwa. To samo jest z zegarkami. W przypadku Trzaskowskiego i Holowni, jest on prosty - jestem takim samym czlowiekiem jak kazdy, mam smartwatcha za 2000zl, do tego jest to sportowy smartwatch, poniewaz jestem aktywny. Itd...
Jesli ktorys z nich zostanie prezydentem, zapewne sie to zmieni, szczegolnie na oficjalnych imprezach.

 

45 minut temu, Autor1984 napisał(-a):

ak dobrze pamiętam, to Aleksander Kwaśniewski lubował się w zegarkach Franck Muller.

Wówczas media, władza były pod patronatem SLD, a media społecznościowe jak również kanały internetowe - o charakterze informacyjnym nie były nawet w koncepcji. Więc Przy świadomości społecznej wynoszącej 0,000 nic, nosił to co lubił. A przecież to nie był jego największy problem. W zasadzie nikt wówczas nawet na to nie zarócił uwagi, bo uwagę przykuwał mętnym spojrzeniem ;)


Kwachu nosil IWC Da Vinci, ktorzy wszyscy nazywali Franckiem Mullerem 😂 Oczywiscie FM tez mial, jak i Ulysse Nardin, czy (podobno) PP i Urban Jurgensen

Edytowane przez Paweł Bohacz

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
10 minut temu, Paweł Bohacz napisał(-a):

 


Kwachu nosil IWC Da Vinci, ktorzy wszyscy nazywali Franckiem Mullerem 😂 Oczywiscie FM tez mial, jak i Ulysse Nardin, czy (podobno) PP i Urban Jurgensen

A nawet DJ :) PP Ellipse, Daniel Roth.

A. Kwaśniewski to znany kolekcjoner wśród polityków, ale ja kojarze go głównie z FM.

 

 

"Zegarków miał od cholery złotych i nosił je, ch… wie po co?” – powiedział Józef Oleksy w szczerej rozmowie z Aleksandrem Gudzowatym. Miał na myśli Aleksandra Kwaśniewskiego. Przekonywał, że były prezydent nie jest w stanie rozliczyć się z majątku. W odpowiedzi Kwaśniewski nazwał Oleksego „ostatecznym kretynem”. Swoją kolekcją zegarków nie chciał się pochwalić. Bagatelizował sprawę. W rozmowie z Moniką Olejnik powiedział, że część z nich przekazał „bez większego zresztą smutku dla innych”.
„No wie pani, to jest tak, jak z butelkami koniaku, dostaje pani, a później nie ma pani prezentu pod ręką” – stwierdził Kwaśniewski
."

Dobre nie?

Żródło A. Kwaśniewski


"Człowiek tyle jest wart, ile warte są sprawy, którymi się zajmuje." Marek Aureliusz

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
20 minut temu, Autor1984 napisał(-a):

A nawet DJ :) PP Ellipse, Daniel Roth.

A. Kwaśniewski to znany kolekcjoner wśród polityków, ale ja kojarze go głównie z FM.

 

 

"Zegarków miał od cholery złotych i nosił je, ch… wie po co?” – powiedział Józef Oleksy w szczerej rozmowie z Aleksandrem Gudzowatym. Miał na myśli Aleksandra Kwaśniewskiego. Przekonywał, że były prezydent nie jest w stanie rozliczyć się z majątku. W odpowiedzi Kwaśniewski nazwał Oleksego „ostatecznym kretynem”. Swoją kolekcją zegarków nie chciał się pochwalić. Bagatelizował sprawę. W rozmowie z Moniką Olejnik powiedział, że część z nich przekazał „bez większego zresztą smutku dla innych”.
„No wie pani, to jest tak, jak z butelkami koniaku, dostaje pani, a później nie ma pani prezentu pod ręką” – stwierdził Kwaśniewski
."

Dobre nie?

Żródło A. Kwaśniewski

Wiesz jak jest - dopóki nikt mu niczego nie udowodnił, nie skazał itp. to są tylko insynuacje i plotki. W przeciwieństwie do mocnych dowodów na bycie idiotą przez Maliniaka ;)

 

Myślę, że o tym tu właśnie pisze część ludzi: to bardzo "hakliwy" punkt zaczepienia. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
23 minuty temu, Autor1984 napisał(-a):

Dobre nie?

Żródło A. Kwaśniewski

 

Nie bardzo, na zdjeciach sa trzy rozne zegarki, a autor stawia teze ze to ten sam, ktory byl przekazywany z rak do rak 😅
Jak kiedys spotkam Kwasniewskiego to go zapytam 😉
 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Chciałbym powiedzieć, że w przypadku Hołowni i Trzaskowskiego Garmin do garnituru (bo obydwaj noszą albo nosili Garminy) pasują jak świni siodło to poza tym są bardzo praktyczne i wygodne. Ja swojego Fenixa 7 uwielbiam i przez ponad rok jak go mam zdecydowanie zaniedbałem tradycyjne zegarki. Ostatnio się próbuje odzwyczaić od tego gadżetu i nawet dobrze idzie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
36 minut temu, Paweł Bohacz napisał(-a):

 

Nie bardzo, na zdjeciach sa trzy rozne zegarki, a autor stawia teze ze to ten sam, ktory byl przekazywany z rak do rak 😅
Jak kiedys spotkam Kwasniewskiego to go zapytam 😉
 

Chodzi o to co powiedział do redaktor M.Olejnik odnośnie prezentów, które są pod ręką...

No wie pani, to jest tak, jak z butelkami koniaku, dostaje pani, a później nie ma pani prezentu pod ręką” – stwierdził Kwaśniewski.
„No, ale jak ktoś wyliczył, jak zegarek kosztuje, nie wiem, 50 tysięcy, to tak się oddaje, jak butelkę koniaku?” – dziwiła się Monika Olejnik.

42 minuty temu, Valygaar napisał(-a):

Wiesz jak jest - dopóki nikt mu niczego nie udowodnił, nie skazał itp. to są tylko insynuacje i plotki. W przeciwieństwie do mocnych dowodów na bycie idiotą przez Maliniaka ;)

 

Myślę, że o tym tu właśnie pisze część ludzi: to bardzo "hakliwy" punkt zaczepienia. 

Mógłbyś rozwinąć myśl.


"Człowiek tyle jest wart, ile warte są sprawy, którymi się zajmuje." Marek Aureliusz

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
6 minut temu, Autor1984 napisał(-a):

Chodzi o to co powiedział do redaktor M.Olejnik odnośnie prezentów, które są pod ręką...

No wie pani, to jest tak, jak z butelkami koniaku, dostaje pani, a później nie ma pani prezentu pod ręką” – stwierdził Kwaśniewski.
„No, ale jak ktoś wyliczył, jak zegarek kosztuje, nie wiem, 50 tysięcy, to tak się oddaje, jak butelkę koniaku?” – dziwiła się Monika Olejnik.

Mógłbyś rozwinąć myśl.

Jasne. Który konkretnie fragment wpisu?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
3 minuty temu, Valygaar napisał(-a):

Jasne. Który konkretnie fragment wpisu?

Cały.


"Człowiek tyle jest wart, ile warte są sprawy, którymi się zajmuje." Marek Aureliusz

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
29 minut temu, Autor1984 napisał(-a):

Cały.

OK.

Wkleiłeś fragment wypowiedzi JO, w którym wprost mówi, że AK nie rozliczy się z majątku. W zestawieniu ze złotymi zegarkami po 50 tys to daje jednoznaczny obraz, bynajmniej nie pozytywny.

A ja uważam, że to tani chwyt, taki samobij. Zdaje się był agent, co próbował bezskutecznie go rozliczyć.
Pomijając różne aspekty, obstawiam, że przeciętny biznesmen w PL działający od kilkudziesięciu lat nie byłby w stanie "rozliczyć się" z majątku. Wcale nie mając nic za uszami. Nie ma znaczenia czy polityk "musi", bo ustawa. Każdy obywatel tego kraju "musi" jeśli będzie "poproszony". Wówczas się okazuje, że na każdego znajdzie się jego prywatney Idaho  złoty zegarek.

 

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowane)
Godzinę temu, Valygaar napisał(-a):

OK.

Wkleiłeś fragment wypowiedzi JO, w którym wprost mówi, że AK nie rozliczy się z majątku. W zestawieniu ze złotymi zegarkami po 50 tys to daje jednoznaczny obraz, bynajmniej nie pozytywny.

A ja uważam, że to tani chwyt, taki samobij. Zdaje się był agent, co próbował bezskutecznie go rozliczyć.
Pomijając różne aspekty, obstawiam, że przeciętny biznesmen w PL działający od kilkudziesięciu lat nie byłby w stanie "rozliczyć się" z majątku. Wcale nie mając nic za uszami. Nie ma znaczenia czy polityk "musi", bo ustawa. Każdy obywatel tego kraju "musi" jeśli będzie "poproszony". Wówczas się okazuje, że na każdego znajdzie się jego prywatney Idaho  złoty zegarek.

 

 

 

A widzisz, bo nie doprecyzowałem. Nie chodziło mi o sam fakt wypowiedzianych słów przez śp. Józefa Oleksego, natomiast rozbawiło mnie do łez stwierdzenie w udzielonym wywiadzie przez Aleksandra Kwasniewskiego, że obdarowywał ludzi zegarkami jak koniakami, bo akurat były pod ręką... Śmieszy mnie to i to mocno, bo kto jak kto, ale on na 99% posiada świadomość "zegarkową" i nie sądzę, aby wręczał tego typu podarunki bez rozeznania.

"Ale czy pani sądzi, że ktokolwiek wręczając zegarek informuje, że on kosztuje 50 tysięcy, więc może tu zagramy w rodzaj niewiedzy czy naiwności. (…) Dziwi mnie małostkowość tych ludzi, którzy w ogóle się tym zajmują. Prezydent jest osobą, która otrzymuje jakieś tam dary, przekazuje je, mnie to w ogóle nigdy nie zajmowało”

Całej sprawy Oleksego w rozmowie z Aleksandrem Gudzowatym, a w zasadzie afery związanej z "Taśmami Oleksego" w ogóle nie poruszam, bo oboje już nie żyją.

Co do Twojej analizy i rzeczowego odniesienia się do rzeczywistości, tak masz rację.

Zapewne mało kto jest w stanie w pełni udokumentować zarówno wszystkie źródła dochodu oraz wydatków na przestrzeni XX lat. I tak jak napisałeś, liczą się twarde dowody, a nie insynuacje, które są równocześnie zarzutem nielegalnego uzyskania składników majątku przez A. Kwasniewskiego, który wg. Oleksego nie jest w stanie określić źródła jego pochodzenia.

 

 

A kwasniewski.jpeg

Edytowane przez Autor1984

"Człowiek tyle jest wart, ile warte są sprawy, którymi się zajmuje." Marek Aureliusz

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Batman - zegarek fajnych ludzi i koronowanych głów. Tym razem na ręku Filipa I Belgijskiego.

 

Felipe I de Blgica

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.