Automatyczna skrzynia biegów

[Bugs 4313]

 Uważam, że ta cała dynamiczna wymiana to jest wymysł nadgorliwców i niewiele daje prócz większego zysku dla sprzedającego olej i warsztatu, który to robi... Spotkałem się z sytuacją, że po takiej wymianie oleju, skrzynia z większym przebiegiem kończyła żywot...

 

 

Właśnie też słyszałem o takich przypadkach i sytuacja że warsztat podejmuje się wymiany oleju w ASB ale nie chce brać odpowiedzialności za jej skutki daje mi do myślenia - moje auto ma póki co niecałe 150k i wszystko chodzi bez zarzutu, wg producenta skrzyni powinienem zmienić już dawno, wg producenta auta nigdy, prawda jest pewnie gdzieś pośrodku ale zepsuć sobie dobrego nie chcę. Jak już robić, to porządnie.

 

To pewnie trochę jak z serwisem zegarka - robić profilaktyczne przeglądy czy czekać aż zacznie źle chodzić 

Edytowane 26 Lipca 2018 przez Bugs

[trollu 688]

inaczej - teraz kupujesz nowe auto, pierwsza wymiana oleju jest po 40 tys? Później co 30 tys? Oleje longlife itd. Ale w tych czasach nikt nie kupuje auta, żeby nim zrobić pół miliona km. Ile jest przypadków, że silniki wymieniają po 80-100 tys km? Musi być ruch na rynku, schodzić stare żeby miejsce robić na nowe. Producent skrzyni daje jakieś wytyczne np wymiana oleju co 100 tys żeby skrzynia pracowała na jakimś założonym dystansie np 500 tys km. Producent samochodu patrzy na skrzynię jak na jednorazówkę - jak padnie to się ją wymienia i tyle. To tylko podzespół. Dzisiaj silnik tak samo jest podzespołem, który łatwiej jest wymienić niż naprawić. Ktoś w tych czasach naprawia telewizory jak to było 20 lat temu z kineskopowymi - powielacze, zasilacze itd? 

 

A wymiana oleju w skrzyni która ma nalatane 250 tys jest jak z zrobieniem płukanki w silniku, który ma taki przebieg, nigdy płukanki nie miał a jeździł na oleju zostawiającym nagary - jak syf który do tej pory był gdzieś odłożony w zakamarkach ruszy, to zatka jakąś magistralę itd - robią się kłopoty

[kiniol 2529]

kiniol wiesz może jak napełnić konwerter olejem? Znalazłem filmik na yt jak gość wymienia konwerter w 5hp ale nie ma jak napełnia go olejem. Ogólnie z tego co wiem - zrzucam skrzynię z samochodu (bez spuszczania oleju), wyciągam konwerter (trochę oleju poleci) i tyle. Tylko co z nowym pustym konwerterem? Po zamontowaniu skrzyni na auto zaciągnie olej ze skrzyni - czyli dalej standardowa procedura napełniania skrzyni olejem? 

Nie wiem, w Chryslerze czy Mercedesie po wymianie konwertera olej "zaciagał się sam"    Nie wiem jak to jest w skrzyni 5hp... Tak czy siak przed zamontowaniem skrzyni, do nowego konwertera olej był wlany... Ale to były stare auta i może coś się zmieniło...

Właśnie też słyszałem o takich przypadkach i sytuacja że warsztat podejmuje się wymiany oleju w ASB ale nie chce brać odpowiedzialności za jej skutki daje mi do myślenia - moje auto ma póki co niecałe 150k i wszystko chodzi bez zarzutu, wg producenta skrzyni powinienem zmienić już dawno, wg producenta auta nigdy, prawda jest pewnie gdzieś pośrodku ale zepsuć sobie dobrego nie chcę. Jak już robić, to porządnie.

 

To pewnie trochę jak z serwisem zegarka - robić profilaktyczne przeglądy czy czekać aż zacznie źle chodzić 

Ja bym sie w żadne dynamiczne wymiany nie bawił, ale jeśli istnieje możliwość, to zwykła wymiana po 150k nie zaszkodzi IMO...

Edytowane 26 Lipca 2018 przez kiniol

[Ceteth 5474]

W moim Volvo podobno wymieniać nie trzeba, na różnych forach czytałem, że 160k i trzeba wymienić. Zmieniłem przy 150k, bo w zimie zaczął przeciągać wrzucając 3 (autem jeździłem od 90k, nie wiem co robił poprzedni wyłaściciel). To co było w skrzyni to już nie był olej, tak krótko mówiąc. Więc teraz nie będę czekał na 300k tylko przy 200 będzie kolejna wymiana, a przy kolejnych autach z automatem na pewno częściej.

[albiNOS 01 1084]

Taką ciekawostkę słyszałem o mechanikach z naszego firmowego warsztatu. Padła skrzynia w doblo. Zamówili nową, ale przysłano im złą, bo do diesla. Co chłopaki zrobili? zamiast ją odesłać, tu przycięli, tam coś dopasowali i skrzynia z diesla trafiła do 95 konnego beznyniaka 1,4. Ale okazało się, że auto niema wręcz siły ruszyć a co dopiero jeździć.

[kiniol 2529]

Hmm... takie były kiedyś kawały o milicji... Kto teraz za to zapłaci? Ch... nie ważne, podatnik...

Edytowane 26 Lipca 2018 przez kiniol

[trollu 688]

Taką ciekawostkę słyszałem o mechanikach z naszego firmowego warsztatu. Padła skrzynia w doblo. Zamówili nową, ale przysłano im złą, bo do diesla. Co chłopaki zrobili? zamiast ją odesłać, tu przycięli, tam coś dopasowali i skrzynia z diesla trafiła do 95 konnego beznyniaka 1,4. Ale okazało się, że auto niema wręcz siły ruszyć a co dopiero jeździć.

no fajnie tylko co to ma do rzeczy? 

swoją drogą "dobrych" macie mechaników 

[Gość bazant]

Nie tyle poziom oleju co jego jakość się liczy bo nawet odpowiednia ilość ale nie spełniająca już swojej funkcji to zagrożenie. W warsztacie po oględzinach spuszczonego oleju można się zorientować czy np. skrzynia prawidłowo pracuje ( opiłki metalu w oleju ).

 

@bazant, tak jak koledzy zasugerowali - szukaj warsztatu specjalizującego się wyłącznie w automatycznych skrzyniach biegów, nawet poza swoim miejscem zamieszkania. Wymiana, jeśli ma być sensowna, to faktycznie więcej niż spuszczenie i wlanie - tylko tak zwana wymiana dynamiczna, na pracującej skrzyni gdy nowy olej wypłukuje stary. Często potrzebna jest też wymiana dodatkowych elementów, dostęp do komputera i od razu oględziny czy nie trzeba czegoś zrobić zanim się rozleci etc. Jak ktoś tego nie ogarnie tak jak trzeba to może przynieść więcej szkody niż pożytku i skończyć się uszkodzeniem skrzyni, i faktycznie sporo warsztatów podejmuje się wymiany oleju ale nie chce udzielić gwarancji na sprawność skrzyni potem.

Jak jesteś z okolic Wrocławia to mogę podesłać adresy warte uwagi.

Na razie wstrzymuję się bo i tak czasu nie mam ale będę miał to na uwadze. Jak się zdecyduję to się odezwę. Dzięki

[Matti 141]

Jeżdżę autami ze skrzynią ręczną, jedno wiem na pewno, następny pojazd kupię na pewno z automatem. Wystarczyła jedna jazda próbna, żeby się o tym przekonać. Trudno, że spalanie będzie trochę większe ale komfort jazdy jest najważniejszy. Celuję we francuskie auto z japońską skrzynią biegów i myślę, że to dobry wybór. Tak jak pisali użytkownicy, dobrze kupować zadbany samochód z możliwością sprawdzenia historii...

[qln 8]

Czyli pewnie myslisz o PSA - dobry wybór, bezawaryjnie od blisko 100kkm.

Super jakość wykonania i komfort a także niskie koszty utrzymania.

Niestety nowe modele dużo droższe.

 

Wysłane z mojego SM-N950F przy użyciu Tapatalka

[tommy1 3]

Ja mam (lub miałem) 3 auta z CVT. Trzeba się nauczyć tym jeździć i musi to być dobry samochód. CVT + Toyota - dramat (miałem zastępczego Avensisa), CVT + Lexus - całkiem fajne połączenie.

po kolei:

CT200h

NX300h

GS300h

 

skrzynie bezproblemowe, wygodne,w Lexie o rząd bardziej dynamiczne niż w Toyce (oprogramowanie?) i wiele cichsze.

[Keniutek 223]

Jak mówiłem, co kto lubi. Benzynowy NX lepszy od hybrydy właśnie przez normalny automat

[Matti 141]

Czyli pewnie myslisz o PSA - dobry wybór, bezawaryjnie od blisko 100kkm.

Super jakość wykonania i komfort a także niskie koszty utrzymania.

Niestety nowe modele dużo droższe.

 

Wysłane z mojego SM-N950F przy użyciu Tapatalka

Tak, ponieważ mam dwie Cytryny i tę mniejszą myślę zamienić na automat :-) Chętnie zamieniłbym też dużą, ale to już nie na moją kieszeń...

[qln 8]

Ja akurat myślałem o Pugu, ale mechanicznie to praktycznie to samo.

 

Wysłane z mojego SM-N950F przy użyciu Tapatalka

[abir 5323]

trochę odświeżę temat w kwestii wymiany oleju w automatach. od 3 lat jeżdżę moim pierwszym automatem /auto nowe/. przy zakupie wbito mi do głowy że ani producent samochodu ani producent skrzyni nie zaleca wymiany oleju. tylko jeździć. skrzynie należy otwierać dopiero gdy pojawią się oznaki nieprawidłowego działania. z taką wiedzą jeździłem sobie spokojnie. po  jakimś dłuższym czasie zacząłem drążyć temat bardziej u niezależnych mechaników, i jak to się mówi pół internetu przeczytałem. dowiedziałem się wielu interesujących rzeczy, które oczywiście mnie przekonały do wymiany oleju. niedawno wymieniłem pierwszy raz olej w skrzyni przy przebiegu 120 000 km. stalowy syf na magnesach, do porównania filtry nowy i używany oraz kolor oleju. nowy olej ma kolor błękitny. gdyby ktoś się jeszcze zastanawiał tak jak ja czy wymieniać olej w automacie to niech zerknie na zdjęcia

nie katuję jakoś skrzyni, zamierzam teraz wymieniać w niej olej co 60-80 tyś km

 

 

   

 

 

 

 

[mandaryn44 889]

Nie słuchasz producenta. To zasada. Olej wymieniasz co 30 lub 60 tys.

[Londek 50080]

1 hour ago, abir said:

trochę odświeżę temat w kwestii wymiany oleju w automatach. od 3 lat jeżdżę moim pierwszym automatem /auto nowe/. przy zakupie wbito mi do głowy że ani producent samochodu ani producent skrzyni nie zaleca wymiany oleju. tylko jeździć. skrzynie należy otwierać dopiero gdy pojawią się oznaki nieprawidłowego działania. z taką wiedzą jeździłem sobie spokojnie. po  jakimś dłuższym czasie zacząłem drążyć temat bardziej u niezależnych mechaników, i jak to się mówi pół internetu przeczytałem. dowiedziałem się wielu interesujących rzeczy, które oczywiście mnie przekonały do wymiany oleju. niedawno wymieniłem pierwszy raz olej w skrzyni przy przebiegu 120 000 km. stalowy syf na magnesach, do porównania filtry nowy i używany oraz kolor oleju. nowy olej ma kolor błękitny. gdyby ktoś się jeszcze zastanawiał tak jak ja czy wymieniać olej w automacie to niech zerknie na zdjęcia

nie katuję jakoś skrzyni, zamierzam teraz wymieniać w niej olej co 60-80 tyś km

 

 

   

 

 

 

 

Ale zimówki to ty mnie zmień już 😜

[abir 5323]

Godzinę temu, mandaryn44 napisał(-a):

Nie słuchasz producenta. To zasada. Olej wymieniasz co 30 lub 60 tys.

akurat w tym temacie to prawda.

 

 

6 minut temu, Londek napisał(-a):

Ale zimówki to ty mnie zmień już 😜

są na dobicie. do TWI mają 2-3mm i na przyszłą zimę już bym ich nie założył. więc katuję je latem 👍

[mario1971 54860]

39 minut temu, abir napisał(-a):

 

są na dobicie. do TWI mają 2-3mm i na przyszłą zimę już bym ich nie założył. więc katuję je latem 👍

To trochę tak, jak noszenie kaloszy w upalne dni. 😂

[abir 5323]

12 minut temu, mario1971 napisał(-a):

To trochę tak, jak noszenie kaloszy w upalne dni. 😂

latem są trochę głośniejsze, ale zdecydowanie lepiej się kleją do asfaltu. z kaloszami będzie podobnie jak się rozgrzeją😆

[abir 5323]

wracając do głównego tematu

nie wspomniałem w pierwszym poście, a to chyba ważne. jest zdecydowana poprawa pracy skrzyni po wymianie oleju. lepsza kultura pracy jest zauważalna   

Edytowane 21 Czerwca 2023 przez abir

[Lemax 87]

No chyba nie masz racji z oponami - jak będziesz musiał awaryjnie hamować to popłyniesz jak na  łyżwach.

Jak by powstała szkoda to ubezpieczyciel może odmówić wypłaty odszkodowania jeśli uzna że zimówki wpłynęły

na zachowanie twojego pojazdu i ew. przebieg zdarzenia.  W niektórych krajach UE mandat i nawet laweta a nie dalsza jazda na zimówkach.

[jacek_63 156]

ale zdecydowanie lepiej się kleją do asfaltu.

Do niezbyt wysokiej prędkości. Tak powyżej setki to hamowania już nie ma.

[abir 5323]

23 minuty temu, Lemax napisał(-a):

No chyba nie masz racji z oponami - jak będziesz musiał awaryjnie hamować to popłyniesz jak na  łyżwach.

Jak by powstała szkoda to ubezpieczyciel może odmówić wypłaty odszkodowania jeśli uzna że zimówki wpłynęły

na zachowanie twojego pojazdu i ew. przebieg zdarzenia.  W niektórych krajach UE mandat i nawet laweta a nie dalsza jazda na zimówkach.

na razie u nas nie ma obowiązku prawnego zmiany opon. są amatorzy jazdy na letnich zimą i odwrotnie. więc ubezpieczyciel nie ma podstawy prawnej. w OWU nie znalazłem takich zapisów, tym bardziej w rozdziale "Wyłączenia"

ale rozumiem Twoje obawy, są one poniekąd uzasadnione 

 

22 minuty temu, jacek_63 napisał(-a):

Do niezbyt wysokiej prędkości. Tak powyżej setki to hamowania już nie ma.

 

nie przesadzaj. jest . zimowe opony to nie wrotki na asfalcie. rozsądna jazda wystarczy

Edytowane 21 Czerwca 2023 przez abir

[trollu 688]

a "rozsądna jazda" i zimówki latem to nie jest trochę oksymoron?