Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here
irekm

Teorie spiskowe

Rekomendowane odpowiedzi

37 minut temu, Iko napisał:

 

@BlackT ?  Jakiś pomysł na zwalczenie covidu?

 

Te same co zawsze. Zdrowo jeść i żyć, znacznie mniejsza szansa na odchorowanie jakiegokolwiek wirusa. Wczoraj zalogowałem się po raz pierwszy na pacjent.gov.pl, w historii chorób od chyba 2012 brak danych i niech tak zostanie (realnie znacznie dłużej).  Trzeba na razie nosić maseczki, noszę. Jak będzie trzeba się zaszczepić, to też się zaszczepię. Źle mnie zrozumiałeś.

 

ps. Cytując klasyka - w statystyki wierzę tylko w te które sam zrobiłem ;)


Pozdrawiam, Tomasz

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja nie pytałem o to, jak się Ty odżywiasz i czy nosisz maseczkę, ja pytam jaki masz pomysł na pandemię w ogóle w skali kraju na przykład.

 

Profesorom, którzy zalecają zdrowo się odżywiać i jeść kiszoną kapustę (a jest taki, nawet gdzieś tu w wątku się pojawiał), dziękujemy.

Jedną z moich ulubionych powieści są "Przygody dobrego wojaka Szwejka".  Sytuacja z zalecaniem świeżego powietrza i dobrego odżywania przypomina mi poziom wiedzy doktora Gruensteina i jego że się tak wyrażę niezróżnicowane metody leczenia różnych chorób.

 

Cytat:

Cytat

Wojskowy lekarz Grünstein chodził od łóżka do łóżka, a za nim podoficer sanitariusz z księgą ordynacyjną.

— Macuna?!

— Jestem!

— Lewatywa i aspiryna! Pokorny?!

— Jestem!

— Płukanie żołądka i chinina! Kovarzik?!

— Jestem!

— Lewatywa i aspiryna! Kotiatko?!

— Jestem!

— Płukanie żołądka i chinina!

I w takim porządku szło jedno za drugim, mechanicznie, ostro, bez litości.

— Szwejk?!

— Jestem!

Doktor Grünstein popatrzył na nowego gościa.

— Co wam jest?

— Posłusznie melduję, że mam reumatyzm!

...

Zwracając się do podoficera sanitariusza rzekł:

— Proszę pisać: Szwejk, ścisła dieta, dwa razy dziennie płukanie żołądka, raz na dzień lewatywa, a co dalej, to się pokaże. Tymczasem odprowadzić go do gabinetu, przepłukać mu żołądek, a jak trochę oprzytomnieje, zrobić mu lewatywę, ale porządną, żeby wołał wszystkich świętych. Zaraz się ten jego reumatyzm przestraszy i ucieknie.

Żeby było jasne - zdrowa dieta i ruch na świeżym powietrzu do dobre zalecenia, tylko że w przypadku covidu raczej:

- nie powstrzyma to zakażania - co ciekawe, zarażają się również młodzi i silni

- nie spowoduje wyleczenia chorych - komentarz jw.

 

A więc jak powstrzymać pandemię? Ktoś? coś?...

 

 

 

 

 

Edytowane przez Iko

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zapytaj WHO dlaczego nie powstrzymali wirusa rok temu. Dlaczego mając wiedzę, samoloty długo latały z Chin po całym globie.

Teraz nie ma metody, skoro nie ma skutecznego lekarstwa. Część będzie miała odporność naturalną, część po szczepionkach. Na jak długo, zobaczymy.


Pozdrawiam, Tomasz

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
W dniu 2.01.2021 o 17:56, BlackT napisał:

Zapytaj WHO dlaczego nie powstrzymali wirusa rok temu. Dlaczego mając wiedzę, samoloty długo latały z Chin po całym globie.

Teraz nie ma metody, skoro nie ma skutecznego lekarstwa. Część będzie miała odporność naturalną, część po szczepionkach. Na jak długo, zobaczymy.

 

WHO ma taką samą skuteczność działania, co ONZ.

Rok temu nie było szczepionki.  Za to były znajome teorie o odporności naturalnej.  Był też guru ze Szwecji, fajne ideolo opowiadał.  Dziś jest gdzies schowany, a jego ideolo upadło szybciej, niż Janda dobiegła do szczepionki. 

Teraz są szczepionki.  Skuteczne.  Na razie to jedyne rozwiązanie, a oczekiwanie na odporność zbiorową  zabije jeszcze masę ludzi.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tyle dni minęło, tyle postów napisane a wielu kolegów nadal zachowuje wyjątkowo dużą odporność na fakty. Oby szczepionka miała podobną. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

f510345bf7f3005b78aa6df929d40578.jpg
To ja ułatwię pisanie ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kiepsko to widzę. Może mieszkam w jakiejś wyjątkowej okolicy, ale codziennie wychodząc choćby z psem, "zaliczam" średnią 7/10 bez maseczki lub z nieprawidłowo założoną.


WARTO POMAGAĆhttps://www.siepomaga.pl

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Oraw

Szanowni Forumowicze.

 

Życzę Wam w związku z Nowym Rokiem 2021 zdrowia i spokoju,

słusznych decyzji, podyktowanych rozumem, a nie strachem,

pięknych relacji z drugim człowiekiem oraz wzajemnego szacunku,

miłości zewsząd i zdolności do miłowania.

Pozdrawiam serdecznie.

 

 

teoria spiskowa.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
8 godzin temu, Lincoln Six Echo napisał:

Kiepsko to widzę. Może mieszkam w jakiejś wyjątkowej okolicy, ale codziennie wychodząc choćby z psem, "zaliczam" średnią 7/10 bez maseczki lub z nieprawidłowo założoną.

 

Imigranci z Danii?


Pozdrawiam

Piotr

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Na szczęście mieszkam blisko lasu ( jakieś 50 m o dlini lasu) więc mogę pochodzic bez maseczki międzuy drzewami..

 Nie słyszałem, by drzewa płuły, kichały czy kaszlały, więc chyba bezpiecznie...

 no chyba, że dziki  ........ przenoszą... ale o tym nie słyszałem...

Ponadto nie dopuszczam dzika na dystans bliżej niż 20 m

 

Acha Duńczycy na polowniu  w"moim" lesie byli jakieś 1 1/2 roku temu :)

 ( no chyba, że któryś zapił i zasnął) - bo oni, w odróżnieniu od naszych piją w lesie :) )

Edytowane przez mkl1

Pozdrawiam Mirek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

„Nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów, dopóki nie zajrzałem do internetu”. S. Lem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
31 minut temu, Koen napisał:

„Nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów, dopóki nie zajrzałem do internetu”. S. Lem.

 

Nie ma dowodów na to, ze Lem coś takiego napisał lub powiedział :)

 

nie-wierz-we-wszystko-co-przeczytasz-w-internecie-benjamin-franklin.jpg.d9f47c4c02b60adb008d6c800a94ac3c.jpg


Pozdrawiam

Piotr

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Już jestem po pierwszym szczepieniu, następne 26.01. Mogę pisać sprawozdania z przebiegu "przemiany".

Dzień 1 - 2,5 godziny od punktu zero. Czuję nieco większy głód niż zwykle, mam ochotę na steka.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czy powiedział, czy nie i czy to Lem czy nie, trafne.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
49 minut temu, rknas napisał:

Już jestem po pierwszym szczepieniu, następne 26.01. Mogę pisać sprawozdania z przebiegu "przemiany".

Dzień 1 - 2,5 godziny od punktu zero. Czuję nieco większy głód niż zwykle, mam ochotę na steka.

 

A więc są przeciwwskazania dla wegetarian i wegan!

 

 

1 minutę temu, rknas napisał:

Wyglądają jak z Danii

 

Są z Danii. I mają prawidłowo założone maseczki. Ergo, nie przypominają tych, których spotykam na spacerach z psem. ;)

Edytowane przez Lincoln Six Echo

WARTO POMAGAĆhttps://www.siepomaga.pl

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
10 minut temu, Lincoln Six Echo napisał:

A więc są przeciwwskazania dla wegetarian i wegan!

 

Nie wiem. Mięsożerny jestem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
4 minuty temu, Lincoln Six Echo napisał:

 

Napisałeś, że skutkiem ubocznym jest wzmożony apetyt na stek - to wyraźne przeciwwskazanie dla ww. grup.

Jak już napisałem, jestem mięsożerny. Zawsze byłem. Może wegetarianie będą mieli wzmożony apetyt na lebiodę a alkoholicy na wódę?

Dzień pierwszy - 3,5 godziny od punktu zero. Boli mnie ramię.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, rknas napisał:

Jak już napisałem, jestem mięsożerny. Zawsze byłem. Może wegetarianie będą mieli wzmożony apetyt na lebiodę a alkoholicy na wódę?

 

Na to wygląda. Drżę więc na myśl o możliwych skutkach ubocznych u fanów "M jak miłość".


WARTO POMAGAĆhttps://www.siepomaga.pl

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
27 minut temu, Lincoln Six Echo napisał:

 

Na to wygląda. Drżę więc na myśl o możliwych skutkach ubocznych u fanów "M jak miłość".

Miłość to nic złego:)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
31 minut temu, rknas napisał:

Jak już napisałem, jestem mięsożerny. Zawsze byłem. Może wegetarianie będą mieli wzmożony apetyt na lebiodę a alkoholicy na wódę?

Dzień pierwszy - 3,5 godziny od punktu zero. Boli mnie ramię.

Kogo obchodzi ramię...pisz czy internet lepszy i reklamy lepiej dopasowane - w sensie pomyślisz i wieczorem już jest na wycieraczce...Obserwuj też czy zmieniają lub utrwalają Ci się preferencje seksualne, polityczne i teistyczne. No i najważniejsze - czy wieczorem w lustrze wyświetla Ci się zaprogramowana data i przyczyna zgonu.

Edytowane przez desmo

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.