Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here
Krzysztof.Ch

Zakup z Jomashop - zgubiona paczka, fatalna obsługa klienta

Rekomendowane odpowiedzi

Witajcie, 

 

chciałbym przestrzec przed korzystaniem z usług Jomashop. Opisze w skrócie swoje doświadczenia z tym sklepem.

 

Zegarek zamówiony 8 grudnia 2019, wysłany 10 grudnia za pośrednictwem DHL. Łączny koszt z wysyłką i podatkami - 1430zł. 

 

2019-12-16 19:42

UK, HEATHROW, CLEARED CUSTOMS

2019-12-16 18:30

UK, HEATHROW, ARRIVED AT CUSTOMS

2019-12-12 14:02

US, 07001, PROCESSING COMPLETED AT ORIGIN

2019-12-12 14:02

US, 07001, SCANNED INTO SACK/CONTAINER

2019-12-12 13:53

US, 07001, CLOSE BAG

2019-12-11 07:51

US, 07001, PROCESSED

2019-12-10 13:57

US, 07001, ARRIVAL AT DHL ECOMMERCE DISTRIBUTION CENTER

 

Jak widać, od 16 grudnia paczka wisi w UK. Już nawet nie pamiętam ile razy przez ten cały czas kontaktowałem się z DHL oraz Jomashop, aby zbadać co się stało, przyspieszyć postępowanie. DHL rzecz jasna odsyłało mnie do Jomashop, ponieważ ich dziwna polityka sprawia, że tylko sklep może zgłosić postępowanie w takim przypadku. Aby w Jomashop przyjęto moje zgłoszenie zgubienia musiało minąć bodajże 10 dni od maksymalnego przewidywanego czasu na doręczenie, który wynosi 3-4 tygodnie. Postępowanie wszczęto 9 stycznia po niezliczonych wiadomościach. Oto treść e-maila od Jomashop informująca o wszczęciu dochodzenia w sprawie mojej przesyłki. 

 

 

Order Number: M1FD6154

Tracking Number: DHLM1FD6154V01

Dear Krzysztof Ch,

Thank you kindly for your patronage. We sincerely apologize that you did not receive your order at this time. Please note that international shipments may take longer than expected to arrive. We will contact the shipping provider to investigate your parcel to see if it is delayed or lost. A resolution on international shipments may take up to 4-5 weeks. Updates will be provided to you via email.

As part of the tracer process, you will receive an email from UPIC Insurance asking you to respond to them. This step is required in order for us to proceed with your claim.

Thank you for your cooperation. We appreciate your patience.

Jomashop Customer Service

877-834-1434

 

 

 

Warto odnotować - kolejne 4-5 tygodni oczekiwania - to było 2 tygodnie temu, oczywiście nic się nie zmieniło, takie dochodzenie to wyłącznie kupowanie czasu. Fakty są takie, że minął ponad miesiąc od ostatniej zmiany statusu. Gdyby przesyłka nie była zgubiona/zniszczona/skradziona to już dawno by się znalazła.

 

Jako, że zbliża się 45 dni od wysłania (podstawa Jomashop do starania się o uzyskanie zwrotu moich środków od ubezpieczyciela) postanowiłem napisać do obsługi klienta Jomashop, aby wybadać czego mogę się spodziewać z ich strony w następnych tygodniach - jeśli w ciągu następnych 3 tygodni przesyłka nadal nie będzie znaleziona. Pytałem o to czy mogę liczyć na ponowne wysłanie zamówionego zegarka, czy też otrzymam zwrot + jakiś % za stratę czasu i pożyczenie im moich pieniędzy. Na początek, po raz już kolejny kompletnie mnie zlekceważono wysyłając mi tą samą regułkę co w mejlu, gdy stanowczo ponowiłem swoje pytanie - odpisano, że po tych 3 tygodniach zostaną mi zwrócone pieniądze.

 

W normalnym świecie, gdy się komuś pożycza pieniądze to otrzymuje się za udzielenie takiej pożyczki pieniądze - dzisiejszy pieniądz ma większą wartość niż jutrzejszy, a oni po prostu przywłaszczają sobie moje pieniądze na blisko 2 miesiące. Oczywiście, za tą sytuacje w głównej mierze odpowiedzialna jest firma kurierska, ale to Jomashop podjął z tą firmą współpracę powierzając im przedmiot, który należy do mnie, więc odpowiedzialność jest także po ich stronie. Jedynym stratnym w tej całej sytuacji jest tylko klient, ponieważ obsługa Jomashop nic sobie z tej całej sprawy nie robi od samego początku, gdy kontaktowałem się z nimi już pod koniec grudnia. Wszystko przebiega według procedur, które sobie trwają i trwają, gdyby jednak człowiek się nie dopominał o swoje to trwałyby z pewnością jeszcze dłużej.

 

Ostatecznie więc przyrównuje ten zakup do pożyczki, ponieważ od blisko dwóch miesięcy jestem bez zegarka i pieniędzy. Pewnego dnia ta zakupowa "przygoda" dobiegnie końca, wówczas zostaną mi zwrócone pieniądze, ale niesmak, stracony czas i nerwy już ze mną zostaną. Najgorsze z tego wszystkiego jest jednak to, że zegarek, który podobał mi się bardziej niż wszystkie inne do tej pory, zegarek, który miał zająć pierwsze miejsce w mojej kolekcji - został mi zohydzony i pozostanie już naznaczony pamięcią o tym fatalnym doświadczeniu zakupowym.

 

 

Lepiej uczyć się na cudzych błędach, dlatego przestrzegam Szanowne Grono Miłośników Zegarków przed zakupami od tych kałbojów. angry.png

Edytowane przez Krzysztof.Ch

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za przestroge.Choć sporo osób sobie chwali ten sklep.

U mnie inna sytuacja z aliexpress. Paczka wyslana przez postnl jako flyt express czy jakoś tak.

Wysłana 21.12. szła przez Anglię. Ostatni status 06.01 w Anglii a tak to cały czas się odswieza "item pre-advise post nl".

 

Czekam już 33 dni i nie ma. Niemożliwe by z Anglii od 6 stycznia nie doszła.

 

Poczta Polska tłumaczy się że nie ma jej w kraju, sprzedawca z ali ma wszystko gdzieś, spór otwarty nie przyniósł rezultatu.

 

Jako że jest to druga paczka (wysłana jako rekompensata za zegarek który przyszedł z wadą, nie jest zarejestrowana na aliexpress jako kupiony przedmiot, dostałem tylko numer przesyłki od sprzedawcy), więc mogę sobie naskakac teraz.

 

Nauczka na przyszłość, jak dostaniecie zegarek z wadą, od razu zadać zwrotu środków a nie rekompensaty w postaci innego zegarka.

 

Tak to jest kupować za granicą.

Edytowane przez johndeacon

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Z Jomą mam podobnie jak kolega :( Tyle, że w moim przypadku chodzi o 2 paczki :( Wysłane 12.12.2019 r. ale według śledzenia DHL paczki nie opuściły jeszcze terytorium USA, ostatni wpis to: "PROCESSING COMPLETED AT ORIGIN".

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Jash

Mam podobnie z paczką, która idzie od 16.12 DHL z USA. Na szczęście wartość paczki dużo niższa, bo jakieś 300zł, ale ani paczki, ani kasy. Najlepsze to, że jak podaję numer dzwoniąc na Polską infolinię to nie ma takiej przesyłki. Na stronie ją widać :o

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Panowie może wszystko zakończy się dobrze. Ja kolejną paczkę z Jomashop zamówiłem 8 grudnia. Zazwyczaj po około paru dniach lub maksymalnie do 2 tygodni przesyłka była u mnie. Tym razem tak jak powyżej też jest problem ale to nie jest wina sklepu tylko przzewoźnika. Moja przesyłka dotarła do Niemiec a następnie status nie zmieniał się przez ponad miesiąc więc zgłosiłem problem. Dziś paczka jest już w Polsce ale nigdy to tak długo nie trwało. Ciekawe czy paczka jest cała. W Joma warto zamawiać powyżej 1000$ i wysyłka jest realizowana za pośrednictwem UPS. Poniżej tej kwoty DHL, później przejmuje to Poczta Polska. Poczta Polska nie wyśle maila, że jest przesyłka do odprawy tylko niestety list, który też  idzie parę dni. Przesyłkę trzeba odprawić. Ja korzystam z usług ze sprawdzonej agencji celnej bo bez agenta celnego dla mnie to jest zbyt skomplikowana procedura. Czasami po prostu przesyłka czeka na poczcie i płacę cło przy odbiorze ale różnie to bywa. Przerobiłem chyba wszystkie możliwe scenariusze z importem ale tym razem przesyłki z Jomashop to porażka...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Placiliscie paypall? T4zy razy mialem takie akcje i zawszr zwrot z paypall wplywal bodaj 10 dni po zalozeniu dporu.

 

Zapomniałem o tej opcji a płaciłem PP, dzięki za przypomnienie :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Też miałem ostatnio problem z paczką od Jomashop. Ale moim zdaniem to nie jest wina Jomashop tylko przewoźnika .Pod koniec listopada 2019 kupiłem zegarek dla żony jako prezent świąteczny pod choinkę. Zegarek odebrałem dopiero dzisiaj na poczcie po prawie dwóch miesiącach oczekiwania.Zegarek  trzy dni po zakupie miał status na stronie DHL PROCESSING COMPLETED AT ORIGIN i dalszy ślad się urwał . Przedwczoraj nagle pojawił się w WER Warszawa .Co się działo przez ten czas z moją paczką ? DHL w Polsce przekazuje przesyłki Poczcie Polskiej i umywa ręce . Wcześniej kupiłem od nich parę zegarków i dostawa trwała maksymalne z odprawą  10-14 dni roboczych.Płaciłem Paypalem co daje gwarancję zwrotu pieniędzy , ale żona nie dostała prezentu na czas ....

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

...Czasami po prostu przesyłka czeka na poczcie i płacę cło przy odbiorze ale różnie to bywa. Przerobiłem chyba wszystkie możliwe scenariusze z importem ale tym razem przesyłki z Jomashop to porażka...

 

Wszystkie?

Joma ma opcję "Kup płacąc europejski VAT": przesyłka idzie bezpośrednio do odbiorcy, a cło się nią nie interesuje. Wygląda na to, że część (większość?)  problemów pojawia się właśnie na cle: pierwsze jest na lotnisku w Europie, a drugie w Polsce. 

I lepiej nie kupować w okolicach grudnia - zbyt duży ruch.

 

@ Krzysztof Ch. - mam nadzieję, że się wszystko wyjaśni. Pieniądze zostaną zwrócone, a w ramach rekompensaty dostaniesz soczysty rabat :)


Ale Tudora to Ty szanuj!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witajcie!

 

Niestety mnie również spotkała taka niemiła "przygoda" z Jomashop.

Zegarek zamówiłem w dniu 1 grudnia, z przesyłką DHL w opcji Duty Pre Paid rekomendowanej przez sklep (myślałem, że dzięki temu paczka trafi do mnie szybciej). Płaciłem kartą kredytową prawie 2 000 pln., z dodatkowym kosztem przewalutowania.

Na początku szło wszystko dość dobrze choć zdziwiłem się, że w sortowni w Avanel koło Nowego Yorku paczka spędziła aż tydzień za nim została zapakowana w kontener zbiorczy.

10 grudnia dostałem ostatnią aktualizację statusu przesyłki w sortowni Avanel:

SCANNED INTO SACK/CONTAINER oraz PROCESSING COMPLETED AT ORIGIN

 

 

Niestety do dnia dzisiejszego już nie dostałem żadnej aktualizacji statusu.

 

Dodatkowo numer przesyłki podany przez DHL nie jest wykrywany przez jakiekolwiek międzynarodowe systemy śledzenia przesyłek - jakby taka paczka wcale nie istniała.

Kontakt z polskim oddziałem DHL też nic nie dał: nie przyznają się do przesyłki i twierdzą, że jej nie obsługują oraz nic nie wiedzą na jej temat. Poczta Polska też nic nie wie.

 

27 grudnia zacząłem się niepokoić i wysłałem do sklepu zapytanie co z moją przesyłką, niestety po kilku dniach otrzymałem mało poważną odpowiedź ze sklepu:

Although DHL does not offer daily updates, or an exact delivery date, I can assure you that the package is in transit and will be arriving shortly.

 

Odczekałem regulaminowe 45 dni od dnia wysyłki i złożyłem już tym razem oficjalną reklamację z żądaniem uruchomienia odszkodowania z ubezpieczenia przesyłki. Dostałem z Jomashop kolejną odpowiedź:

 

"Hello,

We are sorry to hear you have not received your order. We will start a shipping claim on this item for you. Please be advised we must open an investigation with the shipping carrier and a resolution can take 2-3 weeks for domestic and 4-5 weeks for international packages. 
Updates will be provided to you via email.

Please note: You may receive a phone call or e-mails from the shipping carrier or insurance company directly in result of this claim. Please respond to all correspondence at your earliest convenience in order to process your claim as quickly as possible.

Please feel free to contact us should you need any further assistance."

 

Czyli sklep daje sobie kolejne 5 tygodni czasu na odpowiedź. Moje pieniądze są już zamrożone prawie 2 miesiące i końca nie widać. Pieniędzy nie ma, zegarka też.

Dodatkowo model jaki zamawiałem został już wyprzedany i ponownie mi go nie wyślą.

Czy myślicie, że w ramach ewentualnej rekompensaty mogę liczyć na duży rabat na inny zegarek?

Ale z drugiej strony po moich doświadczeniach z Jomashop skłaniam się do tego aby po prostu zwrócili mi pieniądze na kartę (niestety znowu stracę na przewalutowaniu) i obawiam się cokolwiek już u nich zamawiać.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Moje obydwie paczki się nagle pojawiły w śledzeniu poczty  :)  i czekają na cle. Także inne też pewnie się odnajdą...

Niestety cs jomy jest poniżej krytyki, wysyłają szablonowe maile i tyle. Trzeba do nich dzwonić, wtedy można coś więcej uzyskać...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Miałem podobne przeboje z tym że , u mnie dostawa trwała ok 14 dni ale po drodze zgubiłem jej śledzenie z dwa razy.

DHL E-Commerce to dziwny twór.

Zajmują się paczką do momentu kiedy trafi do Europy.

Po braku możliwości lokalizacji paczki, kontakt Joma podał mi zgoła inny numer listu.

Moją przesyłkę dostarczył DPD.

Sprawdźcie proszę swoje listy przewozowe na stronach DPD oraz INPOST.

 

Teraz tylko wysyłają UPS ze standardowymi procedurami.

Edytowane przez czarci goniec

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To i ja dodam coś od siebie. Miałem bardzo podobną sytuacje, paczka (co prawda nie z zegarkiem a z płytami winylowymi) leżała gdzieś w stanach.. kilka maili ze sklepem, czekanie dwa tygodnie potem następne dwa tygodnie... w końcu sklep wysłał nową paczkę. Tym razem płyty dotarły bez problemów. Po roku czasu (tak , tak 12 pełnych miesięcy) znalazłem awizo w skrzynce. Na poczcie wielkie zdziwienie dotarły moje płyty....

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Po roku czasu (tak , tak 12 pełnych miesięcy) znalazłem awizo w skrzynce. Na poczcie wielkie zdziwienie dotarły moje płyty....

no i po co było narzekać? wystarczyło wykazać się cierpliwością :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To i ja dodam coś od siebie. Miałem bardzo podobną sytuacje, paczka (co prawda nie z zegarkiem a z płytami winylowymi) leżała gdzieś w stanach.. kilka maili ze sklepem, czekanie dwa tygodnie potem następne dwa tygodnie... w końcu sklep wysłał nową paczkę. Tym razem płyty dotarły bez problemów. Po roku czasu (tak , tak 12 pełnych miesięcy) znalazłem awizo w skrzynce. Na poczcie wielkie zdziwienie dotarły moje płyty....

Odesłałeś nadwyżkę czy dopłaciłeś?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Sklep, ciężko zdziwiony, podobnie zresztą jak ja, stwierdził, że mogę sobie zatrzymać te płytybez dopłaty. W sumie fajnie bo pierwotnie zamawiałem limitowane edycje, nie dość, że droższe to bogatsze o różne duperele. Plyty które dosłali mi jako zastępstwo to już regularne edycje. Nie kłóciłem sie kase kiedy słali mi reg. wydania, to i oni olali temat.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

#update

Wczoraj otrzymałem wiadomość e-mail od firmy ubezpieczeniowej UPIC Insurance.

Chcieli abym wypełnił formularz potwierdzający zgłoszenie utraty przesyłki i weryfikujący moją tożsamość.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Jash

Moja paczka DHL z USA została mi doręczona wczoraj przez......Pocztę Polską :)

 

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk Pro

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Z Jomashop ostatnia paczka wysłana DHL poszła do wielkiej Brytani, następnie do Holandii a później do Polski DPD.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Również 30 stycznia wypełniałem formularz UPIC Insurance (ubezpieczyciela Jomashop) gdzie musiałem własnym podpisem poświadczyć, że paczki nie otrzymałem. Obiecali rozpatrzyć sprawę w maksymalnie 10 dni roboczych. Niestety terminu nie dotrzymują. Od czasu kiedy zegarek zaginął minęło już ponad 2 miesiące i nic się nie wyjaśniło. Niestety Jomashop zawodzi na całej linii... :( 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość bazant

Z tego co tu czytam to nie jest problem ze sklepem Jomashop tylko z firmą transportową. To że przewoźnik się nie wywiązuje ze swoich obowiązków nie oznacza że można oczerniać sklep. Z niektórych postów wynika że pieniądze wracają na konto lub jest częściowy zwrot w przypadku uszkodzenia, więc jak można ostrzegać przed tym sklepem?

 

Długi czas rozpatrzenia reklamacji wynika pewnie z umowy podpisanej pomiędzy sklepem a przewoźnikiem. Przy tylu milionach paczkach zawsze coś się może zdarzyć.

 

Nauczony złym doświadczeniem z EMS zamawiałem kiedyś zegarek z Azji i wybrałem droższą przesyłkę UPS aby szybciej i sprawniej poszło na cle. Mogłem wybrać taniej EMS ale tutaj trzeba liczyć ze 2-3 tygodnie i mieć nadzieję że na cle nie przetrzymają zbyt długo. Po za tym otwierają paczki i potem byle jak posklejane, strach pomyśleć co tam jeszcze z tym robią z zegarkiem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tu na problem składa się sklep i przewoźnik.

Próbowałem od nich kupić dwa zegarki, a to nie mają na stanie, a to nie mogą znaleźć, w końcu podnieśli cenę, a na koniec po 3 miesiącach dostałem zwrot pieniędzy.

Krótko; nie rzetelni i nie polecam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

  • Podobna zawartość

    • Przez Sizar
      Cześć,
       
      Dziś na Jomashop wpadła promocja na Freelancera od Raymonda Weila - https://www.jomashop.com/raymond-weil-watch-7730-stc-20041.html
       
      Cena - 999 dolarów. Do tego dojdzie 60$ za przesyłkę oraz zapewne opłaty celne. Razem ok. 4800 zł.
       
      Zastanawiam się nad tym chrono. Napiszcie proszę, czy warto, czy lepiej sobie odpuścić i poczekać na inną okazję w tej cenie?
       

    • Przez Arni12
      Poradnik dla początkujących.
      Czyli wszystko co chcielibyście wiedzieć o zagranicznych zakupach i nie boicie się zapytać
       
      Każdy słyszał o serwiach Ebay.com, Allegro.pl a także jego klonach w Czechach ,Ukrainie, Rosji i Węgrzech.
       
      Część osób je przegląda i ma różne obawy typu:
      - Jak się porozumiem w obcym języku
      - Jak zapłace za zakupy
      - Jak sprawdzić czy została wysłana paczka i gdzie znajduje 
       
      Jeśli ktoś zna języki angielski, rosyjski i inne ma ułatwioną sprawę.
      Nie należy się jednak poddawać gdy języki obce są nam naprawde obce.
       
      Dzięki programom do tłumaczenia można się porozumieć w każdym języku.
      Google translate rozwiąże większość naszych problemów z komunikacją.
      https://translate.google.pl/
      Zatem bariera językowa już nam odpada.
       
      Płatności
       
      1.Działający na całym świecie Ebay ma powiązany ze sobą system płatności PayPal.
         Ułatwia nam to płatność i redukuje koszty.
      2.W Rosji, Ukraine i np: Kazachstanie używam Western Union
         za 20-25 zł można przesłać pieniądze w kilka minut.
      3.W krajach europejskich można tanio przelać pieniądze poprzez swoje konto bankowe
         używając systemu SEPA. Kosztuje to zwykle ok 5 zl. Unikać starego systemu SWIFT
         który może nas wysokością opłat przyprawić o ból głowy.
       
       
      Przesyłki
       
      Bez problemu moża sprawdzić znając numer przesyłki gdzie aktualnie się znajduje.
      Ja używam międzynarodowej strony która w większości wypadków wystarcza.
      http://www.17track.net/en/
      Listy polecone z Ukrainy,Czech ,Włoch i innych krajów europejskich przychodzą zwykle od 3 do 7 dni.
       
       
      Dla jednych są to oczywiste sprawy dla innych nie.
      Jeśli ktoś zna tańsze sposoby na płatności lub obniżenie kosztów przesyłek proszę o tym napisać.
    • Przez Gregorian
      Jako że sporo kupuję na serwisach aukcyjnych to mam w oczywisty sposób do czynienia z mnogością i różnorodnością przesyłek, w których zegarki vintage'owe są do mnie dostarczane. Niektóre z nich, a dokładniej opakowania niektórych z nich wywołują często u mnie poczucie rozweselenia. Już sama różnorodność pomysłów na opakowanie jest niezwykła a samo wykonawstwo to wręcz współczesna sztuka ludowa.
       
      Zapraszam zatem do pokazywania intrygujących zdjęć opakowań i przesyłek, w których otrzymaliście zegarki.
       
      Warto jeszcze dodać, że niezależnie od rozweselającego charakteru opakowania trzeba pamiętać, że jego głównym celem jest jednak przede wszystkim zabezpieczenie przesyłki. Jeżeli ten cel jest zrealizowany to właściwie to jest najważniejsze dla sprzedającego i dla nas a opakowanie jest sprawą (nomen omen) wtórną. Nie śmiejemy się zatem z ludzi a tylko z zabawnych przesyłek.
       
      Trzeba też pamiętać, że temat pomimo wesołego charakteru ma także walor praktyczny. Jest to dla osób zastanawiających się jak zabezpieczyć przesyłkę gotowy zbiór podpowiedzi na gotowe patenty. Są to także pomysły dla osób poszukujących swojego stylu przesyłkowego i chcących wyjść poza konwenanse..
       
      Na koniec prośba – oprócz tekstu starajmy się też pokazywać zdjęcia i nie wymyślamy opakowań, żeby zabłysnąć w temacie. Pokazujemy rzeczywiście to co przychodzi.
       
      Temat jest także otwarty dla:
      wysiłków związanych z trudnościami dostania się do środka przesyłki (często są tak opakowane, że dosłownie przydałby się nożyce do cięcia blachy) specyficznych „dodatków” znajdywanych w przesyłkach oraz „interesujących” zapachów wydobywających się ze środka opakowań  
      Tak więc na początek.
       
      Na mojej liście TOP3 na pierwszym miejscu znajduje się pojemnik na mocz (mam nadzieję, że nie był używany)
       


       
      Drugi ciekawy wynalazek to przesyłka w puszce elektroinstalacyjnej (nazwa zedytowana )
       


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.