Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here
nonsens11

Zakup nowego samochodu

Rekomendowane odpowiedzi

No niestety jest i to niezależnie od budżetu. To dopiero początek, jesze nie ruszyłeś w miasto po te wszytkie okazje, lalki i inne igły. Sugeruję, żebyś Mazdy z góry nie przekreślał, mam z 2018 roku i kropki rudej nie ma. Toyoty, Skody i Peugoty trzyletnie, z fabrycznym lakierem, ze skorodowanymi rantami i parchami na dachu oglądałem....

Dużo cierpliwości i powodzenia w poszukiwaniach...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Godzinę temu, trollu napisał(-a):

BMW z N52. Problem może być z pospinaniem wszystkich założeń bo roczniki chyba już nie będą pasować (F10/F11 skończyli w 2017 a później już nie było N52). Silnik jak każdy - ma już swoje problemy ale do wyleczenia. Ja kupiłem 2.5  w serii 3 z standardowymi objawami dla tej jednostki czyli palił olej jak smok - 192tys przebiegu. Nowe pierścienie, od razu wleciało LPG. Dzisiaj ma trochę ponad 300tys nalotu, olej zmieniam co 10-12tys, za każdym razem płukanka. Między wymianami - czasami coś łyknie a czasami nic, tak czy inaczej ani razu nie musiałem dolewać. W 5er silnik spięty z ZF 8HP, najlepsza wersja 3.0 - ja mam 218km i trochę mało, szczególnie na letnich 255 na tylnej osi. 3.0 teoretycznie nie ma wadliwych tłoków (wąskie rowki na pierścienie). Wersje oznaczone 25i też miały 3.0 tylko ograniczoną moc (program plus "gorszy" dolot). Trzeba uważać na silnik N53 jeśli myśli się o LPG - ten ma wtrysk bezpośredni, najłatwiej poznać go po braku valvetronica - da się rozróżnić te silniki już po samej obudowie 

 

Po 2010 chyba już nigdzie nie występował N52? Co najwyżej N53?  

9 godzin temu, satanic napisał(-a):

Toyota Camry 2.0 lub 2.5.

Camry 2.0 ? Gdzie takie można spotkać? 

Z polskiego rynku to tylko znacznie ponad budżet hybrydy z 2.5 od 2018.

9 godzin temu, Lawnowerman napisał(-a):

Octavia 3 1.5 dsg

 

Ile przeciętnie wytrzymują DSG do remontu? 

10 godzin temu, nonsens11 napisał(-a):

Cześć, przymierzam się do zakupu nowego (dla mnie) samochodu. Jaki silnik/model polecacie. Tylko i wyłącznie benzyna. Chciałbym dołożyć LPG to też pytanie jaki silnik nadawałby się pod LPG. A teraz trochę wymagań:
- auto na trasy 90% trasa, 10% miasto (wygląda na to, że hybryda odpada)
- rocznik 2018+
- zakup na 8-10 lat
- najważniejsze kwota 60-70 tys.
- sedan/kombi - SUV odpada
- skrzynia automatyczna

 

 

 

Jakie przebiegi planujesz / rok? 

Bardzo ciężko będzie sprostać wymaganiom w tym budżecie. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
23 minuty temu, StaryWilk napisał(-a):

 

Po 2010 chyba już nigdzie nie występował N52? Co najwyżej N53?  

Camry 2.0 ? Gdzie takie można spotkać? 

Z polskiego rynku to tylko znacznie ponad budżet hybrydy z 2.5 od 2018.

 

Ile przeciętnie wytrzymują DSG do remontu? 

 

Jakie przebiegi planujesz / rok? 

Bardzo ciężko będzie sprostać wymaganiom w tym budżecie. 

Moja DSG rozpadla sie przy 200.000

Godzinę temu, trollu napisał(-a):

BMW z N52. Problem może być z pospinaniem wszystkich założeń bo roczniki chyba już nie będą pasować (F10/F11 skończyli w 2017 a później już nie było N52). Silnik jak każdy - ma już swoje problemy ale do wyleczenia. Ja kupiłem 2.5  w serii 3 z standardowymi objawami dla tej jednostki czyli palił olej jak smok - 192tys przebiegu. Nowe pierścienie, od razu wleciało LPG. Dzisiaj ma trochę ponad 300tys nalotu, olej zmieniam co 10-12tys, za każdym razem płukanka. Między wymianami - czasami coś łyknie a czasami nic, tak czy inaczej ani razu nie musiałem dolewać. W 5er silnik spięty z ZF 8HP, najlepsza wersja 3.0 - ja mam 218km i trochę mało, szczególnie na letnich 255 na tylnej osi. 3.0 teoretycznie nie ma wadliwych tłoków (wąskie rowki na pierścienie). Wersje oznaczone 25i też miały 3.0 tylko ograniczoną moc (program plus "gorszy" dolot). Trzeba uważać na silnik N53 jeśli myśli się o LPG - ten ma wtrysk bezpośredni, najłatwiej poznać go po braku valvetronica - da się rozróżnić te silniki już po samej obudowie 

Mówisz o F10?


Porządek na serwisie o niczym nie świadczy. Często najlepsze usługi świadczone są przez geniuszy w totalnym bałaganie…

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
9 minut temu, kiniol napisał(-a):

Moja DSG rozpadla sie przy 200.000

 

Z tego co można wyczytać, wysłuchać i wyoglądać to taki typowy przebieg właśnie +/- 50 kkm (zależnie która wersja skrzyni, z jakim motorem i jak dbana. Więc jak ktoś chce 8-10 lat po trasach jeździć (to zakładam, że te min. 200 kkm chce zrobić) - czekamy na potwierdzenie kolegi zainteresowanego...to remont za 5-15 kpln gwarantowany (wszak kupi już używkę z niemałym przebiegiem, w zakładanym budżecie)...

 

9 minut temu, kiniol napisał(-a):

 

Mówisz o F10?

 

Wg danych , które mam to w tym modelu nie było wcale N52, od początku N53...

Poza tym to dość mocno awaryjne auto i raczej igły, która coś tam rokuje na kolejne lata , za 60 kpln się nie kupi ;)

Edytowane przez StaryWilk

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
30 minut temu, StaryWilk napisał(-a):

 

Z tego co można wyczytać, wysłuchać i wyoglądać to taki typowy przebieg właśnie +/- 50 kkm (zależnie która wersja skrzyni, z jakim motorem i jak dbana. Więc jak ktoś chce 8-10 lat po trasach jeździć (to zakładam, że te min. 200 kkm chce zrobić) - czekamy na potwierdzenie kolegi zainteresowanego...to remont za 5-15 kpln gwarantowany (wszak kupi już używkę z niemałym przebiegiem, w zakładanym budżecie)...

 

 

Wg danych , które mam to w tym modelu nie było wcale N52, od początku N53...

Poza tym to dość mocno awaryjne auto i raczej igły, która coś tam rokuje na kolejne lata , za 60 kpln się nie kupi ;)

DSG w VW z silnikiem 1.9TDI... W tych skrzyniach łożysko wałka 5 biegu min. Jest umieszczone na samej górze skrzyni. Rozpada się koszyk i kulka lubi wpaść do wnętrza skrzyni, to dla pechowych, lub do zewnętrznej pokrywy...tu miałem szczęście...😜


Porządek na serwisie o niczym nie świadczy. Często najlepsze usługi świadczone są przez geniuszy w totalnym bałaganie…

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
26 minut temu, kiniol napisał(-a):

W tych skrzyniach łożysko wałka 5 biegu min. Jest umieszczone na samej górze skrzyni. Rozpada się koszyk i kulka lubi wpaść do wnętrza skrzyni, to dla pechowych, lub do zewnętrznej pokrywy.

Po pewien dureń(i to nie było R&D) z VW nie chciał słuchać i wybrał tańsze rozwiązanie... Niestety ni mogę więcej opisac.... :)

Edytowane przez mkl1

Pozdrawiam Mirek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
39 minut temu, mkl1 napisał(-a):

Po pewien dureń(i to nie było R&D) z VW nie chciał słuchać i wybrał tańsze rozwiązanie... Niestety ni mogę więcej opisac.... :)

Maczałeś w tym palce...


Porządek na serwisie o niczym nie świadczy. Często najlepsze usługi świadczone są przez geniuszy w totalnym bałaganie…

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
8 godzin temu, kiniol napisał(-a):

Mówisz o F10?

tak, sprawdzam teraz na RealOEM i jednak N52 był tylko w przedliftach. Co do N52/N53 to szły równocześnie, nie wiem od czego zależało, który był pod maską, być może klient sam wybierał. N52 niby zniknęło z oferty w 2011r, zastąpione przez N20

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jakoś za tydzień-dwa jak odbiorę nowe auto będę miał na sprzedaż Alfę Giulię z 2019 roku, 63k przebiegu, 2.0L, 200 Kunia, oddam poniżej 90 000zł :) 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
43 minuty temu, Ceteth napisał(-a):

Jakoś za tydzień-dwa jak odbiorę nowe auto będę miał na sprzedaż Alfę Giulię z 2019 roku, 63k przebiegu, 2.0L, 200 Kunia, oddam poniżej 90 000zł :) 

Ile czekałeś? Czy stock?

20 godzin temu, nonsens11 napisał(-a):

Cześć, przymierzam się do zakupu nowego (dla mnie) samochodu. Jaki silnik/model polecacie. Tylko i wyłącznie benzyna. Chciałbym dołożyć LPG to też pytanie jaki silnik nadawałby się pod LPG. A teraz trochę wymagań:
- auto na trasy 90% trasa, 10% miasto (wygląda na to, że hybryda odpada)
- rocznik 2018+
- zakup na 8-10 lat
- najważniejsze kwota 60-70 tys.
- sedan/kombi - SUV odpada
- skrzynia automatyczna

 

 

Jak masz działalność, to jakimś rozwiązaniem jest najem. Grupa VAG daje teraz świetne ceny.

Edytowane przez Autor1984

"Człowiek tyle jest wart, ile warte są sprawy, którymi się zajmuje." Marek Aureliusz

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
11 godzin temu, nonsens11 napisał(-a):

Dzięki wielkie za pomoc

 

Złożenia są jakie są, rocznik 2017 nie chce iść niżej no chyba że trafia się okazja której nie ma :) tak więc honda odpada, mazda i problem karoserii odpycha. Subaru zostaje mi do poczytania. 

 

Nie sądziłem że z takim budżetem jest tak ciężki wybór.. 

 

 

Moim zdaniem nie patrz na rocznik tylko na stan.

Założenie posiadania auta na 8-10 lat jest lekko utopijne.

Nie ma już dziś samochodów na lata - szczególnie, że kupujesz używkę.

 

 

Osobiście przy tym horyzoncie celowałbym w nowe auto - nawet jakąś Dacie. Wtedy masz szanse te 180-200 tys przejechać bez jakiś większych problemów.  Oczywiście cnowo to będzie bardziej 80 kilka tys i nie bedzie automatu ale na trase automat to nie jest must have.

10 godzin temu, StaryWilk napisał(-a):

 

Ile przeciętnie wytrzymują DSG do remontu? 

 

Pewnie okolice 200 tys  - wszystko zależy jak jeździsz.

Ja w swojej wymieniłem olej, objawów jakiś nie ma negatywnych plus mam gwarancje na razie.

 

Dziś będę gadał z serwisem to podpytam jeszcze.


 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
19 minut temu, Autor1984 napisał(-a):

Ile czekałeś? Czy stock?

Nie do końca wiem o co pytasz :) Alfę 4 lata temu brałem ze stocku, teraz Audi zeszło ponad 9 miesięcy na produkcję S3 w sedanie. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, Lawnowerman napisał(-a):

 

 

Moim zdaniem nie patrz na rocznik tylko na stan.

Założenie posiadania auta na 8-10 lat jest lekko utopijne.

Nie ma już dziś samochodów na lata - szczególnie, że kupujesz używkę.

 

 

Osobiście przy tym horyzoncie celowałbym w nowe auto - nawet jakąś Dacie. Wtedy masz szanse te 180-200 tys przejechać bez jakiś większych problemów.  Oczywiście cnowo to będzie bardziej 80 kilka tys i nie bedzie automatu ale na trase automat to nie jest must have.

 

Zgadzam się z Tobą. 

 

Do autora:

Chyba, że jesteś w stanie zrezygnować z któregoś kryterium? Np. brak automatu? brak dobrej współpracy z LPG? Na 90% tras, aż prosi się diesel? Może starsze roczniki wchodzą jednak w grę - dlaczego wymagasz min. 2017? 

 

Kilka propozycji ode mnie: 

 

Z trwałych benzyn, z możliwością współpracy z LPG, z automatem, na granicy budżetu można znaleźć auris hybryda 1.8- przekładnia planetrna trwalsza niż auto (miej na uwadze, że standard dla dzisiejszych automatów do poważnej naprawy to 150-250 kkm, z silnikami często jest niewiele lepiej). Na minus, że bardzo drogie (igła egzemplarze niewiele tańsze, niż wtedy kiedy były nowe) i pożądane przez taksiarzy => wiele zajechanych egzemplarzy na rynku.

Jeśli możesz zrezygnować z automatu (automat też można spotkać, ale jest to średnia, zamulająca przekładnia CVT) to rozważ z manualem: auris / corolla z 1.6 valvematic lub avensis - 1.6 lub 1.8 lub 2.0 valvematic - silniki bardzo trwałe, na wtrysku pośrednim, z hydrauliczną kompensacją luzu zaworowego, dobrze współpracują z lpg i są zdolne przejechać >400 kkm bez poważnych napraw.  

 

Civic kombi 1.8 140 KM 2015-2017 (w budżecie) to też rozwiazanie na młode, trwałe auto, z prostym silnikiem mpi. Chodzi to z gazem, ale trzeba systematycznie przeprowadzać regulację luzu zaworowego i odnawiać konserwację podwozia. Nie wiem, jaka żywotność automatów w tych autach. 

 

Hyundai i30 kombi / Kia Ceed CW- 1.4 mpi 100 KM, dostępny aż do 2021 - prosty, trwały silnik (jak na te czasy), z hydrauliczną kompensacją luzu zaworowego, ale muł na trasę straszny, "kangur", raczej tylko do miasta. 

 

Tak jak sugeruje @Lawnowerman coś nowego, z fabryczym lpg np. jogger / duster extreme za ok 90 000. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Lexus CT hybryda.

Niskie spalanie i mała awaryjność.

Nie wiem jak z rocznikiem wg twoich wymagań ale ten model jest wart uwagi. 

Edytowane przez Remy

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
59 minut temu, Remy napisał(-a):

Lexus CT hybryda.

Niskie spalanie i mała awaryjność.

Nie wiem jak z rocznikiem wg twoich wymagań ale ten model jest wart uwagi. 

Ani to sedan ani kombi, dlatego zaproponowałem Auris kombi z tym samym napędem. 

33 minuty temu, Łukasz_M napisał(-a):

po taksówkarsku - corolla hybrid +lpg ;) 

Na corolle hybrydę, z rozsądnym przebiegiem, z perspektywą dalszego rąbania kkm na lata, nie ma szans w tym budżecie raczej. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
59 minut temu, StaryWilk napisał(-a):

Na corolle hybrydę, z rozsądnym przebiegiem, z perspektywą dalszego rąbania kkm na lata, nie ma szans w tym budżecie raczej. 

Fakt, może być ciężko, więc pozostaje jeszcze wspomniany przez Ciebie Auris kombi

 

Z drugiej strony zakup 6 letniego auta z nadzieją klepania kilometrów przez kolejne 10 lat....jakoś to się kupy nie trzyma

 

Edytowane przez Łukasz_M

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
6 minut temu, Łukasz_M napisał(-a):

Fakt, może być ciężko, więc pozostaje jeszcze wspomniany przez Ciebie Auris kombi

 

Z drugiej strony zakup 6 letniego auta z nadzieją klepania kilometrów przez kolejne 10 lat....jakoś to się kupy nie trzyma

 

Niekoniecznie...kupiłem auto z przebiegiem 250.000 siedem lat temu i teraz mam 550.000...i jadę dalej...


Porządek na serwisie o niczym nie świadczy. Często najlepsze usługi świadczone są przez geniuszy w totalnym bałaganie…

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
37 minut temu, kiniol napisał(-a):

Niekoniecznie...kupiłem auto z przebiegiem 250.000 siedem lat temu i teraz mam 550.000...i jadę dalej...

Szanuję, nie rozumiem ale jakoś tak czuję pod skórą, że jednak jest to bardziej krążownik z V6 lub V8 pod maską aniżeli popularny kompakt z zagazowaną popierdółką pod maską, który po przebiegu 300k będzie jeździł i wyglądał  jak psu z gardła wyjęty ;) 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Generalnie im bardziej się zastanawiam, to tym bardziej dochodzę do wniosku, że bardzo ciężkie wymagania do spełnienia bez rezygnacji z jednego z dwóch: automatu lub LPG.

Do tego większość silników w rocznikach +2017 które się gazują bezproblemowo to albo słabe i mulaste jednostki, najczęściej nie występujące w parze z automatem albo uturbione motorki o stosunkowo małej pojemności z automatem albo trzecia wersja uturbione małe motorki z LPG ale bez automatu :D 

Ja bym rozważał jednak dwie opcje. Jeżeli auto lata głównie po trasach, robiąc duże (no właśnie - jakie, przebiegi?) i priorytetem niskie koszty eksploatacji odpuściłbym automat i skupiłbym się na poszukiwaniach np. Astry K 1.4T + LPG lub Fiata Tipo 1.4T + LPG, które bezproblemowo znoszą gaz i jeszcze do tego w miarę jadą lub Corolli 1.6 + LPG.  Druga opcja to wspominana przez kolegów wyżej - jednak coś nowego. Oczywiście przekroczymy budżet i dobijemy do około 90 tys. zł ale ominie nas jakże upierdliwy proces zakupu auta używanego, dostaniemy za to pozory gwarancji producenta i skończymy z Dacią Jogger, Duster, Renault Captur (tak, wiem Duster i Captur to 'SUVy') albo innym Fiatem Tipo , wszystkie auta z silnikiem mniejszym niż karton mleka i z manualem.

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
6 godzin temu, Ceteth napisał(-a):

Nie do końca wiem o co pytasz :) Alfę 4 lata temu brałem ze stocku, teraz Audi zeszło ponad 9 miesięcy na produkcję S3 w sedanie. 

Czyli zamawiałeś, a nie brałeś z placu dealera. Terminy są przerażające; mi podali 10 miesięcy...

No i gratuluję S3 to chyba 300 - 310 KM :)

Edytowane przez Autor1984

"Człowiek tyle jest wart, ile warte są sprawy, którymi się zajmuje." Marek Aureliusz

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
23 godziny temu, Lawnowerman napisał(-a):


 

Sens zawsze jest bo placisz polowe ceny benzyny. A jak kolega chce na 8-10 lat i jeszcze trasy robi to już w ogole bez pytania. 
 

 

Przy nowoczesnej jednostce z wtryskiem bezpośrednim kalkulacja nie jest taka prosta, że płacisz połowę ceny benzyny i na tym się sprawa kończy. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
25 minut temu, StaryWilk napisał(-a):

 

Przy nowoczesnej jednostce z wtryskiem bezpośrednim kalkulacja nie jest taka prosta, że płacisz połowę ceny benzyny i na tym się sprawa kończy. 


 

Pewnie ze nie ale oprócz dotrysku benzyny przy max mocy i na początku to kalkulacja jest prosta. 
 

Jest pełno kalkulatorów opłacalności gazu. 
Prędzej czy pózniej sie zwróci. Małe silnik turbo pija mało jak delikatnie jeździsz. Jak jeździsz w mieście czy z duża prędkością to nie ma szału.   DSG daje mega handicap - przy 200 km/h masz okolice 3100. 


 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ogólne informacje można znaleźć np. tutaj, oczywiście niektóre dane trzeba zakutalizować na dzisiejsze czasy:

Instalacje LPG do bezpośredniego wtrysku benzyny. Czy to się jeszcze opłaca? • AutoCentrum.pl

 

Brakuje danych z rynku jak się zachowują nowoczesne silniki po 150-200 i wiecej kkm z LPG, skoro na benzynie po takich przebiegach już pojawiają się problemy w niektórych konstrukcjach, a niedorególowana, źle dobrana intalacja tylko je potęguje. 

 

Czytałem gdzieś, że dedytkowane do konkretnych silników ford ecoboost (1.0 i 1.5) LPG Prins DLM 2.0 (instalacja fazy ciekłej), wcale nie jest takie perfekcyjne w dłuugim dystansie jakie były założenia. Ale cóż sam silnik nie jest perfekcyjny, a LPG nie doda mu trwałości :) Test takiego potworka, którego dało się kupić w salonie z gwarancją np. tutaj:

Ford Focus 1.5 Ecoboost ST-Line + LPG - autoGALERIA

 

Żeby wydźwięk mojej wypowiedzi nie był negatywny:  Jestem zwolennikiem LPG wszedzie tam gdzie to się komuś opłaca, jest świadomy zalet i wad. Sam korzystam z LPG. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

nie chcesz suva, ale ja Ci polecę jeepa cherokee. Mam benzynę 2,4 w LPG,  przejechał u mnie 60 tys. km i jeden raz serwis za 700zł . 160km/h na przelocie daje radę. Napęd 4x4 nieoceniony. Spalenie benzyny około 10l, a LPG 12.5 l

Arek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.