Marcin_L 11 #1176 Napisano 1 Października 2006 Powiedzcie, co byście wybrali, jakbyscie mieli do wyboru: 1) Subaru Legacy 2.0, 2004, 4wd, moc 135 KM, dobra wersja, cena 15900 EURO 2) Audi A4 1.9 TDI, 2003, moc 135, równie dobra wersja, cena 13900 EURO Od roku mam chrapkę na auto, miotam się między nowym a używanym, między różnymi markami, cele są takie, że powinno to być kombi, klasa średnia. Marcin 0 Marcin Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość #1177 Napisano 1 Października 2006 Ja bym kupił coś nowego. 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Marcin_L 11 #1178 Napisano 1 Października 2006 Dobra, ale ta wersja już odpadła, szkoda mi kasy na samochód, który straci na wartości 10% po wyjechaniu od dealera. Dwa samochody kupowałem u dealera, wkurzałem się na utratę wartości i czas na podejscie do używki Radzić mi tu, który mam brać, a nie mędrkować Marcin 0 Marcin Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
lalus 0 #1179 Napisano 1 Października 2006 A on na polskich blachach jest? Czy moze byl przejazdem? na polskich blachach :wink: 0 ...Dominic_________________Tempus Fugit jak jasna cholera!_________________ Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość #1180 Napisano 1 Października 2006 To kup Octavię kombi w wypasie albo najlepiej Avensisa. 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Marcin_L 11 #1181 Napisano 1 Października 2006 Te furki odpadają - Octavii nie strawię, a o Avensisie myślałem, ale został wyeliminowany. Dla ułatwienia dodam, że BMW 3, Saab, Volvo i Mercedes też odpadają. No to dalej: Subaru Legacy 2.0 benz 4wd 2004 za 16000 czy Audi A4 1.9 TDI 2003 za 14000? 0 Marcin Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
soft 0 #1182 Napisano 1 Października 2006 ... 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gasior 1 #1183 Napisano 1 Października 2006 Hm... Audi to naprawdę świetny samochód. Sprawdzony, dynamiczny i ekonomiczny silnik, ładny design, dobre wykończenie no i marka niczego sobie. Subaru pod względem silnikowym wypada nieco gorzej, bo spalanie wyższe no i przyzwoity moment obrotowy znajduję się w wyższym zakresie, przez co można raczej zapomnieć o wyprzedzaniu na niskich obrotach. Jednak Legacy cechują równie dobre materiały wykończeniowe co w Audi, no i niezawodność, która przy zakupie używanego auta jest naprawdę ważna. Samochody są więc porównywalne, no biorąc pod uwagę silinik Audi wypada nieco lepiej. Jednak w Subaru jest coś, czego nie da się wyczytać w katalogu, w danych technicznych czy przeróżnych tabelkach. Z tą marką jest trochę tak, jak... z Panerai. Kupując Subaru, kupujesz wstęp do pewnego grona, swoistego rodzaju elitarnego klubu. Często zdarza mi się pożyczać samochód ojca (Legacy właśnie, tylko wersja 2.5i) i nieraz, po powrocie na parking obok mojego auta stało inne Subaru. Pomimo, że wolnych miejsc parkingowych było całe mnośtwo. 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Maro66 60 #1184 Napisano 1 Października 2006 Brałbym Subaru. Samochód porządny i chyba nie kradną tak jak Audi :wink: 0 Time is meaningless, and yet it is all that exists. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
rip 863 #1185 Napisano 1 Października 2006 Subaru zdecydowanie!O ile sie nie myle to zawieszenie jest na bazie Imprezy. 0 wojtek Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
mabok 1 #1186 Napisano 1 Października 2006 Subaru. Audi to podrasowany Volkswagen. A nie zabawa w historie z Horchem... 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
neuro 3 #1187 Napisano 1 Października 2006 Marcin, co się głupio pytasz ? :twisted: 0 Michał Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
soft 0 #1188 Napisano 1 Października 2006 ... 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
neuro 3 #1189 Napisano 1 Października 2006 a jesli sie chce wyprzedzac przy 1,8k rpm jak emeryt, to sobie mozna kupic subaryne z doladowana benzyna i bedzie miala prawie wszystkie zalety turbodiesla, bez zadnej z jego koszmarnych wad. hm.... Nie pisze z własnego doświadczenia, ale z relacji kumpla który się Imprezą wozi.... Doładowana dwulitrówka w Subaru poniżej ~2,5 - 3k obrotów jest ponoć raczej mułowata - w każdym razie w porównaniu z tym co powyżej tych obrotów się zaczyna dziać. W doładowanym vwagenowym 1.8 20V turbina się włącza niziutko - tam na stosunkowo wolnych obrotach można poszalec 0 Michał Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość #1190 Napisano 1 Października 2006 ja pomykałem audi 1.8 T i od dołu bardzo ładnie ciągnął. W mieście to bardzo ważne. 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
meXy 350 #1191 Napisano 1 Października 2006 Ja bym kupił Audi. Właśnie szukam dokładnie takiego modelu. 0 Co-Axial Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
lalus 0 #1192 Napisano 1 Października 2006 0 ...Dominic_________________Tempus Fugit jak jasna cholera!_________________ Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gasior 1 #1193 Napisano 1 Października 2006 o matko. w dieslach "wyprzedza sie" przy niskich obrotach, bo to (..) diesle No pięknie, gratuluję!Nie napisałem, że Audi ma wysoki moment obrotowy w niskim ich zakresie z racji lepszego silnika, tylko dlatego, że jest to cechą charakterystyczną diesli. Tak więc nie wiem, czego się czepiasz. Poza tym jest to zdecydowana zaleta, bo jeżdząc powoli po mieście, przy częstym ruszaniu, już przy ~2000 obr. jest do dyspozycji wysoki moment, a na trasie nie trzeba tak często redukować biegów. 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
grzesiek 3 #1194 Napisano 1 Października 2006 ML, a masz "w zwyczaju" autko obetrzeć lub lekko obić?Jeżeli tak, bierz Audi. Jeżeli nie, bierz Subaru. 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Marcin_L 11 #1195 Napisano 1 Października 2006 Niestety do otarć mam stosunek obojętny, podobnie jak do czystości samochodu, czym załamuję mojego teścia. Generalnie drobne rysy mi nie przeszkadzają. Rozumiem, że Subarak wychodzi drożej w klepaniu i szpachlowaniu 0 Marcin Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
soft 0 #1196 Napisano 1 Października 2006 ... 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
grzesiek 3 #1197 Napisano 1 Października 2006 Rozumiem, że Subarak wychodzi drożej w klepaniu i szpachlowaniu Trudniej o zamienniki czy używki lamp, zderzaków, plastików etc. - oryginały masz bez problemów ale potrafią kosztować. 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
soft 0 #1198 Napisano 1 Października 2006 ... 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gasior 1 #1199 Napisano 1 Października 2006 poza tym nie samym momentem sie jezdzi - silnik doladowany (benzynowy i diesel) ma istotne wady w stosunku do wolnossacego: duza wrazliwosc na jakosc paliw, koniecznosc czestej wymiany oleju silnikowego, nie nadaja sie dla ludzi zyjacych w biegu (nie wolno palowac na zimno ani gasic na goraco). Zgadza się, można do tego dołożyć także bardzo wysokie koszty serwisu (zwłaszcza diesli). Sęk w tym, że nie próbuję ukazać wyższości silników wysokoprężnych nad wolnossącymi, a chciałem jedynie zauważyć przewagę tych pierwszych na niskim zakresie obrotów. no i? jadac 70km/h za tirem, na 5-tce, bedziesz wyprzedzal, czy zredukujesz na 4? jesli nie zredukujesz, a ja w tym samych warunkach zredukuje do 2-ki, to manewr wykonam kilkakrotnie szybciej. jesli zredukujesz - wykonasz czynnosc, ktorej chciales uniknac, a ja i tak wykonam manewr szybciej. Jadąc 70 km/h dieslem niekoniecznie miałbym piątke, a bieg przy którym silnik osiąga jakieś 2000 rpm, co pozwala na dynamiczne wyprzedzanie bez konieczności redukcji. wszystkie inne "zalety" w stosunku do wolnossacego benzyniaka, ktorymi podnieca sie autoswiat i jego czytelnicy wynikaja z czestego porownywania 130, czy 150 konnego turbodiesla z benzyniakiem o mocy 75, czy 90 koni Możesz podać konkretny przykład takiego porównania?Nie mam na myśli bezpośredniego porównania diesla i benzyny, którch jest stosunkowo mało, ale przynajmniej nawiązania czy odniesienia się w teście jednej z jednostek. Czytam stosunkowo dużo magazynów motoryzacyjnych i takich porówniań nie zauważyłem. naprawde zerowe znaczenie ma, ze samochod przyspieszy 60-100 na 5-tce szybciej niz moj, bo ja do przyspieszania 60-100 redukuje na 2-ke! Ciekaw jestem spalania Twojego samochodu przy 100km/h na dwójce... jadac 70km/h za tirem, na 5-tce, bedziesz wyprzedzal, czy zredukujesz na 4?Zredkuję i na trójkę, bo jeżdzę benzyniakiem :twisted: :wink: 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gasior 1 #1200 Napisano 1 Października 2006 Trudniej o zamienniki czy używki lamp, zderzaków, plastików etc. - oryginały masz bez problemów ale potrafią kosztować. Niestety nawet z oryginałami nie jest tak kolorowo. Na nowe lusterko czekaliśmy 1,5 miesiąca :evil: 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach