Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Gość

Pogadajmy o samochodach :-)

Rekomendowane odpowiedzi

Dajcie chłopakowi się namyślić. Chyba, że się dorzucimy i będzie nam dawał pojeździć :) wtedy jako udziałowcy mamy wpływ na decyzję Pawła ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

System start/stop nie wydłuża żywotności silnika. A dzisiaj każdy silnik VW ma ten system.


W dniu 22.12.2014 o 11:43, Cezar. napisał:

... mądrzy zrozumieją, a reszcie nie wytłumaczysz...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Po pierwsze nie widzę związku zimnego startu z tym systemem, po drugie ten system można wyłączyć, po trzecie posiada go niemal każde nowe auto każdej marki.


Trzyzegarkowiec. No niestety już jednak ośmio-...

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

była mowa o zimnym starcie czyt. pierwszy start po nocy. Wiadomo, że chodzi tutaj o smarowanie, oleje utrzymują film olejowy przez noc na powierzchniach silnika ale powiedzmy, że są tu suche starty. Po minucie pracy silnika i pompy oleju olej jest we wszystkich punktach silnika, start/stop na pewno obciąża rozrusznik i aku, wpływu na panewki czy pierścienie nie powinno już być

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Aj tam gupoty opowiadacie, zimny start nie niszczy silnika... zbyt szybko :P

 


Porządek na serwisie o niczym nie świadczy. Często najlepsze usługi świadczone są przez geniuszy w totalnym bałaganie…

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ah te jutubery, fantazje majom 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ta, a juś Ci


Porządek na serwisie o niczym nie świadczy. Często najlepsze usługi świadczone są przez geniuszy w totalnym bałaganie…

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ostatnio na lotnisku w Kopenhadze oglądałem s90 i v90, piękne auta. Co to za czasy, ze volvo odwraca głowę na ulicy Szef, wielki miłośnik BMW niedługo będzie wybierał nowe firmowe auto i od premiery s90 stoi w pierwszym szeregu na kolejne.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Bo volvo jest mocnym graczem jednak czy zdobedzie rynek? Na pewno zrobi duzo szumu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Volvo nowymi modelami udowadjia, że chyba jednak jest premium i to pomimo braku większych silników.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj kolega woził mnie V70 z 2013 i byłem porażony brakiem miejsca w środku...


Porządek na serwisie o niczym nie świadczy. Często najlepsze usługi świadczone są przez geniuszy w totalnym bałaganie…

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Bo V70 to odpowiednik S60 jeśli chodzi o miejsce w środku...czyli słabo (miałem S60 i rzeczywiście słabo tam było z miejscem).

Zresztą S80 tez nie było jakoś specjalnie przestronne.


I'm not myself, but not dead and not for sale...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A takie pytanie. Jak duze przebiegi maja Wasze auta? Chodzi mi o te duze przebiegi i jak z awaryjnoscia takich aut :)

Ciekawe jaka marka sie tu popisze bezawaryjnoscia :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Miałem astre 1 z przebiegiem 490 kkm. Silnik 1,6 benzyna. Zero awarii. Mondeo mk3 ,2.0 benzyna ok 300 kkm. Z awarii pękł zbiornik wyrównawczy płynu chłodzącego, tylne łożysko koła, termostat i to ...chyba tyle. Podałem dwa auta z największym przebiegiem jakie miałem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ford cmax 2,0 diesel 163 PS, przebieg 243 tys jak oddawalem, swieca zarowa dpf przy ok 200 tys km padla.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Volvo S80 - jak sprzedawałem miał 227k. Tylko rzeczy eksploatacyjne, w tym wymiana akumulatora. I tyle...ale to był rocznik 2009, wiec jeszcze sprzed Geely ;)


I'm not myself, but not dead and not for sale...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mialem S80 z 2004 roku i sprzedalem go z przebiegiem okolo 170 kkm i rzeczywiscie byl to naprawde solidny samochod. Wlasciwie tylko regularny serwis. Raz wymienialem tylko jakis elektroniczny przekaznik odpowiedzialny za swiatla stop.

Fenomenem byla jednak dla mnie toyota corolla 1.4 mk VIII. Przez 4 lata i 160 kkm regularny serwis, a wymienilem tylko raz zarowke H4. Sprzedalem koledze, ktory nawet juz jej nie serwisowal w ASO i rozbil ja niestety przy okolo 240 kkm. Wszystko bylo w niej oryginalne. W tym samochodzie nawet oleju nie trzeba bylo sprawdzac :) W 1998 roku na przestrzeni kilku miesiecy pojawily sie w rodzinie 3 takie samochody i szwagier ma swoj do dzis jako samochod do pracy i na zakupy, czyli kilka razy dziennie uruchamiany na zimno, kilka kilometrow i stop. Nie idzie jej "zabic". Z avensisem juz tak slodko nie bylo, a najgorsza padaczka to byla Honda accord.


Przepraszam za brak polskich znakow ale po prostu ich nie mam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dodge Grand Caravan 2008, 4.0L  265.000 i będę jeździł aż się skończy...


Porządek na serwisie o niczym nie świadczy. Często najlepsze usługi świadczone są przez geniuszy w totalnym bałaganie…

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Passero

Audi Allroad 2,5 TDI pierwszej generacji sprzedałem jak miał 360tyś, przy 120 tyś wymiana silnika, generalnie łatwiej byłoby wymienić czego nie wymieniałem- nieporozumienie ;)

Range Rover 3,6 V8, sprzedałem jak miał 290tyś, tylko części eksploatacyjne ale przy tym przebiegu dużo się wyeksploatowało, mimo tego lubiłem ten samochód.

Miałem kiedyś w firmie MB Vito 2.3D, składane w Polsce i jak sprzedawałem miał 480tyś, zero problemów, następny -112CDI- przy 200tyś poszła uszczelka pod głowicą i poszedł do ludzi.

Po drodze wiele z mniejszymi przebiegami, raczej bez przygód.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Astra II 1,6 16v 2000r do dziś w rodzinie - 480 tys. Bez awarii

Superb 1,9 tdi 2003r do dziś w rodzinie - 400 tys non stop coś...

Auris 2010 1.4 D4D - sprzedana przy 212 tys Olej napędowy przy spalaniu mocno wspomagany silnikowym, Awaria skrzyni - synchronizator, remont tylnego zawieszenia, zdechła klima

Vectra C 2.0 `dti 2003  sprzedany przy 220 - pęknięty przewód pdciśniania  do intrecoolera. 100 zł - poza tym eksploatacja

Inne auta małe przebiegi do 150 tys i bezawaryjnie poza Toyotą Avensis w której rozsypał się silnik.

Edytowane przez Adi

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mercedes W124 2.8 benzyna, kupilem od pierwszego właściciela jak miał 330000 km. Jedyne co on robił to klima byla wymieniana. Ja dojechalem do 420000 i tylko padł rozrusznik. Genialne auto.

Volvo 850 R5 benzyna. Przebieg przy zakupie 170000 ale myslę że miało wiecej. Ja dokręcilem jeczsze 80000 - zero napraw. Frajda z jazdy niezapomniana.

Daewoo Nubira nowa z salonu - dramat.

Mercedes W211 2.7CDI ma teraz 330000 - troche bylo niespodzianek ale do zaakceptowania. Auto na dlugie trasy super.

Mercedes W251 320CDI ma 170000. Super komfort podróży, airmatic i naped na 4 robi swoje. Niestety sporo drobnych usterek i kilka wiekszych. Widac ze to juz inna epoka niz W124. 400000 nie wytrwa.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Całe życie jeździłem i do tej pory jeżdżę w autach z manualną skrzynią biegów. I powiem szczerze, że sprawia mi to dużą przyjemność, chociaż ostatnio miałem długą rozmowę ze znajomym, że lepszą jest automatyczna. Uzasadnił to przede wszystkim wygodą oraz tym, ze auto samo dostosowuje optymalny bieg do stylu jazdy, co przekłada się na mniejsze zużycie silnika. Czytam sobie też o wyższości automatów nad manualami na http://kieruj.pl/skrzynia-biegow-automatyczna-czy-manualna/

 

No dobra, ale czy przypadkiem nie jest tak, że automaty są drogie w naprawie gdyby coś niedobrego zaczęło się z nimi dziać?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Manual moze byc tak samo drogi w naprawie, pomijam, ze musisz tam kupic co jakis czas dwumas i tarcze.

 

Nie ma reguły.

 

Imo całe zycie jazdy na obu skrzyniach i wolalbym automat pod waruniem mocnego silnika.

Takie dsg jest super.

Rece masz na kierownicy caly czas.

 

Ale jak kto lubi.

Mam kolege w pracy ktory kupil najbardziej wypasiona wersje passata ale z manualem.

Bo lubi.


 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Całe życie jeździłem i do tej pory jeżdżę w autach z manualną skrzynią biegów. I powiem szczerze, że sprawia mi to dużą przyjemność, chociaż ostatnio miałem długą rozmowę ze znajomym, że lepszą jest automatyczna. Uzasadnił to przede wszystkim wygodą oraz tym, ze auto samo dostosowuje optymalny bieg do stylu jazdy, co przekłada się na mniejsze zużycie silnika. Czytam sobie też o wyższości automatów nad manualami na http://kieruj.pl/skrzynia-biegow-automatyczna-czy-manualna/

 

No dobra, ale czy przypadkiem nie jest tak, że automaty są drogie w naprawie gdyby coś niedobrego zaczęło się z nimi dziać?

Niedobre zacznie się dziać, gdy nie będziesz w automacie zmieniał oleju...  Poza tym te skrzynie są prawie wieczne...


Porządek na serwisie o niczym nie świadczy. Często najlepsze usługi świadczone są przez geniuszy w totalnym bałaganie…

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Całe życie jeździłem i do tej pory jeżdżę w autach z manualną skrzynią biegów. I powiem szczerze, że sprawia mi to dużą przyjemność, chociaż ostatnio miałem długą rozmowę ze znajomym, że lepszą jest automatyczna. Uzasadnił to przede wszystkim wygodą oraz tym, ze auto samo dostosowuje optymalny bieg do stylu jazdy, co przekłada się na mniejsze zużycie silnika. Czytam sobie też o wyższości automatów nad manualami na http://kieruj.pl/skrzynia-biegow-automatyczna-czy-manualna/

 

No dobra, ale czy przypadkiem nie jest tak, że automaty są drogie w naprawie gdyby coś niedobrego zaczęło się z nimi dziać?

Pojezdzij automatem , to raczej nie bedziesz chciał wrócić do skrzyni manualnej.

Większość negatywnych opinii na temat automatycznej skrzyni wypowiadają Ci którzy nie jeżdżą takimi autami.


Deus Dona Me Vi

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

  • Ostatnio przeglądający   1 użytkownik

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.